Tissot ETA C01.211 - czy warto ?

[zbychzz 0]

Przymierzam się do zakupu Tissota ale nie wiem za wiele o tym mechanizmie (ETA C01.211). Z jedengo z wątku wiem, że jest to trochę mieszanka plastiku, mniej kamieni. Ale pytanie czy ktoś miał już z was do czynienia z tym mechanizmem ? Warto czy nie warto ?

[egzo18 609]

Moim zdaniem nie warto.

Chrono w automacie, za 2k?

No ludzie dajcie spokój. Ten werk, to kopia lemanii. Za tyle kasy jak ma być chrono, to kwarc. A jak automat, to bez chrono.

[CIESLUT 378]

Może nie kopia lemanii ale mechznizm zbliżony do lemanii wyprodukowany przez swatcha, który słynie z maksymalnego ograniczania kosztów produkcji mechanizmu.

[egzo18 609]

O dobrze to ująłeś. Silnie wzorowany na lemanii.

Co oczywiście nie zmienia tego co napisałem wyżej.

[zbychzz 0]

dziękuję za wypowiedzi.

 

Moim zdaniem nie warto.
Chrono w automacie, za 2k?
No ludzie dajcie spokój. Ten werk, to kopia lemanii. Za tyle kasy jak ma być chrono, to kwarc. A jak automat, to bez chrono.

 

Nie chcę abyście mnie zrozumieli ni też  tu wyjść na intruza, ale cena dla mnie nie jest tu wyznacznikiem. Jeżeli piszesz, że nie warto to proszę uargumentuj to. Mam na myśli awaryjność, dokładność i żywotność. 

[Misiu7 264]

Temat mnie zaciekawił. Jest parę wątków na temat tego mechanizmu m.in to http://zegarkiclub.pl/forum/topic/93748-eta-c01211-w-tissot-prc-200-automatic-chrono-problem/. Nie posiadam, ale na pewno nie wypowiadał bym się kategorycznie na nie - bo niby na jakiej podstawie?
 

[egzo18 609]

Popatrz sobie na werk i poczytaj o nim.

15 kamieni w chrono w automacie? Wiadomo czemu, bo plastiki.

Ale no popatrz za ile zaczynają się automatyczne chronografy. Czy szwajcarskie, czy japońskie

Ten kaliberek jest podejrzany i imo szkoda w niego pchać pieniądze.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Adi 3410]

A słyszałeś o jakiś problemach z tym mechanizmem?

[Misiu7 264]

Nie można z góry zakładać, że coś jest złe, podchodząc do tego li tylko teoretycznie. Nadzieja w tym, ze może wypowiedzą się tu jeszcze praktycy.

Zbychu, popytaj jeszcze zegarmistrzów, może sprzedawców ... to też może być przydatne źródło wiedzy

[seb71 1294]

A słyszałeś o jakiś problemach z tym mechanizmem?

Tutaj jakoś wszystkie nowe ETY są plastikowe i jako takie nic nie warte .

Tak na wszelki wypadek.

[egzo18 609]

W powermaticu są plastiki i to to loto ale to chrono to takie lekkie przegięcie

[seb71 1294]

Jak chcesz chrono w automacie i masz 5k, to kupujesz zegar na Valjoux, jak nie masz tyle kasy a nie chcesz bateryjkowca, bierzesz C01. Proste. Nikt Tobie przecież nie każe kupować C01 .

[Muzzy 3859]

Ja mam Tissota PRC200 Chrono na tym mechanizmie już ponad 3 lata i złego słowa nie mogę powiedzieć. Jak ktoś szuka mechanicznego chrono w budżecie 3k to wydaje mi się że nie jest to zły wybór.

[egzo18 609]

I chyba jeden z nielicznych pomijając ruski i chińczyki

[P10TR 394]

Moim zdaniem jak najbardziej warto. 

[CIESLUT 378]

Ja mam Tissota PRC200 Chrono na tym mechanizmie już ponad 3 lata i złego słowa nie mogę powiedzieć.

Do pierwszego zepsucia.

Później wywalasz na lade 900zl i cieszysz się dalej zegarkiem.

[zbychzz 0]

Seb, ja nie pytam tu co mam kupić a jedynie o opinie nt. tego mechanizmu

Do pierwszego zepsucia.
Później wywalasz na lade 900zl i cieszysz się dalej zegarkiem.

 

Miałeś już taką przygodę z tym mechanizmem ? 

[zbychzz 0]

?

[seb71 1294]

Seb, ja nie pytam tu co mam kupić a jedynie o opinie nt. tego mechanizmu

Tanie mechaniczne chrono. Po prostu. A skoro ETA produkuje do tego kity serwisowe, to znaczy, że nie jest to mechanizm jednorazowy jak niektórzy ortodoksyjni koledzy tu piszą .

[egzo18 609]

Jego naprawa może być mało opłacalna w razie awarii.

[seb71 1294]

Jak podłożysz zegarek pod tramwaj, to pewnie tak .

[Gość GCE]

Nigdy nie kupiłbym Tissota na tym werku.

[seb71 1294]

Ja też. Nie lubię chrono.

[Gość GCE]

I niech tak zostanie...