kiniol 2281 #1751 Napisano 11 Czerwca 2020 11 godzin temu, mkl1 napisał: Masz cholernie pojemną i ciekawą szufladę W pewnym momencie już masz tego dość... 1 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1752 Napisano 11 Czerwca 2020 O kurde, ale tego dużo A ten kluczykowiec z centralną sekundą drugi od góry, drugi od lewej to co to jest? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1753 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) O ten zegarek już też kiedyś pytałem, ale po zrobieniu zdjęć z boku mechanizmu (zauważyłem dopiero na zdjęciach, bo nie mam lupy, a jestem trochę ślepy ), że koło wychwytowe jest trochę nietypowe, bo jest całkiem płaskie. Czy na tej podstawie da się ten zegarek z grubsza wydatować, czy określić miejsce jego wykonania? I od razu kolejny dziwak powiązany z powyższym zegarkiem, bo gdy porównywałem koła wychwytowe innych cylinderków to zauważyłem, że jeden z nich jest jakiś taki dziwny co to za wychwyt? Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Szpindlakfan 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grigoris1 437 #1754 Napisano 11 Czerwca 2020 Sporo rękodzieła pojawiło się tutaj - piękne okazy Skrzynia skarbów też imponująca Nawet nalepki na szkiełkach zachowano na znak zmiany na lepsze oczywiście. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1755 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Wiesz co, ten Berlin wygląda na wczesne "seconde morte" ... Ja mam późniejsze, to genialnie pracuje. Centralny sekundnik chodzi jak w kwarcu... Warto by go uruchomić... Już się slinie... przyjrzałem się i to jest "martwa sekunda".... Wychwyt, wynalazek... Zaraz zerknę w literaturę... Ten, zaś to cylinder udający chiińskiego duplex... Teraz Twoje wychwyty, ten pierwszy to może być wychwyt Virgulego, tzw. Kommahemmung... Ten z seconde morte chyba Amanta... albo kamienny cylinder... Słabo widać... Edytowane 11 Czerwca 2020 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6162 #1756 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) OK Ja nie mogę się pochwalić takimi pięknościami Dzisiaj dotarł do mnie zegarek.. hmmm jakby tu powiedzieć: Anglik, czy Anglosas ? nie wiem, może i jeszcze coś innego ? On che chodzic, ale ma problemy zdrowotne. Ciekaw, czy po oglądnięciu fotek ktoś się domyśli? bo nawet ja ( mało obeznany w piśmie) juz chyba wiem... Jeśli podpowiecie mi co to za zegarek, otworzę osobny temacik z sesją rozbierana i proponowaną przeze mnie naprawą( pytania) Acha, jak ładnie i spokojnie zwolnić sprężynę, by nie ucierpiał łańcuszek ? ani też inne części ? Mirek Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1757 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Ten u góry (bardziej zdobiony) to na pewno cylinder, może na poniższych zdjęciach będzie lepiej widać, ciężko zrobić je wyraźne bo zegarek jest cienki i dochodzi tam mało światła. Tylko o to mi chodzi z jego nietypowością, że zazwyczaj te trójkątne elementy na kole wychwytowym (nie znam fachowej nazwy ) są osadzone na choćby nóżkach żeby zapewnić większy zakres ruchu dla cylindra, a tu są w jednej płaszczyźnie z całym kołem wychwytowym. Czy po tej cesze da się coś więcej powiedzieć o jego pochodzeniu? Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Szpindlakfan 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 736 #1758 Napisano 11 Czerwca 2020 12 minut temu, mkl1 napisał: ........ Acha, jak ładnie i spokojnie zwolnić sprężynę, by nie ucierpiał łańcuszek ? ani też inne części ? ... Już Ci podpowiadam normalnie - kluczykiem zwalniając delikatnie zapadkę. Pozdrawiam Roman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1759 Napisano 11 Czerwca 2020 15 minut temu, mkl1 napisał: OK Ja nie mogę się pochwalić takimi pięknościami Dzisiaj dotarł do mnie zegarek.. hmmm jakby tu powiedzieć: Anglik, czy Anglosas ? nie wiem, może i jeszcze coś innego ? On che chodzic, ale ma problemy zdrowotne. Ciekaw, czy po oglądnięciu fotek ktoś się domyśli? bo nawet ja ( mało obeznany w piśmie) juz chyba wiem... Jeśli podpowiecie mi co to za zegarek, otworzę osobny temacik z sesją rozbierana i proponowaną przeze mnie naprawą( pytania) Acha, jak ładnie i spokojnie zwolnić sprężynę, by nie ucierpiał łańcuszek ? ani też inne części ? Mirek Wychwyt angielski, ale nic więcej nie powiem, bo się tylko ośmieszę 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1760 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Fakt, teraz widać cylinder. Wg. mnie to wyrób francuski... Z przełomu 19/20 wieku. Mirek, wychwyt kotwiczny angielski... Edytowane 11 Czerwca 2020 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1761 Napisano 11 Czerwca 2020 Godzinę temu, kiniol napisał: Warto by go uruchomić... Już się slinie... Odnośnie "martwej sekundy" to grubszy temat, złamana oś balansu i nie wiem jak z kompletnością repetycji. Serio, dałoby się go wskrzesić? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6162 #1762 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 6 minut temu, Kieszonkowe napisał: Już Ci podpowiadam normalnie - kluczykiem zwalniając delikatnie zapadkę. Pozdrawiam Roman To to ja wiem, ale czy wówczas spręzyna nie wiwinie mi orła ? Wiesz łańcuszek "cenna rzecz" nie chcę namieszać...- tym bardziej, że oś "kluczykowa jest na bębnie łańcuchowym, a zapadka trzyma oś bębna sprężyny.. Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1763 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 11 minut temu, Szpindlakfan napisał: Odnośnie "martwej sekundy" to grubszy temat, złamana oś balansu i nie wiem jak z kompletnością repetycji. Serio, dałoby się go wskrzesić? Chód tak, odnośnie repetycji trzeba by pomyśleć... Muszę się przyznać, że ze zdjęć trudno jest wyrokować. To raczej nie będzie martwa sekunda tylko zegarek z samowyzwalaniem bicia... Ale do naprawy jak najbardziej... Edytowane 11 Czerwca 2020 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1764 Napisano 11 Czerwca 2020 22 minuty temu, kiniol napisał: Z przełomu 19/20 wieku A czy nie jest o sto lat starszy? Przypuszczam, że to tylko pomyłka, ale jeśli nie to trochę by mnie to zasmuciło 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 736 #1765 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 23 minuty temu, mkl1 napisał: To to ja wiem, ale czy wówczas spręzyna nie wiwinie mi orła ? Wiesz łańcuszek "cenna rzecz" nie chcę namieszać........ Na tym polega "przyjemność" zegarmistrzostwa 28 minut temu, mkl1 napisał: ...- tym bardziej, że oś "kluczykowa jest na bębnie łańcuchowym, a zapadka trzyma oś bębna sprężyny.. A kto Ci kazał zwalniać na czymś co Ty nazywasz "bębnem łańcuchowym" Pozdrawiam Roman Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Kieszonkowe 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1766 Napisano 11 Czerwca 2020 13 minut temu, Szpindlakfan napisał: A czy nie jest o sto lat starszy? Przypuszczam, że to tylko pomyłka, ale jeśli nie to trochę by mnie to zasmuciło Przepraszam, oczywiście XVIII i XIX piszę z telefonu... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6162 #1767 Napisano 11 Czerwca 2020 1 godzinę temu, Kieszonkowe napisał: Na tym polega "przyjemność" zegarmistrzostwa A kto Ci kazał zwalniać na czymś co Ty nazywasz "bębnem łańcuchowym" Pozdrawiam Roman Zapadka jest zamocowana przy osi bębna ze sprężyną. Oś z kwadratem pod kluczyk nr 6 jest przy kole stożkowym na którym zamocowany ( w tej chwili nawinięty) łańcuszek galla. Wg mojego domniemania powinienem zwalniać zapadkę, trzymając równocześnie kluczyk- tak? To raczej upierdliwe, bo zapadka jest po przeciwnej stronie i może się "obślizgnąc" zaznaczyłem co i jak jest ( Ty zapewne wiesz, ale niech zostanie...)... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szpindlakfan 621 #1768 Napisano 11 Czerwca 2020 Przy zapadce jest firkant (przynajmniej tak wygląda na zdjęciu), nie da się tam włożyć kluczyka? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 736 #1769 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 9 minut temu, Szpindlakfan napisał: Przy zapadce jest firkant (przynajmniej tak wygląda na zdjęciu), nie da się tam włożyć kluczyka? Brawo Roman Pozdrawiam Roman Edytowane 11 Czerwca 2020 przez Kieszonkowe 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1770 Napisano 11 Czerwca 2020 No da się włożyć kluczyk, ale trzeba ostrożnie luzować sprężynę jak w dużym zegarze... Chwytać kluczykiem odciągać zapadkę, która sama nie wróci, więc przyda się trzecia ręka. Mechanizm trzeba dobrze uchwycić... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6162 #1771 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) Świetnie Dzięki, Muszę więc dorobić specjalny kluczyk ten firkant ma 1,12mm a standardowe nie pasują nr wymiar w mm rozmiar UK 8 1.20 3 9 1.15 2 No to sobie poczekam ( długo) z sesją rozbieraną Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 736 #1772 Napisano 11 Czerwca 2020 5 minut temu, kiniol napisał: ...., więc przyda się trzecia ręka. Mechanizm trzeba dobrze uchwycić... A po co trzecia ręka . Mechanizm w imak/podstawkę kluczyk na oś, czyszczakiem odciągnąć zapadkę a potem dociskając lekko kółko zębate powoli poluzować sprężynę. W przeciwieństwie do dużych zegarów tam nie występują takie wielkie siły. Ale potrafią też narobić spustoszenia. Pozdrawiam Roman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6162 #1773 Napisano 11 Czerwca 2020 (edytowane) 21 minut temu, kiniol napisał: No da się włożyć kluczyk, ale trzeba ostrożnie luzować sprężynę jak w dużym zegarze... Chwytać kluczykiem odciągać zapadkę, która sama nie wróci, więc przyda się trzecia ręka. Mechanizm trzeba dobrze uchwycić... Wiem , że nie ma sprężyny do samej zapadki, ale od czego są sprężynki ano od tego by zrobić "tymczasową" ale to i tak później. Pierw kluczyk... lub coś co go zastąpi. Moja kluba ( y) nie łapią bo raczej łapią dobrze coś okrągłego.... próbowałem i boję się, że się obslizgnie... Siadam i robię coś w rodzaju kluczyka,,,,, Edytowane 11 Czerwca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1774 Napisano 11 Czerwca 2020 8 minut temu, Kieszonkowe napisał: A po co trzecia ręka . Mechanizm w imak/podstawkę kluczyk na oś, czyszczakiem odciągnąć zapadkę a potem dociskając lekko kółko zębate powoli poluzować sprężynę. W przeciwieństwie do dużych zegarów tam nie występują takie wielkie siły. Ale potrafią też narobić spustoszenia. Pozdrawiam Roman Nie znam parku maszynowo narzędziowego Mirka... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 736 #1775 Napisano 11 Czerwca 2020 Teraz, kiniol napisał: Nie znam parku maszynowo narzędziowego Mirka... Jak to nie znasz, sami Go w niego zaopatrzyliśmy . A czyszczak z trzmieliny to jak nie kupił to sobie sam potrafi wystrugać . Pozdrawiam Roman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach