Klub Miłośników Zegarków BALL

[kornel91 84492]

 

Edytowane 17 Czerwca przez kornel91

[Piotr Piątkowski 6322]

Ciekawy zawodnik 😉

 

 

[Walezy 316]

17 hours ago, Piotr Piątkowski said:

Ciekawy zawodnik 😉

 

 

 

A jak z gruboscia koperty?

[Piotr Piątkowski 6322]

 
A jak z gruboscia koperty?

Nie taka straszna ta koperta, ale jest grubszy niż inne moje zegarki

[Kapitanik 2266]

Panowie pomocy!

 

Zegarek Ball Fireman Enterprise, problem z za krótką rezerwą chodu:

Zegarek od początku nie miał prawidłowej rezerwy chodu, ale to ignorowałem, nie przeszkadzało mi to za bardzo. Przedłużyłem gwarancję do trzech lat i ostatnio przed upływem terminu gwarancji postanowiłem oddać zegarek do serwisu, zauważyłem że ta rezerwa chodu jeszcze mi się zmniejszyła (zegarek zatrzymał mi sie dwa razy następnego dnia z rana, gdzie poprzedniego nosiłem go około 10h), oraz zaczął delikatnie przyśpieszać około 5-6s na dobę. I co się okazało zegarek był już trzy razy w serwisie Doliński Service i niestety nic się nie zmieniło. Panowie testują zegarek, sprawdzają na przyrządach i twierdzą że zegarek ma prawidłową rezerwę chodu 40-41h i wszystko jest ok (nawet podobno Panowie nosili go na ręce i sprawdzali i wyszło że jest ok). Ja zegarek noszę cały tydzień w piątek odłożony zatrzymał się w sobotę o godz. 11:50 przed południem (20h chodu). Piszę do serwisu, serwis twierdzi że sprawdzało go trzech zegarmistrzów i jest wszystko ok. Co robić?

To nie jest mój jedyny zegarek, wszystkie zegarki noszę tak samo i  w żadnym nigdy nie miałem  problemu z rezerwą chodu.

[SPS 54493]

@Kapitanik skontaktowałbym się z autoryzowanym serwisem, zlecił serwis z zaznaczeniem na zleceniu serwisowym  że  szczególnie zwrócić uwagę na rezerwę chodu do weryfikacji. 
 

[kornel91 84492]

Godzinę temu, SPS napisał(-a):

@Kapitanik skontaktowałbym się z autoryzowanym serwisem, zlecił serwis z zaznaczeniem na zleceniu serwisowym  że  szczególnie zwrócić uwagę na rezerwę chodu do weryfikacji. 
 

Szymon ale Doliński serwisuje teraz gwarancyjnie Balla. Wiem bo swojego wysyłałem do nich . 

[Kapitanik 2266]

Dokładnie Doliński to autoryzowany serwis Balla, dzisiaj rozmawiałem i odsyłam go jeszcze na testy do Skawiny do Morwy.

[SPS 54493]

tak wiem o Dolińskim, bo sam tam serwisowałem swojego pierwszego Balla. 

Chodziło mi bardziej o to, żeby wymusić na serwisie określone działanie to zlecić serwis / przegląd. Bo chodziło mi o to, że wiesz  jak tak zadzwonisz i ich pytasz to Ci powiedzą dla świętego spokoju  " przecież był na serwisie i u nas działało"  

 

 

 

[Kapitanik 2266]

No tak, ale jak wymusić, był u nich trzy razy i według ich testów zegarek działa prawidłowo,  a nawet ostatnio przesmarowali koła automatu, ale to nie pomogło. Nie mówiąc już że przed wysłaniem do serwisu przyśpieszał około 5s na dobę, teraz około 8s. Ale serwis twierdzi że nie znalazł nieprawidłowości. 

[SPS 54493]

Albo właśnie zmienić serwis niech ktoś inny na to zerknie, 

 

Ball Fireman Enterprise jest zdaje się na kalibrze Ball RR.1103.

Generalnie to modyfikacja ety 2824-2 - standardowo 4hz, incabloc z regulatorem etachron i łożyskami kulkowymi.

Regulacja czegoś takiego nie powinna być jakimś problemem, odchylenia w tym przypadku powinny mieścić się w okolicy +/-4 s/d. 

 

Rezerwa chodu powinna wynosić około 38 godzin. Jeżeli faktycznie widzisz że rezerwa chodu Ci spadła to nawet wymiana sprężyny również nie powinna być problemem w tej sytuacji - sprężyny główne do tego mechanizmu są dostępne.  

[Funky_Koval 18527]

7 godzin temu, Kapitanik napisał(-a):

No tak, ale jak wymusić, był u nich trzy razy i według ich testów zegarek działa prawidłowo,  a nawet ostatnio przesmarowali koła automatu, ale to nie pomogło. Nie mówiąc już że przed wysłaniem do serwisu przyśpieszał około 5s na dobę, teraz około 8s. Ale serwis twierdzi że nie znalazł nieprawidłowości. 

Przepraszam za głupie pytanie: jesteś pewien, że nosząc zegarek wystarczająco aktywnie nim machasz? Żeby sprężyna się nakręcała? 8h przy biurku nie wystarcza. 

[Kapitanik 2266]

3 godziny temu, Funky_Koval napisał(-a):

Przepraszam za głupie pytanie: jesteś pewien, że nosząc zegarek wystarczająco aktywnie nim machasz? Żeby sprężyna się nakręcała? 8h przy biurku nie wystarcza. 

Tak, wszystko wiem i znam, to nie jest mój jedyny zegarek, wszystkie noszę tak samo i mam świadmość jak się nakręca sprężyna. Większość zegarków które posiadam i posiadałem przy pomiarze i takim samym stylu noszenia zawsze miała delikatnie większą rezerwę chodu niż podaje producent. Tu jest inaczej.

[Funky_Koval 18527]

5 minut temu, Kapitanik napisał(-a):

Tak, wszystko wiem i znam, to nie jest mój jedyny zegarek, wszystkie noszę tak samo i mam świadmość jak się nakręca sprężyna. Większość zegarków które posiadam i posiadałem przy pomiarze i takim samym stylu noszenia zawsze miała delikatnie większą rezerwę chodu niż podaje producent. Tu jest inaczej.

No to rzeczywiscie zostaje serwis. Współczuję problemów z zegarkiem oby Ci go naprawili w końcu.

[PKS 535]

A sprawdzałeś rezerwę po:

1. Pełnym nakręceniu koronką

2. Pełnym nakręceniu rotorem (robisz liczbę zalecanych obrotów - trzeba sprawdzić, ile to jest - plus dla pewności dołożyć do tego przynajmniej 20%)?

Jeśli tu wyjdzie, że wszystko jest ok, to stawiałbym na jakiś problem z pracą wahnika. W 2824 czasem tak jest, że jedne chodzą jak po maśle, a inne są ociężałe, ale nie wiem, z czego to wynika (smarowanie, jakieś mikro niedoskonałości w wykonaniu elementów?).

[Kapitanik 2266]

2 godziny temu, PKS napisał(-a):

A sprawdzałeś rezerwę po:

1. Pełnym nakręceniu koronką

2. Pełnym nakręceniu rotorem (robisz liczbę zalecanych obrotów - trzeba sprawdzić, ile to jest - plus dla pewności dołożyć do tego przynajmniej 20%)?

Jeśli tu wyjdzie, że wszystko jest ok, to stawiałbym na jakiś problem z pracą wahnika. W 2824 czasem tak jest, że jedne chodzą jak po maśle, a inne są ociężałe, ale nie wiem, z czego to wynika (smarowanie, jakieś mikro niedoskonałości w wykonaniu elementów?).

1. Nakręcenie koronką - 42h chodu,

2. Rotomat, nie wiem ile powinien robić obrotów, ale kręci się jak inne zegarki - też niewystarczająca rezerwa chodu

Do rotomatu nie przywiazuję aż takiej wagi, kupiłem zegarek żeby go nosić, a nie kręcić w rotomacie. Pozatym nosząc go przez 10h dziennie z czego może dwie godziny był przy biurku, odkładając go o godz. 16 nie powinien się zatrzymać następnego dnia o godz. 11:50 po 20h. Być może faktycznie potrzebuje bardziej energicznego kręcenia reką, ale nie o to chodzi przecież. 

2 godziny temu, PKS napisał(-a):

A sprawdzałeś rezerwę po:

1. Pełnym nakręceniu koronką

2. Pełnym nakręceniu rotorem (robisz liczbę zalecanych obrotów - trzeba sprawdzić, ile to jest - plus dla pewności dołożyć do tego przynajmniej 20%)?

Jeśli tu wyjdzie, że wszystko jest ok, to stawiałbym na jakiś problem z pracą wahnika. W 2824 czasem tak jest, że jedne chodzą jak po maśle, a inne są ociężałe, ale nie wiem, z czego to wynika (smarowanie, jakieś mikro niedoskonałości w wykonaniu elementów?).

Z tego co się orientuję to teraz w Ballach są Sellity SW200, nie ety.

[PKS 535]

42 minuty temu, Kapitanik napisał(-a):

2. Rotomat, nie wiem ile powinien robić obrotów, ale kręci się jak inne zegarki - też niewystarczająca rezerwa chodu

Z tego co się orientuję to teraz w Ballach są Sellity SW200, nie ety.

 

Chodzi o to, żeby się nakręcił rotorem na maksa w krótkim czasie; i wtedy odłóż go do testu. Nie wiem, jaki masz rotomat, ale jak się da, to ustaw zakładaną liczbę obrotów non stop (prawo i lewo), a jeśli się nie da, to po prostu ręcznie poobracaj zegarkiem. Kilka minut ci zejdzie, ale będziesz miał pewność, że wykonałeś wymaganą liczbę obrotów (Ball nie ma przeszklonego dekla, dlatego warto się wsłuchać, czy rotor faktycznie się obraca). Jeśli zegarek obleje ten test, to ewidentnie będzie to coś z mechanizmem automatycznego naciągu, a jeśli go przejdzie, to trudna sprawa.

Chodziło mi o konstrukcję 2824 - SW200 to jest jej klon, więc powinno być podobnie.

[kornel91 84492]

52 minuty temu, Kapitanik napisał(-a):

1. Nakręcenie koronką - 42h chodu,

2. Rotomat, nie wiem ile powinien robić obrotów, ale kręci się jak inne zegarki - też niewystarczająca rezerwa chodu

Do rotomatu nie przywiazuję aż takiej wagi, kupiłem zegarek żeby go nosić, a nie kręcić w rotomacie. Pozatym nosząc go przez 10h dziennie z czego może dwie godziny był przy biurku, odkładając go o godz. 16 nie powinien się zatrzymać następnego dnia o godz. 11:50 po 20h. Być może faktycznie potrzebuje bardziej energicznego kręcenia reką, ale nie o to chodzi przecież. 

Z tego co się orientuję to teraz w Ballach są Sellity SW200, nie ety.

 

 

No trzeba pewnie jeszcze raz wysłać. 

Często koledzy pisali o Orisie Aquisie, że ma za krótką rezerwę chodu przy noszeniu na ręku ale serwis pomagał.

Sellitta to niestety nie nh35, które imo nakręca się szybko ale mam Aquisa, CW 300 czy Pointera i j po całym dniu wszystkie 40 h około wytrzymują. Zdarzyło mi się przy siedzeniu przy biurku, że było i 20 godzin ale z tego co piszesz to powinien wytrzymać. 

[Piotr Piątkowski 6322]

Dokładnie Doliński to autoryzowany serwis Balla, dzisiaj rozmawiałem i odsyłam go jeszcze na testy do Skawiny do Morwy.

Jedzie do Morwy, czyli autoryzowanego dystrybutora na Polskę. Napisz do@piotrkrakow wiadomość, albo na facebboku Piotr Sobota i może zajmie się tym indywidualnie

[Perpetuum Mobile 65708]

Skoro przy nakręcaniu manualnym jest OK, to może faktycznie być tak, że wahnik lekko trze o wnętrze dekla. W serwisie sprawdzają mechanizm i jest OK, a on po prostu po zamknięciu zegarka nie może się nakręcić.

[Kapitanik 2266]

16 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Skoro przy nakręcaniu manualnym jest OK, to może faktycznie być tak, że wahnik lekko trze o wnętrze dekla. W serwisie sprawdzają mechanizm i jest OK, a on po prostu po zamknięciu zegarka nie może się nakręcić.

Podobno Panowie zegarmistrzowie nosili go na ręku (takie otrzymałem zapewnienie) i również stwierdzili że jest ok.

[rmak 21986]

W dniu 24.06.2025 o 06:34, Funky_Koval napisał(-a):

Przepraszam za głupie pytanie: jesteś pewien, że nosząc zegarek wystarczająco aktywnie nim machasz? Żeby sprężyna się nakręcała? 8h przy biurku nie wystarcza. 

 

Podobną sytuację miałem w przypadku zegarka mojego syna i zegarmistrz potwierdził moje przypuszczenia, a mianowicie niewystarczające smarowanie. Twierdził, że obecnie wielu producentów stosuje środki syntetyczne, które mają bardzo dobre właściwości, natomiast stosunkowo krótki okres działania i tendencję do odparowywania.

 

Natomiast dziwne wydaje mi się testowanie zegarka w serwisie poprzez zakładanie go na rękę. I co w tym czasie robili? A co z ryzykiem porysowania? Jak dla mnie, to jakś absurd, albo wymówka "na odczepne", czyli sprawdzaliśmy w każdy możliwy sposób.

[SPS 54493]

[Leszywoj 10]

Oby cena przełożyła się na jakość. 

[Leszywoj 10]

Jak jest z nakręcaniem koronką zegarków automatycznych? 

Powinno się unikać i stosować awaryjnie czy dokręcanie nie wpływa specjalnie na mechanizm?