D.R. PATENT zapytanie o zegar

[Magda29 0]

[tarant 4606]

To jest Kienzle. DR Patent to Patent Rzeszy Niemieckiej, w tym wypadku z 29 marca 1901 roku, tyczący się usprawnień mechanizmu bicia z podwójnym grzebieniem. Zegar wygląda na wykonany tuż przed albo wkrótce po zakończeniu I Wojny.

Fajny ten pomarańczowo - bursztynowy wyświetlacz. Jaki to model?

[Magda29 0]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ten wyświetlacz należy do mojej pralki Siemens e10-46 a czy orientujesz się może ile może być wart taki zegar? 

[tarant 4606]

Orientuję się, ale na forum mamy zakaz wyceniania zegarów. Raczej by nie wystarczyło na nowego Siemensa.

[Magda29 0]

Ogólnie obudowa zegara jest w kiepskiej kondycji ale mechanizm działa poprawnie. Warto zainwestować w odnowienie obudowy czy raczej to nie sprawi, że będę miała na nowa pralkę?

[tarant 4606]

Nie sprawi, bo nikt tego nie zrobi za darmo. W każdym razie profesjonalista nie zrobi tego za darmo.

Także czas poprawnego działania tego mechanizmu ewidentnie nie jest już długi

[Magda29 0]

W takim razie nici z nowej pralki 🙂 

Trudno, bardzo dziękuję za tak szybką, profesjonalna i sympatyczną odpowiedź 😊 pozdrawiam 

Temat do zamknięcia 😊

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Magda29

[Yodek 2540]

Fajny Kienzle 😊

 

Electrolux-y też nie gęsi, swój wyświetlacz mają😝

 

[Magda29 0]

Bardzo ładny wyświetlacz. 

Ładna ikona przedostatnia na dole wygląda jak wiadro z cegłami. Jak sądzę pralka nie ma takiej funkcji😂

[Yodek 2540]

 Magda29 - w sumie to nie sprawdzałam czy ma program prania cegieł. Jak znajdę kilka to sprawdzę czy wypierze, choć mam obawy co do wirowania - można cegłówką oberwać i stracić kilka zębów 😆😆

[kiniol 2522]

Kurde moja pralka tak nie ma... ale zmywarka sama otwiera drzwi gdy skończy myć gary... 

[mkl1 14865]

 

A kuranty bije 

 Jeżeli nie to reklamuj...

 

Warcając do Zegara.

 Nie warto zaniechać jego odnowienia.

 Zawsze to kawałek historii.

 Szkoda by było, by pozostał dawcą mosiądzu na śmietniku...

 

[Magda29 0]

W sprawie zegara. Musimy to solidnie przemyśleć i tak jestem bardzo wdzięczna za pomoc🙂

Dostalismy go w "spadku" i zastanawiam się co dalej z nim począć...😔 niestety nie pasuje do naszego wystroju a szkoda tak jak kolega napisał żeby skończył na złomowisku. 

 

Co do prania cegieł.. warto to nagrać tak mi się wydaje i oczywiście proszek do koloru😊

Co do zmywarki doradzam zmianę... otwarte drzwi to zaproszenie dla złodzieja... zmywarka nie powinna mieć wolnego dostępu do drzwi 🤭😊 ps. Kuranty bije 🙂

[PM1122 1703]

Trudno ze zdjęć powiedzieć , co jest źle z obudową ..... jeśli została pomalowana , to można to zmyć .  Czyli , można ją odnowić niewielkim kosztem , ale za to większą pracą . Tarcza ładna , a czyszczenie i smarowanie mechanizmu , to też można samemu zrobić .... bo jednak , to piękny stojący zegar !

PS.

    napewno , to nie jest stan złomowy .... jeśli nie pasuje , to dobrze by trafił w dobre ręce ....... Niestety , obecnie , to najlepiej samemu odnawiać , wówczas te koszta są nieduże . Każda firma ,.... to jednak robocizna kosztuje .

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez PM1122

[kiniol 2522]

6 minut temu, Magda29 napisał:

W sprawie zegara. Musimy to solidnie przemyśleć i tak jestem bardzo wdzięczna za pomoc🙂

Dostalismy go w "spadku" i zastanawiam się co dalej z nim począć...😔 niestety nie pasuje do naszego wystroju a szkoda tak jak kolega napisał żeby skończył na złomowisku. 

 

Co do prania cegieł.. warto to nagrać tak mi się wydaje i oczywiście proszek do koloru😊

Co do zmywarki doradzam zmianę... otwarte drzwi to zaproszenie dla złodzieja... zmywarka nie powinna mieć wolnego dostępu do drzwi 🤭😊 ps. Kuranty bije 🙂

A co mu zrobiły?

[PM1122 1703]

Kuranty , czy złodzieje ?

[Magda29 0]

Zegar został pomalowany w latach 90tych na czarny, struktura farby jest lekko połyskująca, obawiam się że zmyć się nie da trzeba będzie wszystko zeszlifowac. No i jest pęknięcie na frontowej desce wzdłuż.

 Jeśli chodzi o mechanizmy są suche i pokryte kurzem parę lat tego zagara nikt nie dotykał. Poprostu stal 😔

Sama nie wiem co z tym dalej począć... 

 Adekwatnie do tematu można powiedzieć "czas pokaże" 🙂

[dziadek 1771]

Moim zdaniem ten zegar to złom. Sprzedaj go tak jak stoi i niech nowy nabywca się z nim męczy.

Wystaw go na Allegro od złotówki, to po tygodniu  będziesz znała jego aktualną wartość. 

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez dziadek

[kiniol 2522]

5 minut temu, PM1122 napisał:

Kuranty , czy złodzieje ?

Zrobiły, a nie zrobili... 

[mkl1 14865]

Zmyć się da..  Poradziłem sobie nawet z lakierm do parkietów, na zegarze..

 NIE SZLIFOWAĆ !!!!!

Mechanizm , jeżeli się odzywa i jest "na chodzie" to do tzw. szybkiego odratowania", czyl "R" nie trzeba wzywać..

 

 MASTER Yodek potrafi , Ty też dasz radę

 

 trochę pomożemy i już

 

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez mkl1

[kiniol 2522]

1 minutę temu, dziadek napisał:

Moim zdaniem ten zegar to złom. Sprzedaj go tak jak stoi i niech nowy nabywca się z nim meczy.

Wystaw go na Allegro od złotówki, to po tygodniu  będziesz znała jego aktualną wartość. 

Kurła... dobrze, że jesteś Marian... 

[PM1122 1703]

Są żele do zmywania starych powłok lakierniczych , a pęknięcie można zaszpachlować  ...... jednak ma ponad 100 lat 

Nooo , tak trochę kuszę , ale szkoda zegara .... no ale dalsze losy , to Pani decyzja ....

[mkl1 14865]

5 minut temu, kiniol napisał:

Kurła... dobrze, że jesteś Marian... 

Nie wiem co @dziadek napisał,

ale ja akurat lubię ratować ZŁOM.

 to mnie utwierdza ( i utwierdzało gdy ratowałemstare dubeltówki) ) że warto..

Z tych uratowanych dubealtówek, teraz mogę spokojnie strzelać)

 a z tych uratowanych kieszonek się cieszyć...

 Nie bierzmy wszystkiego KOMERCYJNIE..

 

Wiem jestem poje#@@ny

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez mkl1

[Magda29 0]

Fakt jest taki, że jest on na "chodzie" trzeba założyć odważniki pstryknąć w bimbalko i chodzi jak nowy... (z domu nie wyjdzie bo na szczęście nie mam zmywarki z funkcją otwierania drzwi 🤭)

Ale jest on sprawny 

Tylko czyszczenie i smarowanie mechanizmów to juz chyba wyższa liga 😔

Edytowane 15 Sierpnia 2020 przez Magda29

[tarant 4606]

5 minut temu, mkl1 napisał:

Nie wiem co @dziadek napisał,

ale ja akurat lubię ratować ZŁOM.

 to mnie utwierdza ( i utwierdzało gdy ratowałemstare dubeltówki) ) że warto..

Z tych uratowanych dubealtówek, teraz mogę spokojnie strzelać)

 a z tych uratowanych kieszonek się cieszyć...

 Nie bierzmy wszystkiego KOMERCYJNIE..

 

Wiem jestem poje#@@ny

 

Z tymi samodzielnymi naprawami różnie bywa, nie każdemu talent (obłęd?) do tego jest przypisany. Niejeden tak to wyrychtuje, że kieszonka strzeli, a dubeltówka się złamie w pół i nie przestanie płakać...