Porady potrzebuję 😊

[longcase1 481]

Będzie dobrze !!  A tarczę .... to stwierdzam , że trzeba koniecznie , ale to koniecznie , zmienić

Też staram się to usilnie przekazać że będzie dobrze ale chyba za bardzo sytuacja jest napięta. Trzeba trochę poczekać;-)

[PM1122 1791]

Też staram się to usilnie przekazać że będzie dobrze ale chyba za bardzo sytuacja jest napięta. Trzeba trochę poczekać;-)

Tak !!!!  Czas przedświąteczny , to zawsze stresujący okres !!! Też myślałem skończyć zegar .... ale nie wyrobię ( chyba , że nocki zarwę ) . Więc spokojnie , bo pośpiech niczego dobrego nie zrobi Koleżanka może być dumna , bo jej praca robi wrażenie !!!  A wyregulowanie mechanizmu zastawić na ,, po świętach ,, Czas szlifować i polerować kolędy !!!!

[Yodek 2549]

Wokal do kolęd to zostawię artystom, w moim wykonaniu spłoszyłabym rodzinę od stołu ;-)

Zawór bezpieczeństwa się uruchomi to się unormuje:-)

A ten gnom złośliwy dziś bije poprawnie cały czas.. specjalnie to robi.. Ale pomiędzy wybijaniem gongu, wybierak tak tracha po grzebieniu że też mnie drażni..

To jest tak, że albo on mnie, albo ja jego :-P

[LESKOS 3479]

Życzenie/zobowiązanie Wigilijne  - Oceanu cierpliwości, bo nic z tego nie będzie ...

[longcase1 481]

Daj na grzebień trochę gęstego smaru np silikonowego. To powinno godzin wyciszyć;-)

[Yodek 2549]

Dziękuję Wam!

Mnie to choć jeziorko cierpliwości wystarczy;-)

Gęstego smaru? Wow...

Mam tylko grafitowy..czarna cholera:-)

A biała wazelina może być od biedy?

[longcase1 481]

Wazelina raczej spływa , jest nie stabilna. Musi być smar stały. Grafitowy też nie ;-)

[Yodek 2549]

W takim razie jeszcze więcej cierpliwości aż znajdę "stały".

Do tego czasu grzebień będzie "trachać" po nerwach :-)

[longcase1 481]

Szybko do jakiegoś marketu budowlanego po smar żeby nerwy skołatane uleczyć:-))

[Yodek 2549]

Nie da rady! Dziś pod naszymi marketami istna "sodomnia i gomoria"... nogi nie ma gdzie wstawić a co dopiero mojego Zeza.. (auto, auto oczywiście) ;-)

No, a towot też be? ;-P

A...I smalec czysty a nawet stały mam

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

Smalec zostaw do kotleta:-))

Ale towot może być;-)

[Yodek 2549]

Ooo..towot może być?

Teraz muszę coś wymyślić, żeby Małżona do garażu nakłonić. Dziś już chodził więc może się znarowić;-)

[longcase1 481]

No i jak?? Grzebień nasmarowany??

[Yodek 2549]

Jeszcze nie.

Pertraktacje się przyciągały ale towot na stole..

Zaraz wezmę się za towotowanie :-D

[longcase1 481]

Tylko z umiarem;-) co by się nie skleił

[Yodek 2549]

Taaa.. Z umiarem. A skąd mnie rozróżnić "umiar"? Pewnie dopiero wtedy kiedy by się skleił. Wtedy byłby nadmiar ;-)

 

Przesmarowane.. Na razie nie umiem ocenić bo od bimbolenia głowę mam jak dzwon Zygmunta.

Jak już się dobrałam to nie omieszkałam znów grzebać w mechaniźmie bicia.. zanim rozkminiłam zależność pomiędzy siłą nacisku sprężyny na dociskanie macki do ślimaka, kąt rozwarcia grzebienia (bo okazało się że jak za mały to po biciu 12 haczył na ślimaku przed pierwszą, a na dodatek ustawić ząbki grzebienia żeby zapadka wpadała w szczerbinki a nie na szczyt zęba...

No i "odkryłam" że kąt na grzebieniu ma wpływ na ilość bić i powinen być tożsamy z karbem ma ślimaku..

Na razie grzebień się nie zlepił z zapadką ale może jutro albo za tydzień się zlepi. Wtedy wsadzę do zmywarki hę? Świetny pomysł, wiem ;-)

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

Nauka zawodu zegarmistrza metodą korespondencyjną może być trudna;-)

Każdy ząb na grzebieniu to jedna godzina , oprócz tego pierwszy ząb których jest krótszy odpowiada też za połówki. Także analogicznie jeśli jest 12godz to na grzebieniu zapadka wchodzi w dwunasty ząb po rozpoczęciu bicia. Smarowanie tego elemętu jest potrzebne to w brew pozorom ciężko pracujące urządzenie;-)

Twój zegar w ciągu doby uderza w gong 180 razy, biorąc pod uwagę lata które już wypracował to może być trochę zmęczony . Także może wymagać trochę bardziej czułości mimo papierowej tarczy ;-))

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez longcase1

[Yodek 2549]

Dziękuję!

Nauka korespondencyjna jest trudna ale najwięcej zależy od cierpliwości i umiejętności przekazu "wiedzodawcy".

Longase1- to co udało mi się wbić do głowy to duża zasługa Twoja. LES z zakresu renowacji skrzynek dużo bezcennych wskazówek i tricków ...

Można to spuentować - moje zegary są dziełem Waszych nauk poprzez moje drewniane paluchy i styropianowe IQ.

Trzeba przyznać że czułość do tego akurat zegara to na razie taka "z rozsądku" ale miłość przyjdzie z czasem. Kocham go za fijoły w koronie, bicie gongu i dźwięk tykania.

"Konsumpcja nocy poślubnej" niebawem.

Tymczasem sypiam z Gustavem ;-)

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

Gdyby IQ było styropianowe to bym nie strzępił jęzora (czytaj srajfona). Rezultaty są super ;-)

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez longcase1

[Yodek 2549]

W porównaniu do Waszych IQ-ów to styropianowe... ;-)

[LESKOS 3479]

Gosia , jak by ci tu powiedzieć ... ty tu nas nie kokietuj , my wiemy że jesteś inteligentną i mądrą kobietą .... ....

Tu głupich nie ma :)

[kiniol 2281]

akurat...

 

No ja grzebienia nigdy nie smarowałem...

[longcase1 481]

akurat...

 

No ja grzebienia nigdy nie smarowałem...

A ja tak:-)

[kiniol 2281]

To pewnie masz błyszczące włosy...  

 

Ja to łysol jestem...

[longcase1 481]

To pewnie masz błyszczące włosy...

 

Ja to łysol jestem...

Spokojnie;-) mamy akurat takie same fryzury;-)) Edytowane 16 Grudnia 2018 przez longcase1