Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Angelo

Wedkarstwo-moja pasja

Rekomendowane odpowiedzi

w sumie pora na mietusy jest. u mnie niestety niski poziom wody w rzece jest no i troche za cieplo .... no dooobra koniec wymowek - zrobilem wieczorem 5 zasiadek i NIC.

ktos, gdzies na cos ostatnio mietusa zlapal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 1 grudnia do końca lutego, jest chyba okres ochronny na miętusa.  :P


"Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w tej chwili w okolicach Monachium -  tu nie ma okresu ochronnego na mietusa gdyz uwazany jest za szkodnika pozerajacego ikre. Jest tylko wymiar ochronny, ktory wynosi 30 cm.

W kraju na rybach bylem ostanio 3 lata temu niestety...

Ale przeciez Odra jest znana z wieeelkich mietusow?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w tej chwili w okolicach Monachium -  tu nie ma okresu ochronnego na mietusa gdyz uwazany jest za szkodnika pozerajacego ikre. Jest tylko wymiar ochronny, ktory wynosi 30 cm.

W kraju na rybach bylem ostanio 3 lata temu niestety...

Ale przeciez Odra jest znana z wieeelkich mietusow?

Dawno nie byłem na miętusach, ale najlepsza pora do połowów jest wtedy gdy pogoda jest taka, że żal nawet psa wygonić z domu - zimno wietrznie i deszczowo/śnieżnie.

 

 

[*][*][*]


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie rybki złowiłem na początku maja oczywista wróciły do wody

:)

okonki po ok 35-40cm 

aub13b.jpg

i szczupaczek ok 80 cm

 

330fvk5.jpg

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brat pojechał do skandynawi...a ja w robocie

post-31778-0-43695100-1465078862_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni odpoczywałem w Dolinie Narwi k. Łomży. Widoki śliczne. Jakiś gość od 2001 r. dzierżawi Narew w tamtym odcinku i na kartę PZW nie można łapać, a woda przepiękna i jakie pluski. Do tej pory nie wiem jak można było pozwolić, aby kawałek rzeki stał się czyjąś własnością :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu PZW przegrało przetarg i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z szacunkiem, lecz jak można organizować przetarg na rzekę ?!!!

Z całym szacunkiem ale najpierw wiedza, a potem dopiero "olaboga". To nie są przetargi, właścicielem wszystkich rzek i większości innej wody (tej przepływowej) jest państwo, a w jego imieniu wodami tymi zarządzają odpowiednie RZGW (Rejonowe Zarządy Gospodarki Wodnej)  i jako, że same nie maja fizycznej możliwości prowadzić tej gospodarki, to wydzierżawiają wody te innym podmiotom gospodarczym. Decyzje o przyznaniu dzierżawy podejmują na podstawie operatów wodno prawnych, które są zredagowane i przedstawione RZGW do oceny przez ubiegające się podmioty. PZW jest tylko jednym z tych podmiotów, nie wiedzieć czemu mający większość tych wód w dzierżawie, pomimo to, że gospodarka jaka prowadzi na tych wodach to zazwyczaj katastrofa dla wedkarzy i czesto samej wody. Ale widocznie to nie o wędkarzy chodzi w tych operatach...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie chodzi o wędkarzy tylko o kasę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadne "olaboga", tylko w głowie mi się nie mieści, że rzekę oddano w dzierżawę.

 

Nie widziałem ani jednego wędkarza w tamtej okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr wyjaśnił.

Dzierżawione są jeziora to czemu nie rzeki?

Kolega @ Angelo staw ma w arendzie :) na ten przykład....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze są dzierżawione uważasz ,że PZW nie dzierżawi ? rzeki dzierżawi od państwa 

a większość jezior od nadleśnictw czyli tez pośrednio też od państwa

PZW ma tylka kilka własnych wód komercyjnych na których za łowienie płacisz dodatkowo 

np http://ompzw.pl/lowiska/s_halinow.html

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnością prywatną, czy inną niż państwowa, mogą zgodnie z prawem być tylko wody stojące nie przepływowe, chociaz coraz częściej robi się ostatnio odstępstwa, gdy wchodzi w grę zwrot własnosci zagarniętych przez komunę bez odszkodowania.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

PZW ma tylka kilka własnych wód komercyjnych na których za łowienie płacisz dodatkowo 

np http://ompzw.pl/lowiska/s_halinow.html

Dlatego mnie to dziwi, ponieważ składki i opłaty co roku są podwyższane (aktualnie 200), a miejsc do łapania coraz mniej. W mojej okolicy pewne Stowarzyszenie wydzierżawiło staw i zarybia. Opłata za caly rok też 200. Ruszy się człowiek na mazury, to na części jezior także opłaty niezależne od opłat PZW. W przyszłym roku poważnie się zastanowię nad kartą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

200 to ma nasz okręg /mazowiecki i to sa jedne z niższych opłat w kraju/ 3 lata wcześniej płaciłem 350 zł i to był okręg Płocko-Włocławski

A miejsc do łowienia masz też w tej opłacie i okręgu b.dużo

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie rzucać 200 tu, 200 tam i jeszcze 150 na Mazurach to sporo biorąc pod uwagę pozostałe koszty zanęt, przynęt, żyłek, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby tylko miejsc do łowienia było mniej,ale do tego ryb jest też coraz mniej. A PZW bawi się coraz w związek rybacko - wędkarski.

https://wedkarskiswiat.pl/trwa-dramat-na-jeziorach-zarzadu-glownego-pzw,n,108

Ja już od tego roku zrezygnowałem, gdy zabrali mojej żonie możliwość łowienia weekendowego w ramach mojego łowiska i limitu. Jedzie ze mną ze trzy razy w roku i ma płacić składkę (... mać). Jeżeli chodzi o jeziora to i tak zazwyczaj łowię u innych dzierżawców (więcej ryb), a Wartę mi struli...

http://www.gloswielkopolski.pl/aktualnosci/a/zatrucie-warty-kiedy-sprawiedliwosc-dosiegnie-trucicieli-rzeki,10042456/


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopie temat

 

Po porządkach w domu znalazłem dawno zapomniany sprzęt wędkarski no i pomyślałem co by nie pobawić sie znowu w ten sport.

Tydzień temu byłem na stawach Nowodwory i po wyciągnięciu 2x lin i 3x karp, czuje ze mnie wzięło w związku z tym pomyślałem o weekendzie z wędka

Tak wiec szukam jakiejś miejscówki co by rozłożyć się namiotem na jakieś dwie noce i powędkować.
Wymagania mam właściwie mam skromne:
- camping z sanitariatami blisko łowiska z jakimś drzewami tak aby namiot nie zamienił się w szklarnie
- ryba w wodzie

Coś ktoś może polecić, najlepiej w promieniu do 200-250km od W-wy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz sie wybrać do Bledzewa tylko tam domek weźmiesz jedynie 

ale na polu namiotowym zapłacisz tyle samo pewnie za miejsce i odległość do wody taka jak w Bledzewie

 lub jedź na dziko i tyle

tu masz link http://bledzewo.pl/cennik/

jest sporo szczupaka i karpi , szczupaka proponuje łowić na żywca

no i sa wygodne stanowiska

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O właśnie o coś takiego mi chodziło, tylko znając życie domki to są już zarezerwowane. No nic będę do nich pisał. Na dziko odpada kobieta chce mieć odrobinę cywilizacji (kibel i prysznic).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz zadzwonić zapewniam Cie ,że jakies beda wolne

Sporo jest ryb bo co roku jest zarybiane , to jest ośrodek Lotu

możesz łódke wypożyczyć i połowić z wody np na spining

Edytowane przez seiken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.