Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Podziwiajmy zegary Lenzkirch

Rekomendowane odpowiedzi

Zapomniałem dodać kominkowy  ,który posiada mechanizm z wymuszonym kwadransem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać kominkowy  ,który posiada mechanizm z wymuszonym kwadransem.

nr 1 milion314755

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W/g numeracji ,którą podałeś jest to zegar wyprodukowany w 1902 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W/g numeracji ,którą podałeś jest to zegar wyprodukowany w 1902 roku

Dziekuję  serdeczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dzisiaj w celach handlowych zegar z werkiem Lenza i sprzedający twierdzi iż jest to egzemplarz katalogowy. Natomiast dla mnie jest to jakaś kombinacja. Skrzynka ok, ale werk umocowany we wtórnych otworach na stalowych, nieoryginalnych wspornikach, no i ten gong Berger & Wurker.

Jeżeli fotki pozwolą, to prosiłbym o ocenę całości, może kolega FRANK ma go w katalogu?

 

post-61762-0-21804300-1380389910_thumb.jpg

post-61762-0-34750800-1380389916_thumb.jpg

post-61762-0-32016300-1380389921_thumb.jpg

post-61762-0-49767800-1380389927_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynka,mechanizm.tarcza są oryginalne od kompletu.Słusznie zauważyłeś,że gong jest nie od tego zegara.Samo mocowanie mechanizmu (może ktoś zmienił blaszki mocujące i dla tego otwory są w innym miejswcu a może ktoś przestawił mocowaqnie dla tego,że otwory były wyrobione(lużne).Mam bardzo podobny ,który wcześniej pokazywałem w tym temacie.(poszukaj).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem Twój zegar i faktycznie jest podobny, więc może się pokuszę o zakup. Drażnią mnie tylko te partacko dorobione nóżki, bo niby po co ktoś je wymieniał, wystarczyło oryginalne lekko obrócić i przykręcić w nowym miejscu. No i takiego gongu nie spotkałem jak do tej pory, więc ze znalezieniem oryginału może być ciężko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nóżkami dasz sobie radę ,a gong można dorobić wzorując się na oryginale.Wymiary gongu jak będziesz chciał to Ci podam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację może warto się potargować bo skrzynka z tarczą, czyli to co widoczne, są w dobrym stanie, a z resztą można poczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam Szanownym kolegom i koleżankom  Regulator Lenza z 1860-70 roku w skrzyni model nr 21 oraz z mechanizmem nr 208087 ,który posiada pierwszą oficjalnie stosowaną  sygnaturę firmy lenzkirch.Ciekawostkę stanowi to,że regulatorów linkowych z tą sygnaturą spotyka się bardzo mało.Tarcza o średnicy 19 cm.

post-41769-0-87073300-1380451682_thumb.jpg

post-41769-0-83119500-1380451696_thumb.jpg

post-41769-0-15682400-1380451708_thumb.jpg

post-41769-0-09845800-1380451728_thumb.jpg

post-41769-0-22175700-1380451754_thumb.jpg

Edytowane przez FRANK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie z "Lenzikiem",który lubi w tym miejscu pozować.

post-41769-0-88871100-1380452615_thumb.jpg

post-41769-0-39351500-1380452641_thumb.jpg

Edytowane przez FRANK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pleckach ma papierek? Zegar, nie pies, bo pies ma palto.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość ściennych Lenzkirchów do 200 + tys. miała taki papier a właściwie tekturkę. Po co ? Estetyka, dodatkowe zabezpieczenie przed przesuwaniem się na ścianie, Izolacja termiczna, przeciwkołatkowa, względy akustyczne (ale chodziki też takową mają) ?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera  za  pozno  zobaczylem  ta  sygnature  ,gdzies  juz  takiego  mialem  w  reku .Kolekcja  rosnie.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość ściennych Lenzkirchów do 200 + tys. miała taki papier a właściwie tekturkę. Po co ? Estetyka, dodatkowe zabezpieczenie przed przesuwaniem się na ścianie, Izolacja termiczna, przeciwkołatkowa, względy akustyczne (ale chodziki też takową mają) ?

A może również próba (ekonomiczna) ustabilizowania pleców, żeby się nie paczyły? Zawsze mnie to zastanawiało: dlaczego, skoro ta deska nagminnie się krzywi, nie fornirowano również drugiej jej strony? 

Jeśli jednak taki był powód, to czemu go zaniechano???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Papier/karton, a tak naprawdę warstwa kleju stabilizowała deskę z drugiej strony i zapobiegała paczeniu się. W tych najstarszych zegarach i meblach to się spotyka.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Papier/karton, a tak naprawdę warstwa kleju stabilizowała deskę z drugiej strony i zapobiegała paczeniu się. W tych najstarszych zegarach i meblach to się spotyka.

Ja też tak myślę ,że ta warstwa kleju stabilizowała deskę no i papier(tektura) nie dopuszczała wilgoci do deski.Czy zauważyliście,że ten papier nie pękał no i zarazem plecy nie wypatrzały się.Co najwyżej papier się wycierał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera  za  pozno  zobaczylem  ta  sygnature  ,gdzies  juz  takiego  mialem  w  reku .Kolekcja  rosnie.

Pomalutku do przodu systematycznie poprawiając jakość .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam się tej "papierowej" dyskusji i nie zgodzę się z wami, bo kiedyś sprzedałem Lenza (jeszcze bez sygnatury), chodzika i osobiście go odwoziłem. Wystarczyła noc w samochodzie oraz czas podróży i z pleców zrobiła się łódka. Papier nie pomógł!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy gdy powstawał ów Lenz nie było jeszcze samochodów i wymiękł.. , bo widział tylko łodzie.

Tektura zaś stanowi kontrę przed paczeniem się pleców.

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba wypuczaniem (4:30)...

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar jak go kupiłem był w zajefajnym duńskim stylu shabby chic i skrzynię trzeba było umyć i może demontaż pleców naruszył powłokę.

Tak sobie myślę na forum bo skoro fachowcy piszą, że papier miał takie zadanie, a mojemu nie pomógł to gdzieś trzeba szukać przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.