Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Qba.

Hi-Fi stereo

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, McIntosh napisał(-a):


Mnie bardziej niepokoi odległość miejsca odsłuchu od zestawu audio w kontekście tego, co widać na focie. Kolumny Wilson Audio są tu w zupełności wystarczające i nie potrzebują dopalenia w postaci sprzętu REL'a. Może te subwoofery to pozostałość po jakichś wcześniejszych zakupach i nie są podłączone? No bo po jasną cholerę? Bas powinien być obecny, selektywny, dobrze rozciągnięty pasmowo, bogaty w barwy, konturowy i powinien nadążać za biegiem wydarzeń w średnicy. Nie o ilość tu więc chodzi tylko o jakość. Zresztą miałem okazję posłuchać Wilsonów w zestawieniu z monoblokami oraz przedwzmacniaczem Boulder i w basie nie brakowało niczego - był doskonały.

Chyba byłeś nieobecny przez dosłownie kilka stron wcześniej gdy podjąłem testy i zabawę w rozszerzeniu swojego zestwu o suba. W obecnych czasach moda jest taka, że bez wzgledu na wartość i parametry kolumn zestaw z jednym subem a nawet dwoma na kanał jest kastratem. Jedyną słuszną opcją w/g Rel jest sześciopak subów ... Mówię zupełnie poważnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Burns napisał(-a):

Chyba byłeś nieobecny przez dosłownie kilka stron wcześniej gdy podjąłem testy i zabawę w rozszerzeniu swojego zestwu o suba. W obecnych czasach moda jest taka, że bez wzgledu na wartość i parametry kolumn zestaw z jednym subem a nawet dwoma na kanał jest kastratem. Jedyną słuszną opcją w/g Rel jest sześciopak subów ... Mówię zupełnie poważnie.


Moja nieobecność tutaj ma długą historię. Co wyniknęło z Twoich testów? Jak użycie subwooferów wpłynęło na równowagę tonalną całego zestawu? Jak oceniasz barwę, konturowość, dynamikę basu, jego spójność czasową z resztą pasma? Jesteś ogólnie zadowolony?

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć koledzy. Chciałem podpytać Was o opinię i zasięgnąć rady.

Przymierzam się do zakupu systemu audio. Nic wielkiego, drogiego ani audiofilskiego. Nieduży, przyzwoicie grający zestaw do salonu. Nie może być zbyt duży i nie musi być wysokiej jakości bo głośników i tak nie rozstawię szeroko. Będą stały jak na zdjęciach z katalogu sklepowego, czyli blisko, po obu stronach amplitunera 😞 . Bardziej niż na wysokiej jakości dźwięku zależy mi na kilku innych rzeczach:

- radio internetowe

- muzyka bezpośrednio z internetu (przede wszystkim Spotify)

 

Chciałbym, żeby te opcje były dostępne bezpośrednio w amplitunerze. To znaczy nie chcę, żeby słuchanie Spotify czy radia internetowego odbywało się z telefonu przez Bluetooth. Najlepiej, żeby radio internetowe, czy też Spotify grały niezależnie od aplikacji w telefonie lub też były sterowane (nie streamingowane) przez jakąś dedykowaną aplikację producenta. Samo słuchanie, przełączanie stacji lub playlist albo utworów najlepiej, żeby było dostępne z pilota i nie wymagało uruchamiania aplikacji Spotify.

 

Myślałem o dwóch opcjach:

Denon CEOL-N12 DAB (na DAB zasadniczo też mi nie zależy, póki co niedostępne w mojej okolicy)

Marantz Melody X

 

Wydaje mi się, że Marantz (po dołożeniu niezbyt drogich kolumn) jest droższy. Czy to dlatego, że ma wzmacniacz na 4 kolumny  Denon na 2? Akurat czterodrożnego wzmacniacza nie potrzebuję. Co będzie lepsze przy podłączeniu dwóch kolumn?

 

Myślałem też o czymś od Yamahy, ale ich tańsze zestawy chyba nie są tak rozbudowane streamingowo (jeżeli dobrze zrozumiałem, to mają streaming przez Bluetooth z telefonu) a z opisów nie bardzo rozumiem jak bardzo "internetowe" są te droższe. Ich sprzęt wizualnie mi się podoba. Gdyby było warto, to mógłbym może naciągnąc budżet. Konkretnie chodził mi po głowie amplituner sieciowy Yamaha MusicCast R-N600A. Z takimi chyba prostymi, ale przyzwoitymi kolumnami (INDIANA LINE TESI 261) widziałem ofertę w okolicach 4.000 PLN.

 

Co byście doradzali? Jak do tego tematu podejść? Jakieś zupełnie inne pomysły. Zaznaczam, że nie mam żadnego porządnego zestawu stereo z przeszłości, do którego wystarczy dołożyć jakiś osobny streamer sieciowy bez wzmacniacza. Czeka mnie zakup całego, kompletnego zestawu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, McIntosh napisał(-a):


Moja nieobecność tutaj ma długą historię. Co wyniknęło z Twoich testów? Jak użycie subwooferów wpłynęło na równowagę tonalną całego zestawu? Jak oceniasz barwę, konturowość, dynamikę basu, jego spójność czasową z resztą pasma? Jesteś ogólnie zadowolony?

Ogólnie jestem zadowolony. Nie żałuję, czy było mi to niezmiernie potrzebne - niekoniecznie. Jest spójność przez polaczenie speakon, jest dociążenie basu bo membrana 26cm przedmucha teoretycznie wiecej niż 4x 16cm z dwóch kolumn. Jest dynamika, czuć szarpanie strun nawet przy cichym słuchaniu. Jest dużo plusów i sporo minusów. Szukając i zgłębiając wiedzę o subach ktoś napisał, że jeszcze na przełomie czasu 100x zmienisz położenie suba i jego ustawienia pod względem odcięcia i poziomu głośności. Suba należy dostroić do pomieszczenia a nie utworu. To co w jednym utworze jest optymalne w innym może być tragedią. Trzeba iść na jakiś zloty środek, pomiary korekcji pomieszczenia bez zastosowania gdzue jest górka, gdzie dół. W muzyce klasycznej ciężko szukać czegoś ponizej 70Hz a nawet więcej. Muzyka filmowa nawet z orkiestrą ma więcej dodatków z niskimi częstotliwościami. Techno wiadomo, jazz czy inny rock to jak trafisz. Z podziałki wychodzi mi +1,8Hz dla jednej kropki. Zaczynałem od 52, teraz jestem na jakiś 60Hz, przy 70-80 słyszę już z suba niektóre wokale, a nie chcę żeby to było odtwarzane z suba. Caly czas go poznaję i koryguję +/-. Jakoś kolumna jest bardziej spójna jak ją zestroil producent. Tutaj mamy kolejne ogniwo. Nie wyobrażam sobie zestrojenia 6x analogowych subów bez wbudowanej aplikacji... Dla mnie niekończące się toystory... Dodam tylko, że tego typu sub z tym połączeniem nie nadaje się zupełnie do filmów nawet w stereo. Trzebaby mu zmienić sposób podłączenia, ustawienia głośności, odcięcia co równa się kompletne rozregulowanie i tragedia dla muzyki, no chyba że mówimy o zrobieniu łomotu imprezowego...

Moje podłogówi schodzą do 38, sub do 30 (25 przy spadku 6 dB) więc zysk taki sobie. Będę jeszcze kiedyś kombinował z płytami z marmuru, granitu dla przestwaienia rezonansu. Kiedyś wypożyczę też jakieś minitory, żeby zaspokoić swoją ciekawość jak to się wtedy zestroi. Teraz jest to bardziej swirowanie nietoperza niż mierzalny zysk, szczególnie jak zacząć przeliczać wydane pieniądze na suba vs zyskane Hz a jeszcze bardziej przeliczając to na zmianę kolum na droższy, wyższy model...

Z drugiej strony to wszystko bardzo subiektywne.

Bass jest najdroższym składnikiem do pozyskania w kolumnach. Takie co rzeczywiście schodzą do 20 to już setki tysięcy złotych , więc nawet przy kwotach za 6 x subwooferów to często 1/10 ceny. Nie mniej nie man pewności czy tędy droga. Może wypowie się ktoś kto ma do czynienia z nagłośnieniem scenicznym? 😉

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kończę już ugniatać i poprawiać to nowe ramię w gramofonie. W tej chwili Nottingham Interspace robi z ramiączkiem Roksan Tabriz (standardowym) z kablem RCA Cadasa i wkładką AT ART9. Jakoś to dzisiaj jeszcze poustawiałem dzisiaj i chyba nie będę więcej kombinować, może zmienię jeszcze zasilacz w gramofonie (teraz jest zintegrowany, chcę dać porządny zewnętrzny dedykowany do takich napędów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Sierżant Julian napisał(-a):

A ja kończę już ugniatać i poprawiać to nowe ramię w gramofonie. W tej chwili Nottingham Interspace robi z ramiączkiem Roksan Tabriz (standardowym) z kablem RCA Cadasa i wkładką AT ART9. Jakoś to dzisiaj jeszcze poustawiałem dzisiaj i chyba nie będę więcej kombinować, może zmienię jeszcze zasilacz w gramofonie (teraz jest zintegrowany, chcę dać porządny zewnętrzny dedykowany do takich napędów).

Nic nie zrozumiałem poza zmianą zasilacza. Rozumiem, że to jakaś czarna magia dla gramofonów co z czym złożyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Burns napisał(-a):

Nic nie zrozumiałem poza zmianą zasilacza. Rozumiem, że to jakaś czarna magia dla gramofonów co z czym złożyć?

 

No wiesz, gramofon składa się z paru zasadniczych części, często od różnych producentów. Czarna magia jest tam w paru punktach, szczególnie w dopasowaniu ramienia do wkładki, bo musi się zgodzić masa efektywna ramienia z podatnością zawieszenia igły. W przeciwnym razie dostaje się wibrację igły akurat w pasmie słyszalnym. Moje dotychczasowe ramię było za ciężkie w stosunku do wkładki Audio Technica ART9, która ma akurat zawieszenie miękkie. Ramię Roksana jest nieco lżejsze i powinno dobrze współpracować z tym przetwornikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cześć koledzy. Chciałem podpytać Was o opinię i zasięgnąć rady.
Przymierzam się do zakupu systemu audio. Nic wielkiego, drogiego ani audiofilskiego. Nieduży, przyzwoicie grający zestaw do salonu. Nie może być zbyt duży i nie musi być wysokiej jakości bo głośników i tak nie rozstawię szeroko. Będą stały jak na zdjęciach z katalogu sklepowego, czyli blisko, po obu stronach amplitunera  . Bardziej niż na wysokiej jakości dźwięku zależy mi na kilku innych rzeczach:
- radio internetowe
- muzyka bezpośrednio z internetu (przede wszystkim Spotify)
 
Chciałbym, żeby te opcje były dostępne bezpośrednio w amplitunerze. To znaczy nie chcę, żeby słuchanie Spotify czy radia internetowego odbywało się z telefonu przez Bluetooth. Najlepiej, żeby radio internetowe, czy też Spotify grały niezależnie od aplikacji w telefonie lub też były sterowane (nie streamingowane) przez jakąś dedykowaną aplikację producenta. Samo słuchanie, przełączanie stacji lub playlist albo utworów najlepiej, żeby było dostępne z pilota i nie wymagało uruchamiania aplikacji Spotify.
 
Myślałem o dwóch opcjach:
Denon CEOL-N12 DAB (na DAB zasadniczo też mi nie zależy, póki co niedostępne w mojej okolicy)
Marantz Melody X
 
Wydaje mi się, że Marantz (po dołożeniu niezbyt drogich kolumn) jest droższy. Czy to dlatego, że ma wzmacniacz na 4 kolumny  Denon na 2? Akurat czterodrożnego wzmacniacza nie potrzebuję. Co będzie lepsze przy podłączeniu dwóch kolumn?
 
Myślałem też o czymś od Yamahy, ale ich tańsze zestawy chyba nie są tak rozbudowane streamingowo (jeżeli dobrze zrozumiałem, to mają streaming przez Bluetooth z telefonu) a z opisów nie bardzo rozumiem jak bardzo "internetowe" są te droższe. Ich sprzęt wizualnie mi się podoba. Gdyby było warto, to mógłbym może naciągnąc budżet. Konkretnie chodził mi po głowie amplituner sieciowy Yamaha MusicCast R-N600A. Z takimi chyba prostymi, ale przyzwoitymi kolumnami (INDIANA LINE TESI 261) widziałem ofertę w okolicach 4.000 PLN.
 
Co byście doradzali? Jak do tego tematu podejść? Jakieś zupełnie inne pomysły. Zaznaczam, że nie mam żadnego porządnego zestawu stereo z przeszłości, do którego wystarczy dołożyć jakiś osobny streamer sieciowy bez wzmacniacza. Czeka mnie zakup całego, kompletnego zestawu.
Posiadam Denon N10 czyli w sumie to samo co wspomniany N12. U mnie akurat ciągnie podłogówki Tannoya. Jestem bardzo zadowolony. Tani, przyzwoicie wyposażony amplituner. Spełnia wszystkie Twoje wytyczne. Fajnie grają dedykowane zeatawy Denon + Dali

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Cześć koledzy. Chciałem podpytać Was o opinię i zasięgnąć rady.

Przymierzam się do zakupu systemu audio. Nic wielkiego, drogiego ani audiofilskiego. Nieduży, przyzwoicie grający zestaw do salonu. Nie może być zbyt duży i nie musi być wysokiej jakości bo głośników i tak nie rozstawię szeroko. Będą stały jak na zdjęciach z katalogu sklepowego, czyli blisko, po obu stronach amplitunera 😞 . Bardziej niż na wysokiej jakości dźwięku zależy mi na kilku innych rzeczach:

- radio internetowe

- muzyka bezpośrednio z internetu (przede wszystkim Spotify)

 

Chciałbym, żeby te opcje były dostępne bezpośrednio w amplitunerze. To znaczy nie chcę, żeby słuchanie Spotify czy radia internetowego odbywało się z telefonu przez Bluetooth. Najlepiej, żeby radio internetowe, czy też Spotify grały niezależnie od aplikacji w telefonie lub też były sterowane (nie streamingowane) przez jakąś dedykowaną aplikację producenta. Samo słuchanie, przełączanie stacji lub playlist albo utworów najlepiej, żeby było dostępne z pilota i nie wymagało uruchamiania aplikacji Spotify.

 

Myślałem o dwóch opcjach:

Denon CEOL-N12 DAB (na DAB zasadniczo też mi nie zależy, póki co niedostępne w mojej okolicy)

Marantz Melody X

 

Wydaje mi się, że Marantz (po dołożeniu niezbyt drogich kolumn) jest droższy. Czy to dlatego, że ma wzmacniacz na 4 kolumny  Denon na 2? Akurat czterodrożnego wzmacniacza nie potrzebuję. Co będzie lepsze przy podłączeniu dwóch kolumn?

 

Myślałem też o czymś od Yamahy, ale ich tańsze zestawy chyba nie są tak rozbudowane streamingowo (jeżeli dobrze zrozumiałem, to mają streaming przez Bluetooth z telefonu) a z opisów nie bardzo rozumiem jak bardzo "internetowe" są te droższe. Ich sprzęt wizualnie mi się podoba. Gdyby było warto, to mógłbym może naciągnąc budżet. Konkretnie chodził mi po głowie amplituner sieciowy Yamaha MusicCast R-N600A. Z takimi chyba prostymi, ale przyzwoitymi kolumnami (INDIANA LINE TESI 261) widziałem ofertę w okolicach 4.000 PLN.

 

Co byście doradzali? Jak do tego tematu podejść? Jakieś zupełnie inne pomysły. Zaznaczam, że nie mam żadnego porządnego zestawu stereo z przeszłości, do którego wystarczy dołożyć jakiś osobny streamer sieciowy bez wzmacniacza. Czeka mnie zakup całego, kompletnego zestawu.

 

Ja kupiłem Teufel i jestem bardzo zadowolony, jest to co potrzeba i głośniki fajnie się przy okazji prezentują.

https://teufelaudio.pl/ultima-20-kombo-105969000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Denon coraz bardziej wygląda na faworyta.

Z tego co widzę, to Teufel streaming ma tylko przez Bluetooth z telefonu, więc odpada. Mają też jednak na stronie rozsądnie wyceniony zestaw z osobnym streamerem sieciowym. Do przemyślenia. Nie znałem tej marki wcześniej, a to chyba taki Christopher Ward z branży audio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem brać Denona, ale nie chciało mi się osobno szukać głośników. Tak jest osobno stremer, mi akurat nie był potrzebny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.09.2024 o 22:40, Burns napisał(-a):

Ogólnie jestem zadowolony. Nie żałuję, czy było mi to niezmiernie potrzebne - niekoniecznie. Jest spójność przez polaczenie speakon, jest dociążenie basu bo membrana 26cm przedmucha teoretycznie wiecej niż 4x 16cm z dwóch kolumn. Jest dynamika, czuć szarpanie strun nawet przy cichym słuchaniu. Jest dużo plusów i sporo minusów. Szukając i zgłębiając wiedzę o subach ktoś napisał, że jeszcze na przełomie czasu 100x zmienisz położenie suba i jego ustawienia pod względem odcięcia i poziomu głośności. Suba należy dostroić do pomieszczenia a nie utworu. To co w jednym utworze jest optymalne w innym może być tragedią. Trzeba iść na jakiś zloty środek, pomiary korekcji pomieszczenia bez zastosowania gdzue jest górka, gdzie dół. W muzyce klasycznej ciężko szukać czegoś ponizej 70Hz a nawet więcej. Muzyka filmowa nawet z orkiestrą ma więcej dodatków z niskimi częstotliwościami. Techno wiadomo, jazz czy inny rock to jak trafisz. Z podziałki wychodzi mi +1,8Hz dla jednej kropki. Zaczynałem od 52, teraz jestem na jakiś 60Hz, przy 70-80 słyszę już z suba niektóre wokale, a nie chcę żeby to było odtwarzane z suba. Caly czas go poznaję i koryguję +/-. Jakoś kolumna jest bardziej spójna jak ją zestroil producent. Tutaj mamy kolejne ogniwo. Nie wyobrażam sobie zestrojenia 6x analogowych subów bez wbudowanej aplikacji... Dla mnie niekończące się toystory... Dodam tylko, że tego typu sub z tym połączeniem nie nadaje się zupełnie do filmów nawet w stereo. Trzebaby mu zmienić sposób podłączenia, ustawienia głośności, odcięcia co równa się kompletne rozregulowanie i tragedia dla muzyki, no chyba że mówimy o zrobieniu łomotu imprezowego...

Moje podłogówi schodzą do 38, sub do 30 (25 przy spadku 6 dB) więc zysk taki sobie. Będę jeszcze kiedyś kombinował z płytami z marmuru, granitu dla przestwaienia rezonansu. Kiedyś wypożyczę też jakieś minitory, żeby zaspokoić swoją ciekawość jak to się wtedy zestroi. Teraz jest to bardziej swirowanie nietoperza niż mierzalny zysk, szczególnie jak zacząć przeliczać wydane pieniądze na suba vs zyskane Hz a jeszcze bardziej przeliczając to na zmianę kolum na droższy, wyższy model...

Z drugiej strony to wszystko bardzo subiektywne.

Bass jest najdroższym składnikiem do pozyskania w kolumnach. Takie co rzeczywiście schodzą do 20 to już setki tysięcy złotych , więc nawet przy kwotach za 6 x subwooferów to często 1/10 ceny. Nie mniej nie man pewności czy tędy droga. Może wypowie się ktoś kto ma do czynienia z nagłośnieniem scenicznym? 😉


Dzięki za podzielenie się wrażeniami. Zabawy będzie przy tym sporo zwłaszcza, że kubatura i akustyka pomieszczenia odsłuchowego też są bardzo istotne. Poruszyłeś kwestię muzyki klasycznej i tu chciałbym jednak wyrazić wątpliwość, co do tych 70Hz. Za przykład można by podać organy piszczałkowe - w przypadku wielotonu harmonicznego, gdzie dźwiękiem podstawowym jest C częstotliwość drgań zejdzie do 64Hz. Poza tym, z samych kolumn można nieco wzmocnić bas przysuwając je bliżej ściany, ale to z kolei będzie miało negatywny wpływ na przestrzeń. Ogólnie trudny temat, więc życzę powodzenia w walce z materią no i dużo cierpliwości. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki szybki skrót myślowy z tą muzyką klasyczną, miałem na myśli klasykę gatunku i to od jakich częstotliwości startują instrumenty w składzie klasycznym orkiestry filharmonii grających symfonię. Np. waltornie itd. oczywiście są organowe czy z użyciem dodatkowo bębnów, werbli itd. w zależności od kompozytora...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.09.2024 o 00:22, McIntosh napisał(-a):

Zresztą miałem okazję posłuchać Wilsonów w zestawieniu z monoblokami oraz przedwzmacniaczem Boulder i w basie nie brakowało niczego - był doskonały.

 

Wilson to jest w ogóle genialna marka...chyba nigdy nie słyszałem źle grających Wilsonów

 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, pisar napisał(-a):

 

Wilson to jest w ogóle genialna marka...chyba nigdy nie słyszałem źle grających Wilsonów

 


I do tego uniwersalną. Są zestawy głośnikowe specjalizujące się w określonej estetyce brzmienia, a Wilson Audio nie wybrzydza i z finezją sprawdza w różnych gatunkach muzycznych. Niestety ta przyjemność sporo kosztuje, bo poniżej 60 tysięcy zł nie ma czego szukać. Nawet za podstawki antywibracyjne przychodzi zapłacić kilkanaście tysięcy zł tylko pod jeden komponent toru audio. No cóż, Wilson Audio to nie przelewki. Dlatego ja jestem zwolennikiem słuchawek, bo w niższej cenie można wyczarować znakomity dźwięk pod warunkiem, że zadba się o wysokiej jakości wzmacniacz słuchawkowy no i rzecz jasna o odpowiednie słuchawki. Za połowę ceny podstawkowych Wilsonów można mieć już super dźwięk. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, McIntosh napisał(-a):


I do tego uniwersalną. Są zestawy głośnikowe specjalizujące się w określonej estetyce brzmienia, a Wilson Audio nie wybrzydza i z finezją sprawdza w różnych gatunkach muzycznych. Niestety ta przyjemność sporo kosztuje, bo poniżej 60 tysięcy zł nie ma czego szukać. Nawet za podstawki antywibracyjne przychodzi zapłacić kilkanaście tysięcy zł tylko pod jeden komponent toru audio. No cóż, Wilson Audio to nie przelewki. Dlatego ja jestem zwolennikiem słuchawek, bo w niższej cenie można wyczarować znakomity dźwięk pod warunkiem, że zadba się o wysokiej jakości wzmacniacz słuchawkowy no i rzecz jasna o odpowiednie słuchawki. Za połowę ceny podstawkowych Wilsonów można mieć już super dźwięk. 

Wiem, że w domyśle macie Wilson Audio, ale co to za twór?

 

Człowiek z filmu mówi, że to marka własna dystrybutora Horn. Bez dopisku Audio inna firma czy o co chodzi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że w domyśle macie Wilson Audio, ale co to za twór?
 
Człowiek z filmu mówi, że to marka własna dystrybutora Horn. Bez dopisku Audio inna firma czy o co chodzi ?

Wilson Audio to firma założona w Novato w stanie Kalifornia. Obecnie obchodzi ona równe 50 lat istnienia i nie ma nic wspólnego z marką HD.

https://www.wilsonaudio.com


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to przykład uniwersalności Wilson Audio...
 


Na powyższej prezentacji w zestawieniu ze sprzętem Esoteric, choć na żywo brzmi to lepiej. Kolumny SabrinaX w każdym przypadku grają świetnie, a to są dolne rejony cennika amerykańskiego producenta. Niestety te dolne rejony to równowartość katalogowej ceny Vacheron Constantin Overseas Ref. 4520V w stali.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, McIntosh napisał(-a):


Wilson Audio to firma założona w Novato w stanie Kalifornia. Obecnie obchodzi ona równe 50 lat istnienia i nie ma nic wspólnego z marką HD.

https://www.wilsonaudio.com


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziwna ta zbieżność nazwy. Celowe, żeby złowić klienta zaglądającego do galerii ? Jakie masz kokumny ? Wilsony. I teraz ten co się pyta, No to koleś się zna, pewnie ma słuch i chyba zamożnych, albo audiofil. No szkoda, że nie te, ktore w zamyśle miał Pisar... Dziwne.

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Burns napisał(-a):

Dziwna ta zbieżność nazwy. Celowe, żeby złowić klienta zaglądającego do galerii ? Jakie masz kokumny ? Wilsony. I teraz ten co się pyta, No to koleś się zna, pewnie ma słuch i chyba zamożnych, albo audiofil. No szkoda, że nie te, ktore w zamyśle miał Pisar... Dziwne.


Wrzuciłeś fotę na której są kolumny Wilson Audio, więc Pisar wiedział do jakich kolumn się odnosiłem. Co do zbieżności nazw, to warto też dodać, że bardzo znana jest firma Wilson produkująca sprzęt sportowy, ale Amerykanie ogólnie nie stronią od nadawania firmom nazw pochodzących od swoich nazwisk. Natomiast co rzeźbi Horn Distribution, to już bardziej pytanie do HD. W Polsce oficjalnym sprzedawcą produktów Wilson Audio jest Audio Fast, który ogólnie specjalizuje się w firmach z ultra hi-endu. Ma też w ofercie sprzęt dCS, Gryphon Audio, Dan D'Agostino. Tylko Vitusa do pełni szczęścia brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Wilson to już polskie nazwisko tak Mohamed jest imieniem na pierwszym miejscu w Niemczech i Szwecji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Burns napisał(-a):

Może Wilson to już polskie nazwisko tak Mohamed jest imieniem na pierwszym miejscu w Niemczech i Szwecji ;)


Niemcy chyba zaczynają trzeźwieć po polityce "herzlich willkommen", jak im grupy islamistów zaczęły postulować utworzenie kalifatu. No ale to temat na inną dyskusję. 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, McIntosh napisał(-a):

A to przykład uniwersalności Wilson Audio...
 


Na powyższej prezentacji w zestawieniu ze sprzętem Esoteric, choć na żywo brzmi to lepiej. Kolumny SabrinaX w każdym przypadku grają świetnie, a to są dolne rejony cennika amerykańskiego producenta. Niestety te dolne rejony to równowartość katalogowej ceny Vacheron Constantin Overseas Ref. 4520V w stali.

 

SabrinaX to genialne kolumny, które deklasują chyba wszystko do 100-150k na rynku i w swojej kategorii nie mają konkurencji

Kto raz je usłyszy jest w innym świecie

A jak ktoś nie słyszał to zachęcam do posłuchania

 

Co ciekawe, chodząć po targach muzycznych, dziwnym trafem producenci sprzętów innych niż kolumny , nadzwyczaj często wybierają kolumny Wilson Audio do swoich prezentacji.

Nigdy nie słyszałem źle brzmiącego systemu na WA. Przypadek? ;) 

 

 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pisar napisał(-a):

 

SabrinaX to genialne kolumny, które deklasują chyba wszystko do 100-150k na rynku i w swojej kategorii nie mają konkurencji

Kto raz je usłyszy jest w innym świecie

A jak ktoś nie słyszał to zachęcam do posłuchania

 

Co ciekawe, chodząć po targach muzycznych, dziwnym trafem producenci sprzętów innych niż kolumny , nadzwyczaj często wybierają kolumny Wilson Audio do swoich prezentacji.

Nigdy nie słyszałem źle brzmiącego systemu na WA. Przypadek? ;) 


A to cwaniaki. 😀 Dobrze jest skorzystać z kompetencji producenta, który wie, jak się "robi" dobry dźwięk. Aczkolwiek trzeba mieć czym napędzić SabrinęX, bo efektywność kolumn wynosi 87 dB. Tu raczej nie pociśniesz z lampowego Audio Note OTO SE Signature o mocy wyjściowej 10 W. W tym przypadku efektywność kolumn powinna mieć minimum 90 dB, żeby to miało jakikolwiek sens. Tak więc choć wzmacniacz jest wybitny w niektórych aspektach dźwięku, to Wilson Audio nie będzie dla niego dobrym wyborem. Lepiej zagra z dedykowanymi kolumnami Audio Note, gdzie masz skuteczność 94 dB i więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40% audiofilów wkrótce zniknie, zostaną stare dziady dyskutujące o sprzętach którymi nikt inny się nie interesuje. Nowych nie widać.

 

https://www.headphonesty.com/2024/09/audiophiles-gone-soon/?fbclid=IwY2xjawFTckpleHRuA2FlbQIxMQABHRpwUUmz_eZjXSFPrQJ8WwxaRVcn8sfGvQJkRGrEYn5rZ2qH4IbyL0UPjw_aem_It9NLNV512UB14_5OrY9eg

 

 

News-featured-image-38.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.