Przypomnienie dla fanów boksu

[piotrkrakow 247]

Zal to czytac niektore posty

Walka jaka byla ,kazdy widzial-Wach pokazal sie z dobrej strony,pokazal co to duch walki,nie cofal sie,brak mu doswiadczenia ale ma jeszcze czas...

Pewnie co niektorzy forumowi "fachowcy"powinni sprobowac wykonac choc jedem przewrot w przod,kilka pompek,poskakac na skakance,drazek...to by im przeszla ochota na pisanie bzdur.....

Polska -kraj fachowcow we wszystkich dziedzinach pozal sie Boze.....

To że nie jesteśmy bokserami, nie odbiera nam prawa do oceny występu Polaka. Wacha nie ceni świat. Jego świat podziwia, jak ustał tyle obrywając. W jednej rundzie (7 lub 8) oberwał więcej celnych ciosów niż sam w całej walce w ogóle wyprowadził. W jego wydaniu to było pseudo pięściarstwo. Ale rzeczywiście twardy jest.

[Bartosz 86 61]

Ja zachowam troche powściągliwości

Cieszy mnie, że Wach jako jeden z nielicznych w ostatnim czasie wytrwał do końca bo w pierwszej rundzie wydawało mi się, że nie potrwa to długo.

Trochę szkoda, że nie atakował więcej, nawet ryzykownie bo nie miał nic do stracenia a na wygraną na punkty od początku nie miał co liczyć. Odporność naszego pięściarza owszem ogromna, ale to mnie nie napawa optymizmem bo to nie są obojętne dla zdrowia ciosy i na tym kariery nie wolno budować - Kliczko za całą karierę tylu ciężkich ciosów nie przyjął.

Słowem super, że Wach wytrwał ale to co było jego największym atutem to coś z czego lepiej nie musieć korzystać.

Edytowane 11 Listopada 2012 przez Bartosz 86

[Master Yoda 583]

To że nie jesteśmy bokserami, nie odbiera nam prawa do oceny występu Polaka. Wacha nie ceni świat. Jego świat podziwia, jak ustał tyle obrywając. W jednej rundzie (7 lub 8) oberwał więcej celnych ciosów niż sam w całej walce w ogóle wyprowadził. W jego wydaniu to było pseudo pięściarstwo. Ale rzeczywiście twardy jest.

Widzialem juz "gorszych"od Wacha co zostawali lub bronili tytulu mistrza....ze zacuyuje klasyka SP.Jerzego Kuleja-"jest zangazowany w walke jak aktorka porno w dialogi"-a Wach nie udawal ze probuje,twardy dran z niego

[Remy 234]

Niski Chisora pokazał odpowiednią taktykę w walce z Witalijem Kliczko.

Podchodzenie na unikach (bujanie się) i po skróceniu dystansu, zadawał sierpy.

 

Tyson miał to opanowane do perfercji.

 

Adamek mógł zastosować taką taktykę. Ale on stał i nie miał pomysłu na zmniejszenie dystansu. Do tego był o wiele wolniejszy.

Czy on nie wiedział że Kliczko codziennie gra w ping-ponga i sparuje z bokserami w okolicach 80kg.

 

 

Wach i uniki? Sztywny jak kij.

Nawet głową nie ruszył, odchylenia do tyłu nie zrobił.

Refleksu brak.

 

Ojciec Wacha mówił że Wach powinien zbijać ciosy, ale ja nie widziałem tego nawet w jego poprzednich walkach.

Zresztą zbijanie w walce wychodzi średnio.

Na treningach to wszystko fajnie wychodzi, w walce jest trudniej.

Uniki są łatwiejsze.

 

Dużo pracy przed Wachem i niech najpierw poprawi te wszystkie elementy a potem wychodzi.

Wach może być odporny na proste, ale czysty sierp na szczękę to o wiele bardziej śmiercionośna broń.

Edytowane 12 Listopada 2012 przez Remy

[piotrkrakow 247]

za onetem : Kliczko trafił swojego rywala 425 razy (310 lewą ręką i 115 prawą), co dało niewiarygodny wynik przeliczony na masę, a mianowicie 27 ton.

 

Szkoda chłopa bo jak będzie dalej tak boksował to niebawem zacznie mówić jak Gołota.

[chronofil 153]

za onetem : Kliczko trafił swojego rywala 425 razy (310 lewą ręką i 115 prawą), co dało niewiarygodny wynik przeliczony na masę, a mianowicie 27 ton.

 

Szkoda chłopa bo jak będzie dalej tak boksował to niebawem zacznie mówić jak Gołota.

 

Wow! A jak naukowcy z Onetu to policzyli?

[piotrkrakow 247]

oparli się na jakichś niemieckich specjalistach, którzy pewnie kierując się statystykami przeliczyli się ciosu na masę

[chronofil 153]

oparli się na jakichś niemieckich specjalistach, którzy pewnie kierując się statystykami przeliczyli się ciosu na masę

 

Znalazłem, cytuję:

 

Niemieckie media są w szoku po walce Mariusza Wacha z Władimirem Kliczką. Jak obliczyli specjaliści - Polak przyjął 425 ciosów o łącznej masie 27 ton.

 

Na konferencji prasowej Mariusz Wach nie wyglądał na człowieka, który właśnie odbył tak wyczerpujący pojedynek. Polak przegrał jednogłośnie niemal wszystkie rundy. Nie można się temu dziwić, bowiem Władimir Kliczko trafił swojego rywala 425 razy (310 lewą ręką i 115 prawą), co dało niewiarygodny wynik przeliczony na masę, a mianowicie 27 ton.

 

Właściwie nie powinienem cytować takich bredni, bo jeszcze ktoś uwierzy... Ciosy o łacznej masie.. Siła przeliczona na masę Jak zwykle bełkot nieuków z Onetu

[Remy 234]

425 ciosów?

To się nazywa zbijanie ciosów głową.

Nowa dyscyplina sportu.

 

Podstawową regułą boksu jest:

The #1 Boxing Rule "Protect Yourself at all Times"

 

Witalij Kliczko (starszy brat) bije mocniej:

W pojedynku z Briggsem, Kliczko trafił go 302 razy.

Efekt:

Dwie złamane kości twarzy (pod prawym okiem i nad lewym okiem), pęknięcie błony bębenkowej w lewym uchu, zerwany mięsień jednego z ramion, kłopoty z oddychaniem (Briggs cierpi na astmę). Twarz Amerykanina jest całkowicie zapuchnięta.

http://www.sportfan.pl/artykul/zlamane-kosci-napuchnieta-twarz-ofiara-kliczki-lezy-w-szpitalu-21013

 

 

Gołota to mały pikuś.

W najgorszy możliwy sposób doświadczył tego Marek Piotrowski.

http://www.youtube.com/watch?v=DT4etz-E1-s

 

Polska szkoła boksu...

[Master Yoda 583]

Polska szkola boksu?Ze niby zla?,dobrze zrozumialem?

Stanislaw Dragan

Jerzy Kulej

Jozef grudzien

Dariusz Michalczewski

Andrzej Golota

Antoni Zalewski.....etc

To tylko Ci co w tej chwili przyszli mi do glowy polscy bokserzy Swiatowego formatu

A Piotrowski to chyba najbardziej utytulowany wojownik na Swiecie w kick boxingu i karate kyokushin....

A ze zdrowie "zjadl" na matach i ringu?To tak jak by sie dziwic ze gornik ma pylice.....

Taka praca

 

"Poszkodowany mial dwa siniaki wielkosci 5zl,3 wielkosci 2zl,jeden wielkosci 5gr.....

Pobity zostal na laczna kwote 16zl 5gr....."-to odnosnie obliczen niemieckich "specjalistow"

[jarkos30 1]

O widzę że sami specjaliści od boksu zawitali na forum , panowie bez obrazy ale czytając wasze wypowiedzi to wygląda że conajmniej 90 % z was trenowało boks przynajmniej amatorsko gratuluję panowie jestem z was dumny.

A tak na poważnie to co by nie zarzucić polskiemu bokserowi , to jeśli przetrwał wszystkie rundy z kliczką to w zasadzie może z każdym czego nie mogą o sobie powiedzieć zawodnicy bardziej utytułowani od niego .

A jeśli myślicie że przetrwanie wszystkich rund z leprzym od siebie a właściwie to najleprzym na świecie zawodnikiem nie jest dużym wyczynem to zaprzaszam na salkę treningową , tam można szybko nauczyć się pokory.

Zaznazczam że fanem Wacha nie jestem nie oglądałem żadnej jego walki , ale jestem fanem boksu i prawdziwych Fanów Boksu pozdrawiam a nie sflustrowanych panów w zasdzie zadowolonych że polakowi się nie udało .

[meinard 2119]

prawdziwych Fanów Boksu pozdrawiam a nie sflustrowanych panów w zasdzie zadowolonych że polakowi się nie udało .

No i jak tu z takim argumentem dyskutować?

 

Powiedz mi, fanie boksu, czy widziałeś jaki boks w wykonaniu Wacha? Bo ja widziałem blokowanie ciosów twarzą, zero balansu ciałem, zero pracy nóg, brak pomysłu na walkę.

 

Fajnie, że przetrwał do końca, bo widać było, że Kliczko chce go skończyć. Ale zawdzięcza to wyłącznie swojej twardej łepetynie, a nie swojemu boksowaniu.

[QuadrifoglioVerde 3222]

za onetem : Kliczko trafił swojego rywala 425 razy (310 lewą ręką i 115 prawą), co dało niewiarygodny wynik przeliczony na masę, a mianowicie 27 ton.

 

Szkoda chłopa bo jak będzie dalej tak boksował to niebawem zacznie mówić jak Gołota.

 

Fakt że tak głupie przyjmowanie czystych ciosów było nieodpowiedzialne i groźne dla zdrowia. Mógł chociaż się kleić na miśka....trzymać...kombinować...zamęczyć przeciwnika wisząc na nim skoro nie potrafił robić uników i balansować ciałem...Nie lubię patrzeć jak ktoś tak bezkarnie daje sie obijać bo mi się robi szkoda człowieka. Ogólnie Wach był łatwym celem dla Kliczki. Mimo to nie wyglądało to tak dramatycznie jak w walce Adamka z Witalijem gdzie Adamka Kliczko sprał tak..że w życiu nie widziałem aby ktoś kogoś tak sprał w ringu....cholernie przykro na takie rzeczy patrzeć. W czasie walki we Wroc odwracałem głowę w pewnych momentach bo nie miałem już ochoty oglądać tego festiwalu oddolnych cepów które przyjmował Adamek.

 

Gołota jak Gołota ale ponoć jeszcze gorzej wysławia się Riddick Bowe któremu na stałe "mowę" odebrał swego czasu Gołota.

 

prawda jest taka że z Polaków to na razie tylko Albert Sosnowski się nie dał obijać....ale jeden cios zadecydował...klasyczny ciężki nokaut wynikał z w miare otwartej walki. I chwała za to Albertowi. Z resztą to sympatyczny facet.

Edytowane 12 Listopada 2012 przez QuadrifoglioVerde

[piotrkrakow 247]

O widzę że sami specjaliści od boksu zawitali na forum , panowie bez obrazy ale czytając wasze wypowiedzi to wygląda że conajmniej 90 % z was trenowało boks przynajmniej amatorsko gratuluję panowie jestem z was dumny.

A tak na poważnie to co by nie zarzucić polskiemu bokserowi , to jeśli przetrwał wszystkie rundy z kliczką to w zasadzie może z każdym czego nie mogą o sobie powiedzieć zawodnicy bardziej utytułowani od niego .

A jeśli myślicie że przetrwanie wszystkich rund z leprzym od siebie a właściwie to najleprzym na świecie zawodnikiem nie jest dużym wyczynem to zaprzaszam na salkę treningową , tam można szybko nauczyć się pokory.

Zaznazczam że fanem Wacha nie jestem nie oglądałem żadnej jego walki , ale jestem fanem boksu i prawdziwych Fanów Boksu pozdrawiam a nie sflustrowanych panów w zasdzie zadowolonych że polakowi się nie udało .

To co napisałeś powinienem pozostawić bez komentarza ale nie mogę się powstrzymać

Jakoś Twoje argumenty do mnie nie trafiają. Nie muszę stawać w ringu bo boksem się nie zajmuję. Co nie znaczy, że nie potrafię ocenić boksera. W tym starciu pięściarz był tylko jeden. I gdyby Wach był Czechem, Niemcem czy Watykańczykiem moja opinia byłaby taka sama. I prośba, puść tekst przez słownik następnym razem, bo Twoje orty biją po oczach a jednak ośmielasz się pisać (Twoja dedukcja)

Edytowane 12 Listopada 2012 przez piotrkrakow

[meinard 2119]

Gołota jak Gołota ale ponoć jeszcze gorzej wysławia się Riddick Bowe któremu na stałe "mowę" odebrał swego czasu Gołota.

To jest mój absolutny faworyt

[QuadrifoglioVerde 3222]

To jest mój absolutny faworyt

 

 

O Matko....

[Master Yoda 583]

Spokojnie panowie....bo lekarz przerwie walke {mod}

Do naroznika i ochlonac.... {kawa czy...}

[jarkos30 1]

użytkownik meinard napisał

No i jak tu z takim argumentem dyskutować?

 

Powiedz mi, fanie boksu, czy widziałeś jaki boks w wykonaniu Wacha? Bo ja widziałem blokowanie ciosów twarzą, zero balansu ciałem, zero pracy nóg, brak pomysłu na walkę.

 

Fajnie, że przetrwał do końca, bo widać było, że Kliczko chce go skończyć. Ale zawdzięcza to wyłącznie swojej twardej łepetynie, a nie swojemu boksowaniu.

 

 

W zasadzie nie pozostaje mi nic innego niż się zgodzić ,ale w walkach Adamka i Sosnowskiego z Kliczkami też widziałem jedną wielką nieporadność i brak pomysłu na walkę żaden z nich zdaje się nie dotrwał do końca .

Użytkownikowi który z braku lub niezrozumienia moich argumentów wytyka mi braki w ortografij , zalecam naukę czytania ze zrozumieniem ,ja nie kwestionowałem kto wygrał walkę i kto jest lepszym bokserem . Kwestionowałem totalne jechanie po polaku jak po łysej ..... i przedstawiłem swoje argumenty.

[piotrkrakow 247]

to nie jest jechanie po Polaku jak po łysej...tylko obiektywna ocena.

[Greenwatch 3]

Walke obejrzalem przez przypadek, bo ciezkich od dawna raczej nie ogladam bo sa nudne. Tak niestety bylo i tym razem. Mam tez mieszane odczucia co do postawy naszego zawodnika. Z jednej strony od razu po walce pomyslalem, ze ciala nie dal, potem jak uslyszalem ze jego naroznik nie bral pod uwage rzucenia recznika... Zaczalem sie glebiej zastanawiac i ... chyba Pan Mariusz powinien zmienic ekipe. W 7 i 8 moglo dojsc do tragedii. Wielu sie zachwyca tym ze nie dal sie znokautowac. ale jakim kosztem - to sie okaze. Moze nie znam sie na tym sporcie ale chyba lepiej dla niego by bylo zeby padl. Nie wiem czy to blad w przygotowaniach, czy po prostu brak umiejetnosci, ale moim zdanie zupelnie nie byl gotowy na ta walke. Z drugiej strony Kliczko tez nie zachwycil i mialem wrazenie ze gdyby MW byl tego dnia nieznacznie lepszy, to moglo dojsc do sensacji.

 

Na koniec dodam, ze dla mnie dwie najlepsze walki jakie stoczyl Polak to Tiger vs Hall (nie jestem pewien czy dobrze napisalem).

[QuadrifoglioVerde 3222]

Michalczewskiego walki były fajne. I naprawde emocjonujące...oglądało się je z wypiekami....no ale to inna waga....większa dynamika itd. Adamka walki do pewnego moementu takze mis ie podobaly ale jak zaczął się pompowac na wagę ciezką to stracił wszystkie swoje atuty.No i ten jego trener Wei.....cośtam z USA....dramat dramat....jak Adamek go nie zwolni to źle skończy...

Edytowane 13 Listopada 2012 przez QuadrifoglioVerde

[Rawicz 2]

Na konferencji prasowej po walce z Wachem Kliczko został zapytany przez dziennikarza: - Kiedy zamierza Pan zakończyć karierę?, Kliczko: - Czyją???

 

[Remy 234]

"promotor Mariusz Kołodziej zdradził, że obóz rywali myśli o kolejnym mistrzowskim starciu, tym razem ze starszym z braci - Witalijem - donosi "Przegląd Sportowy".

 

Thomas Puetz, prezes niemieckiej federacji boksu zawodowego uważa, że po walce Wach powinien przejść szczegółowe badania. - Doradzałbym trzymiesięczny odpoczynek oraz badanie rezonansem magnetycznym, aby upewnić się, czy nie ma krwotoku do mózgu - powiedział Puetz.

 

Nie przypominam sobie ostatnimi czasy, żeby ktoś robił za worek, w ten sposób co Wach...

[Gość McIntosh]

Za niecałą godzinę walka Adamka. Transmisja w Orange Sport.

[Gość McIntosh]

Oglądaliście walkę ?. Adamek niejednogłośnie wygrał na punkty, ale... dla mnie punktacja sędziów jest bardzo kontrowersyjna. Cunningham zadał znacznie więc czystych ciosów (sporo lewych prostych), wyprzedzał ataki Adamka, był bardziej aktywny w ringu. Nie rozumiem punktacji sędziów. W najlepszym dla Adamka wypadku, mogli dać remis choć i to byłoby za dużo.