Problem z zegarkiem Steinhart i użytkownikiem Majkel.Martin

[zeRo_Six 107]

A tak zapytam, awatar (wcześniej było zdjęcie) został zmieniony po transakcji?

[Ponury_Żniwiarz 6]

kolejny bubel od steinharta. Ja się dziwę ludziom że kupują zegarki tej marki. Zegarki które są zerżnięte z rolexa praktycznie w skali 1:1 bez granic przyzwoitości a jakość tych wyrobów pozostawia wiele do życzenia. Za 1600 zł to można mieć świetnego tissota lub też certine w automacie ze świetną jakością wykonania i oryginalnym niepowtarzalnym wzornictwem. No ale co kto lubi.

[sanik 81665]

powiedział co wiedział

[Gregory_70 512]

Zastanawia mnie kompletny brak komentarza ze strony Sprzedającego, chciałbym posłuchać jego opinii.

[Kosma 204]

Sprzdający może tego defektu nie zuważył. Nie każdy ogląda zegarki przez lupe, czy na fotach makro w wysokiej rozdziałce. Natomiast jego postawa, po tym jak go poinforowałeś o sytuacji, to już słoma z butów straszna z domieszką piaskownicy. Zmiany avatara, ustawień konta itd - komedia. Współczuję ale wydaje mi się, że taki defekt musiał z fabryki wyjść i za kilka tygodni będziesz się cieszył idealnym już zegarkiem. Niesmak jednak pozostanie, no i radość z nowego nabytku poszła do piachu niestety, straszny ból dla zegarkowego maniaka.

[Burns 4519]

 

Zastanawia mnie kompletny brak komentarza ze strony Sprzedającego, chciałbym posłuchać jego opinii.

 

 

A podlinkowałeś mu temat, w którym występuje w roli głównej ?

Muszę zaczynać czytanie forum od  sprawdzania czy już coś o mnie piszą

[AlexP 74]

A tak zapytam, awatar (wcześniej było zdjęcie) został zmieniony po transakcji?

Tak, po moim PW z opisaniem problemu i prośbą o adres, na który mogę zwrócić zegarek.

Wtedy też zmienił ustawienia profilu żeby nie było widać kiedy się loguje oraz wykasował treść wątku sprzedażowego.

 

 

 

Też chciałbym, żeby zabrał głos. Może to naprawdę nie jego wina i jakimś cudem powstało to podczas transportu, ale tak czy siak sprzedający odpowiada za przesyłkę i powinien przyjąć zwrot... Ewentualnie zaoferować pomoc z serwisem zegarka, zaoferować zwrot części kwoty, bo jednak otrzymałem zegarek w gorszym stanie niż opisany itd. Rozwiązań jest naprawdę sporo, ale od samego początku nie przejawiał ani odrobiny dobrej woli

 

 

@ Burns: Poprosiłem, żeby publicznie przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie i podałem link.

 

 

[Burns 4519]

Tak, nie pisz! Bo opozycja pomyśli, że chcesz ten zegarek za pięć stów lub stówę, i celowo siejesz zamęt,

a jeżeli to wada produkcyjna to ona aż tyle nie ujmuje temu zegarkowi.

Zwłaszcza, że kupiłeś go już odpowiednio taniej.

[AlexP 74]

Moim priorytetem byłby zwrot. Nie wspomniałem o innych możliwościach sprzedającemu. Podałem po prostu teraz przykład jak można wyjść z twarzą z takiej sytuacji.

[Gregory_70 512]

Tak, po moim PW z opisaniem problemu i prośbą o adres, na który mogę zwrócić zegarek.

Wtedy też zmienił ustawienia profilu żeby nie było widać kiedy się loguje oraz wykasował treść wątku sprzedażowego.

 

 

 

Też chciałbym, żeby zabrał głos. Może to naprawdę nie jego wina i jakimś cudem powstało to podczas transportu, ale tak czy siak sprzedający odpowiada za przesyłkę i powinien przyjąć zwrot... Ewentualnie zaoferować pomoc z serwisem zegarka, zaoferować zwrot części kwoty, bo jednak otrzymałem zegarek w gorszym stanie niż opisany itd. Rozwiązań jest naprawdę sporo, ale od samego początku nie przejawiał ani odrobiny dobrej woli

 

 

@ Burns: Poprosiłem, żeby publicznie przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie i podałem link.

 

No to nie mam więcej pytań do Sprzedawcy, wygląda na to, że po Twoim zgłoszeniu szybko zacierał ślady 

[Burns 4519]

Moim priorytetem byłby zwrot. Nie wspomniałem o innych możliwościach sprzedającemu. Podałem po prostu teraz przykład jak można wyjść z twarzą z takiej sytuacji.

Nie, nie można,

Chyba, że On by zaproponował dodatkowy rabat (wtedy strzeliłby sobie w kolano, że wiedział).

Jeżeli to wyszłoby od Ciebie, znaczyłoby, że ilość wad akceptowanych przez Ciebie jest tylko kwestią ceny.

Podobno wszystko można kupić, kwestia ceny - dobrze, że nie zaproponowałeś takiego rozwiązania.

[QuadrifoglioVerde 3945]

Jeśli zegarek jest na gwarancji to sprzedający powinien Ci chociaż zrefundować koszt wysyłki do Niemiec zegarka na serwis. To wersja minimum z jego strony. Burns ma racje, niektórzy ludzie na serio nie zauważają takich wad w zegarkach a nawet większych, a jak nawet zauważą to uznają że szkoda tym się przejmować. Inni zaś z powodu kropki widocznej pod mikroskopem elektronowym będą wysylać zegarek na serwis półroczny.

[TomekR 2]

Dotychczas nie było takich przypadków modyfikacji oferty w celu wprowadzenia w błąd ale jak widać wszystko kwestią czasu. Będę postulował aby dokonać poważnych zmian w bazarku wzorem innych for zegarkowych ( zagranicznych) po 12h nie będzie możliwości edycji pierwszego postu z ofertą, Wystawiający będzie mógł dopisac ewentualne zmiany w ofercie w oddzielnym poście. Dodatkowo nikt inny prócz osoby wystawiającej nie będzie mógł pisać pod ofertą ( to już od dawna jest poważny problem ) W regulaminie forum to wyraźnie stoi, ale i tak większość go nie czytała, więc trzeba to rozwiązać technicznie.

Silnik forum prawdopodobnie ma możliwość włączenia opcji historii edycji postów.  I wtedy moderator ma możliwość podglądu wszystkich zmian dokonanych w poście. Na wielu forach tak jest, choćby na "sąsiednim"   To chyba prostsze rozwiązanie ..

[TomekR 2]

Jeśli zegarek jest na gwarancji to sprzedający powinien Ci chociaż zrefundować koszt wysyłki do Niemiec zegarka na serwis.

Jeśli Steinhart uzna usterkę jako podlegającą naprawie gwarancyjnej - wysyłka odbywa się na koszt gwaranta kurierem.

[70' 374]

Nie bardzo chce mi sie wierzyc, ze mozna tej rysy nie zauwazyc lub zapomniec o tym napisac w ofercie.

Sprzedajacy mial ten zegarek przez kilka miesiecy wiec podejrzewam ze mial okazje zerkac na niego w roznych warunkach oswietleniowych i pod roznymi katami.  w zwiazku z czym musial to zauwazyc, tak jak widzial rysy na zapieciu. Nie robcie z kolegi majkel.martin, az takiego ignoranta, bo mozecie go w ten sposob obrazic .

No chyba, ze fascynowaly go tylko i wylacznie  swiecace indeksy, a rysy na zapieciu sa wynikiem poruszania sie po omacku w ciemnej piwnicy

[Burns 4519]

Czego nie uchwyciłem na zdjęciu, to że pod odpowiednim kątem widać, że na spodzie wskazówki jest jakby naciek z tej lumy i to on jeździ po tarczy powodując taki ślad.

 

 

Prędzej jakiś opiłek metalu po wytłaczaniu wskazówki, niż to że luma przeciekła - chyba, że Majkel bryknął się na Wenus.

Widział, nie widział dla niewnikliwego wygląda to tak, jakby tak miało być fabrycznie. (Poza tym jedne ryski widać tylko w świetle żarowym inne dziennym)

A skoro nie ma być fabrycznie - tzn, że fabryka musi to naprawić na gwarancji.

[il Dottore 31]

Jeśli Steinhart uzna usterkę jako podlegającą naprawie gwarancyjnej - wysyłka odbywa się na koszt gwaranta kurierem.

 

Dokładnie! Fedex odbiera zegar z domu i po długich tygodniach naprawy (Steinhart rezerwuje sobie miesiąc, co sugeruje odległość dostaw części raczej z Państwa Środka niż z Krainy Czekolady ) dostaje się maila, że oto naprawa dokonała się, wraz z numerem do trackingu przesyłki online. I potem można sobie śledzić jej trasę.

Inna sprawa, że może jestem niesprawiedliwy, bo na odbiór Orisa z naprawy ukręconej koronki czekałem jeszcze dłużej.

Generalnie widać, że Steinhart ma pewne problemy z kontrolą jakości, co firmie z dziesięcioletnim stażem i niemieckim rodowodem specjalnie nie przystoi.

Przyznać jednak trzeba, że wszystkie problemy są likwidowane ku zadowoleniu klienta, co się Steinhartowi bardzo chwali.

Ktoś tam wyżej pisał, że za podobną kasę można mieć automat Tissota czy Certiny. Można. Ja miałem Tissota, teraz mam Cytrynę, Orisa, Dreyfussa i jakoś z całej tej menażerii na co dzień wolę nosić Steinharta OVM.

Steinharty mają coś sympatycznego w sobie.

[pawel007 4608]

kolejny bubel od steinharta. Ja się dziwę ludziom że kupują zegarki tej marki. Zegarki które są zerżnięte z rolexa praktycznie w skali 1:1 bez granic przyzwoitości a jakość tych wyrobów pozostawia wiele do życzenia. Za 1600 zł to można mieć świetnego tissota lub też certine w automacie ze świetną jakością wykonania i oryginalnym niepowtarzalnym wzornictwem. No ale co kto lubi.

 

...mądrego to i warto posłuchać 

[Majkel.Martin 0]

Dziękuję wszystkim za tyle komentarzy, trochę długo się czytało, ale warto.

 

Na wstępie tylko wyjaśnię, że nie siedzę na forum non stop (mam pracę i życie rodzinne, wiec jestem na forum w wolnych chwilach, których mam niestety mało).

 

Temat oraz treść ogłoszenia została zmieniona na kosz zgodnie z zaleceniami modów.

Bardzo tego żałuję bo wyszło nieciekawie.

Wróciłem również do poprzedniego avatara; mam nadzieję, że kilka osób odetchnęło z ulgą...

 

Co do samej wymiany wiadomości, to rzeczywiscie kontakt się urwał wczoraj (07.11) o 00:37, gdy poprosiłem o więcej zdjęć i poszedłem spać (chyba to nie jest jakieś dziwne).

 

Kolejną wiadomość dostałem od kupującego o 15:08 z informacją, że czeka na adres do wysyłki zegarka.

 

Kolejną wiadomość dostałem o 19:39 z prośbą o publiczne przedstawienie swojego stanowiska w sprawie.

 

Podłączyłem się dopiero, teraz bo wcześniej nie mialem technicznie takiej możliwości (tzn. zalogowałem się ok. 2).

A kolego AlexP, trochę mało czasu na odpowiedź dajesz. Nie wymagaj, abym był cały czas dostępny i żebym odpowiadał na każdą twoją wiadomość w przysłowiowe 5 minut.

 

Rozumiem, że od teraz nie rozmawiamy już za pośrednictwem PW, tylko tutaj, żeby nie było wątliwości.

 

Tyle tytułem wyjaśnienia rzekomego braku komunikacji i migania się z mojej strony.

 

Dodam tylko, że wczoraj (07.11 o godz 00:30, czyli podczas wymiany wiadomości) napisałem do Steinharta. Przesłałem zdjęcia i opis zaistniałej wady.

 

Co do samego przedmiotu sporu to nie mam żadnych obiekcji.

Rysa jest jak cholera, widoczna na zdjęciach (dostałem ich chyba z 5).

Natomiast dalej twierdzę, że ja tego u siebie nie widziałem, a ślepy nie jestem.

Dalszy spór czy rysa była czy też nie jest bezcelowy, gdyż każda ze strona zna "swoją" prawdę.

 

AlexP powołał się na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

Niestety znajduje ona zastosowanie w przypadku umów sprzedaży zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem.

Ja nie jestem przedsiebiorcą w rozumieniu tej ustawy; nie trudnie się sprzedażą zegarków zawodowo, a jedynie okazjonalnie sprzedaję używane zegarki, ktorych już nie używam.

 

W kolejnym kroku powołał się na art. 556 k.c.

 

Chciałbym tutaj podkreślić, że nie ja taką retorykę rozpocząłem... ale będę się jej trzymał!

 

Powołując sie na art. 560 § 1 k.c. należy pamietać, że kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli sprzedawca niezwłocznie usuni wady lub wymieni towar.

Art. ten dopuszcza również obniżenie ceny przedmiotu sprzedaży, natomiast kupujący AlexP jasno sprecyzował swoje oczekiwanie.

 

Ja jako sprzedawca jestem zobowiazany do usunięcia wady i to mam zamiar zrobić bez żadnego migania się.

 

Jak wspomniałem wcześniej, skontaktowalem się niezwłocznie z producentem.

Kupujący postanowił sam zrobić to samo (tam wiem, nie odpowiadałem na PW i nie byłem dostępny na forum przez cały jeden dzień...).

 

Proszę o informację, czy sam będziesz wysyłał zegarek do centrali Steinhart (na ich koszt) czy też wolisz abym to ja wysłał im zegarek?

 

Pozdrawiam, Michał

 

PS

Jutro jest sobota, ale dostępny będę dopiero wieczorem, więc jakikolwiek kontakt będzie utrudniony, za co z góry przepraszam.

[Master Yoda 2171]

O, i jest wyjaśnienie sprzedjącego...

[KRWISTY 266]

A wszyscy kolegę już na gilotyneeee.....

[Gość AdamB]

Znamy wersję dwóch stron, MOD może zamykać teamt bo już nic nowego nie wniesie.

[Gość AdamB]

Dla mnie sprawa jest jasna, sprzedający odpowiada za zegarek od momemtu wysłania do czasu dostarczenia. Jeśli wada powstała podczas transportu należy unieważnić transakcje i oddać kasę.

 

PS. Zmiany zasad w dziale sprzedam mile widziane.

[Kosma 204]

Fajnie, że się odniosłeś do sytuacji, ale reakcja typu zmiana ustawień konta w/w przez kupującego, w obliczu powstałego problemu, to i tak trochę piaskownicą trąci

[AlexP 74]

Dziękuję wszystkim za tyle komentarzy, trochę długo się czytało, ale warto.

 

Na wstępie tylko wyjaśnię, że nie siedzę na forum non stop (mam pracę i życie rodzinne, wiec jestem na forum w wolnych chwilach, których mam niestety mało).

 

Temat oraz treść ogłoszenia została zmieniona na kosz zgodnie z zaleceniami modów.

Bardzo tego żałuję bo wyszło nieciekawie.

Wróciłem również do poprzedniego avatara; mam nadzieję, że kilka osób odetchnęło z ulgą...

 

Co do samej wymiany wiadomości, to rzeczywiscie kontakt się urwał wczoraj (07.11) o 00:37, gdy poprosiłem o więcej zdjęć i poszedłem spać (chyba to nie jest jakieś dziwne).

 

Kolejną wiadomość dostałem od kupującego o 15:08 z informacją, że czeka na adres do wysyłki zegarka.

 

Kolejną wiadomość dostałem o 19:39 z prośbą o publiczne przedstawienie swojego stanowiska w sprawie.

 

Podłączyłem się dopiero, teraz bo wcześniej nie mialem technicznie takiej możliwości (tzn. zalogowałem się ok. 2).

A kolego AlexP, trochę mało czasu na odpowiedź dajesz. Nie wymagaj, abym był cały czas dostępny i żebym odpowiadał na każdą twoją wiadomość w przysłowiowe 5 minut.

 

Rozumiem, że od teraz nie rozmawiamy już za pośrednictwem PW, tylko tutaj, żeby nie było wątliwości.

 

Tyle tytułem wyjaśnienia rzekomego braku komunikacji i migania się z mojej strony.

 

Dodam tylko, że wczoraj (07.11 o godz 00:30, czyli podczas wymiany wiadomości) napisałem do Steinharta. Przesłałem zdjęcia i opis zaistniałej wady.

 

Co do samego przedmiotu sporu to nie mam żadnych obiekcji.

Rysa jest jak cholera, widoczna na zdjęciach (dostałem ich chyba z 5).

Natomiast dalej twierdzę, że ja tego u siebie nie widziałem, a ślepy nie jestem.

Dalszy spór czy rysa była czy też nie jest bezcelowy, gdyż każda ze strona zna "swoją" prawdę.

 

AlexP powołał się na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

Niestety znajduje ona zastosowanie w przypadku umów sprzedaży zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem.

Ja nie jestem przedsiebiorcą w rozumieniu tej ustawy; nie trudnie się sprzedażą zegarków zawodowo, a jedynie okazjonalnie sprzedaję używane zegarki, ktorych już nie używam.

 

W kolejnym kroku powołał się na art. 556 k.c.

 

Chciałbym tutaj podkreślić, że nie ja taką retorykę rozpocząłem... ale będę się jej trzymał!

 

Powołując sie na art. 560 § 1 k.c. należy pamietać, że kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli sprzedawca niezwłocznie usuni wady lub wymieni towar.

Art. ten dopuszcza również obniżenie ceny przedmiotu sprzedaży, natomiast kupujący AlexP jasno sprecyzował swoje oczekiwanie.

 

Ja jako sprzedawca jestem zobowiazany do usunięcia wady i to mam zamiar zrobić bez żadnego migania się.

 

Jak wspomniałem wcześniej, skontaktowalem się niezwłocznie z producentem.

Kupujący postanowił sam zrobić to samo (tam wiem, nie odpowiadałem na PW i nie byłem dostępny na forum przez cały jeden dzień...).

 

Proszę o informację, czy sam będziesz wysyłał zegarek do centrali Steinhart (na ich koszt) czy też wolisz abym to ja wysłał im zegarek?

 

Pozdrawiam, Michał

 

PS

Jutro jest sobota, ale dostępny będę dopiero wieczorem, więc jakikolwiek kontakt będzie utrudniony, za co z góry przepraszam.

 

Chciałbym zwrócić zegarek jako niezgodny z opisem. I odzyskać moje pieniądze. Jak widzisz po komentarzach w tym temacie większość uważa podobnie. Żadne inne rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. Może gdybyś zaproponował to na samym początku, zamiast zwalać winę za wadę na mnie i kategorycznie odcinać się od jakiejkolwiek odpowiedzialności, sytuacja wyglądałaby inaczej. Także, w ciagu dalszym czekam na adres, na który mógłbym wysłać paczkę pobraniową (1050zł) z zegarkiem.

 

Odpowiadając na Twoje pytanie, wolałbym żebyś to Ty wysłał zegarek do producenta, zaraz po tym jak dostanę zwrot swoich pieniędzy....

 

 

Odniosę się jeszcze tylko do czasów wiadomości. Odczytałeś moją ostatnią wiadomość bodajże o godzinie 0.44, ponownie zajrzałeś na skrzynkę rano po 7. Naprawdę cieżko odpisać 2 zdania, że wysłałeś mail do producenta itp, itd? Ciekawe jaka bedzie ich reakcja, na 2 różne maile dotyczące tego samego zegarka...