Podziwiajmy zegary Lenzkirch

[FRANK 1]

kolejne.

[kiniol 2281]

A co byś powiedział, gdybym ja teraz znów zaczął tą samą nudną śpiewkę. Lenzkirch i Rosjanie kupowali te same kompletne mechanizmy we Francji...Lenzkirch ich w tym czasie nie produkował gdyż jako firma rozpoczynająca działalność nie miała jeszcze tak doskonałej technologii jak Francuzi. Poza tym Rosjanie kupowali wszelkie dobra luksusowe przede wszystkim i raczej tylko we Francji. Ale to  takie moje blablabla...

Jeszcze jedno, z Besancon do Lenzkirch jest ok. 200km

Edytowane 18 Stycznia 2014 przez kiniol

[FRANK 1]

Zgadzam się z Tobą Krzysztofie co do mechanizmów francuskich, Lecz co powiesz o wybitym numerze ma płycie ,tarczy i wieszaku. No i druga rzecz wahadło takie jest pokazane w katalogach lenza.W/g mnie całość tzn.mechanizm i cały osprzęt poza skrzynią był kompletowany w lenzkirchu a nie we Francji.

[kiniol 2281]

Tak, ale mechanizm powstał na 100% we Francji. Dobrze piszesz "kompletowany" z elementów wykonanych we Francji, co jest z resztą zaznaczone w  historii wytwórni z Lenzkirch.

Szkoda, że tak mało jest informacji o wytwórniach z rejonu Besancon.

Poza tym zegar jest rewelacyjny, gratulacje. 

[FRANK 1]

Proszę przyjrzeć się gdzie (w którym miejscu) jest wybity numer na płycie mechanizmu.Numer ten wybijano w fabryce lenzkircha i dlatego te mechanizmy i w całości zegary zaliczamy do zegarów Lenzkircha,.W/g mnie mogło tak być.

Edytowane 18 Stycznia 2014 przez FRANK

[FRANK 1]

Tak, ale mechanizm powstał na 100% we Francji. Dobrze piszesz "kompletowany" z elementów wykonanych we Francji, co jest z resztą zaznaczone w  historii wytwórni z Lenzkirch.

Szkoda, że tak mało jest informacji o wytwórniach z rejonu Besancon.

Poza tym zegar jest rewelacyjny, gratulacje. 

 

Tak, ale mechanizm powstał na 100% we Francji. Dobrze piszesz "kompletowany" z elementów wykonanych we Francji, co jest z resztą zaznaczone w  historii wytwórni z Lenzkirch.

Szkoda, że tak mało jest informacji o wytwórniach z rejonu Besancon.

Poza tym zegar jest rewelacyjny, gratulacje. 

Wieszaki i wahadła chyba wykonywano w Lenzkirchu.

[FRANK 1]

A co byś powiedział, gdybym ja teraz znów zaczął tą samą nudną śpiewkę. Lenzkirch i Rosjanie kupowali te same kompletne mechanizmy we Francji...Lenzkirch ich w tym czasie nie produkował gdyż jako firma rozpoczynająca działalność nie miała jeszcze tak doskonałej technologii jak Francuzi. Poza tym Rosjanie kupowali wszelkie dobra luksusowe przede wszystkim i raczej tylko we Francji. Ale to  takie moje blablabla...

Jeszcze jedno, z Besancon do Lenzkirch jest ok. 200km

Jakby Rosjanie kupili ten mechanizm w Besancon to jak należy traktować tą numerację w trzech miejscach.Chyba,że jest to numeracja francuskiego producenta,o którym jak piszesz bardzo mało wiemy.

[FRANK 1]

Tak, ale mechanizm powstał na 100% we Francji. Dobrze piszesz "kompletowany" z elementów wykonanych we Francji, co jest z resztą zaznaczone w  historii wytwórni z Lenzkirch.

Szkoda, że tak mało jest informacji o wytwórniach z rejonu Besancon.

Poza tym zegar jest rewelacyjny, gratulacje. 

Dziękuję .Gratulacje zostały przyjęte.Ten ostatni z Holandii będzie wisiał u mnie w domu.

[fibo 416]

Franek, piękny! Niezależnie kto w nim palce maczał (aż poleciałem jednego francuza- brocota oglądnąć rzetelniej, ale jest młodszy i trochę inny).

Prześliczny zegar! Czy tarcza jest alabastrowa?

[kasiaMF 234]

Zgadzam się z Piotrem. Zegar bardzo ciekawy,  fajna tarcza i obudowa. Jakiś, taki faktycznie rosyjski. Świetnie go odrestaurowałeś Franku.

[erzlot 301]

Śliczny, i taki inny, dołączam do grona gratulujących

[janekp 516]

Franek  na  nastepne  spotkanie  przywioze  pare  sprezyn  francuskich,japy i  porownamy  z Lenzami z  tych  dziwnych  seri  26  i  cos  tam.Mam  tez  niesygnowane  francuzy prawdopodobnie  na eksport a  i   kolki  tez  sie  znajda.

Gratuluje  zakupu ,ladny .

Idea sprzedazy  werkow  surowych  polegala na  eksporcie  mechanizmow  do  odbiorcy  bez  widocznych  cech wskazujacych  na  konkretnego  wytworce  czyli  bez  punc  i  numerow.

Tak  wiec  Lenz sprowadzal  skad  chcial  werki,dokladal  numery ,wahadla  i  reszte ,wkladal  do  skrzyni.

Pomiedzy  Besancon  a  granica  szwajcarska dzialalo  wiele  manufaktur (Paliard, Lareche, Joffroy, Perrot,Comtoise  z  Jura  i  Morbier  )a  ze  rynek  francuski byl  nasycony  no  to  handlowali.

W  1850  produkcja  roczna  Comtoise  osiagnela  wartosc  150 000 sztuk na  rok

W 1880  roku  90% produkcji  zegarow  i  zegarkow  wychodzilo  z  regiony  Besancon gdzie  produkowano  odpowiednio   w latach :

1804 -25 000  sztuk

1821 juz 30 000  sztuk

1854 100 000  sztuk

1860 200 000  sztuk

1869  373 000  sztuk

1872 395 000  sztuk

1882   493 000  sztuk

1883 500 000 (5 000  pracownikow  wykwalifikowanych  w   sektorze  zegarmistrzostwa oraz  10 000  pracownikow  dorywczo)

W  1795  miasto Besancon mialo  juz  1000  zegarmistrzow glownie  imigrantow  ze  Szwajcarii.

Ale  juz  w  1776  pan Japy z regionu  Montbeliard    kupil  oraz  zaprojektowal  pierwsze  maszyny ,dal  je  zrobic  w  Szwajcarii  i  rozpoczal  produkcje  surowych kopert  do  zegarkow. Wczesniej  uczyl  sie  i  terminowal  miedzy  innymi  u Pereleta w  Szwajcarii ,podpatrzyl  co  trzeba  i zaczal  dzialac.

90 %  szlo  na  eksport  glownie  do  Szwajcarii  i  Besancon  wlasnie.

W  zasadzie  Japy  uwaza  sie  za  prekursora  industrializacji  przemyslu  zegarmistrzowskiego  we  Francji  .

No  i  mial  spora  rodzine  bo  az  16  dzieci  z  czego troje  zmarlo  w  mlodych  latach.Musial  sie  zwijac  zeby to  stadko  wykarmic.

 

Po  1880 zaczelo  sie  sypac  w  zwiazku  z  nadprodukcja  ,nasyceniem rynku  i  niechecia  zwiazkow  i  izb  handlowych  do  industrializacji bo  znacznei  ograniczyloby  to  rynek  pracy ,wtedy  wlasnie  zaczeli  pracownicy  opuszczac  stolice  francuskiego  przemyslu  zegarmistrzowskiego  i emigrowac.

 

W 1888  roku  wyprodukowanoi tylko 1888  zegarkow  i  zegarow  w  rejonie  Besancon.

 

 

Jest  ksiazka  o  manufakturach  z  tego  okresu  dzialajacych  w  okolicach  Besancon,ja  jej  nie  mam ale  jak  bylem  w  muzeum czasu to  jest  tam  pokazanych  sporo  eksponatow  .

Teraz  przynajmniej  bede  wiedzial  co  Nas  bardziej  interesuje.Dla  porownania  trzeba  rozebrac  po  jednym werku od  Japy  i Lenza .

Mozemy  z  cala  pewnoscia  powiedziec  ze  Edouard  Hauser (wspolzalozyciel  i  technik przy  Lenzkirchuhrenfabrik) swoja  wiedze  zdobyl  u  Japy i  stad  werki  Japy  sa  jako  przyklad  dla  werkow  Lenza.

Po raz  pierwszy  w  1867  Lenzkirch  wyprodukowal  wlasne  werki.

 Co  oznacza  ze  wczesniej  musialy  w  zegarach  Lenzkircha  znajdowac  sie  werki  z  Francji.

 

Niedawno  widzialem  podobnego  z  alabastrowa  tarcza.Naprawde  sa  ladne.

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez janekp

[FRANK 1]

Franek, piękny! Niezależnie kto w nim palce maczał (aż poleciałem jednego francuza- brocota oglądnąć rzetelniej, ale jest młodszy i trochę inny).

Prześliczny zegar! Czy tarcza jest alabastrowa?

Tak tarcza jest alabastrowa.

[FRANK 1]

Dzięki Janek za tak obszerną informację o produkcji mechanizmów przez firmy francuskie.Przedstawione ilości produkowanych mechanizmów w 100% potwierdzają tezę,że inne firmy zagraniczne jak np.lenzkirch w początkowych latach kupowali mechanizmy w Besancon,które kompletowali i nabijali swój numer.Sprężyny w tym mechaniżmie są bardzo miękkie.Ta od bicia była i nadal jest łączona i po nakręceniu ledwo porusza młotkiem.

[janekp 516]

Dzięki Janek za tak obszerną informację o produkcji mechanizmów przez firmy francuskie.Przedstawione ilości produkowanych mechanizmów w 100% potwierdzają tezę,że inne firmy zagraniczne jak np.lenzkirch w początkowych latach kupowali mechanizmy w Besancon,które kompletowali i nabijali swój numer.Sprężyny w tym mechaniżmie są bardzo miękkie.Ta od bicia była i nadal jest łączona i po nakręceniu ledwo porusza młotkiem.

Kilka  fotek Japy sa  kolki,kotwica  stala,kotwica  z paletami regulowanymi.

 

[janekp 516]

I  jeszcze  jeden sygnowany

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez janekp

[dziadek 1368]

Franek, bardzo ładny zegar kupiłeś!!

 

Janek, mam pytanie do Ciebie.

Co jest pomiędzy podkładem tarczy a tarczą i z jakiego materiału jest to wykonane?

 

Bo zauważyłem, że w zegarze Franka też jest taka podkładka.

 

[janekp 516]

Tarcza  jest  u  mnie  drewniana bardzo cienka  i delikatna,to  jest  styl tzw  Henry  II  we  Francji,obudowa z  barometrem  i  termometrem.Franek  kiedys  pisal  ze  ma  takiego Lenza  albo  ze  go  widzial.

Mam  ich  wiecej  ale  jest  za  zimno  na  robienie  zdjec.Nie  widze  tam  nic  pomiedzy  podkladem  a  tarcza  a  zaraz  sprawdze  w  warsztacie.

Niemniej  pamietam  o  prosbie.

 

[FRANK 1]

W moim zegarze na płycie tarczy od tyłu na alabaster jest naklejony papier ,który prawdopodobnie ma za zadanie łączyć i trzymać razem elementy po pęknięciu kruchej alabastrowej tarczy.Tak jak to ma miejsce przy tarczach ,na których umieszczano szybę.

[janekp 516]

Sprawdziłem,pomiędzy  tarczą a podkładem  nie  ma  nic ,widać  tylko  zagięte  nóżki  od cyferek,indeksów.

[klonsi1995 1]

Witajcie po krótkiej przerwie

 

Chciałbym dziś przedstawić  102 letniego lenzkircha , o bardzo ciekawej tarczy .

Nie mam pewności , co do oryginalności skrzyni , dlatego proszę o komentarze , ewentualne zdjęcia ...

Chciałbym również dowiedzieć się czegoś na temat przebitych numerów nad numeracją seryjną .

Z góry dziękuję za wszelkie komentarze , uwagi , przypisy

Pozdrawiam

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez klonsi1995

[FRANK 1]

Dla czego pytasz teraz o ten zegar.Powinieneś to zrobić wcześniej zanim go wystawiałeś do sprzedaży na Allegro.W opisie podawałeś,że na Ebayu był taki sprzedany za cyt"grubo ponad 1000 euro".Skąd wziąłeś taką cenę. W tym zegarze oryginalna jest tarcza,wskazówki , mechanizm i wahadło reszta to lipa.Numer mechanizmu został pierwotnie żle nabity i ponownie poprawiony na prawidłowy.Spotyka się takie błędy.ten kompletny mechanizm był montowany w secesyjnych skrzyniach.Zdjęcia w jakich był montowany w załączeniu.

[kiniol 2281]

O, i gacie spadły

[FRANK 1]

O, i gacie spadły

I widać wahadło.

[klonsi1995 1]

• No , nawet kalesony , jednak nie zgadzam się z tobą . Przedstawione przez ciebie zdjęcia nie ukazują takiej tarczy , a podejrzewam , że ze całość jest znacznie starsza , poza tym wskazówki też są inne niż na twoich zdjęciach . Tylko wahadło jest identyczne . Cenę 1000 euro podałem z kosmosu , lub jak woli kinol z gaci wytrzepałem ... , a tak na serio byłem kiedyś w Niemczech w domu aukcyjnym i sprzedawały się takie lenzy secesyjne za kwoty 600-1200 eurasów . Tak jak podejrzewałem skrzynia jest nie z tej bajki , ale obserwujących mam 57 , także zainteresowanie wzbudza chyba nietypowy mechanizm i wahadło . Z resztą nie widziałem takiego u ciebie Franku ...
  

 

nie wiem dla czego ale czasami staje , może to wina zegarmistrza

 

 

Chodzi mi oczywiście z nieodpowiednie naoliwienie ...

 

 

Ale może nie dyskutujmy więcej w tym temacie , bo widzę , że zmierzamy w niebezpiecznym kierunku .

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez tarant