Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Enkil

Sława - 2 moskiewska fabryka Zegarków

Rekomendowane odpowiedzi

 

„Sława”, czyli Druga Moskiewska Fabryka Zegarków

 

176.jpg

 

Druga Moskiewska Fabryka Zegarków – 2 MFZ (ВторойМосковский часовой завод - 2 МЧЗ) powstała w wyniku połączenia moskiewskich warsztatów zegarmistrzowskich z fabryką radiotelegrafów jako montownia zegarów pod logo Gostrest Toczmech, było to 29 listopada 1924r.  w Moskwie. Jako pełnoprawna fabryka - od 1930r. nosiła nazwę Drugiej Państwowej Fabryki Zegarków – 2 GCzZ (Второй государственный часовой завод -2 ГЧЗ, z czasem zmieniła nazwę na 2 Moskiewska Fabryka Zegarków, a ostatecznie przyjęła nazwę Sława- z ros. Chwała. Po rozpadzie ZSRR Fabryka nie utrzymała się.

Wyposażenie do uruchomienia produkcji zegarów zostało zakupione w Ameryce po kupnie bankrutującej fabryki zegarów „Ansonia Clock”. W czasie wojny fabrykę (wraz z wieloma innymi ewakuowanymi w okolice Uralu) ewakuowano do Czystopola, lecz w ciągu kilku miesięcy ponownie uruchomiono produkcję, początkowo tylko dla potrzeb ministerstwa obrony.

W 1930 roku na ulicach Moskwy zaczęły pojawiać się zegary uliczne, zaś w mieszkaniach Moskwiczan budziki izegary wiszącepod logo 2 GCzZ.

Z 2MFZ wychodziły zegarki pod wieloma markami. Pierwsze kieszonki miały na tarczy po prostu logo 2GCzZ lub jego warianty, jak np. bardzo rzadki naręczny chronograf na kalibrze 3017 sygnowany na tarczy napisem «час2з-д москша»  - Czas2z-d Moskwa, podobnie były logowane zegary wiszące, budziki, a także stopery. Po wojnie wychodziły także marki naręczne «Победа» - Pobieda, «Старт» - Start, kieszonkowy«Салют» - Salut, «Молния» - Mołnia, «Искра» - Iskra, «28 ЧК» 28-CzK, rzadki  damski «Эра» Era. Budziki miały wiele własnych marek, były«МИР» - Mir, «ДРУЖБА» - Drużba, «ПИОНЕР» - Pionier,  «Сигнал» – Sygnał.  W drugiej połowie lat pięćdziesiątych rozpoczęto produkcję zegarków naręcznych dla kobiet pod marką «СЛАВА» - Sława ( ros. Chwała). Stały się one tak popularne, że wkrótce sama fabryka przyjęła nazwę Sława. Od końca lat sześćdziesiątych zaczęto także produkcję naręcznych zegarków męskich pod marką Sława, był to kaliber 24, lecz głównym towarem marki Sława były zegarki damskie i budziki, choć z czasem także zegarki męskie zyskały swoich zwolenników, szczególnie, że charakteryzowały się niebanalnymi projektami tarcz, a nawet samych kopert.

Od 1936r. 2MFZ dodała do swojej oferty zegarki kieszonkowe, początkowo składane z elementów mechanizmów produkowanych w 1MFZ, a następnie także produkowanych już we własnym warsztacie. Klasyczny mechanizm kieszonkowego zegarka  pochodzący z 2 MFZ charakteryzuje się piętnastoma kamieniami - w tej fabryce produkowano tylko takie k-43, i wszystkie miały wybity rok produkcji – bez kwartału. Informacja o dacie była połączona z informacją o ilości kamieni. Liczba kamieni w postaci cyfry 15, a nad nią napis КАМНИЕЙ (KAMIENI) pod nią data np. 1940. Napis i data tworzyły razem okrąg otaczający cyfrę informującą o ilości kamieni. W latach powojennych zaczęto stosować typowe już datowanie, a więc jedna cyfra oznaczająca kwartał , myślnik i dwie cyfry oznaczające rok produkcji, a więc np. 2-47

 1635702455_177.jpg   2-47 drugi kwartał 1947 rok.

Mechanizmy naręcznych zegarków zaprzestano datować w latach sześćdziesiątych, natomiast budziki były nadal oznaczane kwartałem i rokiem produkcji.

Początkowo na mechanizmach umieszczano logo przedstawione na pierwszym obrazku – dwie linijki napisów „2 czas.zd. Moskwa”. Stosowano je do czasu wojny, nad napisem były też czasem litery „нктп” Народный комиссариат тяжелой промышленности - Ludowy Komisariat Przemysłu Ciężkiego lub „нком” Народный комиссариат общего машиностроения  Ludowy Komisariat Inżynierii Ogólnej. Po wojnie opracowano nowe logo – litery „Cz” i „Z” oraz cyfra „2” pomiędzy nimi wpisane w rysunek koła zębatego, stosowane było do roku 1958, od tego roku wprowadzono nowe logo - przeplatające się cyfra „2” i litera „M”

 178.jpg179.jpg180.jpg

181.jpg182.jpg183.jpg              

                          

Tu trzeba dodać informację, iż w okresie wojennym, gdy po ewakuacji uruchomiono ponownie produkcję w Moskwie w 2MFZ,  zakład został podporządkowany Ministerstwu Uzbrojenia Moździerzowego ZSRR i stał się zakładem nr 853, w tym czasie na mechanizmach mogło być używane logo w postaci cyfry „53” wpisanej w pięciokąt,  istnieją takie mechanizmy k-43, lecz informacja, iż chodzi o tą właśnie fabrykę nie jest potwierdzona – więcej na ten temat można znaleźć w rozdziale poświęconym mechanizmom K-43.

Poniżej wspomniane logo.

184.jpg185.jpg

 

Poniżej przedstawiam skróconą historię przedstawiającą różne ważniejsze daty i wiążące się z nimi wydarzenia.  Dane zaczerpnąłem z książki „История часового завода Слава” autorstwa - В.Г. Богданова oraz bezpośrednio z oficjalnej strony internetowej Sława, na której także jest ta książka cytowana.

Historia fabryki zegarków Slava

29 listopada 1924 Aleksiej Pietrowicz Butuzow otrzymuje pełnomocnictwo do utworzenia i zarządzania nowo utworzoną placówką techniczną powstałą z połączenia warsztatów zegarmistrzowskich i Moskiewskiego Zakładu Elektromechanicznego (MEMZ). Ta data jest uważana za początek historii 2 Moskiewskiej Fabryki Zegarków „Sława”.

Nowo założona fabryka w trzypiętrowym budynku z kamienia początkowo zatrudniała 125 pracowników produkcyjnych, którzy zajmowali się głównie produkcją urządzeń telegraficznych, stacji radiowych, projektorów, a także naprawami elektrycznych zegarów wtórnych dla moskiewskiej sterowni tramwajowej.

W marcu 1925 r. nocą wybuchł pożar. Straty były ogromne.  Spłonęło 192 szt. gotowych do odbioru produktów dla miasta i wojska. Rząd postanowił zamknąć fabrykę, ale ostatecznie w maju 1926 MEMZ został przekwalifikowany do produkcji i naprawy zdjęć  w produkcjach filmowych. W październiku 1926 r. dyrektorem został Borys Wasiliewicz Gruzdew, który był wcześniej od 1924 roku głównym inżynierem w MEMZ. W tym czasie zakład zatrudniał już 350 osób. Od jesieni 1927  na dalszy rozwój zakładu wpłynęło włączenie go w skład Gostrest Toczmech, którego szefem był Andrey Michajłowicz Bodrow, działacz  partyjny i aktywny uczestnik rewolucji. Od tego czasu zwracano  szczególną uwagę na dbałość o organizację przemysłu zegarkowego. Po przejściu z MEMZ do Toczmech zakład zwrócił się także w stronę produkcji mechanicznych zegarków dla gospodarstw domowych - główny rodzaj produkcji zegarków tamtych czasów. I choć do końca 1927 MEMZ realizował głównie prace na starych zleceniach, tj. urządzeń elektromechanicznych i optycznych, pod sam koniec roku rozpoczął się montaż budzików z importowanych części

W 1927r. 7 września na posiedzeniu w kierownictwie produkcyjnym Naczelnej Rady Gospodarki Narodowej RSFSR, postanowiono przestawić zakład całkowicie na produkcję dużych zegarków. W skład przedsiębiorstwa włączono budynki zakładu Mayevka znajdujące się w pobliżu, które przekształcono w warsztaty pomocnicze. Zaczęły się negocjacje ze szwajcarską firmą „Zenith” w sprawie organizacji produkcji na zasadzie koncesji. W tym samym roku firma zakupiła akcesoria do zegarków z Niemiec i w styczniu 1928r. 2000 zmontowanych budzików zostało już wysłanych do sieci handlowych. W tym samym czasie zostało również zmontowanych z zakupionych części 400 sztuk zegarów mechanicznych ściennych.

20 grudnia 1927 r. Rada Pracy i Obrony przyjęła uchwałę „O organizacji produkcji zegarków w ZSRR.” –  Co z tego wynikło i jaki był dalszy przebieg tego przedsięwzięcia opisano już w rozdziale poświęconym zakupowi fabryk Ansonia Clock  i Deuber Hampden.

Przyjazd zakupionego sprzętu oczekiwano na styczeń 1930r. - do tego czasu nakazano przekazanie do użytku dwóch kondygnacji nowych budynków pod montaż urządzeń oraz wykończenie pozostałych  w stanie surowym pod dachem. Fabryka zegarków miała zajmować łącznie powierzchnię 14 tys. mkw. (z czego 2 tys. mkw. to pół piwnice) znajdującej się w pobliżu innej fabryki i połączone z głównymi budynkami dwoma przejściami. Pomieszczenie pół piwniczne przeznaczone były na szatnie i magazyny. Po dostarczeniu i zamontowaniu sprzętu oraz wykonaniu pierwszych partii produktów 25 kwietnia 1930 roku na zlecenie MEMZ Gostrest Toczmech został połączony z fabryką „Aviapribor” i rozpoczęto budowę zakładu pod wspólną nazwą 2 Państwowa Fabryka Zegarków.

Na początku produkcji rozwinięto trzy grupy nomenklatury zegarków.

Pierwsza i najstarsza z nich to chodziki i proste zegary ścienny z biciem i bez bicia, które w mniejszej skali robiono też w Szarapowie i Wołokołamsku  

Druga grupa to tanie budziki z przeciętną dokładnością, głośno dzwoniące i mające dobrą wytrzymałość (w przypadku upadku). Zakład miał w tym zakresie doświadczenie, bowiem budziki montowano tu już od początku istnienia warsztatów zegarmistrzowskich w Moskwie. Montaż odbywał się wcześniej w warsztatach Toczmech.

Trzecia grupa zegarków to zegary elektryczne. 2MFZ  zaczyna samodzielnie produkować pierwotnie elektryczne zegary wahadłowe. Elektryczny zegar główny EPCHG z bezpośrednim napędem elektrycznym (ten zegarek można dziś oglądać w muzeum fabrycznym), który został zaprojektowany do podłączenia do niego 50 zegarów wtórnych, również produkowanych na miejscu.

W kolejnych latach zaczęto produkować elektryczne zegarki samochodowe. To tradycja zegarków elektrycznych pozwoliła zakładowi w latach powojennych poprzez porażki i sukcesy być jednymi z pierwszych, a czasem jedynymi w tworzeniu nowych modeli zegarków elektrycznych, tranzystorowych, kamertonów i wreszcie kwarcowych.

Od 1945 prace nad zegarkami elektrycznymi prowadzono przez wiele lat w ścisłym kontakcie i pod nadzorem  NII-5. Pod koniec 1945 roku 2FZ rozpoczęła rozwój zegarków kieszonkowych «Салют» - Salut o kalibrze 36 mm i wysokości mechanizmu 3,5 mm. Pierwowzorem tego zegarka był casualowy szwajcarski zegarek firmy "Kortebert", lubiany przez L.P. Berię. Jednak ten zegarek nie od razu nadawał się do masowej produkcji w ZSRR ze względu na cechy mechanizmu. Trzeba było wprowadzić zmiany i przystosować go do produkcji w kraju. Było to dość trudne, w pracach istotną rolę odegrał NII-5 przemianowany w 1946r w NIICzasprom. Prace trwały prawie do 1949 roku.

W 1946 r. w zakładzie rozpoczęto prace nad zegarem dla radiolatarni ЗЧП- ZCzP. Zegar posiadał wskazówkę godzinową, minutową i sekundową, rezerwę 144 godzin, dokładność dzienną 7,5 sekundy, balans bimetaliczny. Dokładność zapewniał specjalny stabilizator impulsów. Zegarek został wykonany w metalowej ramie na amortyzatorach i miał wymiary 260x520x530 mm .

Ten rok charakteryzuje się również dużymi zmianami organizacyjnymi.

W sierpniu 1946 r. rozwiązano Ministerstwo Uzbrojenia Moździerzowego, a na jego miejsce powstało Ministerstwo Ogólnej Budowy Maszyn i Oprzyrządowania, w którym utworzono Glavchasprom - (główna dyrekcja przemysłu zegarmistrzowskiego), któremu podlegały wszystkie fabryki zegarków w kraju, w tym 2FZ i NIICzasprom.

W 1950 roku fabryka otrzymała zadanie zwiększenia produkcji zegarków kieszonkowych i naręcznych o zwiększonej dokładności. Do jego realizacji w marcu organizowany jest zespół wysoko wykwalifikowanych zegarmistrzów - monterów, w skład którego wchodzą Chochłow, Biełow, Roshal i inni pracownicy zakładu. Zespołowi powierzono montaż precyzyjnego zegarka kalibru 36 mm z dzienną dokładnością 15 sek. i wysoką niezawodnością mechanizmu. Pracownicy NIICzasprom aktywnie uczestniczyli w pracach mających na celu zwiększenie poziomu wymienności części i zespołów, co umożliwiło poprawę jakości montażu zegarków i zwiększyło ich niezawodność. Opracowano wersję mechanizmu o podwyższonej dokładności na 17 kamieniach, w który wyposażono zegarek Iskra produkowany w latach 1955–1963 w 2MFZ. Na podstawie kalibru-36, który opracowywano dla Iskry, NIICzasprom w 1952 r. stworzył także jednoprzyciskowy chronograf 3617 oznaczony symbolem 28CzK. Zegarek produkowano w 2MFZ i przeznaczono pierwotnie dla marynarki wojennej.

W styczniu 1951 r. utworzono oddzielny warsztat produkcji stoperów, produkcja ich utrzymywała się na poziomie do 30 tys. sztuk rocznie, a znaczna ich część była eksportowana zarówno do krajów socjalistycznych, jak i kapitalistycznych.

186.jpg

Foto Roman Kowalski

W tym samym roku został uruchomiony pierwszy pulsacyjny przenośnik do montażu zegarków Pobieda z części 1MCzZ, składano na nim na zmianę 200-250 zegarków co było podwojeniem dotychczasowych standardów. Pod koniec roku zegarki Pobieda zaczęto montować z części własnej produkcji.

187.jpg

W 1952 r. gazeta Izwiestia opublikowała artykuł o niskiej jakości budzika B-6. Zaangażowano pracowników NIICHaspromu, opracowano odpowiednie plany działania. Jednak wielu zdało sobie sprawę, że głównym powodem tego stanu rzeczy był zły projekt budzika. Rok 1954 charakteryzuje się początkiem produkcji przemysłowej małogabarytowego budzika o kalibrze 56 mm, wysokości mechanizmu 15,2 mm na 11 kamieniach, ze swobodnym wychwytem kotwicy, sprężyną w bębnie i z włosem ze stopu kompensującego temperaturę. Na przestrzeni lat wyprodukowano ponad 100 milionów budzików. Są dobrze znane i nadal cenione za funkcjonalność i niezawodność. W tym okresie na eksport wysłano ponad 3 mln sztuk budzików, które okazały się zaskakująco wytrwałe. I nawet dzisiaj, 47 lat po rozpoczęciu produkcji seryjnej, mają nowoczesne właściwości metrologiczne, a ze względu na swoją rentowność są z powodzeniem sprzedawane na rynku zegarkowym. W 1954 roku kończy się produkcja budzika B-6. Jest on całkowicie przeniesiony do Fabryki Zegarków Oryol, gdzie od 1951 roku dostarczane są części dla stworzenia własnej linii montażu i produkcji części.

Poniżej najbardziej znany i rozpowszechniony budzik sława, tu akurat w rzadszej wersji - dla osób niewidomych.

 

188.jpg

W 1958 r. 2ChZ rozpoczęło produkcję damskich zegarków na rękę „Era” z mechanizmem o kalibrze 16 mm i mechanizmie o wysokości 3,6 mm Rozpoczęciu produkcji zegarków Era towarzyszyły pewne zmiany strukturalne. Utworzono dział mechanizacji i automatyzacji, którym kierował inżynier S.B. Rivkin, późniejszy zastępca dyrektora generalnego ds. produkcji.

 

Początek lat sześćdziesiątych charakteryzował się produkcją zegarków elektrycznych i elektronicznych. W 1960 roku NIICzasprom opracował zegarek na rękę ZCzN, jednak ze względu na szereg niedociągnięć nie wszedł on do produkcji. Jednocześnie powstaje nowe laboratorium w 2FZ. Zaangażują się w nią pierwsi specjaliści od mikroelektroniki. W 1962 roku, zgodnie z rysunkami NIICzasprom, fabryka produkuje eksperymentalną partię zegarków na rękę z balansem elektroniczno-mechanicznym, które były produkowane w niewielkich ilościach przez 3 lata, ale z powodu szeregu niedociągnięć również zostały wycofane.

189.jpg

Foto kolekcjonera o nicku deville zamieszczone na forum KMZiZ.

Następnym krokiem był początek rozwoju w 1963 roku zegarka kamertonowego model 2937, który miał szczęśliwszy los. Dzięki oscylatorowi - kamertonowi, pracującemu z częstotliwością 360 Hz, zegarek ten był najdokładniejszym zegarkiem swoich czasów, dokonując kwantowego skoku nad tradycyjnymi mechanicznymi. Dzięki tranzystorowi germanowemu były również pierwszymi niezawodnymi zegarkami na baterie. Kamertony szybko zyskały popularność i były produkowane przez około 15 lat.

W 1966 roku rozpoczęto produkcję zegarka na rękę o kalibrze 24 mm, mechanizmie bazowym 3,8 mm (mechanizm 2409) i kalendarzu z datą skokową o wysokości mechanizmu 4,1 mm, zakres dobowy dokładności -20 +40 sek. i rezerwą chodu od jednego pełnego nakręcenia  sprężyny 45 godzin (model 2414), a także budzika elektroniczno-mechanicznego z oscylatorem balansowym i częstotliwością dobową 30 sekund kalibru 53 mm.

Aby stworzyć mechanizm kalibru 24 (wspomniane wyżej 2409 i 2414), na zlecenie Glavchaspromu utworzono międzyfabryczną grupę roboczą pod przewodnictwem szefa biura nowych projektów 2MChZ Anatolija Wasiljewicza Zacharowa i 1MChZ Vorobyova T., którym udało się uzyskać wysoką charakterystykę energetyczną przy stosunkowo niewielkiej objętości mechanizmu, co pozytywnie wpłynęło na jego właściwości metrologiczne i niezawodność.

5 lipca 1968 roku w fabryce zmontowano 100 milionów zegarków, a łącznie w tym roku wyprodukowano ponad 2 miliony damskich zegarków na rękę, ponad 15 tysięcy zegarków 24-gaeometrowych, ponad 3 miliony budzików i 25 tysięcy stoperów. W sierpniu 1969 roku w oddziale zakładu w Nowym Cheryomushki zmontowano pierwszy milion zegarków.

W 1970 roku, oprócz innych podobnych, rozpoczęła się produkcja zegarków do przełączania zewnętrznych obwodów elektrycznych dla załogowych kompleksów kosmicznych. W pokładowych systemach reagowania awaryjnego urządzenia te realizowały funkcje łączeniowe według zadanego programu. Ponadto trwa produkcja regulatorów prędkości do silników elektrycznych montowanych na samolotach.

W tym samym roku została wydana pierwsza przemysłowa partia mechanicznych zegarków naręcznych z kalendarzem dni tygodnia i miesiąca - model 2428. Kaliber mechanizmu to 24 mm., wysokość - 4,8 mm., 26 kamieni, rezerwa 40 godzin od jednego pełnego nakręcenia, oscylacja 0,4 s, średnia dokładność dzienna 30 + 40 s. Silnik - sprężyna w kształcie litery S w dwóch bębnach. Połączone mechanizmy kalendarzy (natychmiastowe przełączanie numerów – dzień miesiąca, a nie natychmiastowe dni tygodnia).

W 1973 roku rozpoczęto seryjną produkcję modelu 2427 z największą liczbą dodatkowych komplikacji. Zegarki pierwszej klasy, kaliber 24 mm z wysokością mechanizmu 6,85 mm na 27 kamieniach, czas działania 35 godzin; samonakręcające się, wahnik dwustronnego działania, łożysko ślizgowe. Rodzaj konwersji - sprzęgła odwracalne. Przełożenie mechanizmu chodu 151,7 (opis kalendarza podwójnego patrz model 2428)

190.jpg

Foto Krzysztof Chrapek

W 1976 roku 2MCHZ wypuszcza pierwszą przemysłową partię modelów kwarcowych na rękę - 3050, który wyznacza nowy etap w rozwoju zegarków. Jednocześnie, ze względu na całkowicie nowe podejście do technologii produkcji zegarków kwarcowych, w porównaniu z zegarkami mechanicznymi, był to początek dość długiego kryzysu, nie tylko w radzieckiej, ale także światowej produkcji zegarków.

Przy wdrażaniu produkcji zegarków kwarcowych w ZSRR bardzo skutecznie wykorzystano współpracę międzyzakładową, aby zapewnić oryginalne, w porównaniu z zegarkami mechanicznymi, jednostki (bloki), poszczególne elementy i detale, w opracowaniu których uwzględniono fabryki zegarków. Tak więc Mińska Fabryka Zegarków (w Mińsku istniało największe w Związku stowarzyszenie zajmujące się produkcją mikroelektroniki „Integral”) zaopatrzyła wszystkich w układy scalone i jednostki elektroniczne; w fabryce zegarków Uglich opanowano rezonatory kwarcowe, na których pierwsze skrzypce grał przyszły dyrektor generalny MPO „2MFZ” VM Korolev. Zakład miał duże doświadczenie w obróbce kamieni zegarkowych, a oddział NIICHaspromu w Uglich był swego rodzaju bazą naukową i eksperymentalno-projektową. Fabryka precyzyjnych kamieni technicznych w Kusinie stała się bazą do produkcji magnesów do silników krokowych, płyt silikonowych. Tak więc pierwszy zegarek kwarcowy model 3050 miał mechanizm kalibru 30 mm, wysokość 7,5 mm, silnik krokowy, kalendarz podwójny, sekundnik centralny, zasilany z ogniwa o napięciu znamionowym 1,5 V, 10 kamieni, czas pracy 12 miesięcy, średnia dokładność dobowa 2 sekundy. Międzynarodowa nagroda „Złoty Merkury" została przyznana zakładowi w tym samym roku, wysoko oceniono udział w handlu międzynarodowym. Łącznie zakład wyprodukował ponad 8 mln zegarków w ciągu roku. W latach 70-tych był też kupowany za granicą, głównie w Szwajcarii.

W 1982 r. Komitet Centralny KPZR i Rada Ministrów ZSRR podjął uchwałę o utworzeniu fabryk automatycznych w wielu przedsiębiorstwach w kraju, w tym w pierwszej i drugiej moskiewskiej fabryce zegarków. Jednak w 2MCHZ z całej listy planowanych i wdrożonych środków pozostała w użyciu tylko zautomatyzowana linia do montażu mechanizmu zegarka kwarcowego model 2356, opracowana przez warsztat budowy obrabiarek zegarkowych, której wprowadzenie wraz z montażem i programem kontrolnym o wydajności siedem tysięcy mechanizmów na zmianę - pozwolił uzyskać zakładowi znaczący Efekt ekonomiczny.

Schemat 2356 i opis cyrylicą

191.jpg

 

 

2356

192.jpg

Po zegarku naręcznym przychodzi kolej na budzik kwarcowy. Ich seryjna produkcja rozpoczyna się w 1985 roku modelem 57208 opracowanym przez zakład Orlovsky SKB (autorem projektu i szefem SKB jest V.M. Panfilov). Mechanizm 57208: wymiary 60x58x1 mm; znamionowe napięcie zasilania 1,5 V; średnia dokładność dzienna 2 sek.; pobór prądu 70 mA; moment na drugiej osi 188...; autonomia z baterią 373 - 1 rok.

W 1989 roku rozpoczyna się ostatni etap modernizacji zegarków kwarcowych w fabryce. Modele 1356 (z sekundnikiem), 1358 (bez sekundnika) opracowane przez NIIchasprom KNCH są kolejno wdrażane. Wreszcie w 1991 roku powstał model ELF 1656, którego mechanizm stał się później podstawą eksportu. Jego produkcja osiągnęła prawie 1 mln sztuk rocznie, a zastosowano tak unikalne procesy technologiczne jak wykrawanie otworów pod układ kół w platynie, wycinanie kół zębatych zębem w jednym przejściu technologicznym, a na koniec wklejanie stojana silnika krokowego taśmą typu „ szkocka ” (projektant Nazarow) i inne. Wszystkie zostały opracowane i wyprodukowane przez specjalistów 2MFZ - technologów, pracowników kompleksu instrumentalnego i innych.

 

Tak więc „2MFZ” w całej historii zakładu wyprodukowała ponad 330 milionów sztuk zegarków, pracowało tam ponad 10 tysięcy osób. Na przestrzeni lat eksport osiągnął 50%

Po rozpadzie ZSRR pomieszczenia Drugiej Fabryki Zegarków zaczęły być masowo wynajmowane, powierzchnia do produkcji zegarków zmniejszała się z każdym miesiącem. W związku z tym zmniejszyła się również liczba produkowanych zegarków.

W 2005 roku zakład i znak towarowy Slava zostały przejęte przez prywatną firmę VEB-Invest LLC.

 

Obecnie nie istnieje Fabryka Zegarków Sława, lecz marka trwa, w sprzedaży są nowe modele zegarków Sława i posiadają oryginalne mechanizmy. Nie mam informacji czy wykupiono markę z zapasem gotowych mechanizmów, czy też istnieje jeszcze jakaś niewielka produkcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jest móc w sobotę poczytać sobie o jednej z moich ulubionych, radzieckich marek😍. Dziękuję za ten artykuł 😊

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem od początku do końca. Dzięki Przemku za ciekawy artykuł. 
A to moja Slava ....

E39A9A4D-52FE-4C3C-8C1B-2E7F6D6B067B.jpeg


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

 Dodam nieco o latach '60. Slava wypuściła w tamtym okresie, podobnie jak inni producenci najpierw zegarek z  elektromechanicznym mechanizmem Slava 114ChN będący radzieckim Hamilton 500 https://electric-watches.co.uk/makers/slava/ a następnie trwalszy choć nie idealny pod tym względem Slava Accutron 214  https://www.accutrons.com/slava-watch-restoration . Trzecim stosunkowo prostym a zarazem niezawodnym i tanim było rozwiązanie z balansem, który na pierścieniu posiadał magnesy i nieruchomą cewkę jak w Junghans 600.12 DatoChron albo Łucz 3045 https://17jewels.info/movements/j/junghans/junghans-600-12/ Pamiętam budzik, najprawdopodobniej właśnie Slava z takim rozwiązaniem.

 

Łucz 3055 po pewnych modyfikacjach został przemianowny na Łucz 3055, który czasami można było znaleźć na znanym portalu aukcyjnym.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Slava Accutron, ja pierdzielę. Chyba berdzo ciężko kupić, ale już wiem czego szukać. I znów jest po co żyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, marekvegas napisał(-a):

Slava Accutron, ja pierdzielę. Chyba berdzo ciężko kupić, ale już wiem czego szukać. I znów jest po co żyć :)

W okazjach dałem wczoraj link do oferty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
46 minut temu, marekvegas napisał(-a):

Slava Accutron, ja pierdzielę. Chyba berdzo ciężko kupić, ale już wiem czego szukać. I znów jest po co żyć :)

Na przełomie  lat '50 i '60 pojawiło się sporo tego typu pokręconych sprzętów. Dosłownie wszyscy nawet szanujący się producenci weszli w to z naprawdę różnymi skutkami w tym dla wizerunku :) . Dlatego nie bądźmy zbyt surowi dla Rosjan.

Kamertony oraz balans z magnesami trwałymi całkiem dobrze oparły się realiom zwykłego życia i eksploatacji. Reszta trafiła na śmiernik historii i ten zupełnie zwykły nie wykluczając rączek małych "majsterkowiczów". Stąd dostępność i ceny tego co zostało nie wyglądają zbytnio zachęcająco.

Kilka z rozwiązań z komutacją elektromechaniczną, zasilaniem cewki, zawierało wręcz katastrofalne błędy, które niejako wmontowywały niską trwałość mechanizmów oraz iluzoryczną możliwość ich serwisowania w tamtych realiach.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka ciekawostek, do kompletu.

Każdy zna Signała i Poljota/Cornavina z budzikiem, ale były też Sławy naręczne z taką komplikacją. 

https://mroatman.wixsite.com/watches-of-the-ussr/slava?lightbox=dataItem-kf08g0x1

 

Ciekawostką jest męski dwubębnowy mechanizm 24xx. Bęben podzielono na 2 sprzężone ze sobą jednostki, aby zrobić więcej miejsca dla dużego koła balansowego. Chodziło o zwiększenie dokładności chodu takiego układu. Podobne (dwubębnowe) ale nie identyczne rozwiązanie zespołu napędu jest mi znane jedynie ze szwajcarskiego zegarka Favre - Leuba, o innych nie słyszałem.

 

W Szwajcarii (chyba w Bazylei, ale nie dam głowy) funkcjonował tamtejszy oddział handlowy Sławy, który miał za zadanie pośredniczyć w zakupie sprzętu i materiałów ze zgniłego Zachodu, omijając embargo nakładane na Związek Radziecki przez kraje europejskie.

 

Wiadomo o wojennych losach tej fabryki, że ewakuowano ją przed nadciągającym frontem do Czystopola. Tam funkcjonował zakład, stopniowo przekształcony w CzCzZ i Wostok. Ale 2 Moskiewska przecież również wróciła do gry - a skąd nagle wziął się specjalistyczny sprzęt na obdzielenie większej ilości zakładów? 

Nie wiem, ale się domyślam. Armia Czerwona idąc na Berlin i z powrotem wywoziła w całości wyposażenie całych fabryk. W ten sposób zdemontowano i wywieziono np. zakłady Thiela (późniejsza Ruhla) i inne, niewielkie fabryczki tamtejszego zegarkowego zagłębia. Przypuszczam, że to ten sprzęt zasilił radzieckie zakłady mechaniki precyzyjnej, w tym również Sławę. 

Edytowane przez Po Bieda

"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Po Bieda napisał(-a):

Armia Czerwona idąc na Berlin i z powrotem wywoziła w całości wyposażenie całych fabryk

To nie tylko domena Krasnoj Armii. Amerykanie „ łyknęli” Vernera von Brauna i fabryki V1/V2 , na których oparli swój program kosmiczny. Na bazie okrętów podwodnych typu XXI bazowała produkcja OP na zachodzie i wschodzie przez kolejne dekady. Podobnie było z napędem odrzutowym.
Tak że sprawa „zegarkowa” wpisywała się w ogólny trend, że zwycięzca bierze wszystko.  Z tym Że Rosjanie doprowadzili grabież do perfekcji ;)

 


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Z tym Że Rosjanie doprowadzili grabież do perfekcji ;)

 

Takie prawo wojny. Tylko że przez Polskę przeszli najpierw Niemcy na Wschód, potem Ruscy na Zachód, a potem jeszcze tak wracali, że na długo zostali. Przefajdane.


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Po Bieda napisał(-a):

 

Wiadomo o wojennych losach tej fabryki, że ewakuowano ją przed nadciągającym frontem do Czystopola. Tam funkcjonował zakład, stopniowo przekształcony w CzCzZ i Wostok. Ale 2 Moskiewska przecież również wróciła do gry - a skąd nagle wziął się specjalistyczny sprzęt na obdzielenie większej ilości zakładów? 

Nie wiem, ale się domyślam. Armia Czerwona idąc na Berlin i z powrotem wywoziła w całości wyposażenie całych fabryk. W ten sposób zdemontowano i wywieziono np. zakłady Thiela (późniejsza Ruhla) i inne, niewielkie fabryczki tamtejszego zegarkowego zagłębia. Przypuszczam, że to ten sprzęt zasilił radzieckie zakłady mechaniki precyzyjnej, w tym również Sławę. 

W nowych fabrykach na początku tworzono m.in. Warsztaty w których produkowano narzędzia - wiertarki frezarki itp. Którymi wytwarzano elementy do zegarków. Niektóre działały krótko inne spisywały się tak dobrze, że z czasem zaczęły zaopatrywać inne fabryki. 

 

Co do grabieży niemieckich fabryk - szukam na ten temat jakichś źródeł w sieci i przyznam że od dłuższego czasu poza ogólnikami że jak szli to zabierali co spotkali nic nie mogę znaleźć. Może ktoś ma jakieś źródła w których są bardziej precyzyjne dane - jakie fabryki, kiedy i dokąd wywieziono.?? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Enkil napisał(-a):

Co do grabieży niemieckich fabryk - szukam na ten temat jakichś źródeł

Myślę że bez znajomosci niemieckiego i bez dostępu do źródeł niemieckich trudno coś będzie znaleźć.

W Polsce to conajwyżej krążą w rodzinach legendy jak zajumali budzik dziadkowi i prosiaka z chlewiku. 
I mała dygresja .... tiażołyje czasy, skazał ruskiej sołdat zdejmując zegar z wieży mariackiej   🤪


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źródła niemieckie trochę mam, ale gdy tłumaczę z ruskiego to głupoty podawane przez tłumacz Google potrafię poprawić bo cyrylicą czytam, natomiast w przypadku niemieckiego nie mam żadnej weryfikacji więc jakoś nie mogę się za to wziąść bez obawy o merytorykę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Pakowali całe zakłady np. Police gdzie produkowano syntetyczną benzynę. Metoda była oparta o węgiel. Uzyskiwano paliwo w proporcji 2:7 czyli z 3.5T węgla powstawała 1T paliwa. Do dzisiaj metoda jest bardzo energochłonna w okolicach starej proporcji.

Pierwsi nad Policami pojawili się Brytyjczycy, zbombardowali co kosztowało ich ponad 40% biorących udział w nalocie bombowców i jeszcze więcej załóg. Niemcy odbudowali zakłady i dlalej produkowali paliwo. Z tego co pamiętam porządny nalot zrobili dopiero Amerykanie. To co zostało bez względu na to czy działało Rosjanie spakowali i wywieźli.

Najprościej szukać informacji o tym co przejęli Rosjanie w postaci sprzętu bo to oznacza, że jeżeli były do tego zakłady to one były głównym łupem jak choćby stocznie np. w Szczecinie i Gdańsku. W tym ostatnim składano u-booty klasy XXIII.

Była umowa między aliantami, że nie będą rabowane wcześniej ustalone tereny jako strefy wpływów. W realiach wyglądało to przezabawnie. Nie tylko np. Amerykanie rabowali to co było przydzielone terytorialnie dla np. Rosjan ale i Francuzów a nawet podprowadzali niemieckich naukowców Brytyjczykom jak w przypadku niemieckiego programu jądrowego :D .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Enkil napisał(-a):

Źródła niemieckie trochę mam, ale gdy tłumaczę z ruskiego to głupoty podawane przez tłumacz Google potrafię poprawić bo cyrylicą czytam, natomiast w przypadku niemieckiego nie mam żadnej weryfikacji więc jakoś nie mogę się za to wziąść bez obawy o merytorykę. 

Z niemieckim mogę pomóc, o ile terminologia zegarmistrzowska nie będzie potrzebna, bo tu nawet po polsku miałbym problemy niestety. Choć to się powoli zmienia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam temat.

Pytanie, bo nie znalazłem tutaj w opracowaniu...

Były werki z oznaczeniem liczbowym (na czerwono) przed podwójną datą, czy one miały jakieś szczególnie oznaczone mechanizmy?

Liczba oznacza tydzień roku? W necie nie znalazłem większej liczby niż 7 🙄

il_1140xN.4627837917_csls.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To numer dnia tygodnia 1-pn, 2 wt, 3-śr itd. jest to nadrukowane na tym samym polu co dzień tygodnia, werk niczym się nie różni, to tylko kwestia samego pierścienia wewnętrznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, oprzemyslaw napisał(-a):

Odgrzewam temat.

Pytanie, bo nie znalazłem tutaj w opracowaniu...

Były werki z oznaczeniem liczbowym (na czerwono) przed podwójną datą, czy one miały jakieś szczególnie oznaczone mechanizmy?

Liczba oznacza tydzień roku? W necie nie znalazłem większej liczby niż 7 🙄

 

Jak wyżej. Dodam tylko, że podobne rozwiązanie było używane w Poljocie (ale to inny mechanizm). Po co - nie mam pojęcia, chyba jedynie jako bajer.


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
26 minut temu, Po Bieda napisał(-a):

Po co - nie mam pojęcia, chyba jedynie jako bajer.

No nie bajer, jak jest np 3 to od razu wiadomo że chodzi o środę, i to bez względu na to czy jesteś Francuzem, Niemcem czy innym Włochem albo Albańczykiem.

Problem może być jedynie z wiarą, bo pierwszym dniem tygodnia jest Niedziela , czyli "3" powinno oznaczać Wtorek 😉

Edytowane przez Wieniek1410

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.03.2023 o 21:53, Wieniek1410 napisał(-a):

No nie bajer, jak jest np 3 to od razu wiadomo że chodzi o środę, i to bez względu na to czy jesteś Francuzem, Niemcem czy innym Włochem albo Albańczykiem.

Problem może być jedynie z wiarą, bo pierwszym dniem tygodnia jest Niedziela , czyli "3" powinno oznaczać Wtorek 😉

No taaaaak.....to jest ułatwienie w odczytywaniu obcojęzycznego datownika.  Pomijając, że zegarki na rynek zachodni nie miały datownika w cyrylicy, ale też chyba nie produkowano ich we wszystkich językach krajów docelowych (nie wiem, jak to było).


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.03.2023 o 10:24, oprzemyslaw napisał(-a):

Odgrzewam temat.

Pytanie, bo nie znalazłem tutaj w opracowaniu...

Były werki z oznaczeniem liczbowym (na czerwono) przed podwójną datą, czy one miały jakieś szczególnie oznaczone mechanizmy?

Liczba oznacza tydzień roku? W necie nie znalazłem większej liczby niż 7 🙄

il_1140xN.4627837917_csls.jpg

Btw ten egzemplarz na zdjęciu to niezły składak 🙆


,,Weź mlody się lepiej do nauki żebyś przynajmniej maturę zdał, a nie bierz się za płatne serwisy. A jak już spierdzielisz to na swój koszt oddaj zegarmistrzowi, żeby poprawil po Tobie, jak już przyjmujesz zlecenia. Chociaż pewnie po negatywnych komentarzach to zostanie Ci tylko nauka" Bardzo lubię naprawiać zegarki a ich zbieranie jest efektem ubocznym. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Teść jest szczęśliwym posiadaczem takiego modelu. Czy znacie może jego możliwy rok produkcji? Czy AU wskazuje, że koperta jest złota, czy pozłacana? Gdzie w Warszawie mógłbym sprawdzić jego stan? 

IMG_8218.jpeg

IMG_8216.jpeg

IMG_8219.jpeg

IMG_8217.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kwarcowa Sława z lat 80-tych

Au oznacza zlocenie bardzo cienka warstwą. 

 

A na forum są odpowiednie tematy do zadawania pytań - na pewno nie ten. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.