Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gregorian

Pokaż swojego arbuza ;)

Rekomendowane odpowiedzi

Sa teraz gdzies dostepne w sprzedazy? Jakis link, cos, ktos...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się w końcu wyprzedały bo cały czas były na alledrogo, a teraz nie widzę ;). Pisz do Krisa, może coś jeszcze ma.


Jeszcze trochę i będziemy odsprzedawali te nasze NOS'y z niezła marżą ;).

 

A tutaj mój na wakacjach ;)

 

 

post-74509-0-93470600-1471549963_thumb.jpg

Edytowane przez Mike S

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się w końcu wyprzedały bo cały czas były na alledrogo, a teraz nie widzę ;). Pisz do Krisa, może coś jeszcze ma.

Jeszcze trochę i będziemy odsprzedawali te nasze NOS'y z niezła marżą ;).

 

 

Można się śmiać ale pamiętam jak pokazał się stary oryginał bez wskazówek i Kris go kupił za coś koło 200 zł, a potem pokazały się włoskie NOSY za połowę ceny ;) Unikatowość tego modelu szlag trafił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też pamiętam te aukcję, nawet mi się wydaje, że drożej wtedy poszedł i była ekscytująca walka o niego. :). Mniej więcej od tamtej pory śledzę forum ;).

Nie pamiętam kwoty ale była niemała, możesz mieć rację i pewnie masz. To udowadnia jaką iluzją jest unikatowość pewnych modeli. Ktoś wtedy zadał pytanie co byłoby gdyby ktoś nagle znalazł wagon... "czegośtam" rzadkiego? Ano koniec legendy.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie był NOSem jak wszystkie nasze megarzadkie Arbuzy :D

No to NOS i ja też go wcale nie noszę, szkoda mi go

A propos kupna, to na alle jest jedna sztuka, tylko chyba trzeba szukać modzie i zegarkach, a nie w antykach.

 

 

Wymacane na szybie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tam znajduję 2 wpisując na stronie głównej alle "Sława Arbuz" a allegrowym posokowcem nie jestem, żeby strasznie się znać na wyszukiwaniu. Jedna w antykach, druga w zegarkach i biżuterii. Na obu akcjach użytkownik podaje, że ma 2 sztuki no i to pewnie właśnie te 2 rozsiane po kategoriach. Sprzedającego nie znam, ale może ktoś inny zna.

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714847.html

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714295.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Panowie. Kupilem tego NOS-a na Aledrogo. W uszach to ona ma 18mm ? - tak dla pewnosci pytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tam znajduję 2 wpisując na stronie głównej alle "Sława Arbuz" a allegrowym posokowcem nie jestem, żeby strasznie się znać na wyszukiwaniu. Jedna w antykach, druga w zegarkach i biżuterii. Na obu akcjach użytkownik podaje, że ma 2 sztuki no i to pewnie właśnie te 2 rozsiane po kategoriach. Sprzedającego nie znam, ale może ktoś inny zna.

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714847.html

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714295.html

 

A ja tam go znam :)  Myślę że jak by dobrze zagadać i powołać się na KMZiZ to sprzedałby nawet taniej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam go znam :) Myślę że jak by dobrze zagadać i powołać się na KMZiZ to sprzedałby nawet taniej ;)

Już za późno... Kupiłem i zapłaciłem:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem nosić, ale zawsze mi szkoda że się zarysuje

 

 

Wymacane na szybie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trzeba go grubo streczem. Niedługo mogę mieć taki sam dylemat  :D  :D  :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tam znajduję 2 wpisując na stronie głównej alle "Sława Arbuz" a allegrowym posokowcem nie jestem, żeby strasznie się znać na wyszukiwaniu. Jedna w antykach, druga w zegarkach i biżuterii. Na obu akcjach użytkownik podaje, że ma 2 sztuki no i to pewnie właśnie te 2 rozsiane po kategoriach. Sprzedającego nie znam, ale może ktoś inny zna.

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714847.html

 

http://allegro.pl/slawa-arbuz-26-kamieni-nos-2xdata-i6396714295.html

 

Kupiłam u niego i mój arbuz wylądował u zegarmistrza. Miał uszkodzona oś balansu. Naprawa 100zł 

post-92214-0-23013000-1471646813_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Man nadzieje, ze moj bedzie w porzadku.

A mój dotarł dzisiaj rano i wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Po południu zgłoszę się do mojego zegarmistrza,żeby zastanowić się co dalej, bo raczej chcę arbuza nosić do koszuli,więc będzie prawie NOS. Ciekawe ile policzy za smarowanie, ale może bedzie taniej, bo idę z jeszcze jedną robotą.

 

 

ac9fecba4acfffd6dfd4f9df4338c92c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po konsultacji ze swoim zegarmistrzem, na razie uruchamiam zegarek i patrzymy jak będzie chodził. Na chronokomparatorze wychodziło ok 35 sekund różnicy (już nie pamiętam czy na plus czy minus) ale odpaliłem Watch Accuracy i zobaczę jakie różnice będę notował w najbliższych dniach.

 

Póki co, Sławka dostała granatowy pasek Morellato Lorica z szarym przeszyciem, który bardzo jej do twarzy.

 

ad0f6bac2dd3c1d13acaeff6bf68b111.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście pasuje ten pasek. Może pomyślę by do mojego Arbuza coś podobnego wykombinować. Tylko szkoda metkę zdzierać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arbuza mam i ja. To było prawie fatalne zauroczenie, wizja arbuza krążyła w zakamarkach mojej jaźni. I oto jest, piękny i nowy, a do tego chodzi dokładnie.

post-67969-0-50742100-1472488399_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Jak usunąć mikro ryski z arbuza ?

Spróbuj Cape Codem. Jeśli szkło to pasta do zębów. Jak duże rysy na szkle to papier wodoodporny i pasta tempo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez pmwas
      Sława "pancernik" to zegarek, którego nie muszę przedstawiać - każdy widział, każdy wie...
       
      Zegarek zaprojektowany gdzieś w okolicach roku 1975-go, czy 1980-go, w dziwnych czasach dla zegarków mechanicznych.
      Era "kwarcowej rewolucji" postawiła dalsze istnienie zegarków mechanicznych pod znakiem zapytania (Zenith np na jakiś czas całkowicie zrezygnował z ich produkcji, a maszyny ocalały niemal cudem, tylko dzieki determinacji jednego z pracowników), a produkowane "mechaniki" często niemożliwie (i żenująco) udziwniano, np poprzez domalowanie "głosniczka" w mechanicznym budziku Poljota.
       
      Modne wówczas były także tarcze typu "TV", tzn poziome, prostokątne.
      Pancernik należy właśnie do tej grupy...
       
      Mój pierwszy kontakt z pancernikiem miał miejsce lata temu, gdy jeszcze zbierałem ruskie zegarki.
      Miałem chyba najbardziej "spektakularną" wersję, ze zgniłozieloną tarczą dopełniającą ogółu dramatu, jakim jest projekt tego czasomierza.
       
      Nie jest to najbrzydszy zegarek świata, ale to tylko dzieki istnieniu konstrukcji 'epicko', czy absurdalnie ohydnych...
       
      Za pancernikiem, którego sprzedałem wraz z całą kolekcją, przyszło mi w koncu zatęsknić i - koniec końców - kupiłem innego, tym razem z mniej obleśną, czarną tarczą.
       
      Dwa warunki, ważniejsze niż stan wizualny czy techniczny - musiał mieć arabskie cyfry i ruskie napisy...
       
      Zegarek przyszedł do mnie w przeciętnym stanie, umiarkowanie zużyty z zewnątrz i ledwo cykający.
       
      Musiałem (no nie, nie musiałem, mogłem zaniesć do zegarmistrza) zrobić mu przegląd, żeby nadawał się do użytku, co nie było zbyt ciekawa perspektywą, z uwagi na niesławny mechanizm 2427 znajdujący się wewnątrz...
       

       
      Tu w trakcie demontażu. Musiałem rozmontować go "do rosołu", łącznie z łożyskami balansu, co jeszcze pogorszyło sprawę, bo trójramienne sprężynki sowieckiego inkabloku to żaden "miód".
       
      Składanie zacząłem od tychże łożysk, by następnie przejść do - prostego i typowego - remontuaru:
       

       
      Zegarek ma prosty remontuar, za to ciekawy ćwiertnik. Nietypowy projekt kalibru 24 moskiewskiej Sławy wymusił zastosowanie - w miejsce "normalnego" cwiertnika montowanego na osi 2-go koła przekładni - elementu składającego się ze stalowego ćwiertnika napędzanego miedzianą zębatką mocowaną na wcisk.
      Zębatkę napędza bezpośrednio koło trzecie przekładni chodu. Wadą jest jego niska trwałość, bo jest miękkie i łatwo się wyciera.
       
      Teraz pora na mostek remontuaru i można mechanizm odwrócić, by kontynuować montaż mechanizmu, zaczynając od jego "znaku rozpoznawczego" - dwóch bliźniaczych bębnów sprężyny.
       
      Bębny (1) ze sobą oraz z przekładnią chodu łącza dodatkowe koła zębate (T). Dalej mamy już typową (choć nietypowo ułożoną) przekładnię chodu (2,3).
       

       
      Mamy też dość liczne koła naciągowe, zamocowane na stalowych tulejkach.
       
      Po zmontowaniu naciągu pora na koło sekundowe, wychwyt i balans.
      Zegarek ma nietypowo ukształtowaną kotwicę... zresztą... co w kalibrze 24 jest typowe???
      Tu musze się przyznać do wtopy - demontując mechanizm zaliczyłem uślizg pęsety, która zjechała z (o dziwo nieco zaklejonego) koła wskazówki godzinowej odłamując oś sekundową, Miło pracować na pospolitym mechanizmie, bo - na szczęście - znalazłem inną oś w szpargałach...
      Masz ci los - już dość długo udawało mi się uniknąć uszkadzania części, a tu takie nieszczęście...
       

       
      Mechanizm już chodzi, ma tez założony automat naciągowy. Automat, który musiał niedawno przejść remont, bo jego stopień zużycia nijak ma się do zużycia koperty. Spodziewałem się, ze będą potrzebne części (tez gdzieś mam), a tu nie - są całkiem dobre.
       
      Automat Sławy "słynie" z awaryjności, i to pomimo zastosowania nominalnie najtrwalszych, rolkowych, sprzegników.
      Po prostu elementy sa malutkie i podatne na zużycie, a brak dodatkowego sprzęgiełka (żaden wstyd, ETA też nie ma) zwiększa zużycie przy nakręcaniu ręcznym, rozpędzającym sprzęgniki do "nadświetlnej".
      Slizgowe łożysko wahnika też zresztą nie słynie z trwałości...
       
      Sam wahnik musi jeszcze trochę poczekać, a ja mocuję mechanizm w pierścieniu centrującym i rozpoczynam montaż elementów datownika.
      Zegarek posiada podwójny datownik z szybka zmiana wskazania dnia miesiąca przy użyciu przycisku (tzw. pompki).
      Elementy szybkiej zmiany zamontowane są w pierścieniu centrującym.
       
      Dzień tygodnia ustawiamy "tradycyjnie" wskazówkami, ale warto pamiętać, że można go ustawiać w obie strony, dzięki dziecinnie prostej konstrukcji (gwiazdka z zapadką).
       

       
      Wskazanie dnia miesiąca ma już bardziej skomplikowaną budowę, z zaawansowanym elementem przerzucającym wskazanie, który najpierw idzie jakby "pod prąd" przeskakując nad ząbkiem tarczy datownika, by potem ściągnąć datownik w drugą stronę. Trudno to opisać, wiec narysowałem strzałki...
       
       
       
      Datownik składa się nieprzyjemnie, ma dwie sprężynki z dużą ochota do odlatywania, więc warto mieć zapasowe części lub pokój z wykładziną i bez zakamarków
       
      Po zmontowaniu datownika - prosta, malowana tarcza z przetłoczeniem przez środek i - nieco nadgryzione zębem czasu - wskazówki i do koperty...
       

       
      Na koniec wahnik i dekiel, mocowany pierścieniem.
      Zegarek ma plastikową uszczelkę, chroniącą co najwyżej przed kurzem.
      Lepsze to jednak niż radzieckie gumowe uszczelki, zmieniające się po latach w smołę
       
      Na deklu widzimy sowiecki znak jakości (czy tez znak sowieckiej jakości, bo nie dobrej, o nie...).
       
      I oto [fanfara]…
       

       
      Pancernik w pełnej "krasie" !
       

       
      Zegarek posiada nieciekawe połączenie chromowanej koperty ze stalową bransoletą ze zwijanych, stalowych ogniw, ale muszę powiedzieć, że róznica w odcieniu na żywo nie razi aż tak bardzo.
       
      Rażą natomiast przetarcia chromu.
       
      Zegarek jest - nie czarujmy się - brzydki. Co nie znaczy, ze nie da się lubić.
      Da się i musze przyznać, że z czasem lubię go coraz bardziej.
      Nie spodziewajcie się jednak uznania "zwykłych śmiertelników".
      W najlepszym razie kogoś nim ubawicie, większość ten widok- z grzeczności - przemilczy, a niektórzy nie będą kryli obrzydzenia.
      On jest - po prostu - brzydki
       
      Ot taki to zegarek z drugiej moskiewskiej z lat 80-tych. Brzydki, przeciętny jakościowo, a przy tym wyposażony w niezawodny inaczej kaliber 2427.
      Ale czasy były - widać - inne i zegarek musiał się komuś (naprawdę czy z konieczności) podobać, bo ślady użytkowania ma znaczne.
       
      Ja po prostu nie mogłem go nie mieć. Jest tak brzydki, ze az ładny. Po prostu
       
      Dzięki za uwagę!!!
    • Gość
      Przez Gość
      20 kamieni, 1-69 , CCCP.
    • Przez rafalczapa
    • Przez rafalczapa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.