Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
DeepBlue

Gdzie kupujesz garnitury?

Rekomendowane odpowiedzi

A mógłbyś powiedzieć w jakim rejonie kraju znajduje się ten krawiec. Np. w W-wie sam sam dobry materiał, pod warunkiem, że się taki znajdzie trzeba zapłacić kilkaset zł.

 

Mam w szafie kilka kupionych garniturów z Vistuli, Bytomia, Royal Collection itp. ze średniej półki cenowej. Nie Top i nie budżet. W ciągu ostatnich kilku lat przerobiłem też kilka garniturów taty, które były w co najmniej dobrym stanie. Nie chcę wyjść na narzekacza, który papla, że "kiedyś to były materiały ...", ale porównując dzisiejsze tkaniny na garnitury, z tymi sprzed 30-40 lat, to różnicę widać gołym okiem. Nie mówiąc nawet o dotyku, gnieceniu, eksploatacji.

 

Polska polnocna, krawiec na zawsze do wyboru kilkanascie wzoru materialu do wyboru. Cenowo jest roznie. Oczywiscie szyje tez z materialu klienta, trzeba tylko ustalic ile ma byc materialu. Garnitur ojca, ktory mial przez 45 lat, byl szyty na jego slub. Od tego czasu tato go nosil nie na codzien, ale na wszelkiego rodzaju swieta, uroczystosci. Takiego juz sie nie dostanie. Szyty przez pierwszygo krawca, regularnie odswiezany, za pewne tez poprawiany. Tego sie juz nie dowiem, poniewaz ojciec ubrany byl w niego do pochowku....

 

Pozdrawiam

Edytowane przez forteca

Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś oglądał dwa ostatnie Bondy to być może również zwrócił uwagę na garnitury od Toma Forda w jakich występuje Craig. Jak zwykle Bond podąża za aktualną modą co można zobaczyć w dopasowaniu garniturów.

Obecnie dobrze skrojony garnitur ma być dobrze dopasowany do ciała, ma eksponować sylwetkę, ale nie opinać.

 

I tu właśnie jest ta cienka granica... kiedy garnitur jest dobrze dopasowany, a kiedy jest już za ciasny... (?) 

 

Ja np największy problem miałem z dopasowaniem marynarki... a ściślej ujmując w doborze jej rozmiaru w talii.

Wg różnych źródeł  marynarka po zapięciu guzika powinna mieć luz tak aby włożyć pod nią swobodnie dłoń lub pociągnąć za guzik i zobaczyć ile jest miejsca - powinno być kilka centymetrów (nie kilkanaście).

Przydatnym jest również tzw "test wirtualnego guzika". Polega on na tym, że rozpinamy guzik i ściągamy poły marynarki tak, żeby nas ciasno opinała (bez wciągania brzucha). Wyznaczamy palcem miejsce, w którym znalazłby się guzik, gdybyśmy chcieli zapiąć marynarkę w tym ciasnym wariancie. Rozchylamy poły i sprawdzamy jaka jest odległość rzeczywistego guzika od tego wirtualnego, wyznaczonego placem. Powinna mieścić się w granicach od 3 do 5 cm. Zejście poniżej 3 cm (do 2, ale już nie mniej) może być czasami akceptowalne, ale luz większy niż 5 cm to już zdecydowanie za dużo. Prawdę mówiąc byłoby lepiej, gdyby nie był większy od 4 cm. Owe 5 cm należy traktować jako granicę nieprzekraczalną.

 

Dobre dopasowanie garnituru do sylwetki ma jedna zasadniczą wadę... brak elastyczności na wahania naszej wagi ;) jeżeli zdarzy nam się przytyć choć 2kg (np na porządnej imprezie ;) ) to już marynarka robi się za ciasna i zaczyna nadmiernie opinać w talii...

 

Poniżej 2 filmy gdzie są prezentowane garnitury z ostatniego Bonda (Spectre). Proszę zwróćcie uwagę na dopasowanie marynarek szczególnie w okolicy talii.

 

https://m.youtube.com/watch?v=QDOYBzmNHuc

 

https://m.youtube.com/watch?v=TCcEcGD3d0s

 

A jakie wy macie preferencje co do rozmiaru marynarki? Jak Bond czy może nieco luźniej i wygodniej ;) ?

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na niektóre marynarki Craiga w ostatnim Bondzie można pomyśleć, że zabrał je z młodszego brata lub po prostu z nich wyrósł. Uważam, że jej dolny koniec powinien być na wysokości kroku, a nie 10 cm wyżej, ponieważ wówczas wygląda się gimnazjalnie. W klatce piersiowej powinno też znaleźć się trochę luzu, aby zmiany pozycji ciała nie krępowały oraz aby nie było widać czy jest coś w wewnętrznych kieszeniach czy nie. W dopasowanych marynarkach schowa się telefon, który z daleka się odznacza i na pewno uroku nie dodaje. Dobrze wyglądał m.in. Sean Connery, Roger Moore, Pierce Brosnan. Właściwie każdy dopóki nie pojawił się trend na obcisłość, która osobiście mi się nie podoba. W filmie dziwne, że nic mu nie trachnęło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy kręceniu Spectre, Craig miał 40 garniturów z każdego rodzaju... więc na pewno mu coś musiało trachnąć... i to nie raz ;)

 

Co do długości marynarki, to ja się trzymam zasady iż powinna nie być krótsza niż końcówka rozporka, ale również nie dłuższa niż nasada kciuka przy luźno opuszczonych rękach:

 

f40545fa956c.jpg

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taką długość marynarki miałem na myśli. Dodając do tego, że nie jest ona za luźna i za obcisła - wówczas leży skrojona na miarę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Witam,

 

coz nie zxamierzam dyskutowac, moze przeczytaj jeszcze raz? pisalem, ze szylem garnitur okolo 2 lat temu. 

 

Hmm, czyli 2 lata temu stawka godzinowa krawca dla uszycia samej marynarki wynosiła 1,25pln za godzinę (100pln/80h).

 

Szkoda że urodziłem się wczoraj i ominęły mnie te ciekawe czasy.

 

:blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czyli 2 lata temu stawka godzinowa krawca dla uszycia samej marynarki wynosiła 1,25pln za godzinę (100pln/80h).

 

Szkoda że urodziłem się wczoraj i ominęły mnie te ciekawe czasy.

 

:blink:

 

Chlopie a moze wyluzuj, co? Bo jeszcze czy zylka peknie.....

 

Czepiasz sie, a ja wyraznie pisalem, ze nie szyje w firmie co byc moze kosztuje 2 - 3 tys, i z tym nie dyskutuje jesli tam szyjesz, twoja sprawa. Ja szyje u prywatnego krawca, ktory ma warsztat w swoim domu i nie musi placic na czynsz, czy obsade i takie tam. I skoro ma takie nie inne ceny, widocznie mu sie to oplaca, nie wnikam. Czego nie rozumiesz??

 

Dzisiaj jeszcze zadzwonilem, ze by sie dokladniej zorientowac w cenach i podaje aktualne ceny:

- garnitur - 450

- marynarka - 350

- spodnie - 100

- materialy zaczynaja sie od 30pln za metr welny wzwyz, szyje tez z materialu klienta.

 

Czego nie rozumiesz? Moze zejdz na zienie, nie kazdy musi kupowac w firmach i placic tysiace.

Chyba nie ma powodu dalej dyskutowac? Kupuj  sobie garniaki gdzie chcesz, ale SORRY ja pozostane przy swoim krawcu :)

Edytowane przez forteca

Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Dobrze wyglądał m.in. Sean Connery, Roger Moore, Pierce Brosnan. Właściwie każdy dopóki nie pojawił się trend na obcisłość, która osobiście mi się nie podoba. W filmie dziwne, że nic mu nie trachnęło ;)

 

Wg mnie Connery miał, oczywiście jak na dzisiejsze czasy, zbyt obszerną marynarkę... brak jakiegokolwiek taliowania, również zbyt szeroko w ramionach:

 

05dd1fde55c5.jpg

 

0de8ee43384b.jpg

 

Craig balansuje na granicy dopasowania nie raz ją przekraczając... szczególnie widać to na zdjęciach kiedy jest w ruchu:

 

4e9d19e618b1.jpg

 

7ad33d5e60a7.jpg

 

8e4cc36de7b0.jpg

 

 

Również nie lubię zbyt obcisłych i przykrótkich marynarek... cała trudność polega na tym, aby znaleźć tą granicę kiedy nie jest zbyt ciasno, ale też niezbyt luźno ;)

 

Na poniższym zdjęciu wg mnie ta granica dopasowania została idealnie osiągnięta:

 

b55aea1ad419.jpg

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie nieco nie związane z garniturami - jaką firmę polecacie jeśli chodzi o skórzane rękawiczki samochodowe? Nie chodzi mi o modele do uprawiania sportu tylko codzienne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie nieco nie związane z garniturami - jaką firmę polecacie jeśli chodzi o skórzane rękawiczki samochodowe? Nie chodzi mi o modele do uprawiania sportu tylko codzienne :)

Kalta.pl

Czeslaw Jamrozinski.


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Marku.

Nie wiem czego najadłeś się w Święta ale juz tego nie jedz.

 

Tkanina garniturowa najgorszej jakości kosztuje ok 100pln za metr (piszę tu o wełnie bo z tego szyje się garnitury). Na garnitur potrzebujesz ok 3,5 metra tkaniny, do tego materiał na podszewkę, usztywnienia, guziki. Zakładając nawet że te wszystkie dodatki kosztują 100pln, to zostaje 100pln na uszycie 3 częściowego garnituru. Nawet Pani na kasie w Biedronce dostanie więcej za 8 godzin pracy, a samą marynarkę szyje się ok 80 godzin. 

 

Jeśli krawiec szyłby marynarkę 80 godzin - czyli 2 tygodnie (dni i godzin pracy) to udałoby mu się jakieś 2 miesięcznie uszyć. Rzeczywiście powinna kosztować taka jedna z 15000 zł + koszt materiału by było sens szyć. (koszt lokalu - bo za tyle przecież w starym garażu nie szyje ,  składki, media, podatki to pewnie kilka tysięcy w pipiduwie, a kilkanaście w dużym mieście.) A tak naprawdę do dowodzi "prawdziwości legend" dotyczących nakładu pracy. 80 godzin? A jeszcze przymiarki, załatwianie spraw urzędowych........

Jeśli takowa marynarka kosztuje np jedyne 3000 zł to krawiec co miesiąc dokłada do interesu, lub - i tak właśnie pewnie jest szyje duuuuużo szybciej i więcej. Oczywiście można uszyć garnitur i za 20 000 zł. Tyle, że to nadal nie koszt pracy krawca a materiał za np 4000 zł za metr. 

 

ps.

Igły, nici, guziki, suwaki, serwis maszyn - też za darmo nie są.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też byłem w szoku jak przeczytałem 80h na marynarke. Przecież wtedy uszyłby chłopina w miesiącu max 2 garnitury :)

Ja mam o tyle dobrze ze mam swój rozmiar w Vistuli który mi dobrze leży i kupuje od nich garnitury z najlepszej jakości jakie maja ale na wyprzedażach -50% -70%. Aktualnie jak ktoś szuka to warto zajrzeć na ich stronę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również nie lubię zbyt obcisłych i przykrótkich marynarek... cała trudność polega na tym, aby znaleźć tą granicę kiedy nie jest zbyt ciasno, ale też niezbyt luźno ;)

 

Brytyjska rodzina królewska musi mieć dobrego krawca, bo ich odzież wygląda niezwykle elegancko i leży w sam raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pewno mają cały sztab ludzi, którzy dobierają, projektują i szyją im ubrania...

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wg mnie Connery miał, oczywiście jak na dzisiejsze czasy, zbyt obszerną marynarkę... brak jakiegokolwiek taliowania, również zbyt szeroko w ramionach:

 

 

Mi jest blizej do Conner'ego, (czy to juz jest klasyka?)  ale przy mojej "figurze" garniak jest raczej wiekszy, w sensie szerszy. Marynarka jest szersza w ramionach, nie lubie kiedy sie po cos schylam i czuje jak "ciagne" za soba cale plecy. 

 

A jesli chodzi o modele na Creigu, to dla mnie i 40 jego marynarek rwalbym, jak Reksio szynke ;-)

Byloby ciasno, wiecie telefon gdzies trzeba wlozyc, a kluczyki od samochodu??? :-) 

Jeśli krawiec szyłby marynarkę 80 godzin - czyli 2 tygodnie (dni i godzin pracy) to udałoby mu się jakieś 2 miesięcznie uszyć.  

 

 

Moje marynarki (2) byly szyte przez tydzien, tj. tydzien na jedna. Choc nie sadze zeby krawiec szylo w tym czasie tylko dla mnie.  Biorac ilosc wizyt/przymiarek to byly trzy, wlasciwie dwie:

- pierwszej nie licze, bo to zamowienie uslugi, wybor materialu i miara (ew. porownanie z kartoteka)

- druga przymiarka - to juz mierzenie czegos co przypominalo marynarke z grubsza, poprawki pod pachami dobor dlugosci itp. 

- i trzecia ostatnia - ewentualne poprawki, ale juz na poczekaniu, guziki itp.

 

Jedna byla z cienszego materialu, taka typowo na lato. Druga juz gruba, na chlodniejsze dni. I to ta grubsza byla wg mojej oceny trudniejsza dla krawca.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez forteca

Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wierzysz w to?

Tak na logikę. 80 godzin - i finalna cena u Zaremby? No chyba, że płaci swoim krawcom 5 zł za godzinę i ma ich ze 30-tu by zarobić na lokal, opłaty, podatki i artykuły sponsorowane ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten czas 80h potrzebny do zrobienia marynarki zawiera już chyba miedzy innymi roboczogodziny pracowników przy wypasie i strzyżeniu owiec :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tydzień to się marynarkę przerabia a nie szyje.

Ktoś tu znowu ściemnia  :wacko:

 

A propos 80h na marynarkę:

 

https://businessinsider.com.pl/lifestyle/savoir-vivre/szycie-garnituru-na-miare-jak-wyglada-proces-i-co-warto-wiedziec/395q7fj

 

Przyznam sie szczerze, ze zaczynasz mnie irytowac......widze, ze kolega dalej nie czyta. 

 

Moze powtorze w kolorze szyje u prywatnego krawca w domu nie szyje w firmach, gdzie placi sie za sztab ludzi, lokale itd.

 

Ciezko rozumiec? prawda? moze teraz bedzie latwiej. 

 

Znalazlem firme, ktora uszyje ci garniak w ciagu 10 dni, za 3760 pln. Tylko po co?

 

Dla mnie wystarczy moj krawiec :) , u ktorego szyje od lat i ktory wie co mi  pasuje.

 

Jesli nie umiesz sie z tym pogodzic, to masz problem.......


Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forteca - z ciekawości, wrzucisz przy okazji jakieś robocze zdjęcie jak leży ta marynarka?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forteca - z ciekawości, wrzucisz przy okazji jakieś robocze zdjęcie jak leży ta marynarka?

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Witam,

jasne, jesli chcesz to moge Ci wyslac zdjecie. Chodz uprzedzam, ze nie rozsylam zdjec prywatnych "nieznajomym" oraz, ze zdjecie bedzie czysto amatorskie. Wiec nie wiem czy bedzie mozna cos dojrzec. Poszlo na PW. 

Pozdrawiam


Pozdrawiam,

Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten czas 80h potrzebny do zrobienia marynarki zawiera już chyba miedzy innymi roboczogodziny pracowników przy wypasie i strzyżeniu owiec :)

 

Wtedy wszystko by się zgadzało... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wpadła mi w ręce taka oto marynarka od Vistuli:

 

0c716f5b45de.jpg

 

Miałem już nic nie kupować, ale jak tu się nie skusić skoro takie wyprzedaże ;)

 

RG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe też sobie taką samą zamówiłem kilka dni temu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.