1000 powodów dlaczego zegarki mechaniczne są lepsze od kwarcowych

[Master Yoda 2171]

Jest na co popatrzeć....nie to co w kwarcach.

[zasadas 5084]

Pewnie, że jest. tylko teraz to już mogę zostać do rana przed tym ekranem, bo "wszyscy" śpią. 

[Master Yoda 2171]

http://www.youtube.com/watch?v=OLkkEMmZLis

[Pawel2499 147]

cook tak często ostatnio zmieniasz avatara że nie mogę nadążyć 

[Master Yoda 2171]

cook tak często ostatnio zmieniasz avatara że nie mogę nadążyć 

Raptem drugi -to z Nowym Rokiem

Ten już zostanie,,,

[Encanto 573]

 

A w kwestii trwałości...połóż swojego mechanika na balkonie, lub tarasie do wiosny, ja położę swojego kwarca i w maju sprawdzimy, efekt

 

 

Mechanik jeśli ma wr na przeciętnym poziomie nic mu się nie stanie. Jeden z moich mechaników przechodził gorsze próby np takie: http://recenzjezegarkow.wordpress.com/2013/10/05/test-niskich-temperatur-doxa-california-203-10/

Miałem też pomysł żeby wrzucić go do wrzącej wody, ale ostatecznie zrezygnowałem, bo nie jestem pewien czy uszczelki by wytrzymały.

Zimę na balkonie (ujemne temp.) obawiam się, że słabiej zniósłby kwarc (bateria/aku).

[Master Yoda 2171]

Moja amfibia leżala w akwarium kilka miesięcy,"odnalazlem ja"dopiero przy wymianie wody...ruszyla z miejsca :-) :-) :-)

[zasadas 5084]

Właśnie skończyłem zabawę z mechanizmem z około 1920 roku o średnicy bagatela 54,5mm prawdopodobnie ze stajni  Hippolyte Parrenin.

Po pierwsze na pewno z kwarcem bym się pół dnia nie bawił, a po drugie widział ktoś kwarca 54,5 mm - chyba w budziku .

Sorry za jakość zdjęcia, ale ponieważ po długiej przerwie ruszył i żwawo śmiga, więc go wkleiłem.. 

[ukke-4 3]

Gratulacje wygląda świetnie i potwierdza długowieczność mechaników!

[Cezar. 174]

Jak się w kfarcu baterię wymieni, to też ruszy po latach....

[oprzemyslaw 4083]

Jak się w kfarcu baterię wymieni, to też ruszy po latach....

Nie wierzę, pokaż fotki

[Cezar. 174]

Nie wierzę, pokaż fotki

Nie mam w tej chwili żadnego na baterię, ale postaram się coś kupić...

Wyjmę wtedy i zapraszam za czydzieści lat do tego wątku - wstawię fotkę, że ruszy 

[Ciech 1325]

Wierzę  w Twoje szczere intencje Cezar,

lecz za czterdzieści lat nie będą już takich baterii produkować 

[oprzemyslaw 4083]

A ja poczekam

[Tomek z Wrocławia 149]

 

Chronometr został po raz pierwszy użyty w czasie drugiej podróży Jamesa Cooka.      

 

 

 Powiedz nam Jamesie, ile w sumie podróży odbyłeś? i czemu piszesz o sobie w trzeciej osobie? Niezależnie dokąd dopłyniesz, będzie tam napis: "Tonny Halik - byłem tu") Wielki szacun dla Tonny-ego, świetny był z niego gość

 

 

Ad meritum:

 

nie wiem, czym to jest podyktowane, ale rzeczywiście jest tak, że zegarek mechaniczny wydaje mi się taki... prawdziwszy, pełniejszy, autentyczny... Nie umiem tego ubrać w słowa, z kwarcem to jakoś tak,  jak z duzym zegarkiem, ktory ma mikro mechanizm z ogromniastym ringiem (czy jak to się zwie) z plastiku w środku - mechanizm musi mieć jakieś proporcje do reszty zegarka... Może chodzi o to, że w mechanikach, mechanizm to mechanizm, zespół współpracujących ze sobą elementów mechanicznych właśnie, w przeciweiństwie do elektroniki, ktora jest częściowo zatopiona w plastiku i częściowo to układy scalone. Może o ten plastik chodzi? A może jestem staroświecki, bo uważam też, że prawdziwa porządna motoryzacja skończyła sie na poćzatku lat 90-tych (ostatni porządny mercedes to W124)?

Może rzeczywiście problem zasadza sie tutaj na sentymentalnym stosunku do mechaniki? Albo nieracjonalnym Komu się uda to ując w slowa, ten mistrz

 

Obecnie jestem na etapie wyprzedaży kwarców, w celu zakupu mechanika seiko. Ale obecnie na mym nadgarstku stale gości lorus chrono w kwarcu (RF877cx9), który mi sie strasznie podoba, ale nie chcęmyśleć, jak wygląda jego mechanizm i jaki ma ten ring....

[Encanto 573]

 Powiedz nam Jamesie, ile w sumie podróży odbyłeś? i czemu piszesz o sobie w trzeciej osobie? Niezależnie dokąd dopłyniesz, będzie tam napis: "Tonny Halik - byłem tu") Wielki szacun dla Tonny-ego, świetny był z niego gość

 

 

Ad meritum:

 

nie wiem, czym to jest podyktowane, ale rzeczywiście jest tak, że zegarek mechaniczny wydaje mi się taki... prawdziwszy, pełniejszy, autentyczny... Nie umiem tego ubrać w słowa, z kwarcem to jakoś tak,  jak z duzym zegarkiem, ktory ma mikro mechanizm z ogromniastym ringiem (czy jak to się zwie) z plastiku w środku - mechanizm musi mieć jakieś proporcje do reszty zegarka... Może chodzi o to, że w mechanikach, mechanizm to mechanizm, zespół współpracujących ze sobą elementów mechanicznych właśnie, w przeciweiństwie do elektroniki, ktora jest częściowo zatopiona w plastiku i częściowo to układy scalone. Może o ten plastik chodzi? A może jestem staroświecki, bo uważam też, że prawdziwa porządna motoryzacja skończyła sie na poćzatku lat 90-tych (ostatni porządny mercedes to W124)?

Może rzeczywiście problem zasadza sie tutaj na sentymentalnym stosunku do mechaniki? Albo nieracjonalnym Komu się uda to ując w slowa, ten mistrz

 

Obecnie jestem na etapie wyprzedaży kwarców, w celu zakupu mechanika seiko. Ale obecnie na mym nadgarstku stale gości lorus chrono w kwarcu (RF877cx9), który mi sie strasznie podoba, ale nie chcęmyśleć, jak wygląda jego mechanizm i jaki ma ten ring....

 

Jeśli chodzi o plastikowe wkładki stabilizujące w kopercie niewielkich rozmiarów kaliber to niestety w mechanikach też się zdarzają. Takim współczesnym przykładem jest nowa linia zegarków Łucz:

 

https://recenzjezegarkow.files.wordpress.com/2013/09/p1070516.jpg

https://recenzjezegarkow.files.wordpress.com/2013/09/p1070512.jpg

 

wygląda to koszmarnie słabo..... :/

 

Z tego co gdzieś pisałeś masz już dwa zegarki Seiko 5, ten trzeci zamierzasz kupić z tej samej linii?

[lotek 25]

Nadmi3nie, ze mechaniczne atlantiki tez maja plastikowy ring.

[albiNOS 01 897]

Kwarce jeszcze nie mają tyle lat a więc nie wiadomo ile tak naprawdę taki lepszy wytrzyma.

[lotek 25]

Kwarce jeszcze nie mają tyle lat a więc nie wiadomo ile tak naprawdę taki lepszy wytrzyma.

Poczytaj więcej o kwarcach.

[Tomek z Wrocławia 149]

 

 

Z tego co gdzieś pisałeś masz już dwa zegarki Seiko 5, ten trzeci zamierzasz kupić z tej samej linii?

 

 

Tak, już zamówiłem i zapłacilem, model SNZH53, to też 5-tka, ale w większym rozmiarze, seria 5 sports, ma też mechanizm 7s36 (moje dotychczasowe mają mech., 7s26C, praktycznie nie wiem, czym róznią się te mechanizmy)

 

Dobra, przyznaję się, oszalałem

[ukke-4 3]

@Tomek - mogłeś wybrać tym razem Seiko z innym kalibrem, np 4R36, miałbyś stop-sekunde i małe urozmaicenie w kolekcji.

[Encanto 573]

Tak, już zamówiłem i zapłacilem, model SNZH53, to też 5-tka, ale w większym rozmiarze, seria 5 sports, ma też mechanizm 7s36 (moje dotychczasowe mają mech., 7s26C, praktycznie nie wiem, czym róznią się te mechanizmy)

 

Dobra, przyznaję się, oszalałem

 

7s36 posiada dwa kamienie więcej i uchodzi za bardziej dokładny (od 7s26) choć w praktyce różnica może nie być zauważalna. 4r36 jest już o klasę wyżej - posiada nie tylko hack sek, ale również opcję ręcznego dokręcania.

 

 

Nadmi3nie, ze mechaniczne atlantiki tez maja plastikowy ring.

 

W zasadzie większość budżetowych mechaników tak ma. Podałem przykład Łucza, bo tam wygląda to jednak groteskowo, żeby nie powiedzieć ordynarnie (z uwagi na mały kaliber użyty w tych modelach).

[swierszczu 2814]

Może powtórzę za kimś a może i nie. Mechanik żyje, porusza się, widać jego pracę a kwarcowy? Patrzysz na niego i... i... totalna pustka Zegarek kwarcowy kojarzy mi się z totalnym badziewiem, bo 99% podrób zegarków mechanicznych to kwarce.

[Tomek z Wrocławia 149]

Koledzy ukke-4, Encanto - dzięki za sugestię co do 4r36 i informację o 7s36 oraz 4r36 (kol. Encanto).

 

Stop sekunda i dokręcanie to jest właśnie to, czego brakuje 7S-kom. Ale cieszą mnie - naprawdę, te 2 dodatkowe kamienie i większa dokładności w 36-tce.

 

kupiłem SNZH, bo... no po prostu musiałem go mieć, na pewno znacie ten ból

 

Z 4s36 podoba mi się fajny militarny SRP273K (szybka kwerenda w necie - tylko, że pewnie trudno dostępny, a przede wszystkim...

 

 

... ledwie wynegocjowałem zgodę żony na SNZH, sprzedałem jedno casio i jeszcze jedno na sprzedaż - bez żalu, coraz bardziej wolę mechaniczne (chociaż od zawsze wiedziałem, że jednak górująnad kwarcami, kwarce kupowałem ze względu na cenę, funkcje i wygląd), zgadzam się z kolegami, którzy uważają, że tylko mechaniki mają duszę - nie potrafię tego uzasadnić racjonalnie, ale tak po prostu jest, to nie jest kwestia rozumowa ;) , to aksjomat i z tym się nie dyskutuje , można rzec, że mechanik to dzieło sztuki, a kwarc... wyrób użytkowy. Może jest kompromis, mechanizmy typu eco drive, ale nie wiem dokładnie, czy też mają ośki, trybiki, kółka zębate - tylko coś takiego stanowi mechanizm, kwarc, to jest elektronika, układy scalone i plastik. No cóż, chyba zaliczam się do konserwatystów... Ale rozumiem zwolenników kwarcy - większa dokładność za niewielkie pieniądze (z tego, co się orientuję, to współczesny poziom techniki pozwala stworzyć dokładny i trwały mechanizm w cenie ... 10 zł, po tyle chyba hurtem chodzą proste epsony czy miyoty...mnie dokładny i trwały auriol w stali kosztował 37 zł.... Oczywiście wiem, że są bardzo dokładne mechaniki (nie pamiętam nazwy: chronometry?), ale cena - dla mnie poza możliwościami. No może seiko spring drive, jak to działa, układ scalony (lub inny) "pilnuje" włos, co gwarantuje dokładność? Tylko, czy to jeszcze mechanik, czy... cyborg?

 

 

W każdym razie, nie mam już kwarcoków na sprzedaż, moja mała koekcja do noszenia to 3 seiko, jeden chrono lorusa (kwarc, ale suuuper koperta) i casio AE-1200 na rower i basen oraz taki wołek roboczy auriol z lidla.

 

Może wymienił bym seiko SNK793 na rzeczonego SRP, ale... no cóż, ten ostatni jest co najmniej dwa razy droższy.... a poza tym, trzeba miećjakiegoś garniturowca, gdy się pracuje w biurze (mam łucza deluxe, w bardzo dobrym stanie, ale nie do noszenia na codzień - chromowane koperty i szkiełka pleksi, to jednak zbyt delikatny materiał - dlatego właśnie współczesne mechaniki górują nad starszymi, choć ustępują w kwestii designu, może poza junkersami, zeppelinami i innymi modelami z wypukłymi szkiełkami, tyle, ze to pleksi, zbrojone, ale jednak pleksi)

[jojoro 25]

Zegarek mechaniczny lepszy od kwarcowego? Kwestia dyskusyjna. Z całą pewnością mechaniczny werk jest o wiele trudniej skonstruować od kwarcowego, pod względem użytkowym lepszy jest jednak kwarc. 

Wszyscy się zachwycają kunsztem mechanizmu Patka z 30-stoma komplikacjami (koszt pewnie milion euro) a tymczasem kwarc bez problemu dałoby się zrobić za 1/1000 tej kwoty. 

Dokładność wskazań też leży po stronie kwarcy, a gdy dorzucimy do tego synchronizacje radiową i zasilanie solarne...

Zwykły chronograf kwarcowy na dość sensownym poziomie można kupić już za 300zł, a taki bardziej markowy za 1000zł, tymczasem najtańszego Chińczyka chrono ciężko za 1000zł upolować. 

Szczerze mówiąc ja też wole mechaniki, bo dają mi więcej radości z posiadania ale patrząc na całą sprawę racjonalnie to kwarce wygrywają.