Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
mkl1

Mój pierwszy roczniak

Rekomendowane odpowiedzi

Ma się to oko! 😁

A dwa z moich GB wymagały grubszego włosa, choć wszystkie flaki mechanizmu były w idealnym stanie. Musiałem użyć 0.0045 i pocieniać, zakładać, demontować, pocieniać, zakładać demontować etc, etc. Teraz pracują, ale jaka jest finalna grubość tej "precyzyjnej" operacji wykonywanej w paluchach? Nie wiem i niech tak pozostanie, dołączając do licznych tajemnic wszechświata... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Miałem dokładnie tak samo!

Który Twój ma numer? Mój 1862519.

Miał włos z brązu o grubości 0,102, ale o szerokości 0,6 mm - nowe mają, zdaje się. 0,4. Był maksymalnie skrócony, tak, że wahadło było zawieszone bardzo wysoko; wyżej by się chyba już nie dało. Pracował dobrze.

Postanowiłem zmienić ten włos, tak, żeby wahadło kręciło się pięknie tuż nad podstawą. Takie, wiszące wysoko, było dość niebezpieczne, bo groziło wybiciem szyb obudowy (to mahoniowy prostopadłościan) przy przesuwaniu.

Próba założenia nowego, normalnego - zdawałoby się, włosa 0,102 mm zakończyła się tak, że zegar spóźniał się 20 minut na godzinę - bez jaj.

Z zależności znalezionej tu, na forum, obliczyłem, grubość potrzebnego włosa i wyszło mi, że powinien mieć 0,127 mm (co do cyferki). Jak sprawdziłem dostępne grubości, okazało się, że taka dokładnie wielkość jest oferowana przez Horolovar. - Przypadek? - pomyślałem. - Nie sądzę.

Jako wyjście do obliczeń wziąłem oczywiście ten nowy, spróbowany pierwotnie włos 0,102 mm, bo stary, kolorowy, ma pewnie inny moduł sprężystości.

No, ale rewolucyjna czujność nakazała zaopatrzyć mi się też w te 0,114 mm (0,005").

I jak u Ciebie, ten okazał się właściwy. Też wymagał dopieszczenia papierem ściernym.

Najciekawsze było w tym to, że jak się już zabrałem do całej operacji i chciałem zdjąć wahadło wiszące na tym starym włosie, ten w tym momencie się urwał. Dosłownie! Na moich oczach - podniosłem tylko ręce i nawet nie zdążyłem go dotknąć. - Przypadek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale się tu dzieje! W dziale!

Nie nadążam czytać!

 

A więc może jako zapchajdziura Taki hauck numer 3085.

Zdaje się, z 1904, a więc jak na ten rok dość archaiczny wygląd (tzn, fajny, jak dla mnie).

IMG_20230507_115445_2.thumb.jpg.a1e949d139dd52cac3d7fd31e1216693.jpg

 

IMG_20230507_115507_8.thumb.jpg.a2d89166f50669ab33200ab909890888.jpg

 

IMG_20230502_120118_7.thumb.jpg.007fc2a1bb442d4f0669b9fe9639e3b6.jpg

 

Jak widać miał wypadek w podróży.

 

IMG_20230425_113738_1.thumb.jpg.62a69e32b85ae69822ccd79e8260f492.jpg

 

Te, co wyglądają na kruchy szkła, to są okruchy szkła, klosza.

 

IMG_20230425_113856_3.thumb.jpg.5242287fc098b6c1ad051c45c378aa36.jpg

 

A wzięły się stąd, że sprzedawca był tak dobry, że wysłał zegar z nieumocowanym już werkiem (odkręconym - śruby leżały na podstawie) i to wewnątrz klosza, żebym miał mniej roboty chyba. No i mechanizm w roli cylpepsa poradził sobie znakomicie. Szkło nie było rozbite, było zmielone w pył. Cząstki powbijały się w mosiądz, dając ciekawe efekty wizualne w świetle latarki.

Na żałosne pytanie:

Łaj?!,

nie było odpowiedzi.

Szkoda, bo klosz był stary.

Ale zegar udało się doprowadzić do jakiego takiego stanu. Kolumny trzeba było tylko lekko zeszlifować.

 

Jeszcze fotki sprzed wysyłki.

 

s-l16001.thumb.jpg.b28761b3acfb93c564a656cdd29b7bec.jpg

 

s-l500.jpg.649a2625ae4231678ce68f2fdf74ef1a.jpg

 

s-l1600.thumb.jpg.2d46d05e23dfe4fb7bd57093e38545ff.jpg

 

Ciekawi mnie tu ta pisownia: "Trade Marke ...". Powinno być chyba "Trade Mark ...". Nie potkałem nigdzie z tym e na końcu.

 

Zegar jest już sprawny i prawidłowo trzyma czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny zegar.

Dziwisz się , że mało kto coś pisze w tym temacie "Mój pierwszy roczniak"?

Z mojej perspektywy, mam pierwszego i drugiego I NA TYM KONIEC :) po pierwszym mi się już odechciało, ale drugi był w drodze to i jest........

Jeden chodzi bez przerw juz 3 rok, a ten pierwszy chodzil, przestał i nie chce więcej już chodzić, a ja nie mam do niego serducha....


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Dzięki w imieniu zegara.

Chodziło mi o cały dział. Pierwszy roczniak, to musiałby być też nowy piszący. Tu go dałem tak dla jaj, i dlatego, że przecież można nie pamiętać, który był pierwszy, albo, że każda miłość jest pierwsza itd.

Na pierwszego, jeżeli komuś zależy na małej ilości problemów, polecałbym jufa. To chodzi zawsze.

Chociaż ten mój hauck pracował nawet z tym szkłem w środku. Problemy dziwne miałem tylko z "beckerem". Może miałem szczęście.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ja mam za młode??? :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat roczniakow na tym forum jest tematem martwym- tak to okresle..

Szkoda ze tak sie stało. 2014/15 to chyba najlepszy okres tego działu.

Ludziom po przeczytaniu ,obejrzeniu zdjec nie chce sie nawet strzalki  kliknac na zielono

Druga sprawa sa grupy tematyczne na FB i wiele osob tam woli pokazac zegar .

Pare razy juz mialem cos pokazac w tych swoich ciekawostkach ale poprostu mi sie nie chce.

Dla przykladu takie cos skonczylem pare dni temu

347015723_6085837294874963_612046164987370776_n.jpg

 

352773713_6098238586968167_5112071596316218121_n.jpg

20230617_211354.jpg

Edytowane przez old time

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już kilka ..., wstawiałem, pisałem, a nawet ,, nowicjuszom ", coś niecoś, doradzałem. Moje, to nic specjalnego, więc nie ma co omawiać, itd. 

Poza tym , to nie mój ,, konik ". Więc nowych nie przybywa. 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.06.2023 o 13:53, mkl1 napisał(-a):

Może ja mam za młode??? :)

 

23 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

Ja mam już kilka ..., wstawiałem, pisałem, a nawet ,, nowicjuszom ", coś niecoś, doradzałem. Moje, to nic specjalnego, więc nie ma co omawiać, itd. 

Poza tym , to nie mój ,, konik ". Więc nowych nie przybywa. 

 

No właśnie, jakoś tak się dziwnie utarło, że mają być stare i drogie najlepiej - tzn. rzadkie.

A tu nigdzie tak nie jest zatytułowane.

Dział vintage jest osobno.

Ja lubię starocie, a ze staroci zegary są najfajniejsze, bo mobilne. Ale ogólnie stare artefakty lubię, bo nie było to produkowane na tzw. sztukę.

Ale hallerka nowszego też z ciekawości kupiłem, naprawiłem i sobie stoi i tyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Wojtek796 napisał(-a):

Ale hallerka nowszego też z ciekawości kupiłem, naprawiłem i sobie stoi i tyka.

 Moim pierwszym był Herr i uparł się i przestał chodzić, natomiast Schatz chodzi cały czas.....( no nakręcam co 10 miesięcy)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy roczniak to Haller,całe 25 funtów zapłaciłem :D.  Nie wiedziałem o roczniakach nic ale jak dotarl do domu to bardzo szybko zrozumialem ze juz wiecej takich nie chce:D.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to, widzę, że ja zacząłem z grubej, stosunkowo, rury. No, może to nie artyleria główna Yamato, ale z jakiegoś lekkiego krążownika, bo to GB 18xx xxx, w mahoniowej oranżerii.

Zaryzykowałem tak po przeczytaniu tutejszej dyskusji.

Jakbym się zawiódł, to bym się tu ciskał. ale nie mam zamiaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno nie ma znaczenia jak się zaczyna tylko jak się kończy :D:P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.