Parnis

[tarant 4606]

Idąc tym tropem, wielu firmom można zarzucić, że z czegoś zrzynają...

 

Ale to jest temat o zegarkach Parnisa,  nie zaś o innych zrzynających firmach.

 

Z pytań do Radia Erewań:

P: (od słuchacza z Ameryki) Czy w Związku Radzieckim inżynier może kupić z pensji samochód?

O: A u was biją Murzynów.

[MagMa 6]

Ale to jest temat o zegarkach Parnisa,  nie zaś o innych zrzynających firmach

Czyli co: jak Parnis to od razu trzeba założyć, że to plagiat?

[tarant 4606]

Przeczytaj jeszcze raz kawał o Radiu Erewań. Jeżeli nie chwycisz, to ja dalej w tym temacie nie mam zamiaru z Tobą dyskutować.

[MadGravediGGer77 54]

A ja nie rozumiem zupełnie modów i uczestników forum, którzy uczepili się chińskich zegarków, wykazując w swych postach, że są beznadziejne i wtórne. To co wypisują nie wnosi nic do tematu, a jakoś nie widać by czepiali się wtórnego wzornictwa w przypadku tematów na temat szwajcarskich zegarków.

[Barristan Selmy 7]

Parnis rąbie pomysły innych po całości, ale trzeba im przyznać że robią to całkiem dobrze. Tyle w temacie.

[tarant 4606]

A jednak Radio Erewań. Was chyba klepią z jednego kopyta i wgrywają w pamięć ten sam tekst.

PS. To subforum powstało w sporej mierze dzięki mojemu uporowi w obronie chińskich zegarków. Ale jak coś jest wtórne moim zdaniem, to tak to będę nazywać. I proszę nie wypisywać arbitralnych farmazonów, że o świejcarskich czegoś podobnego nie pisuję. A wydaje się być to jedyną formą obrony. A ściślej ataku.

Życzę dalszego bezkrytycznego zachwycania się.

[Barristan Selmy 7]

Ogólny brak zrozumienia, przepaść wręcz.

[Obik 90]

Niestety Tarant ma rację, a zegarki chińskie o oryginalnym designie są brzydkie. Może to wynika z odmiennego gustu bo Taobao jest pełne "oryginalnych brzydali", a klient europejski chcąc kupić w swoim guście jest skazany na naśladownictwa. I żeby była pełna jasność sam posiadam 2 zegarki chińskie, a  ani jednego szwajcarskiego bo wolę kupić chińskie naśladownictwo niż kilkukrotnie droższe szwajcarskie naśladownictwo a na oryginały nie nie stać. 

[tomtytus 2]

Nie ma sensu się boksować znowu o to samo: Chińczycy naśladują inne marki pełną gębą...ale przynajmniej mają swoje mechanizmy.

Chińskie nurki, które wstawiłem na poprzedniej stronie są tak roleksowe, że chyba na prawdę wstyd byłoby go założyć i pojawić się w towarzystwie bardziej zamożnym i noszącym parę groszy na nadgarstku. Ale z drugiej strony są ładne...ładniejsze od Roleksa bo skromniejsze i po raz pierwszy chcę nurka. Ale żonie się nie podoba

[Adi 3410]

A jednak Radio Erewań. Was chyba klepią z jednego kopyta i wgrywają w pamięć ten sam tekst.

PS. To subforum powstało w sporej mierze dzięki mojemu uporowi w obronie chińskich zegarków. Ale jak coś jest wtórne moim zdaniem, to tak to będę nazywać. I proszę nie wypisywać arbitralnych farmazonów, że o świejcarskich czegoś podobnego nie pisuję. A wydaje się być to jedyną formą obrony. A ściślej ataku.

Życzę dalszego bezkrytycznego zachwycania się.

Haha - kto by pomyślał za co Ciebie zaatakują

[MadGravediGGer77 54]

Mojego pierwszego postu w dziale chińskim nie nazwałbym atakiem. Wyrażał on raczej znudzenie czytaniem jednego postu na temat zegarka i dwóch stron informacji na temat - jaki to on jest beee. Zdecydowanie ciekawiej czyta mi się posty Kolegi Pavlitto84, choć opisane przez niego zegarki delikatnie rzecz nazywając, nie trafiają w mój gust. Żeby dalej nie zaśmiecać - kończę.

[Master Yoda 583]

A ja nie rozumiem zupełnie modów i uczestników forum, którzy uczepili się chińskich zegarków, wykazując w swych postach, że są beznadziejne i wtórne. To co wypisują nie wnosi nic do tematu, a jakoś nie widać by czepiali się wtórnego wzornictwa w przypadku tematów na temat szwajcarskich zegarków.

Grywasz w szachy?-"obrona sycylijska"

 

Chińskie zegarki....chodzi o to by były chińskie, a nie tylko zrobione w Chinach..

Rozumiesz różnicę?

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Master Yoda

[Obik 90]

Chińskie, czyli takie

[Master Yoda 583]

Nie, takie:

 

 

 

 

 Was chyba klepią z jednego kopyta i wgrywają w pamięć ten sam tekst.

 

[MagMa 6]

Całe szczęście, że jest jeszcze jakaś alternatywa...

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez MagMa

[Daito 5061]

Parnis rąbie pomysły innych po całości, ale trzeba im przyznać że robią to całkiem dobrze. Tyle w temacie.

 

Fakt - chińczyk bierze pomysły i robi zegarek - ale tylko dizajn jest cudzy...

Jak "szwajcar" bierze pomysł to i pomysł i cała reszta jest cudza... (żeby była jasność - chodzi TYLKO o tych szwajcarów którzy "biorą pomysły") i dziesięć razy droższa niż w przypadku chińczyka... ale spoko luz...

 

Grywasz w szachy?-"obrona sycylijska"

 

Chińskie zegarki....chodzi o to by były chińskie, a nie tylko zrobione w Chinach..

Rozumiesz różnicę?

 

No i trochę też chodzi o to żeby "szwajcarskie" zegarki były robione w Szwajcarii c'nie Mistrzu?

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez Daito

[tomtytus 2]

Jak już ta się Szwajcarzy cenią to mogliby mechanizmy mieć swoje

[QuadrifoglioVerde 3222]

mnie już tego typu dyskusje mdlą...

gdyby nie było kopiowania na świecie do do dzisiaj za wynalazek koła musielibyście płacić. Co nie jest zabronione jest dozwolone. A klient sam decyduje co i za ile chce kupić. Kopiowanie designu nie jest niczym nowym w zasadzie to jest standardem, cięzko w dzisiejszych czasach odkryć coś na nowo i stworzyć coś oryginalnego, nie licznym się udaje ale i tak muszą czerpać z pewnych wzorców bo inaczej się czasem nie da a i nie warto z łomem do otwartych drzwi.

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez QuadrifoglioVerde

[Master Yoda 583]

Fakt - chińczyk bierze pomysły i robi zegarek - ale tylko dizajn jest cudzy...

Jak "szwajcar" bierze pomysł to i pomysł i cała reszta jest cudza... (żeby była jasność - chodzi TYLKO o tych szwajcarów którzy "biorą pomysły") i dziesięć razy droższa niż w przypadku chińczyka... ale spoko luz...

 

 

No i trochę też chodzi o to żeby "szwajcarskie" zegarki były robione w Szwajcarii c'nie Mistrzu?

 

 

 

mnie już tego typu dyskusje mdlą...

gdyby nie było kopiowania na świecie do do dzisiaj za wynalazek koła musielibyście płacić. Co nie jest zabronione jest dozwolone. A klient sam decyduje co i za ile chce kupić. Kopiowanie designu nie jest niczym nowym w zasadzie to jest standardem, cięzko w dzisiejszych czasach odkryć coś na nowo i stworzyć coś oryginalnego, nie licznym się udaje ale i tak muszą czerpać z pewnych wzorców bo inaczej się czasem nie da a i nie warto z łomem do otwartych drzwi.

Marcin, nie udawaj  , wiesz o co chodzi....czyli o celowe "nawiązywanie", a nie o kształt koperty,  kolor tarczy, rozwiązania techniczne...

 

Takie zegarki przypominają mi młodzieńców których widuję na ulicach-udających Bibera, Justina ...

Takie kopie bez własnego charakteru.

A można nosić spodnie, koszule, fryzure i nikogo nie udawać?

Można, można też produkować zegarki wg własnego pomysłu.

[Daito 5061]

Marcin, nie udawaj  , wiesz o co chodzi....czyli o celowe "nawiązywanie", a nie o kształt koperty,  kolor tarczy, rozwiązania techniczne...

 

Takie zegarki przypominają mi młodzieńców których widuję na ulicach-udających Bibera, Justina ...

Takie kopie bez własnego charakteru.

A można nosić spodnie, koszule, fryzure i nikogo nie udawać?

Można, można też produkować zegarki wg własnego pomysłu.

 

Marku jakby na rynku były dostępne JEDYNIE zegarki które są produkowane w/g własnego pomysłu producenta i absolutnie nie bazujące na żadnym wzornictwie to... miałbyś możliwość wyboru miedzy dwiema, może trzema manufakturami... a ja nosiłbym jedynie g-shock'i

Moim zdaniem totalnie bez sensu jest to notoryczne czepianie się chińczyków że kopiują pomysły szwajcarów - co do samego założenia kopiowania to temat był omawiany wielokrotnie niemniej najbardziej podobała mi się dyskusja związana ze "szwajcarskim mechanizmem" w zegarku "Błonie" który jak na moje oko wygląda jak "szwajcarska" kopia "chińskiego mechanizmu" który wymyślili Japończycy - tak że może dajmy już spokój  Parnisom i innym takim tam... bo każdy ma coś za "za skórą"... niezależnie od narodowości.

Dopóki zegarka nie można uznać za podróbkę nie ma o co kruszyć kopii - każdy sam decyduje co i ZA ILE kupuje... Mistrzu

[yorki_man 520]

Ale ten parnis co to z IWC tylko czcionkę wziął i zabrał to ładny jest :-P to tak żeby do źródeł wrócić :-)

[Gość Tatko]

może po prostu swiss made na dole tarczy i już jest cacy.... Tak tu czytam od dawna czasami wracam do niektórych wątków zarejestrowany jestem od niedawna ale zauważyłem pewną prawidłowość jak coś nie jest szwajcarskie ewentualnie japońskie to już nie za bardzo fajne nie mówię że wszyscy ale dużo takich wypowiedzi widziałem gdzie między wierszami było jasno napisane swiss made i tyle. przez to moim pierwszym zegarkiem była bateryjka za prawie1,5k bo miała swiss made na dole tarczy. A parnis jest ok stosunek cena do jakości jest bardzo dobry  

 

[tomtytus 2]

Czyli poddałeś się, poszedłeś za głosem reszty i kupiłeś swiss-bateryjkę za 1500zł?

[Gość Tatko]

Nie do końca tak było, byłem totalnym laikiem jak ktoś zapytał mnie o godzinę to patrzyłem na telefon nie miałem absolutnie żadnej wiedzy w tej materii ! Zostałem olśniony  i postanowiłem zakupić swój pierwszy zegarek ! I szukałem informacji tutaj co z czym się je od czego zacząć na co zwracać uwagę, nie wiedziałem co to werk nie miałem świadomości czym jest kwarc czym automat co to zegarek mechaniczny. I zaczołem czytać i to beee i tamto beee i to czrna lista tamto to podróba i  tego nie bo nie i już i finalnie kupiłem swiss baterie z witryny w supermarkecie. A dziś dokładnie o 21 45 na portalu aukcyjnym zakupiłem fajny automat z motylkiem prawie NOWY ale z drugiej ręki za 450zł z dostawą... Ale nie jest swiss to firmy nie podam 

[B0B 18]

Ale ten parnis co to z IWC tylko czcionkę wziął i zabrał to ładny jest :-P to tak żeby do źródeł wrócić :-)

Czerpie inspiracje od najlepszych. Czy to źle?

Edytowane 4 Czerwca 2016 przez B0B