mkl1 6133 #7351 Napisano 4 Lipca 2020 A było nie czyścić ? Teraz masz zgagwozdkę... poprawiać , czy zostawić skoro chodzi(ł).... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7352 Napisano 4 Lipca 2020 Jeśli zrobisz lepiej od poprzednika (a są na to spore szanse), masz zapasowe palety, zeszlifujesz je prawidłowo, pod właściwym kątem, ustawisz, wytoczysz tulejkę, osadzisz na wcisk na osi i wychwycie (masz dużo czasu) - to czemu nie ! Zawsze możesz to zapakować i wysłać do Mistrza do naprawy jeśli nie wyjdzie. Ale jeśli się uda to zrobić lepiej (a jest kogo się poradzić tutaj jak zrobić to dobrze) będziesz miesiąc chodził jak dumny paw... 😂 . Może warto się pomęczyć. 😉 1 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #7353 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) Witam. Zabrałem się za niechodzący od wielu lat mechanizm Gustava Beckera. Miałem nadzieję, że wystarczy czyszczenie. A tu niespodzianka: zgięty ząb wieńca na bębnie sprężyny chodu. Wiem, że na Forum już było. Boję się, że po prostu mi się wyłamie. Może podgrzać? I jeszcze pytanie: co oznaczają liczby na wewnętrznych powierzchniach pokryw bębnów sprężyn? Na tej od chodu jest 12, od bicia 17. Pozdrawiam serdecznie. Waldek. Edytowane 4 Lipca 2020 przez Wagro56 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7354 Napisano 4 Lipca 2020 Nie tylko jeden jest wykrzywiony 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #7355 Napisano 4 Lipca 2020 Ale to jest Kriegsmetal, to nie jest mosiądz. Zegar z okolic 1915 roku... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7356 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) No to jak stop cynku to....... D@pa, ..........sie wyłamie... Edytowane 4 Lipca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #7357 Napisano 4 Lipca 2020 42 minuty temu, mkl1 napisał: Nie tylko jeden jest wykrzywiony To prawda. A na wieńcu drugiego bębna są wlutowane zęby. Ale się całość kręci. Dziękuję Panom za uwagi. I jeszcze raz pozdrawiam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7358 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) 4 minuty temu, Wagro56 napisał: o prawda. A na wieńcu drugiego bębna są wlutowane zęby Wlutowane? czym?/na jakie spoiwo? Czyżby to jednak mesingowe było? pokaż fotkę ... Edytowane 4 Lipca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #7359 Napisano 4 Lipca 2020 Nie wiem, czymś wlutowane... Przynajmniej tak mi się wydaje. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7360 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) Ja jestem ślepy to fakt, ale wudzę uwalone zęby i trochę czymś "obsmarkane", może ktoś chciał lutować na cynę... Ni i kolejny wygięty.. To wygląda, jakby sprężyna pękła i się narozrabiało.. Miałem tak w mechaniżmie P42 G.B. bębny poszły na złom... niestety.. musiałęm zakupić inne. Jak ktoś by chciał się zabawić w dętystę to można próbować wstawiać, aczkolwiek sukcesu nie wróże... bo wieniec jest zaraz na bębnie a od środka jest wytoczony, i nie ma mozliwości ( prostej) naciąć i wstawić.... Ale jam nie zegarmistrz, więc niechaj się wypowiedzą fachowcy. i Mistrzowie Edytowane 4 Lipca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #7361 Napisano 4 Lipca 2020 Po wyjęciu bębnów widok jest nieco lepszy. Myślę, że trzeba będzie jednak pomyśleć o wymianie. A co do sprężyny, to rzeczywiście pękła i ktoś kiedyś ją naprawił; jest znitowana. Pozdrawiam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #7362 Napisano 4 Lipca 2020 2 godziny temu, kiniol napisał: Ale to jest Kriegsmetal, to nie jest mosiądz. Zegar z okolic 1915 roku... Podziwiam Pana wiedzę, Panie Krzysztofie. Według mojej wiedzy dziadek nabył ten zegar we wczesnych latach dwudziestych, może nieco wcześniej, więc Pana datowanie się zgadza. Przez długie lata leżał na strychu starego domu. Skrzynia bardzo ucierpiała. Staram się go doprowadzić do akceptowalnego wyglądu. Ta korona jest nietypowa. Pewien snycerz z Wrocławia zaproponował mi jej renowację, w tym uzupełnienie ubytków. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7363 Napisano 4 Lipca 2020 Nie wiem , wydaje mi się, że to jest korona meblowa , a nie zegarowa, w każdym bądź razie pierwszy raz widzę ten typ skrzyni z taką koroną ... 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #7364 Napisano 4 Lipca 2020 Hydrocephalus 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7365 Napisano 4 Lipca 2020 Diagnoza bardzo trafna ... 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7366 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) oj tam oj tam zaraz Hydrocephalus przecież wytłumaczył.. Godzinę temu, Wagro56 napisał: Przez długie lata leżał na strychu starego domu. Skrzynia bardzo ucierpiała. długo skrzynaia leżała na strychu ( sucha była).. może zbyt dużo wody użył do mycia i.... roślinka urosła Edytowane 4 Lipca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7367 Napisano 4 Lipca 2020 2 godziny temu, Wagro56 napisał: Po wyjęciu bębnów widok jest nieco lepszy. Myślę, że trzeba będzie jednak pomyśleć o wymianie. A co do sprężyny, to rzeczywiście pękła i ktoś kiedyś ją naprawił; jest znitowana. Pozdrawiam. Kiedyś , w kupionym Junghansie , w jednym bębnie , widziałem wstawiony ząb , w następujący sposób = wywiercony otworek i wbity kawałek mosiądzu . Góra była nieco grubsza i pewnie już częściowo wypiłowana na kształt zęba . Później jakoś , byle jako zalutowane i podpiłowane . No , ale trzymało i działało , chociaż paskudnie wyglądało i wcale do zęba niepodobne - ot , taki sobie kołek , a nie ząb. Więc , jakby co , to można naprawić , choć z różnym skutkiem i wyglądem 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #7368 Napisano 4 Lipca 2020 Teraz, Panie Szanowny, to się implant nazywa i duużo kosztuje. 1 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7369 Napisano 4 Lipca 2020 Ale pacjent ma 105 lat, ..... Może lepiej nowe bębny z pełnym uzębieniem? 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2972 #7370 Napisano 4 Lipca 2020 Może, może, morze. Mam takiego czeskiego Beckera w pracy, który pierdyknął trzema sprężynami. Dwie stare, ale i nówkę pokonał. Jeden bęben dostał nowy (od chodu), ale ten od bicia za drugim razem zamiast "klina" dostał takie implanty, trzy, każdy z 2 stalowych kołeczków. Za czwartym razem wyląduje za oknem. I on dobrze o tym wie... Bo pan Leszek też już go nie chce widzieć. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6133 #7371 Napisano 4 Lipca 2020 (edytowane) No widzisz. te Typy chyba tak mają. Dawno temu , jak wspomniałem mój GB Ślązak dostał po zębach. Najpierw napawałem mosiądzem, wydłubałem zęby pilnicznkiem i pochodził troche, ale strzelił jeszcze raz. zęby napawane wytrzymały, ale poszły następne. i zęby na kole wyłysiały, a na zębniku się uj##ły itp. Czekał długo ( jakies15-20 lat) aż się TU zarejestrowałęm i dopiero "przeszczepiłem" części z innego P42. chodzi to bydle, ale co będzie za dzień, dwa ??? Edytowane 4 Lipca 2020 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bajmar 129 #7372 Napisano 5 Lipca 2020 Mam troszkę naiwne pytanie. Czy można jeszcze gdzieś nabyć nowe narzędzia (tokarkę i frezarkę wraz z całym oprzyrządowaniem), które mogłyby służyć do naprawy elementów mechanizmów zegarowych? Specjalnie nie używam zwrotów typu "tokarka zegarmistrzowska" Ewentualnie gdzie można takowe znaleźć i/lub co polecacie, czego używacie? 0 Pozdrawiam Paweł Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7373 Napisano 5 Lipca 2020 Można tu pogrzebać ....😉😉 https://www.nielsmachines.com/en/sold-bergeon-1766-model-b-lathe-complete-copy.html 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #7374 Napisano 5 Lipca 2020 Nie wiem czy nowe , czy stare , ale raczej na A.... , lub O.... , czy innych portalach. Ostatnio jeden z kolegów kupował , może się odezwie i doradzi . Ja jeszcze nie myślałem , bo parę elementów , udało mi się zrobić , na dużych tokarkach CNC . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #7375 Napisano 5 Lipca 2020 (edytowane) Kiedyś marzyłem o takim „kombajnie” https://www.nielsmachines.com/en/emco-unimat-3-lathe-collection.html Ale i tak drogo .... 😉 Edytowane 5 Lipca 2020 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach