Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Sam nigdy nie ozdobię swojego ciała „dziarą”. Nie czuję po prostu potrzeby w ten sposób się dowartościowywać czy ozdabiać. Nigdy też nie interesowały mnie kobiety z tatuażem, wręcz odstręczały –Nawet takie jak Angelina Jolie (choć osobiście nie mialem przyjemności poznać :wink: ). Jak można było oszpecić sobie tak piękne ciało? Nie wiem o czym to świadczy z punktu widzenia psychologii czy psychiatrii. Wiem natomiast, że ludzi z tatuażem nie przyjmują na etatowych pracowników do żadnego wywiadu w Europie (może i na świecie). Więc chyba tatuaż o czymś jednak świadczy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pcstud

ale sa tez pewne pozytywy- jakby co latwiej zidentyfikowac cialo :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sam nigdy nie ozdobię swojego ciała „dziarą”. Nie czuję po prostu potrzeby w ten sposób się dowartościowywać czy ozdabiać.

Sadze, ze nie bylo to celem nagiba...


Pozdrawiam, Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny Nagib!

 

Pokaż jak skończysz, bardzo mi się podoba.

Ja sam mam 3 jakieś malutkie pierdułki, z czego dwie sam sobie wrzuciłem - ale zbieram się i zbieram, aby w końcu zrobić coś konkretnego.


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sam nigdy nie ozdobię swojego ciała „dziarą”. Nie czuję po prostu potrzeby w ten sposób się dowartościowywać czy ozdabiać.

Sadze, ze nie bylo to celem nagiba...

Hmmm...no może. To może zdradź sekret co było powodem - skoro nie "ozdoba"? Zawsze byłem ciekaw co skłania ludzi do tego. Sam te teksty będzie sobie w lustrze czytał - dla przypomnienia (wspak)?

Obok smoka perskiego widnieją daty urodzin (kalendarz gregoriański i muzułmański) oraz cytat:

"Sura 42:49

Do Boga należy królestwo niebios i ziemi. On stwarza to, co chce. On daje córki, komu chce, i On daje synów, komu chce,"

ps -

Wzór pozwalający ustalić, który rok ery Hidżry rozpoczął się w danym roku kalendarza gregoriańskiego:

H=1,030684(G - 621,5643)

Gdzie: H - lata Hidżry, G - lata kalendarza gregoriańskiego.

Przesłanie dla kogoś? Kogo? Czy liczy, że ktoś na plaży zna ten język i zapragnie się dowiedzieć jakie są daty urodzin?

 

Podoba się tatuaż? OK. Jego ciało, jego sprawa. Nic do tego nie mam. ...ale nie dorabiajmy do tego teorii filozoficznych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...no może. To może zdradź sekret co było powodem - skoro nie "ozdoba"? Zawsze byłem ciekaw co skłania ludzi do tego. Sam te teksty będzie sobie w lustrze czytał?

Moge sie tylko domyslac, ze chodzi tu o utrwalenie wydarzenia ktore niewatpliwie ma dla Nagiba ogromne znaczenie. Nie zrobil tego dla kogos tylko dla siebie.


Pozdrawiam, Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mie wiem, czy on pisuje programy - raczej zajmuje się obsługą, serwisem sieci i sprzętu. Może informatyk nie jest najlepszym słowem ale innego nie mogłem znaleść. W tym przypadku "pazurki" przeszkadzają chyba jeszcze bardziej ? :roll:

 

Tak jak lekarz. Zębami stomtolog, sercem kardiolog, dziećmi zajmuje się pediatra a starymi (jak ja) geriatra i seksuolog :wink: Ale wszyscy oni są lekarzami.

 

Informatyk to dobre słowo.

Projektuje architekt/inżynier/projektant oprogramowania.

Programy pisze programista.

Testuje tester itd.

Wdrożeniowiec instaluje.

Zarządza systemem administrator.

 

Wszyscy są informatykami.

Dziedzina młoda więc i terminilogia jeszcze niewykształcona ale jak widać wykształca się.

Jeszcze raz: informatyk to dobre słowo.

 

A co do kota. Lubię koty. Naprawde. Tego "kota" już widziałem wcześniej.

Gość jest obleśny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Xawierze zastanawia mnie Twóje uporczywe i cyniczne szeregowanie...

Możesz zacytować, gdzie Cię zaszeregowałem? Ale .......Ok. Skoro tak to przykro mi, że odniosłeś takie wrażenie. Przepraszam. Jak powiedziałem wcześniej -Twój tatuaż twoja sprawa. Nic mi do tego.

Ps.

Zakładając tak kontrowersyjny temat chyba nie liczyłeś na same popierające wypowiedzi? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiem natomiast, że ludzi z tatuażem nie przyjmują na etatowych pracowników do żadnego wywiadu w Europie (może i na świecie). Więc chyba tatuaż o czymś jednak świadczy....

 

Swiadczy to tylko i wylacznie o tym, ze pracownik wywiadu stosuje rozne techniki w celu ukrycia swojej tozsamosci. Jedna z nich moze byc np. przebranie. Tatuaz jest ewidentnie trudno usuwalnym znakiem szczegolnym (nie zrobi sie tego w 2 min.) i dlatego jest niepozadany u miedzy innymi pracownikow wywiadu.

Uczylem sie o tym. Sugerowanie ze nie biora do wywiadu, bo tatuaze robia sobie wariaci nie ma zadnych podstaw. Do policji nie biora ponizej 175 cm wzrostu, co nie znaczy ze nizszy facet musi od razu byc kompletna ofiara losu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.

Edytowane przez Nagib

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest fragment mojego

stosunkowo młody jest. dwulatek... :lol:

Edytowane przez satyr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Uczylem sie o tym. Sugerowanie ze nie biora do wywiadu, bo tatuaze robia sobie wariaci nie ma zadnych podstaw.

Noooo teraz pojechałeś „po kościach” . Postawiłeś w takim świetle moją wypowiedź, że zmuszony jestem prostować, bo to naprawdę może urazić kolegów. Uczyłeś się? Hm....„wiesz, że dzwonią tyle nie wiesz, w którym kościele”.

Pytanie o tatuaże zadaje psycholog, a nie lekarz psychiatra. To co masz na skórze jest mało ważne, bo najczęściej niewidoczne w pracy. Ważne jest to co masz w głowie. Psycholog zadaje to pytanie, bo ludzie robiący sobie tatu (nawet gdy nie zdają sobie z tego sprawy) mają wewnętrzną potrzebę manifestacji swojej indywidualności. Rozpatrywanie tego z punktu widzenia intelektu jest nieporozumieniem. Wywiad po prostu takich ludzi nie potrzebuje - bo jeśli nawet nie tatuażem, to mimowolnie mogą zamanifestować swoją potrzebę czym innym: strojem, fryzurą czy......np. awangardowym zegarkiem. :wink:

A to jest zbyteczne. Mają być szarzy, nijacy, doskonale wtapiający się w tło - na których żaden policjant czy kontroler na lotnisku nie zwróci uwagi - nie do zapamiętania.

PS.

weźmy np. Sean C alias 007 :lol:
żaden James Bond , by w tej robocie długo nie wyrobił, za szybko by go namierzyli.... :D

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mają być szarzy, nijacy, doskonale wtapiający się w tło - na których żaden policjant czy kontroler na lotnisku nie zwróci uwagi - nie do zapamietania.

 

 

Tym co napisales dokladnie potwierdzasz moje slowa.

 

Kiedys tatuaz podciagany byl pod samookaleczenie. Nie przyjmowali do zadnych sluzb mundurowych, a na WKU wysylali do psychologa. Teraz wiedza poszla troche naprzod, i juz sie tego nie robi.

Wg Twojej teorii powinni przyjac do wywiadu goscia z blizna oparzeniowa na twarzy. On nic nie manifestuje, tylko jak byl maly to go mama nie dopilnowala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mają być szarzy, nijacy, doskonale wtapiający się w tło - na których żaden policjant czy kontroler na lotnisku nie zwróci uwagi - nie do zapamietania.

Wg Twojej teorii powinni przyjac do wywiadu goscia z blizna oparzeniowa na twarzy. On nic nie manifestuje, tylko jak byl maly to go mama nie dopilnowala.

Kolego ...naucz się czytać ze zrozumieniem. Najlepiej od razu cały tekst.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie sluzb nie moga byc indywidualistami (Twoje slowa). Otoz to sa w zasadzie wylacznie indywidualisci. Jezeli wg. Ciebie indywidualista to ten, co ubiera sie inaczej niz inni, to gratuluje wiedzy. Nawet malpe-indywidualistke mozna nauczyc zachowywac sie tak, aby nie wyrozniac sie z tlumu.

 

Jako skromny dr. socjologii przygotowywalem testy dla kandydatow, wiec mniej wiecej wiem co sie od nich wymaga. Ale to wcale nie znaczy ze Ty nie wiesz wiecej. Niech zgadne, bylo o tym w "Tygryskach"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rozluźnienie atmosfery kilka głupich motywów :(

 

post-5825-0-59010700-1330696913.jpg

 

post-5825-0-35614700-1330696914.jpg

 

post-5825-0-48613100-1330696916.png

 

post-5825-0-48787600-1330696917.jpg

 

post-5825-0-60638500-1330696919.jpg

 

:evil: :evil: :evil:


Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ludzie sluzb nie moga byc indywidualistami (Twoje slowa). Otoz to sa w zasadzie wylacznie indywidualisci.

Rozczuliłeś mnie....doktorku...baaaardzo. :)

Oj, kolego... rzeczywistość jest mniej baśniowa. Chyba za często oglądasz Jamesa Bonda i piszesz bajki.

Jeśli nawet są w tej pracy indywidualiści to tylko tacy, którzy potrafią w 100% okiełznać swój indywidualizm - do tego stopnia , by psychiatrzy, psycholodzy i socjolodzy z rekrutacji (wraz ze swoimi testami) – dali się zrobić „w konia” i przyjęli do roboty. Dlaczego?

Bo w tej robocie nie ma miejsca na „primadonny”!

Pracownik (każdego) wywiadu jest tylko malutkim trybikiem olbrzymiej machiny nastawionej na pozyskiwanie informacji - i jest traktowany jak trybik. Podstawową rzeczą jaką się od niego wymaga to maksymalne podporządkowanie się „firmie”. Jego "widzi mi się” nie jest brane pod uwagę, podobnie jak „indywidualność”. Ma robić co do niego należy, a „indywidualnością" może się popisywać przed teściową...(jak mawiał jeden major) :)

Bez wsparcia technicznego, logistycznego, finansowego, prawnego, doradczego - taki pracownik nic nie zdziała. Wywiad i kontrwywiad to zawsze gra zespołowa. Mówię o pracownikach tych instytucji, a nie o agentach. To inna bajka.

To tak jak w zegarku - gdyby każdy trybik był indywidualnością to wiadomo do czego taki zegarek by się nadawał. Prawda?

To, że brałeś udział w tworzeniu jakiegoś „teściku” nie znaczy jeszcze, że był do czegoś pożytecznego wykorzystany. Firma zamawia wiele testów w różnych ośrodkach naukowych. Co zostaje ostatecznie wykorzystane sama decyduje. Tak to już jest... :wink:

PS.

"Wyjeżdżanie" z tytułami naukowymi na forum jest raczej w złym stylu. Doktorów jest tu kliku, a jak by dobrze poszukać to i profesor by się znalazł. Więc się nie nadymaj…i na przyszłość pisz o rzeczach, o których masz pojęcie. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry XAVIER7 ze nie odpowiem, ale nie bylem w stanie przebrnac przez Twoj post. Jedyne czego pragne to zaimponowac Tobie na Forum. Jak mi sie nie udalo, jestem niepocieszony. Jak jeszcze cos przeczytasz w komksach, daj znac. Żbika polecam, są fajne komy i siupy. No i dowiedziec sie sporo mozna.

Na razie "Szpiegu taki jak my" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.