Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Angelo

Wedkarstwo-moja pasja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelo

Gospodarz u ktorego kupuje pszenice narazie niema kukurydzy...

kupuje od faceta, ktory sprzedaje pasze dla golebi mojemu tesciowi.

ale bede musial sobie poszukac innego miejsca, bo chyba palce za duzo.... nawet jak na Niemcy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek
Napisano (edytowane)

Wiesz, u nich 1 € u nas 1 zł ;)

Edytowane przez Kwiatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

No wsumie...

Moi wspolnicy do stawu mieli taki pomysl, zeby kupowac w puszkach  :lol:  :lol:  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Chyba by trochę drogo wyszło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

No raczej  :D

Wygody im sie zachcialo  :lol:

za tyle pieiedzy, ile trzeba by bylo wydac na te puszki... to ile ryby mozna kupic po miesiacu, dwoch  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

To prawda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Dodawac jakis cukier waniliowy do kukurydzy?

zeby sobie chetniej jadly?

czy stosuje sie, to tylko w zanecie...by przyciagnac rybe..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o karmę, to w zasadzie nie potrzeba nic "wydziwiać", ale z drugiej strony gdy przyzwyczaisz ryby do jakiegoś smaku, to tym łatwiej później o sukces przy zastosowaniu przynęty o takim smaku.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Czyli jednak to pomaga  ;)

 

kiedy slodzic? podczas namaczania?

waniliowy cukier, czy moze normalny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o karmę, to nie mam pojęcia, do zanęty, ja dodaję esencje smakowe/zapachowe podczas mieszania składników, może trzeba by podobnie.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak to pomaga  ;)

 

kiedy slodzic? podczas namaczania?

waniliowy cukier, czy moze normalny?

Cukier waniliowy to sztuczne gówno , w kazdym sklepie wedkarskim kupisz specjalistyczne atraktory zapachowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo
Napisano (edytowane)

To co dzisiaj przygotowalem, to narazie bez zadnego slodzienia...

nastepnym razem bede probowal z tymi atraktorami...

 

Dziekuje Wszystkim za wskazowki...

 

mam taki patent (zaslyszany u hodowcow), ktory bede dzisiaj probowal

 

Obieram sobie jedno miejsce.

Wykladam je folia powiedzmy 1m na 1m i tam sypie pokarm.

Dlaczego? By uniknac sytuacji w, ktorej pokarm wpada w mol i przez to zalega i gnije.

Chce tez uniknac dlugiego zalegania pokarmu i gnicia, przez to , ze ryby niezjadaja wszystkiego...

przed kazdorazowym karmieniem, bede to wyciagal i patrzyl co sie dzieje...

dzieki temu bede tez wiedzial ile pokarmu ryby potrzebuja... dodajac do tego ,,polowy kontrolne,,... to chyba dobra metoda jesli niewiem ile czego dokladnie w stawie jest.

 

zdaje sobie sprawe, ze wlasnie w tych miesiacach ryby potrzebuja duzo pokarmu, ale musze wiedziec ile...

niechce przesadac, bo to szkodzi wodzie no i ja bede bardziej oszczedzal... same plusy  ;)

 

dzisiaj bedzie narazie prowizorka, ale jak sie sprawdzi, to bede myslal nad czyms porzadniejszym...

co wy na to? 

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakąś bzdure Ci "sprzedali"  karp da sobie radę i w mule

hodowle to maja specjalny silos z którego ryby same sobie pokarm pobieraja

po za tym kup pelet i tym dokarmiaj jak ryby nie zjedzą to sie rozpusci i mikro-organizmy go rozłożą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy z tą folią to dobry pomysł to nie wiem, wszyscy znajomi którzy maja stawy wiedzą +/- co w swoim stawie mają, większość (stawy przydomowe) stara się mieć taką ilość ryb w stawie, żeby nie musieć dokarmiać, a ci co dokarmiają to sypią pszenicę albo kukurydzę "jak leci", jeden tylko ma wcześniej przygotowane (wysypane żwirem) miejsce.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo
Napisano (edytowane)

To jakąś bzdure Ci "sprzedali"  karp da sobie radę i w mule

hodowle to maja specjalny silos z którego ryby same sobie pokarm pobieraja

po za tym kup pelet i tym dokarmiaj jak ryby nie zjedzą to sie rozpusci i mikro-organizmy go rozłożą

 

Moze i da sobie rade w mule...

chodzi mi bardziej o to, ze niewiem ile mam dokladnie ryb w zbiorniku.

w ten sposob bede wiedzial przy nastepnym karmieniu, czy ryby potrzebuja wiecej lub mniej pokarmu.

w ten amatorski sposob chce nabrac troche doswiadczenia i wyrobic swoj indiwidualny ,,system,, karmienia  ;)

z racji tego, ze lubie karmic wszystko co sie rusza  :D ... to boje sie, ze bede rzucal za duzo...

a jak bedzie to tak lezakowalo i gnilo, to raczej nie bedzie to dobre dla wody i dla ryb.

do karmienia wybralem ziarna.

nad peletem szczerze sie nie zastanawialem...

 

 

Czy z tą folią to dobry pomysł to nie wiem, wszyscy znajomi którzy maja stawy wiedzą +/- co w swoim stawie mają, większość (stawy przydomowe) stara się mieć taką ilość ryb w stawie, żeby nie musieć dokarmiać, a ci co dokarmiają to sypią pszenicę albo kukurydzę "jak leci", jeden tylko ma wcześniej przygotowane (wysypane żwirem) miejsce.

No wlasnie ja niewiem ile tam mam ryby :(

 

 

Dzisiaj byl ciezki dzien... bardzo goraco i duszno (musialem sie nieco ochladzac  ;) )

robilem ,,karmik,,

gotowalem ziarna na ognisku :unsure:  (upal +ognisko+ para  :huh:  :blink: )

w miedzyczasie lowilem rybki... dzisiaja braly same maluchy 5 karpikow po ok. 500-700 gram.

pod koniec dnia przywalila centralnie nademna burza.. i to jaka  :)

 

niestety zdjec nie robilem, bo niemam ostatnio czym...

ale w czwartek nadrobie mala sesja  ;)

 

ps. dwa kleszcze tez sie przypaletaly  :angry:

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

wydaje mi się że twoja folia będzie płoszyć ryby ,zwłaszcza te duże które są ostrożne w czasie żerowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zdobycz z Afryki Wschodniej:

post-63245-0-27548000-1436213175_thumb.jpg

Przepraszam za jakość zdjęć, ale są one dziełem współpracy mojej i starej Nokii ;)

Ofiarą padły dwa tzw. kole-kole (tak nazywają to coś tubylcy). Większy ważył 9,5 kg, mniejszy 8,2 kg.

post-63245-0-10469100-1436213651.jpg

Edytowane przez OmegaDeVille

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo
Napisano (edytowane)

wydaje mi się że twoja folia będzie płoszyć ryby ,zwłaszcza te duże które są ostrożne w czasie żerowania

Nie uzylem foli... uzylem tak jaby pladeki o ciemnym kolorze...

przylega ona praktycznie do dna, umiescilem na niej kilka ciezarkow.

na rogach umiescilem sznurek, a na ich koncu plywaki (butelki z woda  :lol:  ;) )... jak przychodzi momet wyciagniecia z wody, zbieram sznuki i wyciagam.

No taki (mozliwe idiotyczny) pomysl wymyslilem... mozna powiedziec moj patent  ;)

chcialem wbijac pale w dno, ale troche sie przeliczylem  :lol:   z taka siekerka co mam, to mozna sobie wykalaczi strugac :D

czy bedzie ploszyc? niewiem  <_<

rzucilem kilka garsci tez po calym stawie, wiec jakby co to sobie pozeruja w innym miejscu  ;)

jak bedzie, okaze sie w czwartek.

 

Ps. Narazie jestem ,,januszem*,, w tej kwesti, wiec prosze nie smiejcie sie... hihi

 

*janusz, to internetowe okreslenie domoroslych, nieudolnych inzynierow... mozna to okreslenie przypisac do wielu zawodow

Niechcialem obrazic zadnego Janusza.

dlatego napisalem z malej litery

 

@Omega, swietna zdobycz.

egzotyczne ryby sa swietne.

Probowales jak smakuja?

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Miejscowy kucharz przyrządził to po swojemu i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył - posiłek był wyśmienity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Domyslam sie  :)

Dla mnie ryby ,,morskie,, maja duzo lepszy samak, od tych ze slodkiej wody... ale co kto lubi ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

ODV, to musiała być świetna przygoda. A jak ten miejscowy kucharzył Twoj połów? Nie chodzi o dokładny przepis, tylko czy na otwartym ogniu, w garze, zupa?.. :)

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryby zostały wyfiletowane, a następnie usmażone na grillu. Kluczem do sukcesu okazały się przyprawy, których to kucharz zastosował cały wachlarz.

 

Łowiliśmy na duży hak, ciągnięty przez motorówkę znajomego. Po dwóch "Kilimanjaro" usłyszeliśmy charakterystyczny "bzyk" oznaczający ucieczkę ryb (dwóch jednocześnie) z przynętami. Samo przyholowanie oraz wyciagnięcie ryb z wody nie stanowiły problemu, jako że nie są to wyjątkowo silne osobniki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuje założyć temat potrawy z ryb ;)

albo gotowanie moja pasja ;)  i tam wpisywać przepisy zawsze inni skorzystają

bo temat sie "rozmydlił"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuje założyć temat potrawy z ryb ;)

albo gotowanie moja pasja ;) i tam wpisywać przepisy zawsze inni skorzystają

bo temat sie "rozmydlił"

Co się "rozmydliło"? Ktoś tutaj wypisuje przepisy? Nie rozumiem o co Ci chodzi. 3 posty na 10 stron to jeszcze nie powód, by mowić o zbaczaniu z głównego wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Proponuje założyć temat potrawy z ryb ;)

albo gotowanie moja pasja ;)  i tam wpisywać przepisy zawsze inni skorzystają

bo temat sie "rozmydlił"

Ojtam ojtam... Ty wszystko wypuszczasz... my nie  ;)

 

Lepiej polec jakis tani, ,,dobry,, kolowrotek do karpiowki... :ph34r:

budzet tak 400-500 zl 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.