Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
BALL Watch

Klub Miłośników Zegarków BALL

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zawsze musi być kajdan...

 

ball-strap-black.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="ledr" post="2709507"

 

To prawda, na pasku też wygląda świetnie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Swego czasu w tym wątku wszcząłem niepotrzebną awanturę nt. świecenia trytu, a dokładniej czasu połowicznego rozpadu, który dla tego izotopu wynosi 12,33 lata. Z doświadczenia wiem że kompasy cammenga gdzie jest zastosowany tryt przestawały świecić po około 8 czy 10 latach. W przypadku zegarków Ball, co udowadniali inni jego użytkownicy czas ten był znacznie dłuższy z czym z kolei ja nie chciałem się zgodzić i dlatego powstała niepotrzebna wymiana słowa pisanego czego żałuję. Dziwne jest też to, że pewien jegomość sprzedający ponad 10 letniego Ball'a sam napisał coś w stylu "nie będę ściemniał że świeci, bo już prawie nie świeci". Ale dlaczego inne świecą?

 

Postanowiłem rozpoznać temat, bo taka moja natura. Tryt niezaprzeczalnie znacznie blednie po 8 - 10 latach kiedy to jego świecenie jest już właściwie niezauważalne zbliżając się do 12 lat. Po przekroczeniu czasu połowicznego rozkładu proces przebiega już znacznie szybciej. Dlaczego jednak jeszcze w zegarkach widać światło?

 

Dowiedziałem się że aby wydłużyć ów proces świecenia pod naklejoną fiolką z trytem jest też warstwa substancji luminescencyjnej (nie znalazłem informacji co to za substancja), gdzie oba media, farba i tryt działają na siebie na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W konsekwencji po latach bardzo słabo świecący tryt nadal pobudza efekt luminescencyjny owej substancji i śmiem twierdzić że nawet po kilkunastu latach elementy w zegarku wykazują w ciemności efekt świecenia. Takie rozwiązanie technologiczne może wytłumaczyć dlaczego w kompasach cammenga tryt świecił znacznie krócej. Tam nie było żadnej substancji luminescencyjnej oprócz trytu. Oczywiście bardzo wiele zależy od czystości izotopu i samej technologii wykonania tych elementów.

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to bardzo proszę o dzielenie się nimi. Ja napisałem to, czego się dowiedziałem niekoniecznie z internetu.

Edytowane przez tomking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spamowania "Cudownym Światłem" III ciąg dalszy...

 

IMG-20200214-111757.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spamowania "Cudownym Światłem" III ciąg dalszy...

 

 

Nie miałem na celu spamować tego wątku, tylko dzielę się wiedzą. Nie wszystkim to odpowiada, zwłaszcza tym odpornym na nią. Za to było by wspaniale wkleić fotkę Ball’a... otóż nie mam takiej, na razie. Edytowane przez tomking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Swego czasu w tym wątku wszcząłem niepotrzebną awanturę nt. świecenia trytu, a dokładniej czasu połowicznego rozpadu, który dla tego izotopu wynosi 12,33 lata. Z doświadczenia wiem że kompasy cammenga gdzie jest zastosowany tryt przestawały świecić po około 8 czy 10 latach. W przypadku zegarków Ball, co udowadniali inni jego użytkownicy czas ten był znacznie dłuższy z czym z kolei ja nie chciałem się zgodzić i dlatego powstała niepotrzebna wymiana słowa pisanego czego żałuję. Dziwne jest też to, że pewien jegomość sprzedający ponad 10 letniego Ball'a sam napisał coś w stylu "nie będę ściemniał że świeci, bo już prawie nie świeci". Ale dlaczego inne świecą?

 

Postanowiłem rozpoznać temat, bo taka moja natura. Tryt niezaprzeczalnie znacznie blednie po 8 - 10 latach kiedy to jego świecenie jest już właściwie niezauważalne zbliżając się do 12 lat. Po przekroczeniu czasu połowicznego rozkładu proces przebiega już znacznie szybciej. Dlaczego jednak jeszcze w zegarkach widać światło?

 

Dowiedziałem się że aby wydłużyć ów proces świecenia pod naklejoną fiolką z trytem jest też warstwa substancji luminescencyjnej (nie znalazłem informacji co to za substancja), gdzie oba media, farba i tryt działają na siebie na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W konsekwencji po latach bardzo słabo świecący tryt nadal pobudza efekt luminescencyjny owej substancji i śmiem twierdzić że nawet po kilkunastu latach elementy w zegarku wykazują w ciemności efekt świecenia. Takie rozwiązanie technologiczne może wytłumaczyć dlaczego w kompasach cammenga tryt świecił znacznie krócej. Tam nie było żadnej substancji luminescencyjnej oprócz trytu. Oczywiście bardzo wiele zależy od czystości izotopu i samej technologii wykonania tych elementów.

Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to bardzo proszę o dzielenie się nimi. Ja napisałem to, czego się dowiedziałem niekoniecznie z internetu.

Ciekawe info - dzięki. Na nadgarstku bez zmian:

post-47341-0-58775400-1581694593_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na celu spamować tego wątku, tylko dzielę się wiedzą. Nie wszystkim to odpowiada, zwłaszcza tym odpornym na nią. Za to było by wspaniale wkleić fotkę Ball’a... otóż nie mam takiej, na razie.

Ale ja o własnych, wcześniejszych fotach piszę - gdybym chciał odnieść się do tego, co napisałeś, zacytowałbym Twój post.

"Cudowne Światło" to nie o trycie, tylko w tzw. wolnym przekładzie o Marvelight - modelu, ktory ostatnio często pstrykam i tu pokazuję (stąd spamowanie)...

Info o trycie skąd inąd ciekawe, w tym wątku na WUS (https://forums.watchuseek.com/f239/question-ball-owners-re-tritium-tubes-4009530.html) jest też sporo zdjęć starych Balli i innych zegarów z trytem - a są też sugestie, ile kosztuje rewitalizacja pałeczek po kilkunastu latach... :)


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja o własnych, wcześniejszych fotach piszę - gdybym chciał odnieść się do tego, co napisałeś, zacytowałbym Twój post.

"Cudowne Światło" to nie o trycie, tylko w tzw. wolnym przekładzie o Marvelight - modelu, ktory ostatnio często pstrykam i tu pokazuję (stąd spamowanie)...

Info o trycie skąd inąd ciekawe, w tym wątku na WUS (https://forums.watchuseek.com/f239/question-ball-owners-re-tritium-tubes-4009530.html) jest też sporo zdjęć starych Balli i innych zegarów z trytem - a są też sugestie, ile kosztuje rewitalizacja pałeczek po kilkunastu latach... :)

Przybliżysz na szybko o jakich kwotach piszą?

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przybliżysz na szybko o jakich kwotach piszą?

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Każdy o trochę innej, ale z tych najbardziej konkretnych wypowiedzi (po zapytaniach do AD) wynika, że ok. 20 USD za pałeczkę. Czasami to oznacza również wymianę całej tarczy, pytanie, czy po 20 latach to nie jest wydatek, który warto po prostu wliczyć w ogólny serwis (pierwszy? drugi?). Dla nas chyba najbardziej interesująca byłaby informacja, czy kiedyś będzie dostępny w Polsce taki serwis z wymianą trytu, czy wszystko będzie dalej szło do Szwajcarii...


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja o własnych, wcześniejszych fotach piszę - gdybym chciał odnieść się do tego, co napisałeś, zacytowałbym Twój post.

"Cudowne Światło" to nie o trycie, tylko w tzw. wolnym przekładzie o Marvelight - modelu, ktory ostatnio często pstrykam i tu pokazuję (stąd spamowanie)...

Info o trycie skąd inąd ciekawe, w tym wątku na WUS (https://forums.watchuseek.com/f239/question-ball-owners-re-tritium-tubes-4009530.html) jest też sporo zdjęć starych Balli i innych zegarów z trytem - a są też sugestie, ile kosztuje rewitalizacja pałeczek po kilkunastu latach... :)

A to przepraszam i dzięki za link :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parafrazując klasyka - takie kredki mamy...:

 

kredki01.jpg


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na nato... ;)112a02c3fbd7ad801668d296dd3c2986.jpg

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rewelacyjnie zrobione są te Balle

 

2020-02-18-114345.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie Ball'e na tej stronie (i nie tylko) to wyjątkowo piękne czasomierze  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy o trochę innej, ale z tych najbardziej konkretnych wypowiedzi (po zapytaniach do AD) wynika, że ok. 20 USD za pałeczkę. Czasami to oznacza również wymianę całej tarczy, pytanie, czy po 20 latach to nie jest wydatek, który warto po prostu wliczyć w ogólny serwis (pierwszy? drugi?). Dla nas chyba najbardziej interesująca byłaby informacja, czy kiedyś będzie dostępny w Polsce taki serwis z wymianą trytu, czy wszystko będzie dalej szło do Szwajcarii...

 

:) a skąd przypuszczenie, ze wszystko idzie do CH.

Zalezy od technologi mocowania pałeczek. Ale serwisanci będą mieć kolejne szkolenia w CH. Ball nie wyraża zgody na zakres serwisu, który wykracza poza etap szkolenia lub dotyczy poufnej technologii. Wszystko w swoim czasie :)


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, to napisz coś może o tym, ile takich wniosków o "naprawę" trytu już miałeś i jaka jest procedura. Jeżeli możesz podać koszty dla polskich użytkowników, to też na pewno wszystkich to zainteresuje, nawet jeśli jeszcze kilkanaście lat im zostało do wymiany...


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet nie wiem czy jest w Polsce autoryzowany serwis - moje pytanie zadane kilka stron wcześniej zostało zignorowane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie ile może kosztować oryginalna bransoleta do firemana? Zakładam, że jest taka sama we wszystkich modelach w serii?

 

Nie zapeszając chyba dołączę do klubu ;)

Ale konkrety po transakcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana trytu po 20 latach to ciekawy temat, ale kto trzyma tak długo zegarek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Swego czasu w tym wątku wszcząłem niepotrzebną awanturę nt. świecenia trytu, a dokładniej czasu połowicznego rozpadu, który dla tego izotopu wynosi 12,33 lata. Z doświadczenia wiem że kompasy cammenga gdzie jest zastosowany tryt przestawały świecić po około 8 czy 10 latach. W przypadku zegarków Ball, co udowadniali inni jego użytkownicy czas ten był znacznie dłuższy z czym z kolei ja nie chciałem się zgodzić i dlatego powstała niepotrzebna wymiana słowa pisanego czego żałuję. Dziwne jest też to, że pewien jegomość sprzedający ponad 10 letniego Ball'a sam napisał coś w stylu "nie będę ściemniał że świeci, bo już prawie nie świeci". Ale dlaczego inne świecą?
 
Postanowiłem rozpoznać temat, bo taka moja natura. Tryt niezaprzeczalnie znacznie blednie po 8 - 10 latach kiedy to jego świecenie jest już właściwie niezauważalne zbliżając się do 12 lat. Po przekroczeniu czasu połowicznego rozkładu proces przebiega już znacznie szybciej. Dlaczego jednak jeszcze w zegarkach widać światło?
 
Dowiedziałem się że aby wydłużyć ów proces świecenia pod naklejoną fiolką z trytem jest też warstwa substancji luminescencyjnej (nie znalazłem informacji co to za substancja), gdzie oba media, farba i tryt działają na siebie na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W konsekwencji po latach bardzo słabo świecący tryt nadal pobudza efekt luminescencyjny owej substancji i śmiem twierdzić że nawet po kilkunastu latach elementy w zegarku wykazują w ciemności efekt świecenia. Takie rozwiązanie technologiczne może wytłumaczyć dlaczego w kompasach cammenga tryt świecił znacznie krócej. Tam nie było żadnej substancji luminescencyjnej oprócz trytu. Oczywiście bardzo wiele zależy od czystości izotopu i samej technologii wykonania tych elementów.
Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to bardzo proszę o dzielenie się nimi. Ja napisałem to, czego się dowiedziałem niekoniecznie z internetu.

 

Czyli kupując dziś w sklepie fabrycznie nowy, nieużywany zegarek Endurance 1917 z jubileuszowej serii wyprodukowanej w roku 2017, już "na dzień dobry" czas świecenia indeksów mamy skrócony - na okrągło licząc - o 1/4... sad.png

Edytowane przez Dirty Harry

Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem tak... tryt w takim zegarku będzie świecił około dwa lata krócej. Nie wiadomo też kiedy były wyprodukowane same indeksy, ale tego nie ma jak się dowiedzieć i jeśli produkcja/sprzedaż jest na bieżąco ten czas może być pomijany o ile te zegarki gdzieś nie leżakują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem tak, co wy się tak tym świeceniem przejmujecie. Bez świecenia też jest fajnie :)

 

H2Jm0dl.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="denver47" post="2717099"

 

Dokładnie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.