Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
rproch

NIE PRZEPŁACAJCIE NA ALLEGRO

Rekomendowane odpowiedzi

Magia zdjęć i grupy dobrze zorganizowanych osób zadziałała.

A skąd te twierdzenia? Absolutnie nie bronię sprzedającego, ale jestem ciekaw.

Obserwowałem długo jego aukcje i niektóre ceny nawet na moje oko były wysokie. Tylko nie jestem pewien czy wynika to z jakichś nieuczciwych działań, a nie po prostu tego, że niektóre zegarki są wizualnie ładne, są dobre zdjęcia i ludzie przepłacają, bo się nie znają. W przypływie emocji zdarzyło mi się licytować jeden zegarek, który potem mógłby trafić do tego tematu z komentarzem "jeleń przepłacił" - na szczęście ktoś mnie przelicytował ;)

Patrzyłem też po kupujących - powtarzają się te same nicki, ale raczej przy niskich kwotach, a część nicków kojarzę też z innych aukcji "rusków".

 

Przy okazji mam pytanie jak to jest z Łuczami. Chodzi mi o cienkie modele (de lux?) - czy można uogólnić odnośnie rzadkości tarcz/kolorów kopert, czy różnice w cenach to kwestia wyłącznie wyglądu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są to twierdzenia wynikające z dłuższej obserwacji niż Twoja i nieco dłuższego zainteresowania tematem a także obserwacji i doświadczenia wielu innych członków forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są to twierdzenia wynikające z dłuższej obserwacji niż Twoja i nieco dłuższego zainteresowania tematem a także obserwacji i doświadczenia wielu innych członków forum.

Spoko, wierzę na słowo :) Zresztą już się wcześniej ogarnąłem się z licytowaniem, bo widać, że u innych sprzedawców można zegarki wyrwać taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszytko trzeba robić z głową.

Nie wszyscy sprzedający grają fair windując sobie ceny z różnych kont.

Trzeba obserwować i mieć na uwadze to co tutaj ludzie wpisują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie jak to jest z Łuczami. Chodzi mi o cienkie modele (de lux?)

z łuczami cal.2209 (wzorowanymi na poljot deluxe) to jest tak, że bardziej poszukiwane są te starsze tzn ze starym logo na tarczy, no i oczywiście w dobrym stanie złocenia koperty. Uważa się, że  łucz nigdy nie osiągnie ceny bliźniaczego poljota deluxe w porównywalnym stanie.

_ _ _ _ _ _ _ _ _

 

A co do dyskutowanego komandira, to zwycięzca aukcji przepłacił co najmniej dwukrotnie! ale to jego sprawa - chciał to ma i tyle :)

-) na plus: bardzo ładny stan zegarka i oryginalny wostokowy pasek

-) na minus: zegarek pochodzi z lat 90-tych (przełom CCCP/Rosja) i złocenie (czy co to, to jest?) kopert tych komandirów jest tragiczne. W zasadzie nadaje się on tylko do leżenia w szufladzie! W innym przypadku szybko zaczynają się pojawiać przetarcia i raczej nie dodają uroku... Także przychylam się do zdania @Zdziśka, że to turystyczny "ZAKAZ MO" - w latach 90-tych plastycy z Czistopola nie takie rzeczy wymyślali :)

Edytowane przez cofer

koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z łuczami cal.2209 (wzorowanymi na poljot deluxe) to jest tak, że bardziej poszukiwane są te starsze tzn ze starym logo na tarczy, no i oczywiście w dobrym stanie złocenia koperty. Uważa się, że  łucz nigdy nie osiągnie ceny bliźniaczego poljota deluxe w porównywalnym stanie.

Dzięki wielkie za odpowiedź.

Tak dla jasności:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/31893-lucz-de-lux-ile-moze-byc-wart/

http://allegro.pl/idealny-zlocony-lucz-23-kamienie-duzy-model-i5434318321.html

pierwszy link to jest starsze logo, a drugi to nowsze, zgadza się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masakra! :blink:

Do tego na wew. tarczy widać jakieś zabawy z preparatami..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to nie radziecki zegarek, ale do rzeczy...

Ostatnio sporo się wspomina o allegrowiczu dp_watches, że to zegarki od niego nie działają, że to wspomaga się lewymi kontami iii...

Teraz mam tego dowód, zegarek któy licytowałem: http://allegro.pl/seiko-automatic-sea-horse-i5480248239.htmlponownie ląduje na aukcji, szczerze wątpie, żeby ktoś go zwróćił bo cena za jaką poszedł wcale nie była jakaś ekstremalna, raczej 'przyzwoita', ale widać nie wystarczyła ona koledzie dp_watches, w zasadzie nic od niego nigdy nie kupiłem i chyba po tym wszystkim już nie zamierzam u niego licytować.


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami się zastanawiam czy on tymi aukcjami nie tworzy sobie prestiżu dla swojej pozostałej działalności. Ten użytkownik, oprócz zegarków, sprzedaje jeszcze paski i inne akcesoria i może takimi aukcjami uwiarygadnia swoją pozycję handlowca? No bo kto normalny podbija licytację tego Łucza na 5 sekund przed końcem aukcji do takiej kwoty, nie biorąc wcześniej wogóle udziału w licytowaniu tego przedmiotu. Jestem zdania, że sam sobie wylicytował ten zegarek...ehh temat rzeka.

 

A tak z innej beczki ostatnio mam fatalną passę w licytacjach, niczego nie mogę kupić :unsure:   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami się zastanawiam czy on tymi aukcjami nie tworzy sobie prestiżu dla swojej pozostałej działalności. Ten użytkownik, oprócz zegarków, sprzedaje jeszcze paski i inne akcesoria i może takimi aukcjami uwiarygadnia swoją pozycję handlowca? No bo kto normalny podbija licytację tego Łucza na 5 sekund przed końcem aukcji do takiej kwoty, nie biorąc wcześniej wogóle udziału w licytowaniu tego przedmiotu. Jestem zdania, że sam sobie wylicytował ten zegarek...ehh temat rzeka.

 

A tak z innej beczki ostatnio mam fatalną passę w licytacjach, niczego nie mogę kupić :unsure:   

 

Akurat to nie jest argument, bo sam nie biorę nigdy udziały wcześniej jak 15 sekund do końca licytacji. Co nie zmienia faktu, że używanie innych kont do podbijania cen jest powszechne. W razie wpadki robi się podanie o zwrot prowizji i wystawia znów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami się zastanawiam czy on tymi aukcjami nie tworzy sobie prestiżu dla swojej pozostałej działalności. Ten użytkownik, oprócz zegarków, sprzedaje jeszcze paski i inne akcesoria i może takimi aukcjami uwiarygadnia swoją pozycję handlowca? No bo kto normalny podbija licytację tego Łucza na 5 sekund przed końcem aukcji do takiej kwoty, nie biorąc wcześniej wogóle udziału w licytowaniu tego przedmiotu. Jestem zdania, że sam sobie wylicytował ten zegarek...ehh temat rzeka.

 

A tak z innej beczki ostatnio mam fatalną passę w licytacjach, niczego nie mogę kupić :unsure:   

To jest ostatnio standard, ludzie chyba korzystają z jakichś automatorów do licytowania - są chyba takie cuda, nie? Ja ostatnimi czasy, żeby nie skłamać, 4 razy licytując na około 10 sekund przed końcem dostaję informację, że wygrywam, a za chwilę wpada ktoś, kto mnie przebija...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest ostatnio standard, ludzie chyba korzystają z jakichś automatorów do licytowania - są chyba takie cuda, nie? Ja ostatnimi czasy, żeby nie skłamać, 4 razy licytując na około 10 sekund przed końcem dostaję informację, że wygrywam, a za chwilę wpada ktoś, kto mnie przebija...

 

Są programy typu snajpery, ale z zwykłym kwarcem w ręce możesz zrobić to samo. Kwestia synchronizacji kiedy minuta na aukcji kończy się na tarczy zegarka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Uważam że licytowanie wcześniej jest czystą głupotą, a już wielokrotne przelicytowanie przeciwnika lub przeciwników - skrajną. To wtedy sam robisz za holownik dla siebie! Moja metoda to licytowanie jakieś 5-3 sekund przed końcem ceny którą uważam za maksymalną, którą bez bólu zapłacę  i albo to wystarcza albo nie. Wtedy trudno, ktoś chciał zapłacić więcej. Choć do dziś nie mogę przeboleć że nie licytowałem pokładowego Kirova wyżej niż to zrobiłem. :angry:  Może najpierw bym klął że go przepłaciłem. A teraz gdzie ja takiego znajdę jak od paru lat to był pierwszy jakiego widziałem... I nieważne że kwota już była pokaźna, jak znam życie za rok taki pójdzie gdzieś dużo drożej :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moja metoda to licytowanie jakieś 5-3 sekund przed końcem
ja ostatnio wypracowałem super metodę licytacji... i do tego niezwykle skuteczną!!!

mianowicie przywalam "z grubej rury" jakieś 10-60 sekund po zakończeniu aukcji.

 

Metoda ta skutecznie oszczędza moje nerwy, kasę i ....miejsce w moim wiaderku przepełnionym po brzeg sowietami :)


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Uważam że licytowanie wcześniej jest czystą głupotą, a już wielokrotne przelicytowanie przeciwnika lub przeciwników - skrajną. To wtedy sam robisz za holownik dla siebie! Moja metoda to licytowanie jakieś 5-3 sekund przed końcem ceny którą uważam za maksymalną, którą bez bólu zapłacę  i albo to wystarcza albo nie. Wtedy trudno, ktoś chciał zapłacić więcej. Choć do dziś nie mogę przeboleć że nie licytowałem pokładowego Kirova wyżej niż to zrobiłem. :angry:  Może najpierw bym klął że go przepłaciłem. A teraz gdzie ja takiego znajdę jak od paru lat to był pierwszy jakiego widziałem... I nieważne że kwota już była pokaźna, jak znam życie za rok taki pójdzie gdzieś dużo drożej :(

 

Zgadzam się w całej rozciągłości. Metody nauczyłem się od mojego ojczulka, który ściąga zegarek ze ściany i odlicza :D

Licytacje na tym polegają, że wygrywa ostatni a nie ten kto bierze w niej udział najwyżej. A co do cen, jeśli obawiam się, że będę musiał podbijać licytuję 20-30s wcześniej by w razie co jeszcze podbić. Jeśli mam swoje maksimum czekam na ostatnie 5 sekund i tyle. Jak nie uda się to trudno :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Snajpery mają niepodważalną zaletę - nigdy nie zapominają, co niestety mi się zdarza. Kolejna sprawa, to kiedyś licytowałem zgodnie z zegarkiem systemowym (tym w prawym dolnym rogu pulpitu). Z obserwacji wynikało, że różnica między Alle a owym zegarkiem to 1-2 sekundy maksymalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apka allegro na androida ma wbudowany zegar odliczający czas do zakończenia aukcji. Tak jak w zatoce.

Bardzo ułatwia życie. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyszło małe nieporozumienie. Nie potępiam licytacji w ostatnich sekundach, to chyba oczywiste, ze wszyscy tak robimy ;). Pisałem jedynie w kontekście tej podejrzanej aukcji. Tez korzystam z aplikacji na androidzie, chociaż do samego końca wyświetla mi sie, ze moja licytacja jest najwyższa to po zakonczeniu wygrywa ktoś inny ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W grę wchodzi jeszcze opóźnienie łącza- ping. Uważam, że "snajpery" mają jednak większe prawdopodobieństwo wygranej.....ale należy pamiętać:

 

 

 

Dlaczego nie wygrałem?
Ze względu na zasady obowiązujące na aukcjach możliwa jest sytuacja, w której ustawimy maksimum wyższe niż wygrywająca oferta, a mimo tego nie wygramy aukcji. Jak to możliwe?

Może się mianowowicie zdarzyć, że ustawimy strzał np. na 200,31 zł (200 zł i 31 gr).
W momencie strzału na aukcji będzie już oferta w wysokości 200 zł (a więc minimalnie niższa).
Mimo, że nasza oferta jest wyższa, to Allegro (ebay) nie pozwoli zalicytować 200,31, bo wymagana jest tzw. minimalna kwota przebicia. Zatem można zalicytować najmniej 202.5 zł (mniej się nie da).
W związku z tym nie udaje się wygrać aukcji i wygrwa ją ktoś za 200 zł.
W takich sytuacjach często użytkownicy obwiniają Snajpera, mówią, że "nie zadziałał", tymczasem zadziałał i wykonał swoje zadanie prawidłowo, ale ze względu na wymagane przebicie serwis aukcyjny odrzucił ofertę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.