Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

1 hour ago, SzefSzefow said:

 

To, ze czegos nie jestes w stanie zrozumiec, lub, ze dla Ciebie jest jest "logiczne", nie oznacza, ze nie istnieje.
Ja nie ogladam bzdur na youtubie, mam wlasne doswiadczenie i informacje. To Ty nas raczasz youtubowymi "rewelacjami".

 Sam prowadzę firmę, która sprzedaje produkty w cenach od 2.5k euro do 70k euro za sztukę. CNC machining jest podstawowym procesem w ich wytwarzaniu. Swoją wiedzę nie czerpie z YouTube, tylko z codziennej praktyki. 
 

Dlatego też wywody tego typu,że nieprawdą jest, że Rolex robi kilkukrotnie większy profit na złotym zegarku niż na jego stalowym odpowiedniku i że robi to głównie żeby poszerzyć portfolio itp. należy włożyć pomiędzy “Królowa Śniegu” i “Czerwony Kapturek”.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Walezy napisał(-a):

 Sam prowadzę firmę, która sprzedaje produkty w cenach od 2.5k euro do 70k euro za sztukę. CNC machining jest podstawowym procesem w ich wytwarzaniu. Swoją wiedzę nie czerpie z YouTube, tylko z codziennej praktyki. 
 

Dlatego też wywody tego typu,że nieprawdą jest, że Rolex robi kilkukrotnie większy profit na złotym zegarku niż na jego stalowym odpowiedniku i że robi to głównie żeby poszerzyć portfolio itp. należy włożyć pomiędzy “Królowa Śniegu” i “Czerwony Kapturek”.

 

Ja od lat pracuje w branzy, w Szwajcarii - wygralem 🤦‍♂️

 

Skoro jestes oporny na fakty, ktore Ci przedstawilem (bo nawet jesli wezmiesz swoja bledna teorie dotyczaca marz i poprzeliczasz ilosci i ceny na postawie informacji, ktore Ci podalem, to jak byk wychodzi, ze ich core to zegarki stalowe), to mam nadzieje, ze masz dobrych ksiegowych :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie, jaką motywacją kieruje się w tym przypadku Rolex? :) 


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 hours ago, machlo said:

A jakie to ma znaczenie, jaką motywacją kieruje się w tym przypadku Rolex? :) 


Nie wiem, też się zastanawiam. To co ja staram się przekazać to to, że na zegarku Rolexa z cennego kruszca profit jest dużo wyższy niż na takim samym że stali. Nic mniej, nic więcej.

 

A w odpowiedzi słyszę słabe argumenty i sugestie, że Rolex produkuje zegarki z drogich metali i kamieni z innych powodów, a profit to sprawa drugorzędna itp. 

10 hours ago, SzefSzefow said:

 

Ja od lat pracuje w branzy, w Szwajcarii - wygralem 🤦‍♂️

 

Skoro jestes oporny na fakty, ktore Ci przedstawilem (bo nawet jesli wezmiesz swoja bledna teorie dotyczaca marz i poprzeliczasz ilosci i ceny na postawie informacji, ktore Ci podalem, to jak byk wychodzi, ze ich core to zegarki stalowe), to mam nadzieje, ze masz dobrych ksiegowych :) 

 Dyskusja była na temat tego jaki jest profit na pojedynczym zegarku zloty vs stal a nie których to modeli sprzedaje więcej. Jesli tego nie możesz odróżnić, to nie mogę ci pomóc.

Edytowane przez Walezy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Walezy napisał(-a):

A w odpowiedzi słyszę słabe argumenty i sugestie, że Rolex produkuje zegarki z drogich metali i kamieni z innych powodów, a profit to sprawa drugorzędna itp. 

 Dyskusja była na temat tego jaki jest profit na pojedynczym zegarku zloty vs stal a nie których to modeli sprzedaje więcej. Jesli tego nie możesz odróżnić, to nie mogę ci pomóc.

 

Ah... tu tkwi problem 😅 pewnie znow nie wyrazilem sie tak abys zrozumial, no nic, oostatni raz sprobuje.

 

Przeczytaj raz jeszcze co napisales:

Cytat

Rolex najwiecej zarabia na zegarkach z cennych kruszcow i kamieni. Dlatego tez ich strategia polega na tym by coraz wiecej klientow pchac w ta strone. Jednym z elementow taktycznych jej realizacji jest bardzo ograniczona dostepnosc modeli stalowych.

 

Wyobraz sobie, ze zamiast ten wypasionej firmy, ktora prowadzisz, jestes sprzedawca owocow na targu. Zeby bylo latwiej uznajmy, ze masz dwa produkty
- jablka, roznych odmian, sprzedajesz je po 10zl za kg z marza powiedzmy 50% i masz tych jablek 100kg.

- monstery (taki dziwny ananas w ksztalcie banana), sprzedajesz je po 40zl z marza 50% i masz tych monster 6kg.

 

Na 1kg jablek zarabiasz 5zl, jesli sprzedasz wszystkie jablka, zarobisz 500zl.
Na 1kg monster zarabiasz 20zl, jesli sprzedasz je wszystkie, zarobisz 120zl.

Na zachwalanie ktorego z owocow sie skupisz? Jablek czy monster? Czy zastosowalbys strategie niedostepnosci jablek, zeby ludzie kupowali wiecej monster, tym samym rezygnujac z finalnego zysku?
A teraz przeloz to na Rolexy. Dla ulatwienia Ci kalkulacji zalozylem ze marza monster jest % podobna do jablek, choc mam ogromne przekonanie, ze jest nizsza :) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minutes ago, SzefSzefow said:

 

Ah... tu tkwi problem 😅 pewnie znow nie wyrazilem sie tak abys zrozumial, no nic, oostatni raz sprobuje.

 

Przeczytaj raz jeszcze co napisales:

 

Wyobraz sobie, ze zamiast ten wypasionej firmy, ktora prowadzisz, jestes sprzedawca owocow na targu. Zeby bylo latwiej uznajmy, ze masz dwa produkty
- jablka, roznych odmian, sprzedajesz je po 10zl za kg z marza powiedzmy 50% i masz tych jablek 100kg.

- monstery (taki dziwny ananas w ksztalcie banana), sprzedajesz je po 40zl z marza 50% i masz tych monster 6kg.

 

Na 1kg jablek zarabiasz 5zl, jesli sprzedasz wszystkie jablka, zarobisz 500zl.
Na 1kg monster zarabiasz 20zl, jesli sprzedasz je wszystkie, zarobisz 120zl.

Na zachwalanie ktorego z owocow sie skupisz? Jablek czy monster? Czy zastosowalbys strategie niedostepnosci jablek, zeby ludzie kupowali wiecej monster, tym samym rezygnujac z finalnego zysku?
A teraz przeloz to na Rolexy. Dla ulatwienia Ci kalkulacji zalozylem ze marza monster jest % podobna do jablek, choc mam ogromne przekonanie, ze jest nizsza :) 

 

 

Nie wiem co ma na celu odwolywanie sie tylko do pierwszego posta na ten temat skoro kilka kolejnych nakreslilo i sprecyzowalo dokladnie o co tak naprawde chodzi. W zwiazku z czym caly ten twoj powyzszy wywod nie ma sensu. 

To, ze rolex sprzedaje wiecej stalowych niz zlotych/platynowych jest sprawa oczywista. Tak samo jak fakt, ze 'profit per unit' na zlotym/platynowym jest duzo wiekszy niz na stalowym. Co za tym idzie sprzedaz zegarka ze zlota czy platyny jest bardziej oplacalna niz takiego samego ze stali. A to, ze takie zegarki sprzedaje sie w mniejszych liczbach itp. to inna sprawa. Jasne, ze ich udzial w zyskach calosciowych jest mniejszy, ale produkcja i tak ma sens bo zysk na kazdym jest bardzo duzy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obaj macie swoje racje! 😀 Ultra luksusowych aut sprzedaje się wielokrotnie mniej niż tych z segmentu podstawowego czy średniego. Na każdym jednostkowym premium marża wartościowa jest sporo wyższa, co wynika że zwykłej arytmetyki, jednak wolumen robią te z klasy średniej i entry level, i to na nich każdy producent, który posiada w swoim portfolio wszystkie segmenty, zarabia najwięcej. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.10.2024 o 23:42, Piotr Piątkowski napisał(-a):


Był odbiór ? emoji6.png

15.06.23 był odbiór ;) od tamtej pory codziennie na ręku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Obaj macie swoje racje! 😀 Ultra luksusowych aut sprzedaje się wielokrotnie mniej niż tych z segmentu podstawowego czy średniego. Na każdym jednostkowym premium marża wartościowa jest sporo wyższa, co wynika że zwykłej arytmetyki, jednak wolumen robią te z klasy średniej i entry level, i to na nich każdy producent, który posiada w swoim portfolio wszystkie segmenty, zarabia najwięcej. 

Do Veyrona producent podobno dopłacał mimo kosmicznej ceny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bugs napisał(-a):

Do Veyrona producent podobno dopłacał mimo kosmicznej ceny

To pewna informacja, czy raczej onetowa opowieść rodem z mchu i paproci? 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, mario1971 napisał(-a):

To pewna informacja, czy raczej onetowa opowieść rodem z mchu i paproci? 

Do pierwszego tak. I to dość dużo. 

To był pokaz siły. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, mario1971 napisał(-a):

To pewna informacja, czy raczej onetowa opowieść rodem z mchu i paproci? 

Jeżeli pytasz czy to info od prezesa Bugatti to nie ale fakt że firma dopłacała do każdego egzemplarza ponad 4mln dolarów pojawiał się w wielu miejscach oprócz paproci. Koszty projektu i zbudowania odpowiedniej fabryki były znacznie większe niż zysk ze sprzedaży aut ale jak wspomniał Dorian chodziło o to żeby pokazać że można zrobić 1000KM, 16 cylindrów i 400km/h w drogowym aucie. 

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bugs napisał(-a):

Jeżeli pytasz czy to info od prezesa Bugatti to nie ale fakt że firma dopłacała do każdego egzemplarza ponad 4mln dolarów pojawiał się w wielu miejscach oprócz paproci. Koszty projektu i zbudowania odpowiedniej fabryki były znacznie większe niż zysk ze sprzedaży aut ale jak wspomniał Dorian chodziło o to żeby pokazać że można zrobić 1000KM, 16 cylindrów i 400km/h w drogowym aucie. 

Najwidoczniej marketing i siły sprzedażowe zawiodły. 😉 Czy może sam samochód okazał się niewypałem? Pytam, bo nazwę Veyron znam tylko ze słyszenia i paru filmów, na którym to auto na autobanie bije rekordy prędkości.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Najwidoczniej marketing i siły sprzedażowe zawiodły. 😉 Czy może sam samochód okazał się niewypałem? Pytam, bo nazwę Veyron znam tylko ze słyszenia i paru filmów, na którym to auto na autobanie bije rekordy prędkości.

Na dłuższą metę się opłaciło bo Veyron a wcześniej EB110 stworzyły od nowa legendę firmy która teraz raczej dobrze stoi. Samochód jest wyjątkowy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koszty fabryki nie mogły się zwrócić przy pierwszym modelu. Teraz już zapewne zarabiają.  


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.10.2024 o 11:37, Walezy napisał(-a):

 

Nie wiem co ma na celu odwolywanie sie tylko do pierwszego posta na ten temat skoro kilka kolejnych nakreslilo i sprecyzowalo dokladnie o co tak naprawde chodzi. W zwiazku z czym caly ten twoj powyzszy wywod nie ma sensu. 

To, ze rolex sprzedaje wiecej stalowych niz zlotych/platynowych jest sprawa oczywista. Tak samo jak fakt, ze 'profit per unit' na zlotym/platynowym jest duzo wiekszy niz na stalowym. Co za tym idzie sprzedaz zegarka ze zlota czy platyny jest bardziej oplacalna niz takiego samego ze stali. A to, ze takie zegarki sprzedaje sie w mniejszych liczbach itp. to inna sprawa. Jasne, ze ich udzial w zyskach calosciowych jest mniejszy, ale produkcja i tak ma sens bo zysk na kazdym jest bardzo duzy.  

 

A to ma, ze kwestionuje bzdure ktora tam napisales (na podstawie filmiku z youtube), a ktorej tak mocno bronisz. Tylko tyle 😉

Nie zakladalbym tez, ze "profit per unit" na zlotych / platynowych jest duzo wiekszy. Naprawdopodobniej jest wiekszy, ale zapenie nie az tak, jak Ci sie wydaje. Z reszta sie zgodze 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując pasjonująca dyskusję, sytuacja z dnia dzisiejszego, sprzed paru godzin. Rolex Kruk w Posnanii. Do kupienia od ręki DJ 41 cali na oysterze biały - ref. 126300 i to w cenie niższej nieco niż retail na stronie. Dodatkowo od ręki do kupienia DJ ref. 126331 i 126303. Piekło może nie zamarzło ale …

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podsumowując pasjonująca dyskusję, sytuacja z dnia dzisiejszego, sprzed paru godzin. Rolex Kruk w Posnanii. Do kupienia od ręki DJ 41 cali na oysterze biały - ref. 126300 i to w cenie niższej nieco niż retail na stronie. Dodatkowo od ręki do kupienia DJ ref. 126331 i 126303. Piekło może nie zamarzło ale …

Karbowany bezel i jubilee od ręki ciężko dostać a two tone od ręki to i w Katowicach był z gładkim bezelem na jubilee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale DJ 41 stal na oyster biały z gładkim był. Czyli coś się dzieje. Nie taki ten Rolex ekskluzywny. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 hours ago, SzefSzefow said:

 

A to ma, ze kwestionuje bzdure ktora tam napisales (na podstawie filmiku z youtube), a ktorej tak mocno bronisz. Tylko tyle 😉

Nie zakladalbym tez, ze "profit per unit" na zlotych / platynowych jest duzo wiekszy. Naprawdopodobniej jest wiekszy, ale zapenie nie az tak, jak Ci sie wydaje. Z reszta sie zgodze 👍

Widzę, ze dalej brniesz w czarna dziurę. Nie mam pojęcia o jakim filmiku piszesz. 
Moja myśl/komentarz/argument zostały rozwinięte i uzasadnione w kilku postach. Bronią się same.. 

Edytowane przez Walezy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):


To jest mało chodliwa wersja emoji6.png

Zapewne. Ale nie ma powrotu do czasów pandemii. I kończy się proszenie o Rolexy, które imho są jedynie dobrze wykonanymi przemysłowo zegarkami. Będąc niedawno w Berlinie miałem przyjemność przymierzyć w butiku na KuDam Lange 1. Nie ma porównania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, chejron74 napisał(-a):

Zapewne. Ale nie ma powrotu do czasów pandemii. I kończy się proszenie o Rolexy, które imho są jedynie dobrze wykonanymi przemysłowo zegarkami. Będąc niedawno w Berlinie miałem przyjemność przymierzyć w butiku na KuDam Lange 1. Nie ma porównania.

To fakt, z Lange 1 do basenu nie wejdziesz. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

To fakt, z Lange 1 do basenu nie wejdziesz. 

To fakt. Z Lange1 basen przyjdzie do Ciebie😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.