Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
goman

ROLEX z alledrogo

Rekomendowane odpowiedzi

Hi, hi :"Udzielam gwarancji rozruchowej 10 dni" :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co w tym śmiesznego?

Czy oryginał to nie wiem, ale słabo to wygląda.

 

Nie uważasz że jest to śmieszne, masz 10 dni do "rozruszania" go, a może 10 dni gwarancji, nie bardo rozumiem o tym "rozruchu"

 

Jak to wygląda to widać, nie słabo, a tragiczna podróba, chyba czekałeś na to słowo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zegarek wygląda na oryginalny

tarcza może być malowana

z włochami pewnie chodziło o to że tam powstawały kiedyś bardzo dobre podróbki/ składaki ale tutaj obstawiałbym oryginał

Edytowane przez CIESLUT

OMEGA SEAMASTER 300M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje przemyślenia, jako lekko uświadomionego laika w sprawie vintage rolexa:

 

Zdjęcia są rozmazane. Przydałyby się lepsze zdjęcia mechanizmu, a potem porównanie detali z oryginalnym mechanizmem.

Lepsze klony powstały dla 3135, z tego co czytałem klon 3035 ma inny layout mostków/ płyt itd. Ten na pierwszy rzut oka wygląda na oryginał. Na bazie wnikliwego porównia, stosunkowo łatwo, z dużym prawdopodobieństwem będzie można potwierdzić, czy mechanizm jest oryginalny. Nie da to odpowiedzi 100%, ze cos nie jest podmienione. 

Co ciekawe, jak dla mnie ten 3035 wygląda nieco inaczej:

https://watchguy.co.uk/service-and-repair-rolex-16030-calibre-3035/

https://beckertime.com/blog/rolex-caliber-3035/

niż np. ten:

https://www.acollectedman.com/products/buy-rolex-datejust-16030-full-set-watch?variant=2059393892383

Pewnie różne lata produkcji. 

 

Druga sprawa to stopień oryginalności vs jak to wyszło z fabryki. Zegarek ma ok 35 lat, czy każdy komponent jest oryginalny? - bransoleta, od tej kopert?, endlinki od tych bransolet?, tarcza nigdy nie odnawiana/ wymieniana? itd. itp? Jak wiemy składaków vintage jest bardzo dużo. - potwierdzenie tego to zadanie dla speców. Czytałem tylko dywagacje speców nad frankenami subów.

 

Trzecia sprawa - zużycie zegarka - jeśli był przez większość czasu normalnie noszony przez ponad 30 lat, to stopień zużycia raczej normalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified

Kupowanie tego typu zegarka (wiek, marka - bardzo modna wśród producentów podróbek) bez oględzin i fachowej weryfikacji to jak ruska ruletka w której tylko jedna komora jest pusta.

Pierwszy rzut oka każe sądzić ze to raczej oryginał. Drugi rzut oka pokazuje słabe zdjęcia które mogą wiele ukryć.

 

Co do "gwarancji rozruchowej" - ta gwarancja jest dość "śliska" prawnie - nie ma takiego pojęcia w prawie polskim. Gdyby miała być skuteczna, powinna mieć określone postanowienia z nią związane, w formie papierowej. Tak jak np gwarancja producenta towaru. IMHO na tej aukcji jest to gwarancja z gatunku: "dobra wola sprzedającego". Poza tym powszechne jest: Gwarancja do bramy potem się nie znamy.

 

Sprzedający ma 100% pozytywów - tyle ze żaden nie tyczy się zegarków.

Co ja bym zrobił jakbym się bardzo, bardzo nakręcił na tego Rolka? Pojechałbym, poszedł do dobrego fachowca, sprawdził w te i nazad, poprosił tez kogoś znającego się na temacie na weryfikację czy nie ma przekładek lub malowań/renowacji. A to wszystko wpływa na cenę. W innym wypadku, dałbym spokój.

 

CCC - Cena Czyni Cuda. Wielu się na to nabiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Co ja bym zrobił jakbym się bardzo, bardzo nakręcił na tego Rolka? Pojechałbym, poszedł do dobrego fachowca, sprawdził w te i nazad, poprosił tez kogoś znającego się na temacie na weryfikację czy nie ma przekładek lub malowań/renowacji. A to wszystko wpływa na cenę. W innym wypadku, dałbym spokój.

 

CCC - Cena Czyni Cuda. Wielu się na to nabiera.

Dokładnie.

Tym bardziej że aktualna cena zbliża się do" zdrowej " wartości....jaką "można" zapłacić.....zakładając że jest oryginalny.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaż zakończona - nie było ofert kupna. 

 

Ktoś kupił poza allegro. Ile kosztował, gdy "kosztował"?

 

Na tych zdjęciach wygląda na oryginał w 100%. "Stan dobry" to trochę za dużo powiedziane - zegarek trochę już zmęczony życiem, najbardziej bransoleta.


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaż zakończona - nie było ofert kupna.

 

Ktoś kupił poza allegro. Ile kosztował, gdy "kosztował"?

 

 

Jest jeszcze scenariusz, w którym sprzedający sam sobie podbijał licytację. Bardzo często spotykany na allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to wygląda to widać, nie słabo, a tragiczna podróba, chyba czekałeś na to słowo :P

Mógłbyś uzasadnić swój osąd, co wzbudziło twoje podejrzenia na zdjęciach, że tak oceniłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś uzasadnić swój osąd, co wzbudziło twoje podejrzenia na zdjęciach, że tak oceniłeś?

Po analizie setek zdjęć mam wątpliwości co do mojej oceny.

Podejrzenia wzbudziła treść zamieszonego ogłoszenia, na zdjęciu tarcza kiepsko wygląda i bransoleta.

Oglądając 30- letnie Datejusy to ten egzemplarz wygląda bardzo kiepsko, facet musiał orać w nim.

Również nie byłem pewien mechanizmu, słabe zdjęcie.

 

I chyba najważniejsze co skłoniło mnie do takiej oceny, to pochodzenie; Włochy.

W latach 90-tych miałem styczność z handlarzami (jeszcze włoskimi) i trochę orientuje się jak wygląda rynek autentycznych zegarków we Włoszech  :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mniej uważam, że stwierdzenie "tragiczna podróba" brzmiało dość autorytatywnie i jednoznacznie, jakbyś był pewny swojej oceny, a zegarek był takim bazarowym dziadostwem "Stainless Steel back".

 

Stopień zużycia 35 letniego zegarka nie świadczy raczej o oryginalności, jeśli był normalnie eksploatowany. Na zlocie, nawet na porozciaganej bransolecie, nie widać na zdjęciach przetarc, czy odbarwien, co świadczyłoby, że nie są to raczej komponenty pozłacane, tylko złote.

 

Jak już pisałem nie ma "super klona 3035" z tzw. stocku, więc jeśli byłaby to podróba, to z tych najlepszych możliwych. Prędzej skladak, bądź kiepsko odnowiony oryginał.

 

Moj zegarek po 5 latach wykazuje podobne zużycie - cały porysowany - szklo i koperta, a bransoleta porozciagana.

 

Apropos Włoch, to zdaje mi się, że jest tam największa sprzedaż rolexa w Europie od lat, nie dziwne, że kombinacji jest również najwięcej.

 

Ostrożności nigdy dość, ale czasami dobrze jest przemyśleć posta, zanim się kliknie wyślij.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostrożności nigdy dość, ale czasami dobrze jest przemyśleć posta, zanim się kliknie wyślij.

Padła opinia kolegi, później jej uzasadnienie, więc nie przesadzajmy...

Tym bardziej że zegarek znikł z aukcji, a kwestia jego oryginalności pozostaje otwarta, prawda?

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyraziłem swoją opinię i podałem argumenty.

Też miałeś wątpliwości.

Kupiłbyś go po tym co widziałeś na zdjęciach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyraziłem swoją opinię i podałem argumenty.

Też miałeś wątpliwości.

Kupiłbyś go po tym co widziałeś na zdjęciach?

Masz dobrego adwokata. Co chciałem przekazać, napisałem.

 

Pisze się o wątpliwościach, jeśli są, a nie hasłapodróba bądź oryginał - tak w skrócie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może się jeszcze pojawi, może ktoś z forum, kupił?

Wtedy będziemy mieli jasność, bo rzeczywiście na dwoje babka wróżyła :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie. Chyba nie ma się o co bić. Włoskie odium o niczym nie przesądza. Trzeba było zamówić dostawę samego dekielka, nie otwartego zegarka, zapewne by wystarczyło ;) 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi Włochami to trochę tak, jakby zakładać, że z Chin nie można kupić oryginalnego używanego Rolexa, bo to ojczyzna podróbek. Przy weryfikacji autentyczności patrzmy raczej na zdjęcia i co nam pokazują, a resztę traktujmy jako kontekst który ew. może nas na coś nakierować.

 

Datejust (w szczególności w wydaniu vintage) to mój konik, tak samo mocno śledzę temat podróbek Rolexa - i nawet po tak słabych zdjęciach uważam, że zegarek był oryginalny. W "celach edukacyjnych", lećmy punkt po punkcie:

 

Bransoleta - wyraźnie wyciągnięta, co jest wskaźnikiem, że była długo noszona. Zewnętrzne linki ze śladami konkretnego znoszenia, środkowe linki w oryginale są ze złota, więc się wyciągają z czasem. Gdyby to była podróbka, to zanim by się tak wyciągnęła (złocona stal), złocenie zeszłoby z linków - nawet w vintage Tudorze w oryginalnych grubo złoconych bransoletach się wyciera, co dopiero w podróbce. Dodatkowo potwierdzeniem oryginalności jest zapięcie z poprawną ilością dziurek mikroregulacji (taki niuans, którego b. często nie podrabiają) i end linki z poprawnym oznaczeniem. Oczywiście można założyć, że to włoska podróbka z pełnego złota, ale szczerze mówiąc (uwaga kontrowersyjne stwierdzenie) w takim przypadku od oryginału różni się tylko miejscem wykonania.

 

Koperta, bezel i dekiel - zarówno poprawny kształt, jak i nawiercane uszy. Bezel jest z litego złota - nawet na takich zdjęciach widać, że stracił ostrość, jest wyślizgany, ale nie zeszło ew. złocenie (ergo lite złoto). Koperta ma ślady zużycia typowe dla Datejusta vintage, z czubkami uszu wyślizganymi albo od noszenia, albo od wielokrotnych polerek - w dodatku nierówno na wszystkich uszach. Dekiel ma poprawne oznaczenie dla modelu.

 

Koronka podobnie, wygląda na oryginalną, ma poprawny kształt i typowe ślady zużycia - ale bez zjechania do bazowego metalu.

 

Kwestia werku - nie znam i nie słyszałem o podróbkach 3035. 3135 dopiero teraz podrabiają całkiem udanie, ale i tak można je na pierwszy rzut oka rozróżnić po regulacji balansu. Na zdjęciach werk wygląda na oryginalny, ma odpowiedni kolor kółek i wykończenie. Datownik zdradza czwórkę z odpowiednią dla modelu czcionką. Tutaj dopiero wchodzi element włoski - może zawierać nieoryginalne części - to do oceny zegarmistrza.

 

Tarcza - po takich zdjęciach nie da się stwierdzyć czy nie była malowana, jednak czcionka (łącznie ze złotym kolorem) jak i rozstaw napisów wskazują na oryginał. Luma jest rozmieszczona przylegając do indeksów. Tarcza to jedyny element, którego oryginalność chciałbym potwierdzić na żywo, bo po takich zdjęciach trudno wyrokować  - ale jednocześnie nic nie wzbudza moich podejrzeń na ten moment.

 

No i ostatni element, którego oryginalności nie jestem w stanie stwierdzić - szkło. Równie dobrze może być dobry aftermarket - tutaj trzeba naprawdę dużej wiedzy, by stwierdzić czy Rolexowe, czy nie. Powiększenie na lupce wydaje się być odpowiednie, ranty wygładzone od znoszenia, czyli raczej też oryginał.

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi Włochami to trochę tak, jakby zakładać ...

"Mądrego to i miło posłuchać". Nic dodać, nic ująć :o

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nie "jakby zakładać" tylko, jak Marek to ujął "zapala się czerwona lampka". To nie oznacza, że z Włoch nie można kupować, a włoskie pochodzenie wyklucza dany zegarek. Po prostu trzeba zwiększyć ostrożność i w razie wątpliwości po prostu bezpieczniej jest odpuścić. Sam kupiłem dwa zegarki z Włoch i jestem mega zadowolony. Bardzo dobra komunikacja ze sprzedającymi, bardzo uczciwy opis, świetny stan. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hubex

Brawa dla Kolegi @MasterMind. Ciekawa analiza dotycząca pewnego zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.