Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Tajtek

Stojaczki /ekspozytory, akcesoria hand made

Rekomendowane odpowiedzi

Serdeczne dzięki za dobre słowo :D dom to leśna chatka :D

Jak widzę sam też należysz do dziergających samodzielnie Misiów ;) i całkiem fajnie temu "Misiu" :D  to wychodzi ;)

Dzięki, dzięki również za miłe słowo. Parę dni mnie tu nie było, bo musiałem odwiedzić takie ,, SPA ,, gdzie co kilka godzin podpinaja flaszkę wisząca na stojaku, a rano się pytają i jak się pan dziś czuje? No, ale już jest OK i będę znów dziergal ... No, zajeb... te zegary.Czym nas jeszcze zaskoczysz ? Się mówi, że to co robimy to rękodzieło, ale Ty to Artysta jesteś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki również za miłe słowo. Parę dni mnie tu nie było, bo musiałem odwiedzić takie ,, SPA ,, gdzie co kilka godzin podpinaja flaszkę wisząca na stojaku, a rano się pytają i jak się pan dziś czuje? No, ale już jest OK i będę znów dziergal ... No, zajeb... te zegary.Czym nas jeszcze zaskoczysz ? Się mówi, że to co robimy to rękodzieło, ale Ty to Artysta jesteś.

 

Zdrowia życzę  Temu Misiu :D

To prawdopodobnie ostatnia moja drewniana zabawka w tym roku :blink: Za parę chwil wracam do "mrowiska", a tam, mam ograniczone możliwości dziergania :(  mieszkając w bloku ciężko ciąć, szlifować itp :(

Dzięki za porównanie do artyzmu, ale chyba bardziej odpowiednie byłyby słowa z jednego z dowcipów :D  "tak se popier......." :D  znaczy się strugam dla zabicia czasu ;) lub też mówiąc bardziej mądrze  :blink:  jest to po prostu "radosna twórczość Piotra T" B) 

Próbowałem  troszkę eksperymentować z paskami

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/93924-tajtek-pach-czyli-spos%C3%B3b-na-zabicie-wolnego-czasu/

 ale jakoś nie starczyło mi zapału, zdolności i co tam jeszcze można wymyślić :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie można we wszystkim być dobrym, nie mniej jednak Twoje paski są bardzo klimatyczne. Pozdro, idę na meczyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na gwałt nie ma rady :D

W wyniku manipulacji socjotechnicznych oraz gróźb pozbawienia tego i owego, kierowanych przez mażonkę :P zostałem zmuszony do błyskawicznego wystrugania na kolanie, z resztek dostępnych materiałów, zegarkowego prezenciku dla mamusi, a mej teściówki ;)

Kryzys małżeński zażegnałem takim szybkim i prostym tworem, struganym na zimnie i deszczu ;)

post-46446-0-63173100-1447960938.jpgpost-46446-0-30610700-1447960960.jpgpost-46446-0-32875900-1447960994.jpgpost-46446-0-79202100-1447961019.jpg

 

Jest to ostatni twór jaki wystrugałem w tym roku w lesie :(  za moment powrót do betonowego mrowiska na zimowe leże, a tam będę musiał przerzucić się na dzierganie czegoś z niczego, ale co to może być tego jeszcze nie wiem :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W domu nie mam większych  możliwości obróbki drewna, ale żeby jakoś zabić wolny czas :wacko:  postanowiłem spróbować pobawić się drewnianymi koralikami zalegającymi w szpargałach :rolleyes:post-46446-0-78756700-1448381641.jpg

Tak powstał siermiężny  :D  prototyp pomysłu jaki błąkał mi się pod dekielkiem od jakiegoś czasu ;)

Bransoletka dla koleżanki mażonki :D

post-46446-0-11888700-1448381583.jpgpost-46446-0-93984200-1448381591.jpgpost-46446-0-85459300-1448381609.jpgpost-46446-0-31568000-1448381622.jpgpost-46446-0-38414200-1448381632.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Całkiem to urokliwe :)

Tylko na zegarku z mniejszym rozstawem uszu ładniej by leżał.

Więc nie ma rady, trza szukać nowego zegarka dla koleżanki małżonki! :D


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Całkiem to urokliwe :)

Tylko na zegarku z mniejszym rozstawem uszu ładniej by leżał.

Więc nie ma rady, trza szukać nowego zegarka dla koleżanki małżonki! :D

Ona sama sobie szuka zegarków i wychodzi jej to całkiem dobrze B) jest tylko jeden malutki problem :unsure:  ZAWSZE SZUKA W MOICH ZBIORACH :angry:

Ta bransoletka to tylko  tylko rekonesans walką  ;) materiały przypadkowe  ;)  chciałem sprawdzić na żywo pewne pomysły jakie lęgły mi się w głowie B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 ZAWSZE SZUKA W MOICH ZBIORACH :angry:

Nie kupuj ładnych - nie będzie szukać :D

 

Ja mam to samo. Tylko do mojej ukochanej małżonki, córka dołączyła... :)

A to już za wiele jak na wytrzymałość mojej szuflady ;)

Edytowane przez loituma

Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaś dwóch chłopaków, czasami coś podbierze na wieczne nie oddanie :rolleyes: ale tutaj przynajmniej dobre jest to, że ich interesują tylko nowe i współczesne, a moje złomki ich raczej  nie interesują ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne pomysły i super wykonanie... myślałeś może o stworzeniu jakiś większych szafeczek  zegarmistrzowskich?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oryginalne pomysły i super wykonanie... myślałeś może o stworzeniu jakiś większych szafeczek  zegarmistrzowskich?

 

Dzięki za miłe słowo :D

Co masz na myśli pisząc o skrzyneczkach zegarmistrzowskich ? skrzynki na zegarki czy na zegarmistrzowski majdan :rolleyes: Jakiś fajny pomysł ?  ;) 

Robiłem już gablotki na naręczne na stojakach na 48szt, na kieszonki po 24/25szt, skrzynkę na 60 naręcznych, na 24 naręczne ;) ale to wszystko już pokazywałem :D

W planach, ale to już na wiosnę będzie skrzynka na dużą ilość zegarków różnej maści, naręczne z paskami i bez, kieszonki i jakieś drobiazgi zegarmistrzowskie ;)

W mieście niestety nie mam warunków na tego typu prace :wacko:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ Ty ją chyba może prawdopodobnie na pewno kochasz. Bardzo slicznosci ta bransoletka.

Eeeeeee  tam tak się bawię :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stojak na podręczne narzędzia - podejście II ;) Okazało się, że potrzebuję nieco więcej miejsca na narzędzia, stąd drugi stojak, większy, dwupoziomowy z wnęką na pojemnik na szkła kontaktowe, który jak się okazało świetnie spełnia rolę miseczek do oliwki ;) Drewno dębowe, pojedyncza warstwa lakieru bezbarwnego. Metalowy uchwyt pochodzi z pierwszego stojaczka - świetnie się sprawdził. Ponad 50 otworów w różnych rozmiarach :Dpost-46446-0-19111600-1461779795_thumb.jpgpost-46446-0-49396200-1461779893_thumb.jpgpost-46446-0-66479500-1461780438_thumb.jpg

post-46446-0-73378500-1461779995_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skleroza nie boli, tylko narobić się trzeba ;)

Nie zabrałem z domu żadnego stojaczka do naręcznych, więc dorobiłem wkładkę do starego stojaczka na kieszonki ;)post-46446-0-52215700-1473421180_thumb.jpgpost-46446-0-00897000-1473421200_thumb.jpgpost-46446-0-35826500-1473421218_thumb.jpg

i z modelem

post-46446-0-21008500-1473421262_thumb.jpgpost-46446-0-70489700-1473421281_thumb.jpg


Będąc u znajomego uratowałem przed spaleniem w piecu odrobinkę wiśni :rolleyes:

Z odzyskanych skrawków drewna wiśniowego wydziergałem coś takiego :rolleyes:

post-46446-0-90809700-1473421530_thumb.jpgpost-46446-0-93700100-1473421548_thumb.jpgpost-46446-0-38352900-1473421570_thumb.jpgpost-46446-0-28723900-1473421591_thumb.jpgpost-46446-0-09341400-1473421613_thumb.jpgpost-46446-0-56377900-1473421639_thumb.jpgpost-46446-0-44759400-1473421665_thumb.jpgpost-46446-0-20789500-1473421699_thumb.jpgpost-46446-0-60028000-1473421729_thumb.jpgpost-46446-0-21506100-1473421757_thumb.jpgpost-46446-0-41479500-1473421775_thumb.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz trafiłem na ten wątek, ale jestem lod wrażeniem - zwłaszcza szafki z szufladami i dwóch skrzyneczek. Świetna robota :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę, zwłaszcza ta szafeczka z 3 szufladami mnie powaliła. Sam bym taka chciał i jeszcze nie teraz, ale z pewnością się do Ciebie odezwę na priv za jakiś czas jak bede się przeprowadzał. Zamiast kilku gablot można mieć takie z 2 szafki i wszystko elegancko zmieścić. Dla mnie bomba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki  :D 

Wyobraźnia  ludzka nie zna granic,  plus do tego  odrobinę chęci i można wiele zdziałać samemu własnymi łapkami ;) a to daje wiele satysfakcji ;)

Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może by coś do porównania

Tam, któryś z użytkowników, zaraz po tym zdjęciu "zaryzykował" stwierdzenie ;) że pewnie ten stojak daje możliwość regulacji rozstawu.

Ale tak się przyglądam i nie widzę tam żadnej śruby, ani czegoś takiego co umożliwiało by płynną regulację i ustawianie konkretnego rozmiaru rozstawu ?

Ale z drugiej strony jest ... sprężyna.

I długo mnie męczyło — po co tam sprężyna?  :)

 

A czy to nie chodzi po prostu o to, że ta sprężyna "nieustannie" rozpycha te dwa klocki, a to właśnie jak ciasno zapnie się pasek zegarka decyduje o tym na jaką odległość ta sprężyna będzie miała możliwość rozepchania tych dwóch "klocków" ?

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam, któryś z użytkowników, zaraz po tym zdjęciu "zaryzykował" stwierdzenie ;) że pewnie ten stojak daje możliwość regulacji rozstawu.

Ale tak się przyglądam i nie widzę tam żadnej śruby, ani czegoś takiego co umożliwiało by płynną regulację i ustawianie konkretnego rozmiaru rozstawu ?

Ale z drugiej strony jest ... sprężyna.

I długo mnie męczyło — po co tam sprężyna?  :)

 

A czy to nie chodzi po prostu o to, że ta sprężyna "nieustannie" rozpycha te dwa klocki, a to właśnie jak ciasno zapnie się pasek zegarka decyduje o tym na jaką odległość ta sprężyna będzie miała możliwość rozepchania tych dwóch "klocków" ?

Ten stojaczek to nie jest moje dzieło, ale myślę, że doszedłeś do prawidłowych wniosków.  Prawdopodobnie zastosowano tam niezbyt silną sprężynę, której zadaniem jest rozwieranie szczęk w zależności od potrzeb ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.