Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ulan

Podziwiajmy zegary Lenzkirch

Rekomendowane odpowiedzi

kolejne.

post-41769-0-43560800-1386262255_thumb.jpg

post-41769-0-64457100-1386262275_thumb.jpg

post-41769-0-43695600-1386262330_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następne.

post-41769-0-93654400-1386262393_thumb.jpg

post-41769-0-22557700-1386262417_thumb.jpg

post-41769-0-92301600-1386262439_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolejne

post-41769-0-52361700-1386262530_thumb.jpg

post-41769-0-58090600-1386262544_thumb.jpg

post-41769-0-10329500-1386262564_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekawy ten zegar . ma jakiś numer ?

Ma ale nie chce mi się odkręcać mechanizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tys pikny


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie dużo ma tych ozdóbek, ale ja jakoś mam sentyment do tych secesyjnych wygibasów. Fajny, ciekawy i pięknie odnowiony. Czy obudowa jest z onyksu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie dużo ma tych ozdóbek, ale ja jakoś mam sentyment do tych secesyjnych wygibasów. Fajny, ciekawy i pięknie odnowiony. Czy obudowa jest z onyksu?

Obudowa jest z drewna i posiada stary oryginalny kolor widoczny z pod politury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tys pikny

Krzysztofie on jest pikny dla leśniczego do wystroju leśniczówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam swój dzisiejszy nabytek .Jest to chodzik z mechanizmem nr 263939 i sekundnikiem wysokość skrzyni bez dolnej sterczynki 112 cm.Skrzynia była czarna z pięknymi aplikacjami i koroną wykonanymi z masy odlewanej .Całość jak widać bardzo zniszczona ale nie zjedzona (brak kołatka). Szukałem tej skrzyni w katalogach lecz bez efektów.Może ktoś ma  zegar w takiej skrzyni lub w katalogu.Jak tak to prosiłbym o zdjęcia kompletnej skrzyni. 

post-41769-0-28036600-1386703140_thumb.jpg

post-41769-0-34930200-1386703169_thumb.jpg

post-41769-0-88634900-1386703216_thumb.jpg

Edytowane przez FRANK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musicie przyznać,że skrzynia ma ciekawy wieszak.

post-41769-0-74374100-1386703722_thumb.jpg

post-41769-0-38534700-1386703745_thumb.jpg

post-41769-0-11512800-1386703810_thumb.jpg

Edytowane przez FRANK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Końcówka.

post-41769-0-65525600-1386703869_thumb.jpg

post-41769-0-63518000-1386703890_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Frank ,czy na tej skrzyni to są motywy indiańskie ,widziałem taką samą u kolekcjonera w Szczecinie, czy tarcza to 20tka ,bo były też 21cm -,,jak mi mówił pewien kolega ,,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Frank ,czy na tej skrzyni to są motywy indiańskie ,widziałem taką samą u kolekcjonera w Szczecinie, czy tarcza to 20tka ,bo były też 21cm -,,jak mi mówił pewien kolega ,,

Tarcza 20 a motywy  roślinne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, że masz wszystko na wzór, tylko trzeba to trochę rozmnożyć. To też jest taki ciężki "sztuczny kamień" ?

Trzeba przyznać, że ta wersja wykończeń budzi we mnie mieszane odczucia. To taki plastik po prostu. Gesso w niewielkich ilościach pojawiało się już na skrzyniach wiedeńskich w pierwszej połowie XIX wieku. Rodzaj takich sztucznych tworzyw stosował nieco później Junghans. Ale nie ryzykował występowania tych odkształceń występujących z czasem w dużych, narażonych na uszkodzenia elementach, tylko  wypełniał nimi mniejsze, zamknięte profile. Moje "plajstiki" są bardzo powyginane i nic się z tym nie da zrobić.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawy zegar, jednak największa przyjemność przed tobą. 

czyż nie mam racji, że właśnie ta renowacja i późniejszy efekt to jest to co cię najbardziej nakręca.?

zegary uratowane bardziej cieszą od tych, które kupimy na gotowo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakujące elementy odleję w/g formy wykonanej z tych elementów ,które zostały i posłużą za wzór.Pokażę cały zegar po renowacji.Tak to jest ciężki kamień,który po latach się deformował.

 

 

ciekawy zegar, jednak największa przyjemność przed tobą.

czyż nie mam racji, że właśnie ta renowacja i późniejszy efekt to jest to co cię najbardziej nakręca.?

zegary uratowane bardziej cieszą od tych, które kupimy na gotowo.

Krzysztofie masz rację .Ja już go widzę jak będzie wyglądał po renowacji.Wykonywanie takiej renowacji to sama przyjemność.

Edytowane przez tarant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko te sztukaterie dosc trwale sa, duzo sie ich tu zachowalo.

Moze byly dobrze przytwierdzone do skrzyni. Zauwazylem ze te kulki na brodzie byly odlane na nici i dopiero pozniej przyklejone, mimo ze drobne to duzo sie uchowalo.

 

Ladny zegar, troche inny przez ilosc sztukateri, jest nad czym pracowac, ale zima podobno bedzie dluga :)....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, piękny zegar, jeszcze trochę i przestanę Cię lubić  :wacko:...

No dobra, gratulacje  :D. Ma moc- jak Julek gada!

Ten mój maluch Lenza też ma część aplikacji w gesso robionych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sztukaterie się zachowały faktycznie w dużych ilościach ale tylko dlatego,że były częściowo poprzybijane.Połówki koralików są odlane na sznureczku i dlatego jeszcze się trzymają razem.Stan zachowania z wyjątkiem aplikacji jest bardzo dobry.Ciekawe jakie były sterczynki u góry no i dolna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.  Prosze o pomoc .  Kupiłem zagar jak na zdjeciu z mechanizmem  LENZKIRCH  (AGU) Nr 341515

Jak widac skrzynka nie jest kompletna . Moze ktos posiada zdjecie podobnego egzemplarza.  Chciałbym uzupełnic brakujace elementy zgodnie z oryginałem 

pozdrawiam Andrzej

post-18190-0-50049200-1386754259_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakujące elementy odleję w/g formy wykonanej z tych elementów ,które zostały i posłużą za wzór.Pokażę cały zegar po renowacji.Tak to jest ciężki kamień,który po latach się deformował.

 

 

Krzysztofie masz rację .Ja już go widzę jak będzie wyglądał po renowacji.Wykonywanie takiej renowacji to sama przyjemność.

Też jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał po odnowieniu. To chyba cieszy najbardziej, gdy można przywrócic zegar do dawnej świetności. Przyznam się, że  to mnie też bardzo kręci :wub: .A tak swoja drogą napiszcie proszę co to jest Gesso i odlewanie na nici?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odlewanie na nici.Np.masz wykonać aplikację z rzędów połówek koralików,które póżniej przyklejasz jeden za drugim na skrzyni.Wykonujesz formę np.z 20 sztukami dołeczkami tzw pół koralikami jeden przy drugim.Przed zalaniem formy przekładasz przez wszystkie dołki cienką nitkę i zalewasz dołeczki masą lub gipsem sztukatorskim.Po wyschnięciu wyciągasz nitką wszystkie koraliki razem .Następnie przyklejasz je razem na element skrzynki zegara .Nitka jest po to żeby przyklejać np 20 sztuk na raz a nie pojedynczo każdy koralik. I jeszcze  jedno jak się ,któryś koralik oderwie to nitka go trzyma.Widać to na jednym ze zdjęć powyżej.Cała nitka z połówkami koralików zachowała się do dzisiaj i ma około 130 lat.  Gesso to jest porowaty podkład malarski .Zastosowano tą nazwę porównując aplikacje do jakiejś masy porowatej (starego plastiku).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.