Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość McIntosh

Przypomnienie dla fanów boksu

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh

Czas podbić nieco temat, bo dziś o 3 rano polskiego czasu odbyła się ciekawa gala. Swoje pojedynki stoczyli: Korobov (przyszły mistrz świata ?), Jacobs, Soto no i w walce na szczycie zawodnik którego obok F. Mayweathera Jr cenię sobie najbardziej czyli Manny Pacquiao vs. Hatton. Kto nie oglądał niech żałuje. O 9:30 na Polsacie dają powtórkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pac-Man znów pokazał klasę. Ten facet jest niesamowity - zamiótł Hattona pod deski


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne walki. A nokaut w walce wieczoru niesamowity. Pacquiao był szybki jak błyskawica.


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Pac-Man znów pokazał klasę. Ten facet jest niesamowity - zamiótł Hattona pod deski

 

Hatton sam się prosił o tęgie lanie. Gość ma idiotyczny nawyk opuszczania lewej ręki przy słabej pracy tułowia. Efekt jest taki, że inkasuje sierpowe, które w normalnej sytuacji powinien zbierać na rękawice. Myślałem, że po przegranej walce z Folydem wyciągnie jakieś wnioski. Walka z Malignaggi pokazała, że z wyciąganiem wniosków u Hitmana raczej cienko, bo zebrał kilka mocnych ciosów nad lewą ręką choć walkę zasłużenie wygrał. Tyle, że Manny to nie Malignaggi więc zrobił to, co do niego należało. Teraz w lipcu szykuje się ciekawe starcie Floyda z Marquezem. Jeżeli Mayweather Jr wygra (na co liczę), to walka Pacquiao vs. Mayweather Jr jest kwestią czasu. To mógłby być rekord pay-per-view !. A na naszym podwórku czekamy na starcie Jonaka no i Gołota ma walczyć z Wachem. Dla Wacha to szansa żeby się trochę wypromować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kitman vs. Pacman:

Tak kiepskiej obrony nie spodziewałem się po Kitmanie (Hattonie).

Dostał kilka prawych sierpów na początku walki i ciągle miał lewą rękę opuszczoną.

Gdyby się chociaż zasłaniał jak Floyd- lewym barkiem.

Kitman jest jakiś ograniczony- ciągle dostawć i rąk nie podnieść...

 

Packman- "szybkość i precyzja zabija"- słowa mentora Tysona.

 

Floyd szykuje się na Pacmena. Ale z szybkim mańkutem jego ustawianie się bokiem i zasłanianie barkiem może nie zdać egzaminu. Poza tym dopiero teraz wraca do treningów...

Pewnie w grudniu będzie walka.

 

 

Jonak, tak. To jeden z niewielu ładnie boksujących polskich bokserów. Oczywiście daleko mu do Grzegorza Proksy.

Liczę na niego, choć przeciwnika będzie miał trudnego. Zważywszy na fakt że dawno nie walczył z nikim równym sobie będzie jeszcze ciężej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy po walce Hatton zmienił przydomek??? fakt że dziś Hitman z niego nie był ale zaraz Kitman?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Packman- "szybkość i precyzja zabija"- słowa mentora Tysona.

 

No, czegoś Tysona nauczył legendarny Cus D'Amato.

 

Floyd szykuje się na Pacmena. Ale z szybkim mańkutem jego ustawianie się bokiem i zasłanianie barkiem może nie zdać egzaminu. Poza tym dopiero teraz wraca do treningów...

Pewnie w grudniu będzie walka.

 

Floyd to inteligentny bokser i jestem pewien, że przygotuje odpowiednią taktykę na walkę z Manny Pacquiao. Poza tym, na mańkutów też są sposoby - trzeba odchodzić od ich lewej ręki czyli należałoby się poruszać w ringu zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Zobaczymy jak będzie - chociaż nie podejmuję się w tym przypadku typować zwycięzcy. Obydwu bokserów bardzo cenię. Do wielkiej trójki zaliczyłbym jeszcze genialnego Joe Calzaghe. Szkoda, że w wadze ciężkiej posucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2rc38ef.gif

 

Ostatnio bardzo podobała mi się walka Paula Williamsa z Winky Wrightem:

 

="http://www.youtube.com/watch?v=w-A9NvyTDO4&feature=related"

 

Paul Williams:

-zasięg rąk 208cm - większy niż u braci Kliczko,

-duża liczba ciosów na rundę w różnych kombinacjach - zadawał po 100 na rundę,

-super zejścia i luz,

-źelazna kondycja,

-mańkut,

 

A walczył z bokserem uważanym za najlepszego w obronie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę.

Oglądali wczoraj walkę

Floyd Mayweather Jr vs. Juan Manuel Márquez ???

No cóż, FMJ pokazał kawał niezłego boksu. Walczył całkiem swobodnie, miał właściwie cały czas przewagę. Chyba tylko nadzwyczaj silna szczęka uratowała JMM przed knock outem.

Oby tylko doszło do walki Floyda z Mannym Pacquiao. B)

 

A z takich ciekwszych polskich performaców :D okołosportowych w najbliższym czasie to przecież będziemy mieli walki Adamka z Gołotą i Pudzianowskiego z Najmanem :D:rolleyes:

Wielkie sportowo toto nie będzie ale chyba za duże pieniądze...


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby do tej walki stawał Andrew sprzed 5-7 lat postawiłbym na niego,zmiażdzyłby Adamka.Na dzień dzisiejszy chyba troche wyżej stawiam Adamka,pewnie wygra na punkty.

Szkoda Andrew bo dla mnie i wielu ludzi gość miał szybkość,siłę,technikę,pracę nóg żeby być mistrzem świata.Czyli miał wszystko oprócz najważniejszego-charakteru i głowy.Warto też pamiętać że te 5-7 lat waga ciężka miała naprawde mnóstwo wielkich pięściarzy,teraz jest tylko Kliczko i długo długo nic.Gołota spokojnie by miał teraz tytuł nawet z tą swoją słabą psychiką ale czasu nie zatrzyma.

Adamek to świetny pięściarz ale ma kiepskiego promotora więc nie ma medialnych przeciwników (w USA) i raczej go nie widzę w HW mimo,że taki Byrd czy Holly też ważyli około 100kg,mieli tyle wzrostu co Adamek.

 

A Najman z Pudzianem to będzie ciekawe,zwłaszcza co zrobi Pudzian.Siłę ma,szybkość,dynamikę jak na 140kg-fenomenalna.Potrafi cięzko pracować,wciąż w wywiadach wspomina,że długo trenował boks i karate.Ciekaw jestem czy zrzuci parę kg,myślę że optymalnie dla niego byłoby 120kg.Wciąż zostałaby wielka siła jak na sporty walki a byłby jeszcze szybszy.

Najman to mierny bokser,przeciętny KB ale jednak ma obycie w ringu czego brakuje Pudzianowi,a jednak walka to nie sparingi i treningi.Jak Najmanowi wejdzie ten jego jeden cep to po walce.Sądzę,że dla Pudziana najlepszy scenariusz to nie próbować walczyć w stójce tylko od razu wejść w nogi Najmana i w założyć prostą dzwignię lub zrobić duszenie.Obaj nie mają pojęcia o walce w parterze więc tutaj będzie decydująca siła Pudziana.

Tak czy siak dla polskich fanów sportów walki jesień będzie interesująca :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taktyka Gołoty na Adamka może być tylko jedna walić jak najmocniej od samego początku. Rzuci się na Adamka i będzie walił bez opamiętania. Jeżeli Adamek wytrzyma pierwsze 3 rundy to wygra walkę.

Co do Najmana. Zgadzam się, że to bardzo kiepski bokser, ale wydaje mi się, że z Pudzianem za dużo problemów nie będzie miał. Jeden dobry strzał i Pudzian śpi :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walki Gołoty z Adamkiem i Pudziana z kimś tam uważam za nonsens. To będą pokazówki, walki o nic - z wyjątkiem kasy.


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

No i po walce. Pojedynek nudny jak flaki z olejem, ale z drugiej strony Haye nie mógł zbyt wiele zrobić. Różnica we wzroście, wadze, zasięgu ramion, była tak ogromna na korzyść Valueva, że taktyka przyjęta przez Haye'a była słuszna. Szkoda, że w ostatniej rundzie Haye nie poszedł za ciosem wtedy, gdy Valuev się zachwiał. Swoją drogą trzeba przyznać, że Valuev ma niesamowitą odporność na ciosy. Zebrał kilka potężnych prawych sierpów zadanych z pełnym skrętem i nie zrobiło to na nim olbrzymiego wrażenia. Ktoś inny by padł na dechy. No nic, za kilka godzin kolejna gala, a w głównej walce: Chad Dawson vs. Glen Johnson. Mam nadzieję, że nie będę żałował zarwanej nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i po walce. Pojedynek nudny jak flaki z olejem, ale z drugiej strony Haye nie mógł zbyt wiele zrobić.

 

Czyli, że Ogr już walczył? :)

Myślałem, że .....za chwilę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nuda Panie......

 

Walka nudna jak symultana szachowa. Z Ruskiego jest d*pa nie bokser, a HAYE zamiast się bić, uciekał.

A jak widać było w ostatnie rundzie, mógł Pana Małpę znokautować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako wieloletni fan boksu,jako człowiek który amatorsko dla własnej przyjemności trenował ten sport mowię basta-przestaję oglądać te żenujące widowiska bo to już nie ma nic wspólnego ze sportem,to raczej jak wrestling gdzie przed walką wiadomo kto "wygra".Wszystko jest ustawione.Tak jak idiotyzmem był werdykt w walce Holyfield-Walujev na korzyść Niko,tak w tej walce nie wiem skąd wygrana pyskatego,imo po najlepszej lub jednej z najlepszych walk Walujeva.

Nie dziwię się że coraz mniej ludzi ogląda boks,że wolą oglądać MMA-tam jeszcze nie ma takiego ustawiania walk.Też miałem obejrzeć walkę Dawson-Johnson ale nie będę ogladał.Nikt nie lubi być oszukiwany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Nie dziwię się że coraz mniej ludzi ogląda boks,że wolą oglądać MMA-tam jeszcze nie ma takiego ustawiania walk.Też miałem obejrzeć walkę Dawson-Johnson ale nie będę ogladał.Nikt nie lubi być oszukiwany.

 

Pewnie, że nikt nie lubi być oszukiwany, ale boks to niestety też biznes. Zresztą wywiązała się na ten temat ciekawa dyskusja w studio i niestety konkluzje były zatrważające. Skoro sędziowie są opłacani przez promotorów walki, to jest to niezłe pole do nadużyć. Zresztą naszego Gołotę też dwa razy oszukali w walkach o tytuły MŚ. Weźmy za przykład starcie Andrzeja z Ruizem. Ruiz dwa razy leżał na dechach, a Gołota wygrał chyba każdą z rund, a i tak jakimś dziwnym trafem tytułu MŚ nie zdobył. Może sędziowie oglądali inny pojedynek ?. Nic to, ja chętnie obejrzę amerykańską galę. Mam nadzieję, że będzie co wspominać w pozytywnym znaczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I po walce. Nie udał się rewanż Glenowi, Dawson znowu górą. A już za tydzień szykuje się wielki hit w Las Vegas. Walka Pacquiao vs Cotto. Będzie co oglądać, a teraz już czas iść spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walujev - Haye walka niestety ustawiona :), ale chętnie obejrzałbym walkę Adamka z tym pyskaczem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a co powiecie o porannej walce Pacquiao - Cotto.

Bo mi osobiście nie podobało się bardzo zakończenie walki przed czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Duniek

W sumie masz racje, sędzia mógł spokojnie poczekać jeszcze te 2 min i 5 sekund , ale widocznie miał na uwadze zdrowie cotto. Teraz już nie ma co o tym gadać lepiej modlić się o walkę Pac-man vs Pretty Boy, jak to pan Kostyra określił to będzie "walka wszechświata". Ten co wygra zostanie niekwestionowanym mistrzem swata wszechwag. Albo modlić się o walke Adamek - Haye. ;);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Panowie, a co powiecie o porannej walce Pacquiao - Cotto.

 

Walka genialna. Manny nie rozczarował (prawie jak zawsze) i wykończył Cotto szybkością, precyzją oraz siłą ciosów. Obrana taktyka również się sprawdziła, co potwierdza klasę Freddie Roacha. Oglądanie takiego boksu, to coś wspaniałego choć w oczekiwaniu na walkę, czas wlókł mi się niemiłosiernie, a organizm domagał się snu. Może to dlatego, że dopadło mnie przeziębienie i jestem trochę osłabiony ;).

 

Teraz już nie ma co o tym gadać lepiej modlić się o walkę Pac-man vs Pretty Boy, jak to pan Kostyra określił to będzie "walka wszechświata". Ten co wygra zostanie niekwestionowanym mistrzem swata wszechwag.

 

Co racja to racja. Trudno byłoby wytypować zwycięzcę tego starcia. "Pretty Boy", a właściwie "Money", bo ostatnio Floyd zmienił ringową ksywę, to doskonały, kompletny bokser. Cenię jego umiejętności pięściarskie już od wielu lat i uważam, że jest w stanie pokonać Pacquiao. Ewentualne zwycięstwo Floyda będzie zależało od jego wuja !, bo moim zdaniem, to przede wszystkim będzie pojedynek trenerów, oczywiście nie w sensie dosłownym. Kto będzie miał lepszą taktykę i lepiej ją zrealizuje w ringu, ten wygra. Umiejętności nie mają w tym przypadku żadnego znaczenia, bo zarówno Manny jak i Floyd, to kompletni bokserzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pac-Man jest świetny, ale proszę McIntosh odnieś się do mojej wypowiedzi na temat zakończenia walki. Moim zdaniem walka została przerwana, żeby Manny miał kolejny KO na koncie, a nie dlatego, że tak było trzeba i to jest smutne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Pac-Man jest świetny, ale proszę McIntosh odnieś się do mojej wypowiedzi na temat zakończenia walki. Moim zdaniem walka została przerwana, żeby Manny miał kolejny KO na koncie, a nie dlatego, że tak było trzeba i to jest smutne.

 

Prawda jest taka, że przez ostatnie rundy, Miguel unikał walki, a przy tym nie był w stanie uchronić się przed ciosami Mannego. Sędzia wkroczył w momencie, gdy mocno rozbity Cotto opierał się o liny i nie zadając żadnych ciosów zbierał cięgi od Mannego. Być może sędzia podjął trochę pochopną decyzję tylko jaki był sens narażania Cotto na ciężki knockout ?. Wszyscy pamiętamy co stało się z Hattonem i nie był to fajny obrazek, gdy zawodnik przez kilkanaście minut nie mógł wstać po potężnych ciosach, bo stracił przytomność. Poza tym, nie zapominaj, że przepisy stanu Nevada zakazują liczenia zawodnika, gdy ten stoi. Gdyby Cotto długo opierał się o liny i zebrał serię potężnych ciosów, to mogłoby zakończyć się tragedią. Skoro nikt z narożnika Cotto nie rzucił białego ręcznika, to przynajmniej sędzia musiał wykazać się rozsądkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Cotto był nie raz w ciągu tej walki bardziej zagrożony KO lub jakąś poważniejszą kontuzją, a sędzia wcześniej nie przerywał bo myślał, że Pac-Man położy go na deski.

Gdy w ostatniej rundzie widział, że Cotto nie da się położyć wtedy interweniował. Niby Cotto był przy linach w tej sytuacji, ale aż tak dużo silnych ciosów nie zainkasował. Dla mnie był to kolejny dowód, że boks nie ma nic wspólnego z boksem, a chodzi tylko o kasę, ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Edytowane przez krystekomega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.