Kryształowy Majak

[zasadas 5084]

Mam następny, model ten sam ale tarcza inna. jutro składam. Mam pytanie, czy macie inne, jeśli tak proszę pokażcie. 

[zasadas 5084]

Mechanizm z 1979 roku, bez kryształu.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[sand 58]

Wiem , że Pan pokazywał , ale to były tanie  i popularne chodziki w  CCCP . Były  także  Wiesny  na bardzo prostych werkach również z przystawką balansową  ,lecz ustawianie godzin i nakręcanie na kluczyk kwadrat.

[zasadas 5084]

Cała dotychczasowa rodzinka. Daleka droga do końca.

Edytowane 10 Października 2020 przez zasadas

[Yodek 2548]

Super gromada 😀👍

Dorobiłam się tylko jednego 😋

[andrewone 36]

Właśnie kupiłem takowy „kryształowy” Majak! Co prawda nie posiada pokrętła wskazówek - ale działa! Pytanie: ile obrotów nakręcania kluczykiem sprężyny „od zera do max”?! Co prawda - nie liczyłem, ale wydaje się mi, że było to pomiędzy 2 a 3 pełne obroty! Pozdrawiam! Andrzej

[zasadas 5084]

Nie pamiętam ile, ale na pewno o wiele więcej. Sądzę, że mechanizm mógł być bardzo dawno temu serwisowany ( jeśli w ogóle był) i zatrzymuje się przy napiętej sprężynie.  Po serwisie powinien chodzić tydzień.   

Pokaż jaki model.😀

Edytowane 30 Listopada 2020 przez zasadas

[andrewone 36]

Dziękuję za szybką odpowiedź - mimo że mnie troszke „zasmuciła”. Jutro wykonam stosowne foto! O ile pamiętam - to ^79 rok produkcji. 

PS. Tak - nigdy nie widział zegarmistrza i praktycznie wcale nie był nakręcanym! Stał poprostu pomiędzy kryształowymi wazonami i innymi naczyniami.

[PM1122 1786]

3 godziny temu, andrewone napisał:

Dziękuję za szybką odpowiedź - mimo że mnie troszke „zasmuciła”. Jutro wykonam stosowne foto! O ile pamiętam - to ^79 rok produkcji. 

PS. Tak - nigdy nie widział zegarmistrza i praktycznie wcale nie był nakręcanym! Stał poprostu pomiędzy kryształowymi wazonami i innymi naczyniami.

Jeśli stał , jako dekoracja , to dobrze , bo mechanizm jak ,,nówka" , ale wszelakie oleje , dawno już odpłynęły i odparowały .  Ta pozostała resztka mazi , nie ma już właściwości smarujących . Obecnie zachowuje się , jak jakiś lepik i stąd taki mały ruch kluczem i krótkie chodzenie. Konieczne mycie i smarowanie , bo nie ma co męczyć mechanizmu , a i posklejana sprężyna może trzasnąć.  

[andrewone 36]

Dziękuję za odpowiedź!

[andrewone 36]

Witam ponownie! Może ktoś z Forumowiczów posiada zbędne pokrętło ustawiania wskazówek Majak „kryształ”?

[andrewone 36]

„Dorobiłem”🤣! 

[Yodek 2548]

Super pomysł 😄 Aż czego to dorobione ?

[shreq 233]

W dniu 10.10.2020 o 19:51, zasadas napisał:

Cała dotychczasowa rodzinka. Daleka droga do końca.

Teraz już wiem co to znaczy majaczyć

 

Pozdrawiam.

[PM1122 1786]

Przyspawać blaszkę , opiłować i będzie pokrętło

[andrewone 36]

Witam!

Dla Yodek, i nie tylko:

[mkl1 6066]

 Toczyłeś specjalnie ten wichajster z gwintem?

 

[andrewone 36]

„Elementy składowe” to: koszulka termokurczliwa, typowe standardowe pokrętło od budzika Slava, oraz - nazwę to - śrubo-tulejka (z demontażu z szafy sterowniczej). Oczywiście w miejsce tej śrubo-tulejki to spoko można dać jakąś zwykłą śrubę o odpowiedniej średnicy (średnica ważna z uwagi na otwór w tln metalowej ścianki zegara). Równie dobrze, można wykorzystać np fragment wkładu do długopisu czy samego długopisu (oczywiście o odpowiedniej średnicy wzgl otworu owej tln metalowej ścianki zegara, jak i wiele innych elementów!

Oczywiście - przy demontażu tln ścianki - „mój patent” pozostaje niewyjętym z trzpienia (bo pozostawiłem koronkę pokrętła Slava)! Wypiąć owe pokrętło można dop po zdemontowaniu tej tln metalowej ścianki zegara! Dlatemu to - nie dospawam doń blaszki - tworzącej pokrętło - jak mi doradzał PM1122.

Kwestia pozyskania przeze mnie original pokrętła - pozostaje wciąż aktualną!

Pozdrawiam!

Andrzej

mkl1 - nic nie toczyłem! Po prostu - dopasowałem średnicowo.

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez andrewone

[mkl1 6066]

To ja bym nawiercił ( jezeli juz nie robił od zera) to coś do szafy i załozył bezpośrednio na oś..

 

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez mkl1

[andrewone 36]

... no i aby palcyma łatwiej mi było chwytać „moje pokrętło” - na część wystającą „nagrzałem” ową koszulkę termokurczliwą. Teraz to  „pokrętło moje” jest również, no że tak powiem ... miłe w dotyku...

mkl1 - mieszkam „na obczyźnie” i nie mam tu takiej możliwości 😁

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez andrewone

[shreq 233]

[mkl1 6066]

35 minut temu, andrewone napisał:

Teraz to  „pokrętło moje” jest również, no że tak powiem ... miłe w dotyku...

 OK nie masz możliwosci...

 to by było łatwo i miło w dotyku- zrobiłbym drewniane

 łatwo o patyczek, który można w palcach nawiercic i nałożyc na stara oś..

 A potem szukałbym  orygianlnego pokretła,

[andrewone 36]

Drodzy Forumowicze!

Kupiłem Majak „kryształ” na części za 35zł, aby pozyskać oryginał pokrętło, i żal zrobiło się mi cykadła...

Może ma ktoś z Was na zbyciu:

 

[andrewone 36]

... dlaczego - porównując - jak mi Kolega z forum podpowiedział - przystawki balansowe - ich koła  wychwytowe - są inne?! Które „lepsze” a które „gorsze” rozwiązanie?  Czy oba warianty mają takie same kotwice?! Czy obie przystawki balansowe w tych zegarach są zamienne?

[andrewone 36]

Nie mogąc doczekać się tu na forum brakujących części ... kupiłem kolejnego „dawcę” Majak w krysztale... „Dawca” ten posiadał - i pokrętło wskazówek, i „zdrowy” balans, i całe szkła, i... uruchomiłem go znowu... Kolejny już (trzeci) „kryształ w Rodzinie”...  Zły sam na siebie (po tym zakupie), od razu poszedłem do Zegarmistrza i odkupiłem od niego brakujące mi pokrętło wskazówek zegara + kotwiczke + ta ładna zębatka bezpośrednio współpracująca z kotwiczką. Także mam 3 sprawne „kryształy” Majak! Drodzy Forumowicze! Zobowiązuje Was do tego, że jeśli jeszcze raz napiszę na forum: „kupiłem kolejny Majak do kolekcji!” - zgłoście to administratorowi portalu! Niechaj ten weźmie i mnie wykreśli z forum! i wincy nie zapisuje! Nie chcę wpaść w obsesję Majakową!

Pozdrawiam!

Andrzej