Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Qba.

Hi-Fi stereo

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ja rozumiem twój punkt widzenia, ale zastanów się co piszesz. Jak pójdziesz do kolegi posłuchać sprzętu to nie założysz jego (nausznych, nie dousznych) słuchawek, bo cię obrzydzenie weźmie? 

Jak ty dajesz radę w przestrzeni publicznej funkcjonować? Czy zdajesz sobie sprawę przymierzając rzeczy w sklepie że ktoś je przed chwilą na sobie miał? 

Nie muszę się nad niczym zastanawiać. Mieszasz dwie kwestie, świadome mierzenie i sprawdzanie sprzetu z wystawy a zakup czegoś rozplombowanego po zwrocie jako pełnowartościowego. Czy nawet wyjście do fryzjera :)

 

Zobrazowałem to słuchawkami dousznymi, których nie zwrócisz podobnie jak sztoteczki (końcówki od elektrycznej) do zębów, maszynki elektrycznej do włosów. To że słuchawki nauszne nie są w tej grupie to czyjeś niedopatrzenie. Braun czy Philips czasem mają programy testów przez 30 dni i zwrotu bez podania przyczyny, ale po pierwsze to fabryki / korporacje i to wraca do fabryki na refabrish.

Idźmy dalej, w firmach ludzie pracują w słuchawkach nausznych za powiedzmy 300zł, ale może to być kolega "audiofil" ze słuchawkami za 15k i jak sobie nie życzy, żebym jego słuchawki zakładał na głowę to mam się z nim szarpać? Niektóre, są już tak ociekające łojem (bo siedzi w nich pół dnia, nie czyści a maja min. rok), że sam bym tego nie chciał założyć.

Chcesz mogę się jutro przejść po biurach i zrobić zdjęcia, ale przygotuj sobie torebkę foliową 🤣

Tak jak mi ktoś przypomniał na PW.

Kupuje nówki bo ma prawo do zwrotu 14 dni i 14 dni na odesłanie. Wszystko robi w ostatnich dniach. Słuchawki łącznie używane są przez powiedzmy 26 dni.

Zapomniałem jeszcze o jednej kwestii. Głowy mają różne rozmiary. Testował je ktoś z dużą, a kupi ktoś z mniejszą i już docisk nie ten, bo sprężystość każdego materiału zmienia się z czasem...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, czy te słuchawki do testowania, jak wrócą od jednego klienta są dezynfekowane przed wysyłką do drugiego.


=> Joie de Vivre <=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, GostRado napisał(-a):

Ciekawe, czy te słuchawki do testowania, jak wrócą od jednego klienta są dezynfekowane przed wysyłką do drugiego.

Ty tak poważnie? A filiżanki po kawie, którą sam piłeś lub goście myjesz, czy pijecie z jednej od dziada pradziada ?

Odpowiedź negatywna mnie nie zaskoczy, bo znam osoby, które chodują osad z kawy, nie myjąc kubka, żeby odkładał się z każdą kolejną.

 

No ale jak tu tyłu opozycjonistów z higieną to cieszyć się tylko, że zbijacie piątkę z dermatologami za jedyne 300zł

Bo takie choroby jak świerzb i łuszczyca to pewnie też tylko mój wymysł...

Bawcie się już dalej sami.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Burns napisał(-a):

Ty tak poważnie? A filiżanki po kawie, którą sam piłeś lub goście myjesz, czy pijecie z jednej od dziada pradziada ?

A Ty tak wiesz na 100% i widziałeś, że tak postępują w każdym sklepie? Filiżanki po kawie, adekwatne porównanie 🤦‍♂️ Z jednej strony brudne garnki, talerze po obiedzie, a z drugiej słuchawki, które sprawdzają organoleptycznie w sklepie po powrocie od klienta.  

Edytowane przez GostRado

=> Joie de Vivre <=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak sama nazwa mówi to sprzęt testowy poza obiegiem sprzedażowym i właśnie o tym tu piszę, żeby dla dobra wszystkich to rozgraniczyć. Czym innym się bawimy, co innego kupujemy. Nikt nikogo nie powinien oszukiwać. My nie zwrwcamy, sprzedawca daje nam nówki do zakupu, eleminujemy sprzęt po zwrotach, nikt nikomu nie robi pod górkę. Zdanie i decyzję o zakupie, zwrocie wyrabiamy sobie na sprzęcie testowym.

Dzięki sprzedawcom z którymi żyję polubownie, czyli ja ich nie narażam na straty, oni mnie znają wiedząc, że nawet wzmaka oddam bez najmniejsze rysy, albo jeszcze w lepszym stanie niż dostałem bo coś sobie tam doczyszczę dostaję sprzęt w symbolicznej kaucji, ale na to pracuje się latami.

A jak da mi jakiegoś starocia to delikatnie zwrócę uwagę, sluchaj, to już jest tak zajechane, że to, to nie - zamów mi na swój stan coś co wygląda i działa jak się patrzy.

Nie myli się ten co nic nie robi, ale jak się rozmawia i traktuje z wzajemnością to wiele idzie załatwić jak się patrzy.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Burns napisał(-a):

Dzięki sprzedawcom z którymi żyję polubownie, czyli ja ich nie narażam na straty, oni mnie znają wiedząc, że nawet wzmaka oddam bez najmniejsze rysy, albo jeszcze w lepszym stanie niż dostałem bo coś sobie tam doczyszczę dostaję sprzęt w symbolicznej kaucji, ale na to pracuje się latami.

A jak da mi jakiegoś starocia to delikatnie zwrócę uwagę, sluchaj, to już jest tak zajechane, że to, to nie - zamów mi na swój stan coś co wygląda i działa jak się patrzy.

Nie myli się ten co nic nie robi, ale jak się rozmawia i traktuje z wzajemnością to wiele idzie załatwić jak się patrzy.

Ja nie neguje tego, co napisałeś odnośnie testowania słuchawek, bo uważam za sensowne i słuszne, tylko są wytyczne i jest życie, a flejtuchów jest bez liku. Jak kupowałem kolumny (po odsłuchu), to zastrzegłem, że kupię tylko fabrycznie zapakowane, bo niewiadomo jak ktoś by je traktował przede mną. Na zdjęciu prysznic z ekspresu kolbowego i oczywiście właściciel twierdził, że to nie jego wina. W tym prysznicu kiedyś były otwory i same zarosły.

20240521_125300.jpg


=> Joie de Vivre <=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Burns napisał(-a):

Dzięki sprzedawcom z którymi żyję polubownie, czyli ja ich nie narażam na straty, oni mnie znają wiedząc, że nawet wzmaka oddam bez najmniejsze rysy, albo jeszcze w lepszym stanie niż dostałem bo coś sobie tam doczyszczę dostaję sprzęt w symbolicznej kaucji, ale na to pracuje się latami.

Generalnie masz rację, tylko nie bierzesz pod uwagę faktu, że dzięki temu, że klient ma możliwość kupna sprzętu , którego nie widział "na żywo" z opcją zwrotu, sprzedawca sprzeda więcej towaru i w rezultacie więcej zarobi. Nie mówię rzecz jasna o ludziach, którzy świadomie biorą daną rzecz na 2 tygodnie i potem odsyłają bo już nie potrzebują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, GostRado napisał(-a):

Ciekawe, czy te słuchawki do testowania, jak wrócą od jednego klienta są dezynfekowane przed wysyłką do drugiego.


Warto przy okazji tej dyskusji dodać, że słuchawek dousznych nie zwrócisz jeżeli ich użyjesz. Słuchawki nauszne to zupełnie inny temat. Nie dostrzegam tu problemu natury higienicznej. Higiena jest oczywiście ważna, ale nie popadajmy w przesadę. Na AVS w strefie słuchawek ludzie nie mieli takich obiekcji i dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Burns napisał(-a):

Nie rozumiesz, znaczy rozumiesz po swojemu.

Powinny być objęte takimi samymi przepisami jak słuchawki dokanałowe i pewnie tak się kiedyś stanie.

Tu nie chodzi o to, że Ty nie szanujesz, nie dbasz. Chodzi o to, że to już miało kontakt z twoim ciałem, uszami i wszystko co wiąże się z funkcjonowaniem naskórka i włosów.

Przykład. Gdybym ja chciał kupić, podkreślam kupić na własność sluchawki Arya za 2400zl i dostałbym słuchawki otwarte po zwrocie a zapłaciłbym pełną kwotę to najnormalniej w świecie wkurwiłbym się na sprzedawcę i zrobił mu ambaras. Po pierwsze kwestia pełnej ceny a po drugie wlasnie kwestia higieny łamane przez / pryzmat obrzydzenia.

Więc zapytam wprost - chciałbyś tak samo ? Może Ciebie to nie rusza, ale mnie tak i wiem, że wielu innych ludzi również, bo to ma bezpośredni kontakt z ciałem. To nie są kolumny, które stoją daleko i mogą być najwyżej porysowane lub przykurzone, można je czymś wypielęgnować.

Wymiana padów? Oryginalne są bardzo drogie i sprzedawcy nie dostają ich z reguły na wymianę.

Sprzedawca musi zapłacić ZUS i wyżywić rodzinę. Po zwrocie sprzedaje z 0% marżą lub poniżej kosztów.

 

Mam wrażenie, że napisałem sposób zachowania się w publicznej toalecie na stacji benzynowej. Jeden posadzi d*pę na gołej desce, inny zaścieli jednorazową osłonę a inny osra jeszcze klapę załatwiając się na narciarza. Dobitnie, wulgarnie ? No przykro mi, czasem inaczej się nie da. PS. A ile osób jeszcze w tych wypożyczonych słuchawkach pójdzie się wypróżnić w domu i nawet rąk nie umyje...

 

To co dodał Mcintosh o "wygrzaniu" mechanicznym to inna kwestia. Niemniej tak to działa, chcesz kupić, zwrwcasz testowe, dostajesz nowe, a kaucja przechodzi na poczet zapłaty.

 

Proste!

 

 

 

Uważasz ze sprawiedliwiej byłoby gdybym  zamowił sluchawki testowe, posluchal i zdecydował czy mi sie podobaja  , a pozniej zamowilbym sobie nowki z innego sklepu gdzie maja je 20% taniej ?

bo obcinaja koszty na sklep stacjonarny i trzymanie towaru testowego ? 

Takie jest ryzyko tych sklepow.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Muzzy napisał(-a):

 

 

Uważasz ze sprawiedliwiej byłoby gdybym  zamowił sluchawki testowe, posluchal i zdecydował czy mi sie podobaja  , a pozniej zamowilbym sobie nowki z innego sklepu gdzie maja je 20% taniej ?

bo obcinaja koszty na sklep stacjonarny i trzymanie towaru testowego ? 

Takie jest ryzyko tych sklepow.

 

Tak właśnie uważam. Uważam też, że może właśnie przez to taką politykę cenową mogą mieć. Bo jak kupiłeś 4 pary sluchawek z narzutem 4x20% i zwrócisz trzy x minus 20% to może ten sprzedawca wyjdzie z tego z 10% na plusie.

Pewnie po telefonie też okazałby się, że mają testowe i że mogą zrobić taką samą cenę jak konkurencja jak ktoś do sprawy podejdzie poważnie.

McIntosh to coś kiepsko czytasz te fora, albo nie te działy bo w słuchawkach planarnych membrane może uszkodzić nawet włos, szczegolnie w takich gdzie producent rezygnuje z gąbki i siatki, dla poprawy jakości dźwięku.

Jednocześnie kończę z wami dalsze dyskusje, więc na kolejne pytania nie odpowiem, nie przez brak argumentów tylko nie mam już ochoty na dalszą polemikę w tej kwestii. Zastanawia mnie też, jak tak kozaczycie czemu sami nie kupcie słuchawek po zwrotach. Na allegro jest pełno takich ofert nawet o 50% taniej i również przysługuje na nie prawo 14 dni zwrotu jeżeli okazałby się zbyt nasiąknięte wydzielinami z ludzkiego ucha i głowy. Nawet mają jakąś klasyfikację stanu w literkach jak B, C...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.