Czy nosimy swoje "starocie"?

[Lincoln Six Echo 71339]

Jeden z moich staruszków.

[tom1303 7]

Te Zenith-y sa swietne. 

[miki735 11]

Badzo szykowne , rewelacja

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lec 61]

Echo...Echo, 

Fajny odważnik.

 

A ile toto liczy se wiosen? 

Starszy od Cię? 

[Piotr Kasztelowicz 51]

 

zegarek Kama z rosyjskiej fabryki Vostok. Jest to pierwszy zegarek mojego ojca a następnie pierwszy mój zegarek. Historia jego jest pasjonująca. Miał wymienianą tarczę i wskazówki w latach sześćdziesiątych, w latach dziewięćdziesiątych podczas włamania został skradziony wraz z innymi rzeczami, następnie po dziesięciu latach znalazłem go na allegro i odkupiłem za 30zł od emerytowanego zegarmistrza, któremu sprzedał go zapewne złodziej. Gdy przyjechał do mnie upewniłem się, że to ten po charakterystycznych rysach na tarczy i kopercie i cechach. Zegarek niby banalny ale o niebanalnej historii mimo takich perypetii w pełni sprawny

Piękny ten Gruen!

Chyba w złotku?

Jakie ma wymiary?

Gdyż nadgarstek

chyba masz słuszny.

 

Jednak stare "kostki"

są urokliwe.

 

Ale i typowe "okrąglaki"

też mają swój.....

Nie mam aż takiej dłużej ręki, więc zegarek nie jest duży....

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Pawel2499 147]

[zasadas 5084]

Może nie staroć, ale na pewno nie nowy.

[13lesiu 958]

Staszek ładna ta twoja Omega

[lec 61]

Następny "Rzymianin" 

od wczoraj na łapce. 

[jerzyk 25]

Same piękności
A u mnie weekend i ostatnio przywrócona do stanu

[ajko 13]

Pełen gaz dzisiaj

[Walter_87 6315]

U mnie dziś staruszek Revue-Sport z ok. 1940 roku

[jimmy6 2373]

........ale klimat 

[Gość Maras 68]

 

Zasadas - piękna Omega 

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez Maras 68

[krajcarek 23]

 

zegarek Kama z rosyjskiej fabryki Vostok. Jest to pierwszy zegarek mojego ojca a następnie pierwszy mój zegarek. Historia jego jest pasjonująca. Miał wymienianą tarczę i wskazówki w latach sześćdziesiątych, w latach dziewięćdziesiątych podczas włamania został skradziony wraz z innymi rzeczami, następnie po dziesięciu latach znalazłem go na allegro i odkupiłem za 30zł od emerytowanego zegarmistrza, któremu sprzedał go zapewne złodziej. Gdy przyjechał do mnie upewniłem się, że to ten po charakterystycznych rysach na tarczy i kopercie i cechach. Zegarek niby banalny ale o niebanalnej historii mimo takich perypetii w pełni sprawny

Nie mam aż takiej dłużej ręki, więc zegarek nie jest duży....

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

Fenomenalna opowieść. Czyż życie przedmiotów - szczególnie tych blisko związanych z człowiekiem - nie jest czasem fascynujące? Miałem kilka takich dziwnych historii. Np. z samochodem, który straszył. Z monetą która zniknęła na dwa lata i odnalazła się w miejscu które raz na tydzień było sprzątane. A to co opisałeś jest szczególnie ważna, bo wiąże się z odzyskaniem pamiątki. Pozdrawiam.

[Gość Kwiatek]

[tom1303 7]

Bardzo ladny. Co w nim tyka?

[Gość Kwiatek]

Landeron

 

[zasadas 5084]

I to w lepszej wersji wykonania.

[Gość Maras 68]

[Maleno 11]

Faryzeuszu Marasie brzydki zegarek jak Noc Listopadowa

[Gość Maras 68]

w Twoim mniemaniu jak sądzę    to kwestia gustu, a to sprawa indywidualna  

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Maras 68

[Gość Maras 68]

Sławek jest takie przysłowie: "nie chcę należeć do klubu, w którym mnie nie chcą" - jakoś to tak idzie 
..... i podziękuj Marcinowi za nadgorliwość 

[Maleno 11]

to tak odpoczywasz Łajzo jedna

[Gość Maras 68]

pełny luzik  

 

a Ty co masz dzisiaj na nadgarstku ? 

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Maras 68