Zegary samochodowe

[janekp 503]

Widzialem  ze  czasem pojawiaja  się dyskusje  czy ten  zegar  był  zamontowany  w  samochodzie  ,może kilka zdjęć  Wam  pomoże ,Muzeum  Horcha  w  Zwickau  ora z kilka  ciekawostek,patent  Eppnera  ,zegarek  rowerowy  itd.Często  spotykamy  je  na  giełdach nie  wiedząc że  mogą  pochodzić  od  samochodów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[kiniol 2519]

Muszę się do Zwickau przejechać... Po wojnie mieliśmy 930VC... Ech... a takich zegarów to się kilka przez moje łapy przewinęło...

Edytowane 20 Września 2020 przez kiniol

[shreq 234]

Od lat naprawiam zegary i liczniki do samochodów, forum czytam niemal codziennie, a ten temat dopiero teraz zauważyłem.

 

 To się pochwalę :

Jaeger z Packarda lata 1920+

 

l

 

 

 

A Tak wygląda w obudowie, czyli desce rozdzielczej. Sama deska jest metalowa, a flader malowała moja żona, wszystko ręcznie.

Reszta liczników też moja robota:

 

 

I dokładnie w tym aucie jest ta deska:

 

[janekp 503]

Troche  biedniejsza  wersja  Packarda  stala  u  mnie niedawno - wesele  syna.Gratuluje  renowacji,ladnie  zrobiona.Zegar  pierwsza  klasa.

[shreq 234]

Ale mam nadzieję że nie tylko stała! Coś tam chyba jeździł😁

[janekp 503]

Tak  w pelni  sprawny  egzemplarz,zrobil  okolo  40 km  podczas  wesela.Dach  skladany.Duzo aut  jest  w Muhlhausen ale  kiedys  nie interesowaly  mnie  zegary  i nie  robilem fotek wnetrz.

[kiniol 2519]

58 minut temu, shreq napisał:

Od lat naprawiam zegary i liczniki do samochodów, forum czytam niemal codziennie, a ten temat dopiero teraz zauważyłem.

 

 To się pochwalę :

Jaeger z Packarda lata 1920+

 

l

 

 

 

A Tak wygląda w obudowie, czyli desce rozdzielczej. Sama deska jest metalowa, a flader malowała moja żona, wszystko ręcznie.

Reszta liczników też moja robota:

 

 

I dokładnie w tym aucie jest ta deska:

 

Też naprawiam te paskudztwa w sporych ilościach i ich zwyczajnie nie lubię... Zwłaszcza elektrycznych... 

Mam Horcha obecnie na stole... 

 

Edytowane 13 Grudnia 2020 przez kiniol

[shreq 234]

Ten z moich zdjęć, jest teraz w Norwegii, odnawiała go firma z Gdańska. Potworni szczególarze, Nawet odcień bieli na wskazówkach musi być jak fabryczny😁. ale współpraca fajna.

Tak wyglądała deska przed renowacją.

 

 

 

18 minut temu, kiniol napisał:

Też naprawiam te paskudztwa w sporych ilościach i ich zwyczajnie nie lubię... Zwłaszcza elektrycznych... 

Tak, puchnącego aluminium i wszędobylskich nitów nie da się polubić, ale przynajmniej nauczyłem się przewijać cewki.🙂

 

 

 

[kiniol 2519]

1 minutę temu, shreq napisał:

Ten z moich zdjęć, jest teraz w Norwegii, odnawiała go firma z Gdańska. Potworni szczególarze, Nawet odcień bieli na wskazówkach musi być jak fabryczny😁. ale współpraca fajna.

Tak wyglądała deska przed renowacją.

 

 

 

Tak, puchnącego aluminium i wszędobylskich nitów nie da się polubić, ale przynajmniej nauczyłem się przewijać cewki.🙂

 

 

 

No, ja cewki przewijam w Opolu... Trudni znaleźć "fabryczny" odcień koloru na wskazówkach po 80 latach działania UV...

 

Edytowane 13 Grudnia 2020 przez kiniol

[shreq 234]

36 minut temu, kiniol napisał:

Trudni znaleźć "fabryczny" odcień koloru na wskazówkach po 80 latach działania UV...

 

 Po kilku wpadkach kolorystycznych, przysyłają mi wzorniki kolorów do każdego elementu. Dla mnie białe to białe a czarne to czarne (czy ja kogoś cytuję?))🙂

[Paweł Bury. 7190]

Panowie cewki się przezwaja a nie przewija  😝

[kiniol 2519]

Gdy przezwajałem to nie działały... 🤪

[shreq 234]

Ha! Ja nawet nie wiem po co to robię i jak to działa. liczę tylko ilość zwoi i grubość drutu, wiem gdzie zacząć i gdzie zakończyć. To wszystkie informacje jakie posiadam. Ale zegarki działają, i to dobrze😁. Ale masz rację, przewija się takich małych ludzi, tyle że o tym wiem jeszcze mniej, a mam trzech synów.👍🤣

[kiniol 2519]

No ja mam dwóch i zdążyłem się nauczyć... 🤣

[zasadas 5010]

Nie tak doskonałe jak pokazane powyżej, ale też samochodowe.

[shreq 234]

Na jednym ze zdjęć kolega Janekp pokazał zegarek 8 dniowy, który ktoś trzyma w dłoni.

Przypomniałem sobie, że ja też takie mam. Pochowały się po szufladach, kilka znalazłem. Zdaję sobie sprawę, że niekoniecznie wszystkie są samochodowe, ale zrobiłem im zdjęcie grupowe

 

 

Jeszcze kilka powinno być. Niestety moja never ending przeprowadzka donikąd, trochę utrudnia poszukiwania.

Edytowane 14 Grudnia 2020 przez shreq

[Wojtbar 49]

Bardzo ciekawy zbiorek, wydaje mi się jednak, że to w większości zegary podróżne, może poza jednym. Pociągająca i różnorodna kategoria zbieracza  Niestety, najmniej trwałym elementem tych zegarów są obudowy, stąd najczęściej ich brak.

 

 

[shreq 234]

24 minuty temu, Wojtbar napisał:

Bardzo ciekawy zbiorek, wydaje mi się jednak, że to w większości zegary podróżne, może poza jednym. Pociągająca i różnorodna kategoria zbieracza  Niestety, najmniej trwałym elementem tych zegarów są obudowy, stąd najczęściej ich brak.

Ja dość często spotykałem, własnie te zegarki, w samochodach z metalową deską rozdzielczą. Faktem jest że w oryginale te samochody zegarka nie miały, a cienka blacha pozwalała na ich szybki montaż. Pamiętam Citroena i Morgana. W przyszłości zamierzam zrobić im drewniane etui, na wzór Longinesa którego już gdzieś pokazywałem.