Nasze machanizmy chronografów

[mayor 336]

Mysle ze to moze byc lemania w srodku

Lemania w środku.,To jak szóstka w Totku,,Chyba że tania Lemania 5100 to wtedy lipa.

[sneer 153]

hm..uważasz że 5100 to słaby mechanizm..?

[Wasyl 735]

to raczej nie jest lemania. 1873 ma inny układ totalizatorów i nie ma daty. 5100 i pochodne na górze mają wskaźnik 24h a nie licznik minut. Po mojemu to jakaś zubożona 30 minutowa wersja VJ 7750 bez licznika godzin,

I nie zgodzę sie z "taniością" i lipnością Lemanii 5100. Fakt, wygląda brzydko, ale to jeden z lepszych werków ever

Pozdrawiam,

[mayor 336]

hm..uważasz że 5100 to słaby mechanizm..?

 

 

to raczej nie jest lemania. 1873 ma inny układ totalizatorów i nie ma daty. 5100 i pochodne na górze mają wskaźnik 24h a nie licznik minut. Po mojemu to jakaś zubożona 30 minutowa wersja VJ 7750 bez licznika godzin,

I nie zgodzę sie z "taniością" i lipnością Lemanii 5100. Fakt, wygląda brzydko, ale to jeden z lepszych werków ever

Pozdrawiam,

Zależy do czego porównasz L 5100, jak do Landeronow to luksus i rewelacja .jak do Lemanii CH-27 to taniocha i lipa

[Wasyl 735]

No, ale próbujesz porównać zupełnie inne zwierzęta. CH-27 to manualny chronograf, inna częstotliwość, inne lata produkcji, inna technologia i uroda samego werku. To przecież jeszcze konstrukcja z lat 40-tych XXw. Owszem świetny, moonwatch jest tego najlepszym przykładem.

Lemania 5100 miała inne założenia robocze i konstrukcyjne. Automat, 28800 bph, maksymalnie odporny na wstrząsy i przeciążenia (jedyny werk, którego włączony stoper nie zatrzymuje się przy przeciążeniach rzędu 6G). Przy tym prosty w konstrukcji, tani w naprawach i serwisie, niezawodny przy macoszym traktowaniu. w wersji podstawowej brzydki, nylonowe elementy nie budziły zachwytu, ale o dziwo czas pokazał, że to był dobry wybór. Do tego mega wygodny w odczycie duży 60 minutowy licznik minut centralnie na tarczy, wskaźnik 24h, dzień, data a w wersjach wcześniejszych (omegowski cal 1040 i 1041) nawet wyglądał ładnie bo nie był konstrukcją na słupkach tylko "normalnie" we frezowaniach płyt się składał. Fakt ładowania go do sporej ilości zegarków pracujących - wojskowych Orfin, Sinnów, Heuerów, Fortisów (cosmonaut latał z Ruskimi w kosmos) raczej świadczy na korzyść tego werku. A że nie wygląda? nie miał być do oglądania przez szkiełko tylko do roboty

Pozdrawiam,

[mayor 336]

No, ale próbujesz porównać zupełnie inne zwierzęta. CH-27 to manualny chronograf, inna częstotliwość, inne lata produkcji, inna technologia i uroda samego werku. To przecież jeszcze konstrukcja z lat 40-tych XXw. Owszem świetny, moonwatch jest tego najlepszym przykładem.

Lemania 5100 miała inne założenia robocze i konstrukcyjne. Automat, 28800 bph, maksymalnie odporny na wstrząsy i przeciążenia (jedyny werk, którego włączony stoper nie zatrzymuje się przy przeciążeniach rzędu 6G). Przy tym prosty w konstrukcji, tani w naprawach i serwisie, niezawodny przy macoszym traktowaniu. w wersji podstawowej brzydki, nylonowe elementy nie budziły zachwytu, ale o dziwo czas pokazał, że to był dobry wybór. Do tego mega wygodny w odczycie duży 60 minutowy licznik minut centralnie na tarczy, wskaźnik 24h, dzień, data a w wersjach wcześniejszych (omegowski cal 1040 i 1041) nawet wyglądał ładnie bo nie był konstrukcją na słupkach tylko "normalnie" we frezowaniach płyt się składał. Fakt ładowania go do sporej ilości zegarków pracujących - wojskowych Orfin, Sinnów, Heuerów, Fortisów (cosmonaut latał z Ruskimi w kosmos) raczej świadczy na korzyść tego werku. A że nie wygląda? nie miał być do oglądania przez szkiełko tylko do roboty

Pozdrawiam,

Zgoda tylko temat dotyczy klasycznych chronografów.Czy można uznać mechanizm z plastikowymi elementami za Vintage??Dla mnie tradycyjny klasyczny chronograf to taki który ma metalowy werk, ręczny naciąg i 1800vph. A najlepiej jak ma stoper sterowany kołem kolumnowym.Zegarki plastikowe czy kwarcowe to dla mnie wyroby współczesne.

[Master Yoda 583]

Czy można uznać mechanizm z plastikowymi elementami za Vintage??.Zegarki plastikowe czy kwarcowe to dla mnie wyroby współczesne.

A można

"Czasomierze z linii Astrolon to dzieło projektantów i konstruktorów pracujących w Tissot Watch Company. Prace badawczo-rozwojowe związane z wykorzystaniem tworzyw sztucznych w konstrukcji mechanizmów rozpoczęto już na początku 1952 roku. Nabrały one znacznego tempa pod koniec lat 50’ i trwały kolejne kilkanaście lat, zanim pierwszy mechanizm został zaprezentowany światu w roku 1971 na międzynarodowych Szwajcarskich Targach Zegarków (Swiss Watch Fair)."

[hrabia 85]

A można

"Czasomierze z linii Astrolon to dzieło projektantów i konstruktorów pracujących w Tissot Watch Company. Prace badawczo-rozwojowe związane z wykorzystaniem tworzyw sztucznych w konstrukcji mechanizmów rozpoczęto już na początku 1952 roku. Nabrały one znacznego tempa pod koniec lat 50’ i trwały kolejne kilkanaście lat, zanim pierwszy mechanizm został zaprezentowany światu w roku 1971 na międzynarodowych Szwajcarskich Targach Zegarków (Swiss Watch Fair)."

images1.jpgimages2.jpg

Dodam jeszcze, że te plasticzaki potrafią być - mimo wieku - całkiem dokładne. Mam i nie narzekam.

[sneer 153]

porównanie lemanii i valjoux

 

http://www.lesmala.net/jean-michel/lemania/7750.htm

[zasadas 5010]

Super materiał. Może być bardzo pomocny przy wyborze zegarka w zależności od własnych preferencji. 

[pg 4]

Marka Chronographe Suisse to typowa marka dla turystów,zegarki niskobudżetowe sprzedawane również w zestawach do samodzielnego montażu dla niewielkich zakładów zegarmistrzowskich gdzie turyści odwiedzający Szwajcarię mogli sobie zamówić zegarek custom made,Złote koperty w tych zegarkach wykonane są ze złotej blaszki grubości kartki papieru zawiniętej wokół mosiężnego korpusu,a mechanizmy to przeważnie najtańsze z dostępnych Landerony 48 lub ich modyfikacje..Zegarek miał za zadanie wytrzymać co najmniej dwa tygodnie czyli tyle ile trwała wizyta przeciętnego turysty w Szwajcarii.

 

ja wiem, że wiosna to czas prac ogrodniczych, w tym przesadzania, ale z tym na działkę, a nie na forum o chronometrach..;-)  - owszem, Landeron 48 to  nie są Himalaje sztuki zegarmistrzowskiej, ale to normalny, użytkowy i calkiem trwały mechanizm (oczywiście przy prawidowej konserwacji i serwisowaniu), MZ pod tym wzgledem nie odbiegający od prostych, popularnych mechanizmów Valjoux.

[Master Yoda 583]

ja wiem, że wiosna to czas prac ogrodniczych, w tym przesadzania, ale z tym na działkę, a nie na forum o chronometrach..;-)  - owszem, Landeron 48 to  nie są Himalaje sztuki zegarmistrzowskiej, ale to normalny, użytkowy i calkiem trwały mechanizm (oczywiście przy prawidowej konserwacji i serwisowaniu), MZ pod tym wzgledem nie odbiegający od prostych, popularnych mechanizmów Valjoux.

To prawda[mechanizm] ,ale koledze zapewne chodziło o produkt finalny pod postacią gotowego zegarka ,które do trwałych raczej nie należały.....

[mayor 336]

ja wiem, że wiosna to czas prac ogrodniczych, w tym przesadzania, ale z tym na działkę, a nie na forum o chronometrach..;-)  - owszem, Landeron 48 to  nie są Himalaje sztuki zegarmistrzowskiej, ale to normalny, użytkowy i calkiem trwały mechanizm (oczywiście przy prawidowej konserwacji i serwisowaniu), MZ pod tym wzgledem nie odbiegający od prostych, popularnych mechanizmów Valjoux.

Nie możesz porównywać jakości Landerona do Valjoux Ebauches..Mechanizmy Valjoux byly stosowane w chronografach takich producentów jak Patek P,..Rolex,,A Piguet,,,Blancpain,,.Heuer,, Ulysse Nardin,,,,Vacheron Constantin,,,,Universal Geneve,,,,Lecoultre,,,,Eberhard...Landeron 48 to mechanizm tani kiepskiej jakości i przeważnie był stosowany w zegarkach niskobudżetowych,

[pg 4]

Nie możesz porównywać jakości Landerona do Valjoux Ebauches..Mechanizmy Valjoux byly stosowane w chronografach takich producentów jak Patek P,..Rolex,,A Piguet,,,Blancpain,,.Heuer,, Ulysse Nardin,,,,Vacheron Constantin,,,,Universal Geneve,,,,Lecoultre,,,,Eberhard...Landeron 48 to mechanizm tani kiepskiej jakości i przeważnie był stosowany w zegarkach niskobudżetowych,

 

 

Sz. Kolego, jak widać zapewne nie wiesz, że  producenci mechanizmów najczęściej wytwarzają RÓŻNE modele  mechanizmów dostosowane do potrzeb i wymagań odbiorcy, które, co ważne, odpowiednio różnią się ceną

Ponadto  nawet ten sam  (pozornie!) model mechanizmu często występuje w kilku wersjach jakościowych spełniających różne normy i oczywiście mające też różne ceny , np powszechnie znana i stosowana ETA 2824 ma aż 5 takich wersji.  Producenci wybierają wg własnych potrzeb  i możliwości finansowych.

Na koniec dodam nieco złośliwie, ze wymieniając użytkowników mechanizmów Valjoux, zapewne przez czyste przeoczenie;-) zapomniałeś o takich gigantach jakości i prestiżu, jak np. Anker, Victorinox(!!), Invicta, Dugena, Swiss Legend, Grovana, że wymienie tylko kilka, które od reki sobie przypomniałem.

Oczywiście, wg ciebie, te wyżej wymienione o głowę przewyższają  takie marne firemki, jak np. Heuer,  Baume&Mercier,  Doxa, Longines, Jaquet Droz, Breitling,;-)  (wymieniam tu  tylko te o których zapewne słyszałeś), które stosowały te "nędzne" Landerony....

 

ReaSUMUJĄC, -TO, ŻE MECHANIZMY vALJOUX UŻYWAŁY (NAJCZĘŚCIEJ PO WŁASNYCH MODYFIKACJACH I W NAJLEPSZYCH WERSJACH)  też pewne dobre firmy nie oznacza wcale, że wszystkie mechanizmy Valjoux to konstrukcje wybitne, na głowe bijące Landerona;- przeciwnie, MZ większość produkcji Valjoux to produkty masowe, całkowicie porównywalne z Landeronem, co wcale nie oznacza, ze są złe czy nietrwałe! Co więcej uważam, że nawet te modele Valjoux używane przez potentatów, aczkolwiek spełniające wyższe standardy np. wykończenia czy jakości wcale nie są jakimiś wodotryskami rzemiosła zegarmistrzowskiego,- ot, przyzwoite, solidne mechanizmy głównego nurtu ale nie dzieła sztuki, tylko właśnie dobre rzemiosło (choć podobno często trudne w serwisie).

[Piotr Ratyński 551]

 nie odbiegający od prostych, popularnych mechanizmów Valjoux.

Których?

[mayor 336]

Sz. Kolego, jak widać zapewne nie wiesz, że  producenci mechanizmów najczęściej wytwarzają RÓŻNE modele  mechanizmów dostosowane do potrzeb i wymagań odbiorcy, które, co ważne, odpowiednio różnią się ceną

Ponadto  nawet ten sam  (pozornie!) model mechanizmu często występuje w kilku wersjach jakościowych spełniających różne normy i oczywiście mające też różne ceny , np powszechnie znana i stosowana ETA 2824 ma aż 5 takich wersji.  Producenci wybierają wg własnych potrzeb  i możliwości finansowych.

Na koniec dodam nieco złośliwie, ze wymieniając użytkowników mechanizmów Valjoux, zapewne przez czyste przeoczenie;-) zapomniałeś o takich gigantach jakości i prestiżu, jak np. Anker, Victorinox(!!), Invicta, Dugena, Swiss Legend, Grovana, że wymienie tylko kilka, które od reki sobie przypomniałem.

Oczywiście, wg ciebie, te wyżej wymienione o głowę przewyższają  takie marne firemki, jak np. Heuer,  Baume&Mercier,  Doxa, Longines, Jaquet Droz, Breitling,;-)  (wymieniam tu  tylko te o których zapewne słyszałeś), które stosowały te "nędzne" Landerony....

 

 

Na pewno masz racje -nie wiem zbyt wiele o mechanizmach chronografów,szczególnie tych współczesnych wprowadzonych do produkcji w latach 70 i produkowanych z pewnymi modyfikacjami do obecnych czasów,,Mnie interesują bardziej klasyczne chronografy czyli vintage z okresu złotej ery chronografów od lat 20-tych ubiegłego wieku do końca lat 60-tych..Dlatego o wersjach ETY 2824 nie wiem zbyt wiele z prostej przyczyny -dla mnie jest to mechanizm zbyt nowoczesny..Moje zestawienie użytkowników VJ jest być może niepełne,ale miałem na myśli ten okres w historii zegarków który mnie interesuje,,czasów kiedy księgowi podejmowali decyzje o rozwiązaniach technicznych w zegarkach nie brałem pod uwagę..Breitlinga umieściłeś wśród użytkowników werków  Landerona chyba przez pomyłkę bo według mnie podstawowym dostawca mechaniki do chronografów Breitlinga była firma Venus Ebauches i to do samego końca..A umieszczenie Breitlinga na samym końcu listy kilka pozycji za firma Doxa to chyba żart..

[pg 4]

Których?

Znam i szanuje Twoją wiedzę, a więc nie bardzo rozumiem to pytanie,  mimo to ad rem:- uważam, że kilka, np produkowane w duzych ilościach np. Valjoux 7733 nie odbiega specjalnie ani koncepcją konstrukcji, ani jakością wykonania od współczesnych mu werków Landerona.

[pg 4]

Na pewno masz racje -nie wiem zbyt wiele o mechanizmach chronografów,szczególnie tych współczesnych wprowadzonych do produkcji w latach 70 i produkowanych z pewnymi modyfikacjami do obecnych czasów,,Mnie interesują bardziej klasyczne chronografy czyli vintage z okresu złotej ery chronografów od lat 20-tych ubiegłego wieku do końca lat 60-tych..Dlatego o wersjach ETY 2824 nie wiem zbyt wiele z prostej przyczyny -dla mnie jest to mechanizm zbyt nowoczesny..Moje zestawienie użytkowników VJ jest być może niepełne,ale miałem na myśli ten okres w historii zegarków który mnie interesuje,,czasów kiedy księgowi podejmowali decyzje o rozwiązaniach technicznych w zegarkach nie brałem pod uwagę..Breitlinga umieściłeś wśród użytkowników werków  Landerona chyba przez pomyłkę bo według mnie podstawowym dostawca mechaniki do chronografów Breitlinga była firma Venus Ebauches i to do samego końca..A umieszczenie Breitlinga na samym końcu listy kilka pozycji za firma Doxa to chyba żart..

 

Kilka uwag, bo bardzo namieszałeś:

1. jeden z najpopularniejszych mechanizmów używanych na świecie, tj. ETA 2824 pojawił sie na rynku jak najbardziej w czasie "złotej " ery zegarków mechanicznych, bo w roku OIDP 1971, a więc trudno o nim mówic, ze jest "zbyt nowoczesny"...

2. Sam w sobie nie jest to mechanizm chronografu, choc jednak w chronografach jest wykorzystywany (tj. wersje rozwojowe) z odpowiednimi nakłaDKAMI (NAJPOPULARNIEJSZA jAQUET-dROZA)

3. Breitlinga NIE umiesciłem w zestawieniu uzytkowników mechanizmów Landerona przez pomyłkę,- własnie w czasach o których pisałeś uzywał on tez produktów tej firmy, choc istotnie nie było ona podstawowym dostawca mechanizmów

4. twoje oburzenie umieszczeniem Breitlinga za Doxą, na koncu listy (choć nie szeregowałem jej wg jakości) wskazuje na niezdrową fascynację samą nazwą i brakiem racjonalnego spojrzenia na marketing i reklamę;- Breitling własnie w tym okresie  pod wzgledem wkładu w technikę i innowacyjność niczym szczególnym nie wyróżniał się i , jeśli się nie mylę, w 100% bazował jesli chodzi o mechanizmy, na rozwiązaniach technicznych swoich masowych dostawców, czym róznił się na (-) nawet w stosunku do wielu producentów obecnie nie zażywającej podobnej mu renomy. Pod tym względem niczym nie różni się np. od Doxy.

[Piotr Ratyński 551]

nie bardzo rozumiem to pytanie,

Chciałem się tylko dowiedzieć, które to werki Valjoux uważasz za "proste".

 

A tak ogólnie, to zarówno Landeron, jak i Valjoux produkowali surowe mechanizmy dla różnych firm i to właśnie od tego co życzyły sobie te firmy zależała jakość mechanizmów. Pewnie dlatego można znaleźć zarówno słabsze jakościowo mechanizmy Valjoux, jak i lepszej jakości mechanizmy Landerona, ale Landerony w Chronographe Susse do nich nie należały.

[mayor 336]

Valjoux 7750 to już zupełnie nie pasuje do tego tematu ..Werk ten zaprezentowano w 1974 roku i dla mnie ten mechanizm to urządzenie współczesne..,Na tym forum chronografy z werkami Landerona maja doskonalą reputacje a L 48 jest uważany przez wielu kolegów za jeden z  najlepszych napędów dla Chrono..Moim zdaniem szczytowym osiągnięciem Landerona był legendarny L-39 ..

[Caliber 89 3]

Lemania w środku.,To jak szóstka w Totku,,Chyba że tania Lemania 5100 to wtedy lipa.

 

Wprawdzie Wasyl zrobił doskonały mini wykład na temat L5100,,,ale ponieważ sam posiadam m.in. Speedmastery na cal. Omega 1041 i Omega 1045  - wiem jak doskonałe są to zegarki i przede wszystkim, jak fantastyczne mechanizmy....dlatego nie mogę zostawić cytowanej powyżej wypowiedzi mayor'a bez komentarza...chociażby w postaci obszernego artykuły Chuck'a Maddox'a...żeby nie było, że jestem subiektywny...

 

http://chronomaddox.com/nouvelle_lemania_5100.html

 

Nie chcę porównywać L5100 do innych mechanizmów...bo uważam, że jest to werk tak dobry, iż należy oceniać go wyłącznie oddzielnie...

 

Pozdrawiam

 

C.

[kaido2 131]

Nie możesz porównywać jakości Landerona do Valjoux Ebauches..Mechanizmy Valjoux byly stosowane w chronografach takich producentów jak Patek P,..Rolex,,A Piguet,,,Blancpain,,.Heuer,, Ulysse Nardin,,,,Vacheron Constantin,,,,Universal Geneve,,,,Lecoultre,,,,Eberhard...Landeron 48 to mechanizm tani kiepskiej jakości i przeważnie był stosowany w zegarkach niskobudżetowych,

Piszesz bzdury i próbujesz porównać 2 różne światy. Serwisowałem, a i  posiadam zegarki na tych i na tych werkach i o ile w L48 z felerami fabrycznymi się jak na razie  nie spotkałem to w przykładowym V7734 już tak.  Krótko pisząc  obydwa mechanizmy to ebosze i są to tej samej klasy woły robocze pod względem technologicznym jednak w tych nowszym jakim jest chociażby V7734 można spotkać felery często łatwe do usunięcia wynikające z...( tu by trzeba było znać trochę faktów z historii i technologii produkcji mechanizmów zegarkowych) . Nadmienie tylko że L38, L47 i L 48 najbardziej pospolity można spotkać w zegarkach dla  wojska w różnych odmianach i też jako klon produkowany przez wielu producentów, a to tylko świadczy o czym? Oczywiście Valjoux również były  spotykane w zegarkach specjalnego przeznaczenia tylko:

 

Ile do dnia dzisiejszego spotykamy jednych, a ile drugich.

 

Ciekawe jakie jest Twoje zdanie n/t mechanizmów Venus chociażby 130 które można spotkać w starych  Breitlingach.

[kaido2 131]

.A umieszczenie Breitlinga na samym końcu listy kilka pozycji za firma Doxa to chyba żart..

 Zapoznaj się jednak  bardzo szczegółowo z mechanizmem V130.

[mayor 336]

 

 

Ciekawe jakie jest Twoje zdanie n/t mechanizmów Venus chociażby 130 które można spotkać w starych  Breitlingach.

Moje zdanie na temat mechanizmów Venus130 jest oczywiste- nie są to mechanizmy chronografów,a temat ten dotyczy chronografów vintage period

[pg 4]

Piszesz bzdury i próbujesz porównać 2 różne światy. Serwisowałem, a i  posiadam zegarki na tych i na tych werkach i o ile w L48 z felerami fabrycznymi się jak na razie  nie spotkałem to w przykładowym V7734 już tak.  Krótko pisząc  obydwa mechanizmy to ebosze i są to tej samej klasy woły robocze pod względem technologicznym jednak w tych nowszym jakim jest chociażby V7734 można spotkać felery często łatwe do usunięcia wynikające z...( tu by trzeba było znać trochę faktów z historii i technologii produkcji mechanizmów zegarkowych) . Nadmienie tylko że L38, L47 i L 48 najbardziej pospolity można spotkać w zegarkach dla  wojska w różnych odmianach i też jako klon produkowany przez wielu producentów, a to tylko świadczy o czym? Oczywiście Valjoux również były  spotykane w zegarkach specjalnego przeznaczenia tylko:

 

Ile do dnia dzisiejszego spotykamy jednych, a ile drugich.

 

Ciekawe jakie jest Twoje zdanie n/t mechanizmów Venus chociażby 130 które można spotkać w starych  Breitlingach.

 

A skoro mechanizmy Venus zostały tu przywołane, to dodam, że  te jakoby "wytrzymujące  tylko 2 tygodnie" Chronographe Suisse bywały też wyposażane, tak jak wiele Breitlingów z tych czasów, w werki Venus 170, a jakże, z kołem kolumnowym....