PM1122 1786 #6401 Napisano 9 Lutego 2020 Dziękować Piknie !!! Szelakiem ... grzałaś , czy jak , bo tak gładko leży , że aż , AH 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6402 Napisano 9 Lutego 2020 Piknie !!! Szelakiem ... grzałaś , czy jak , bo tak gładko leży , że aż , AHDziękuję PMTak szelakiem - podgrzewam obudowę w strumieniu suszarki, potem szybkim ruchem tampon z politurą, bo zasycha zaraz za tamponem. Jak coś nie wyjdzie to wszystko od nowa, nie da się poprawić, przynajmniej ja nie potrafię drugi raz tamponem po tym samym miejscu, bo spodnia warstwa się odparza zaraz.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6403 Napisano 11 Lutego 2020 (edytowane) Wracam Do RESCHPoradźcie gdzie dostaane niewielki kawałek drewna lipowego, lub innego niezbyt twardego. Musze wykonac rekonstrukcję "maszkarona" na kolumnie , a nie chce robic tego z gipsu( czy innego odlewu)Wykonam go własnymi "rencami , dłutem i szkłem".. ( nie mam frezarki ) Edytowane 11 Lutego 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #6404 Napisano 11 Lutego 2020 Sporo tego na allegro ...https://allegro.pl/listing?string=klocek%20lipowy&bmatch=baseline-nbn-eyesa2-dict43-col-1-1-0205Czekamy na efekty 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6405 Napisano 11 Lutego 2020 Dzięki popatrz o tym nie pomyślałem, szukałem po stolarniach, ale chcieli mi sprzedać całą dechę, lub kantówke.. 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #6406 Napisano 11 Lutego 2020 w razie czego olcha ...https://allegro.pl/oferta/dr1235-drewno-olcha-30x11-5x4-8cm-heblowane-8229126339 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6407 Napisano 11 Lutego 2020 O! W samą porę, jakiś mały klocek muszę dobrać do drzwiczek kapliczkowych. Ba, może na wymiar dotną (◔‿◔) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #6408 Napisano 11 Lutego 2020 (edytowane) A jakbyś chciał specjalnie się pomęczyć to proponuje poszukanie tu ... do wyboru do koloru. Trochę tego kupiłem od gościa, się przydaje teraz ...https://allegro.pl/uzytkownik/podstawkalucjan/kolekcje?bmatch=baseline-nbn-eyesa2-dict43-col-1-1-0205lub jakby było mało https://allegro.pl/listing?string=bloczek%20drewno&bmatch=baseline-eyesa2-dict43-com-1-1-0205 Edytowane 11 Lutego 2020 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6409 Napisano 11 Lutego 2020 Pierw "pieronka" odsyfie ze starych lakierów.. ( już zdejmuje 3 warstwe, a drewna nie widac... Doiero wówczaspodejme decyzje jakie drewno zakupic... I oby tylko te kawałki, bo drewniojady miały kiedys dobrą stołówke... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6410 Napisano 12 Lutego 2020 Macie pomysł, jak usunąc lakier do parkietów? tzw Chemolak? ktoś na politurę położył to świństwo .. Zewnętrzny olejny zszedł po użyciu zmywacza do powłok.. to "g" nie da się ruszyć nawet acetonem.. Przecież nie użyję SZLIFIERKI np, na kolumienkach... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6411 Napisano 12 Lutego 2020 Nie znam się na takich lakierach i pierwsze co mi nasunęło się do głowy to lekko opalarką? Ale to chyba za stare i zmęczone drewno na takie "foliarskie" metody? ¯\_(ツ)_/¯ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6412 Napisano 12 Lutego 2020 Będę skrobał cyklinką..... trochę zejdzie czasu. ale w miarę bezpiecznie..Może za dwa miesziące usunę z całej skrzynki... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6413 Napisano 13 Lutego 2020 MASAKRABędę "klon" i płakał, ale muszę z tego wybrnąć..fotki przed próbą zdjęcia czegoś tam.... posmarowałem jakimś zmywaczem i jedną warstwę zdjęło po 2 godzinach, ale tylko miejscami...teraz cyklinka poszła w ruch i paluchy mnie bolą.. Usunąłem miejscami to coś, które jest cholernie odporne na specyfiki... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6414 Napisano 13 Lutego 2020 Mkl1 - no ja mogę Cię tylko zdalnie wesprzeć w zmaganiach. Mam nadzieje, że "zaklęcia" pomogą i już z górki będzie szło .. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6415 Napisano 13 Lutego 2020 Musi iść do przodu( Dzięki za duchowe wsparcie i zakęćia) Nie ma odwrotuSkoro komody mnie nie pokonały to tym bardziej skrzynia Nawet germańska 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #6416 Napisano 13 Lutego 2020 No. nieźle ktoś zapaćkał . Masz ciężką pracęPrzy okazji możesz wzmocnić drewno... w te otworki po szkodniku i tam gdzie próchno, dać ,,Paraloid B72 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6417 Napisano 13 Lutego 2020 (edytowane) Największym szkodnikiem był domorosły odnawiacz ... byle błyszczało Jedynym pocieszeniem jest, że tylko była ingerencja "zewnętrzna" Nawet gwózdki są epokowe, bo w przekroju kwadratowe i kowalskiej roboty ( mogą się teraz nadawać na "kliniki", zaczepy itp.. Martwi mnie technicznie ten pęknięty łuk. jest zrobiony dwuch warstw deseczek przeciwstawnych. jedna ( zewnnetrzna odeszla na spojeniu i wypatrzyla się.Przed połączeniem łuku będę to musiał rozkleić.. i naprawić...(mam już jakiś plan:Jeżeli uda się "wpuścić" piłkę włosową to zrobię nacięcia, usunę też rzeczoną piłką klej i sprubuję skleić, z lekka naprężając z boku i w poprzek..B.T.W Jestem ciekaw co to za fornir... "pachnie mi to na orzech," ale puki nie zdejme badziewia= klajstru to nie mogę być pewny i kupić odpowiedniego do wprawek.. to na razie... idę wietrzyć , bo strasznie capi chemią.. Edytowane 13 Lutego 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6418 Napisano 14 Lutego 2020 N o to troszeczkę popracowałem z 1/2 drzwicek usunałem : - hemolak,farba olejnapolitura politura pierwotna( oryginalna) tu w trakcie: 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #6419 Napisano 14 Lutego 2020 Podziwiam zapał, bo widać, że praca przy nim ciężka . Ale piękny będzie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6420 Napisano 14 Lutego 2020 Żmudna i niewdzięczna praca Ale uporu Ci nie brakuje Mkl1 powiedz - czy takie mechaniczne usuwanie tych wszystkich powłok (cyklina) nie drapie/kaleczy forniru? Nie będzie potem widać śladów? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6421 Napisano 14 Lutego 2020 Zrobiłem sobie cyklinę ze starej szpachli, normalna drapała.. I tak trzeba będzie użyć papieru...niestety... nie lubie bawic sie w zakamarkach w szlifowania.Ponadto muszę wymienić dolną częśc forniru na nowy. ten się rzlazł..jak tylko zdjąłem chemolak- widocznie tylko lakier trzymał... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6422 Napisano 14 Lutego 2020 Papier nie jest zły dopóty, dopóki forniru starcza. Stan wyższej konieczności Ale to czyszczenie rzeźbień to hoho, tam dopiero dłubanina 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6423 Napisano 14 Lutego 2020 Viktorinox był niezastąpiony + dwa przeszlifowane dłutka..tkie małe "sztukatorskie.. kiedyś kupiłem i nie używałem.... Teraz jak znalazł... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #6424 Napisano 14 Lutego 2020 Viktorinox?? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6088 #6425 Napisano 14 Lutego 2020 (edytowane) malutki scyzoryk, z tych najmniejszych.. Rada: Może komuś się przyda gdyby się spotkał z jakimiś odpornymi lakierami na podkładzie z politury.( czego nikomu nie życzę) Próbowałem chemii, temperatury i nic..--Pomoglo( przynajmniej częściowo na płaskich powierzchniach, leciutkie nacięcie żyletką powłoki,aż do forniru ( to się da wyczuć kiedy dochodzi do formniru... pamiętać należy by nacinac wzdłuż włókien forniru.. potem te nacięcia nasączyłem spirytusem.. po pewnym czasie pojawiły się ciemniejsze odcienie,,,szelak się zaczął rozpuszczać i to g$%no z powierzchni zaczęło byc łatwiejsze do usunięcia Edytowane 14 Lutego 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach