Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
rproch

NIE PRZEPŁACAJCIE NA ALLEGRO

Rekomendowane odpowiedzi

Niech mi ktoś wytłumaczy co się tutaj stało. Czyżby podbicie ceny?  :huh:

Tak to wygląda. Listek pociągnął 60zł w górę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem ją wcześniej, a że do ZiM-owskich mnie nie ciągnie za bardzo to ją zostawiłem w spokoju. Widzę że jednak trzeba byłą dodać ją do obserwowanych. No kto by przypuszczał że tak pociągnie po kieszeni.  :blink:

http://allegro.pl/zegarek-pobieda-pobeda-jak-nowa-bcm-i6111955368.html

może po prostu o czymś nie wiemy?

Ale w czasach kiedy nawet buksiaki Ruhli chodzą za ceny wyższe niż podkładki pod gwoździe, nic mnie nie zdziwi ;)


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/zegarek-pobieda-pobeda-jak-nowa-bcm-i6111955368.html

może po prostu o czymś nie wiemy?

Ale w czasach kiedy nawet buksiaki Ruhli chodzą za ceny wyższe niż podkładki pod gwoździe, nic mnie nie zdziwi ;)

Dwa zerowe konta pociągnęły licytację...


Nawet popsuty zegarek dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owszem, ale aż cztery osoby licytowały powyżej stu złotych. A jeśli myślę o produkcie "najgorszy radziecki zegarek" to na pierwszym miejscu przychodzi mi na myśl właśnie pobieda z Samary :D


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często pojawia się ten zarzut, że "zerówki" ciągną licytację, ale nie jest tak do końca. Trochę sprzedaje na Allegro i widzę jakie konta składają oferty. Od czasu pojawienia się użytkowników bez rejestracji o nazwach np. Client32165416 często zdarza się, że w aukcji bierze udział kilka takich osób z zerowym lub minimalnym dorobkiem komentarzowym. Nie oznacza to jednak, że są to "holowniki". Często są to osoby, której posiadają już swoje nazwijmy je oficjalne konta na Allegro, ale z jakiegoś powodu nie chcą z nich podchodzić do licytacji.

 

Druga strona medalu jest też taka, że konta te są wykorzystywane do nadużyć, ale tego nie da się powstrzymać. Wiadomo, np. jak w przypadku linka od kolegi Sursum, zdarzają się przypadki, gdzie ewidentnie widać, że coś jest majstrowane. Jeżeli zegarek warty 50-70zł maksymalnie, osiąga cenę dwukrotnie wyższa od 'rynkowej' to można mieć podejrzenia, ale też nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora. Ceny radzieckich zegarków rosną w zastraszającym tempie... niestety.

Edytowane przez bahuone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to coraz bardziej zastanawia. Do Polski idzie od lat masowy import radzieckich zegarków - Czechy, Ukraina, Białoruś, ale także Niemcy, Bałkany. Nie wspominam nawet o włoskich wykopkach, z tych palet duża część przyszła do nas. I się rozpłynęła. Arbuzy, które można było mieć dwa lata temu w ilościach hurtowych, dziś praktycznie zniknęły z rynku, nawet na rynku wtórnym pojawiają się rzadko. To samo tyczy się Kalifornii, Pierestrojek, a przecież do Polski przyszło tego tysiące sztuk. Ruchu w drugą stronę praktycznie nie ma, eksport z Polski jest zerowy. To nie może trwać wiecznie, rynek w końcu się nasyci. Nie wierzę w ruch wyłącznie w górę, kiedyś trend musi się odwrócić. Każde szaleństwo kolekcjonerskie ma swoje granice niezależnie od tego, czy mówimy o cebulkach tulipanów, kartach do gry, czy też radzieckich zegarkach. Ceny idą w górę, bo wysychają tradycyjne źródła zaopatrzenia w postaci wietrzonych magazynów i zapomnianych szuflad. Ale kiedy będzie koniec? To jest trochę bez sensu, że pobieda z Samary idzie w cenie, w której można mieć niezłego szwajcarskiego, a często nawet jakiś antyk z XIXw, zwłaszcza damski  i w gorszym stanie.

 

Uzupełniając:

dla kolegów, którzy handlują, to może nie ma większego znaczenia, bo niezależnie od poziomu cen zarabiają na marży. Ale dla tych, którzy mają większe zbiory i dużo kupują dla siebie, a i owszem. Czy dalej kupować, bo ceny jeszcze poszybują, czy właśnie zrzucić się z części kolekcji, zwłaszcza tej w gorszym stanie bądź też bardziej pospolitej, bo za rok dwa i tak odkupi się to za połowę ceny?

Edytowane przez Sursum

Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę że takie Pobiedy kupują kolekcjonerzy. Tacy znają się na zegarkach i znają wartość i jeśli nawet przepłacają to zegarki rzadkie a nie zwykłe Pobiedy itp. Takie zegarki kupują w takich cenach przypadkowi nabywcy którym zachciało się mieć sowiecki oldskulowy zegarek i kupują go "oczami". Zapewne bez minimalnej wiedzy w tym temacie i nie patrząc często na cenę końcową bo to jednorazowy zakup, wybryk,fanaberia jakkolwiek to zwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda z Krzyśkiem. Przecięty Kowalski usłyszał, że zegarki radzieckie są tanie i dobre to kupuje "oczami", bo teraz są modne. Dla takiego delikwenta cena 130 zł może wydawać się niska, dla osób znających temat to przepłacone już dwa razy. Zmierzam do tego, że moda na radzieckie/ ruskie zegarki w moim odczuciu dopiero się rozpoczyna. Coraz więcej ludzie będzie kupowało te zegarki, bo są modne nie patrząc na ceny, co odbije się na nas - kolekcjonerach.

 

Najlepszy przykład to Błoniaki. Jeszcze kilak lat temu te rzadsze (oczywiście nie z polskim mostkiem) szło kupić za 100 zł, teraz te same zegarki chodzą 400+. Nie sądzę żeby w najbliższym czasie ceny spadły, wydaje mi się, że będą systematycznie rosły.

Edytowane przez bahuone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że to właśnie tacy nabywcy robią masę, podbijają ceny. Zresztą każdy kolekcjoner taki etap przeszedł. Ja sam pięć lat temu nie odróżniałem Rakiety od Wostoka. Z drugiej strony jeśli tacy nabywcy się skończą, a mogą się skończyć w każdej chwili, cały rynek runie. I nagle zostaniemy z kolekcjami, których wartość pozwoli na zabranie rodziny do restauracji (a w myślach za nasze Szturmańskie budowaliśmy wnukom domy ;)).

 

@Bahuone, nie wierzę w rynek jednostajnie pędzący "na północ". Owszem, może ceny pójdą jeszcze w górę, może nawet bardzo, ale kiedyś nastąpi przegięcie, pytanie tylko kiedy i na jakich poziomach cenowych.

Edytowane przez Sursum

Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plagą z zerówkami jest też niepłacenie za zakupy - klika i tyle go widzieli - tylko w przeciągu miesiąca mieliśmy 3 zwroty prowizji a od początku roku chyba z 15 - jeden zegarek w ciągu miesiąca dwa razy się sprzedał i nie został wykupiony podejrzewam że drugi zakup dokonała ta sama osoba tylko z innego konta - zwroty przyznane ale co? zegarek zablokowany przez 10dni przynajmniej 

Jak pisał buhaone sporo osób licytuje z kont tzw Client ..........0  jak mu się nie odwidzi to zapłaci   :(

 

A ceny jak napisał Tomasz stale rosnąć nie będą w końcu pójdą w dół - na wiele zegarków już poszły - sprzedają się tylko wybrane modele radzieckich tzw masówka (popularne modele) nie sprzedaje się w ogóle albo za grosze

Edytowane przez Paweł Bury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Paweł bo kolekcjonerów jest ograniczone grono. Sami wiemy jak wszyscy się spotykamy już nawet nie tylko na allegro ale obydwa aukra czy ebay. Kolekcjonerzy popularnych zegarków nie kupują w każdym razie nie ci wytrawni, co najwyżej początkujący i ten rynek może paść. Ale egzemplarze rzadkie, a tym bardzie w pięknych stanach tylko mogą drożeć lub co najmniej utrzymają cenę. Moda może przeminąć dla tych kupujących teraz Pobiedy po 200 zł, ci wytrawni zostaną zawsze w swym wąskim gronie. Ja tam mimo wszystko jestem optymistą co do cen. Póki co nie tracę i nie sądzę żeby w krótkim czasie coś się zmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczba kolekcjonerów "wytrawnych" zależy od ciągłego napływu nowego narybku. Ile kamiennych Rakiet kupisz? Gdzie są dzisiaj kolekcjonerzy, którzy mieli największe zbiory w czasach, kiedy ja zaczynałem? Spora część wyprzedała zbiory, za kilku zrobiły to rodziny po ich śmierci.

Zastanawiam się, ilu "wytrawnych" zacznie rzucać swoje zbiory na rynek widząc, że np Saturn idzie po 400 złotych na allegro.

Moja żona podsumowała kiedyś trafnie, że najwyższe ceny osiągają te egzemplarze, które były często psującymi się prototypami, co jest trochę bez sensu. Trudno jej nie przyznać racji ;)


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sursum zgoda, ale z drugiej strony ile prototypów wychodziło? Np. Poljot 2200? Nie dziwne, że się psuł i nie trafił do seryjnej produkcji, ale podejrzewam, że wielu dałoby się tutaj pociąć na niego :) Zmierzam do tego, że prototypy są najbardziej wartościowe bo jest ich tylko kilka pojedynczych sztuk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do poprzedniej dyskusji to wszyscy macie rację :) Mamy modę na rosyjskie zegarki, ale nie na wszystkie :) Np Starty "zmodniały" i poszły w górę, a Sławy pancerniki są już de mode i potaniały z tego co widzę ;)

 

Wrzucam link do nie przepłacaj, bo coś czuję, że tu się będzie grubo działo ;) 

http://allegro.pl/unikat-slawa-slava-37x40mm-cccp-ideal-i6135411754.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do poprzedniej dyskusji to wszyscy macie rację :) Mamy modę na rosyjskie zegarki, ale nie na wszystkie :) Np Starty "zmodniały" i poszły w górę, a Sławy pancerniki są już de mode i potaniały z tego co widzę ;)

 

Wrzucam link do nie przepłacaj, bo coś czuję, że tu się będzie grubo działo ;)

http://allegro.pl/unikat-slawa-slava-37x40mm-cccp-ideal-i6135411754.html

Starty niby podrożały ale ten choć ładny poszedł tanio:

http://allegro.pl/stary-zegarek-start-cccp-17-jewels-i6111811253.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyprzedziłeś mnie. 2428


Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.  Kubus Puchatek

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.