pmwas 9031 #1201 Napisano 25 Stycznia 2024 Obejrzałem tez ten stary zbiorniczek. Zdemontowałem go z pompy. Do pełnego uszczelnienia brakło bardzo niewiele. Mając go wymontowanego na biurku dałem radę uszczelnić na gorąco do momentu, gdy pęknięcie przestało przepuszczać powietrze. Ale… uszczelka pod zbiorniczkiem ma osady potwierdzające wycieki spod tych uszczelek. Do tego jedna z dwóch „nóżek” zbiorniczka jest lekko krzywa, więc może dlatego ciekło na zimnie (nierównomierny nacisk na uszczelkę). Nic. Jest nowa, mam nadzieję, że koniec tematu. A ten oryginalny zbiorniczek to po prostu dramat. 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1202 Napisano 26 Stycznia 2024 UAZ ma znowu check engine. I znów zajęło mu to dwa baki E10. Pojawiło się pierwszy raz na drugim baku E10, teraz znów po takim samym czasie. Może to nie być przypadek, wiec pojeździ teraz na E5. Jeśli znów za 2 baki wroci, to ma awarię. Jeśli nie - elektronika nie radzi sobie z E10. Zobaczymy. Jesli na E5 check wroci, to nie wiem sam czy zaczynać od lambdy czy od przepływomierza 🤦♂️ Blad ten sam - sonda 2, zbyt bogata mieszanka W wolnej chwili włączę „live data”, żeby zobaczyć, czy czasem nie dodaje paliwa (może znów 1 sonda szwankuje i elektronika zalewa silnik paliwem), ale nie wzrosło mi spalanie i nie śmierdzi benzyną z wydechu… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1203 Napisano 26 Stycznia 2024 BTW, znalazłem stary angielski artykuł prasowy, ze kierowcy zgłaszali Check Engine po zmianie na E10. Tylko jeśli to to… to w sumie tez lipa, bo będę skazany na 98… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1204 Napisano 27 Stycznia 2024 UAZ poszedł na rekord. Sosnowiec - Nowy Targ 2h 7 minut. Na A4 podczas wyprzedzania osiągnął 145km/h na prędkościomierzu (realnie pewnie gdzieś miedzy 130 a 135). Silnik w porządku, wciąż uważam, że check to albo paliwo albo jakiś skorodowany styk. 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1205 Napisano 28 Stycznia 2024 Zima. A jak zima, to zimowe warunki. Pojechałem z Nowego Targu na Zakopane pocznymi drogami, bo zakopianka niedość że (fuj!) posolona, to i tak zakorkowana. A w sumie warto sprawdzić autko na naprawdę nieprzygotowanych drogach. Werdykt? Super. Idzie jak burza, stabilnie, nie ślizga się... super 2 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1206 Napisano 28 Stycznia 2024 Acha. Po wymianie pompy przestało go ściągać przy hamowaniu. Mechanik mówił, że niemożliwe żeby z winy pompy go ściągało, ale… nie ściąga, hamuje prosto… Póki co przejechałem 600km na E5 - check nie wraca. Obawiam się, że problem z E10 może być spowodowany faktem, ze silnik podobno był modyfikowany. W D.R. ma 150KM, podczas gdy fabrycznie 2017 rocznik powinien mieć 128. Nie byłem na hamowni żeby zweryfikować te rewelacje, ale jeśli to prawda, to może to tłumaczyć, że na E10, przy wyższej zawartości tlenu w spalinach, elektronika wariuje z dawkowaniem benzyny do mieszanki. Nic, pażiwiom uwidim… Poki co widzę też, że temat umarł śmiercią naturalną (w sumie mnie to nie dziwi), więc spadam na jakiś czas i odkopię go jak UAZ znowu wywinie jakiś „gruby” numer. Czyli obym go nie odkopał nigdy, ale… sam w to nie wierzę Dzięki za interakcję - to był interesujący rok z zabytkową motoryzacją 😃 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
goral_ 1694 #1207 Napisano 4 Lutego 2024 Jacek Hugo Bader w 2007-8 roku przejechał zimową Syberię UAZem. Opisał to w książce "Biała gorączka". Niech ktoś powie, że to złe auto! 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #1208 Napisano 4 Lutego 2024 2 godziny temu, goral_ napisał(-a): Jacek Hugo Bader w 2007-8 roku przejechał zimową Syberię UAZem. Opisał to w książce "Biała gorączka". Niech ktoś powie, że to złe auto! Tak, to złe auto... 5 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1209 Napisano 6 Lutego 2024 W dniu 4.02.2024 o 12:55, kiniol napisał(-a): Tak, to złe auto... I kropka [Myślę, że to idealna konkluzja i bardzo dobry moment na zakończenie tematu, bo ewidentnie sam się po prostu wypalił. Jak pisałem - odezwę się może jeszcze kiedyś, jak w końcu będzie o czym pisać. Mam nadzieję, że nie będzie, ale wiadomo, że w tym aucie nie znasz dnia ani godziny. A na razie dziękuję za zainteresowanie - to był ciekawy czas ]. 4 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1210 Napisano 13 Lutego 2024 Szczerze mówiąc to nie myślałem, że wrócę do tego wątku tak szybko, ale - a jakże - UAZ się spieprzył Od pewno już czasu przy wolnej jeździe - np na dojeździe do skrzyżowania - jak hałas przeniesienia napędu i silnika słabł, słychać było takie wysokie piski, jakby ćwierkanie. Z początku myślałem, ze to pasek alternatora, ale zauważyłem, że ćwierkanie nie zależy od obrotów silnika. Taki pisk to spokojnie może być obcieranie klocka o tarczę, więc - zwłaszcza, że pojawiał się rzadko - olalem to. Ale ostatnio pisk stal się już wyraźny. Nie jest to klocek, bo „szybkość” tego ćwierkania jest znacznie wyższa niż obroty kół. Tzn przy powolnym toczeniu się np na parkingu ćwierka coś, co pracuje szybko. I znów - ćwierka tez na sprzęgle, na luzie, ustaje dopiero po zatrzymaniu. Dzis to juz tak się drze, że nawet przy 70km/h słychać ten pisk Pomyślałem, ze to pewnie krzyżak wału napędowego i pojechałem do mechanika, bo może nie był przesmarowany. Wszak krzyżaki się smaruje, prawda? I konsternacja. Dowiedziałem się, ze faktycznie chyba ćwierka krzyżak, ale że to ten nowszy typ, bez kalamitki, i jego się wymienia, a nie smaruje. I teraz… przecież to po prostu wchodzi sobie do dyfra i jest całkiem na wierzchu. Bez żadnych osłon, bez niczego. Chlapie na niego woda, sól i błoto i… jak takie coś może być bezobsługowe??? Przecież w takim narażeniu na warunki zewnętrzne, przy braku świeżych smarów to chyba musi paść 😶 ? Czy znów czegoś nie wiem? 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
graver 416 #1211 Napisano 13 Lutego 2024 3 godziny temu, pmwas napisał(-a): Szczerze mówiąc to nie myślałem, że wrócę do tego wątku tak szybko, ale - a jakże - UAZ się spieprzył Od pewno już czasu przy wolnej jeździe - np na dojeździe do skrzyżowania - jak hałas przeniesienia napędu i silnika słabł, słychać było takie wysokie piski, jakby ćwierkanie. Z początku myślałem, ze to pasek alternatora, ale zauważyłem, że ćwierkanie nie zależy od obrotów silnika. Taki pisk to spokojnie może być obcieranie klocka o tarczę, więc - zwłaszcza, że pojawiał się rzadko - olalem to. Ale ostatnio pisk stal się już wyraźny. Nie jest to klocek, bo „szybkość” tego ćwierkania jest znacznie wyższa niż obroty kół. Tzn przy powolnym toczeniu się np na parkingu ćwierka coś, co pracuje szybko. I znów - ćwierka tez na sprzęgle, na luzie, ustaje dopiero po zatrzymaniu. Dzis to juz tak się drze, że nawet przy 70km/h słychać ten pisk Pomyślałem, ze to pewnie krzyżak wału napędowego i pojechałem do mechanika, bo może nie był przesmarowany. Wszak krzyżaki się smaruje, prawda? I konsternacja. Dowiedziałem się, ze faktycznie chyba ćwierka krzyżak, ale że to ten nowszy typ, bez kalamitki, i jego się wymienia, a nie smaruje. I teraz… przecież to po prostu wchodzi sobie do dyfra i jest całkiem na wierzchu. Bez żadnych osłon, bez niczego. Chlapie na niego woda, sól i błoto i… jak takie coś może być bezobsługowe??? Przecież w takim narażeniu na warunki zewnętrzne, przy braku świeżych smarów to chyba musi paść 😶 ? Czy znów czegoś nie wiem? Było sobie kupić markę z długoletnim doświadczeniem w produkcji samochodów terenowych: suzuki samurai, Toyota landcruiser, suzuki Vitara i I grand vitara, nissan patrol i droższe nie wspomnę o gelendzie czy Lantrowerze defender, wszystkie mają odkryty wał, daawno temu myślałem o kupnie łady nivy ale jak posłuchałem właścicieli to odecszła ochota od zakupu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souls_hunter 873 #1212 Napisano 13 Lutego 2024 A jakby tak wziąć kawał starej dętki i nałożyć na ten krzyżak (nie rozcinając jej wzdłuż), do tego 4 trytytki po 2 z każdej strony wału dla pewności i już jest jakaś tam osłona. Hmmm? 0 Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1213 Napisano 13 Lutego 2024 36 minut temu, graver napisał(-a): Było sobie kupić markę z długoletnim doświadczeniem w produkcji samochodów terenowych: suzuki samurai, Toyota landcruiser, suzuki Vitara i I grand vitara, nissan patrol i droższe nie wspomnę o gelendzie czy Lantrowerze defender, wszystkie mają odkryty wał, daawno temu myślałem o kupnie łady nivy ale jak posłuchałem właścicieli to odecszła ochota od zakupu. Chcialbym terenówkę to bym kupił terenówkę A UAZ ma długoletnie doświadczenie w robieniu UAZów i co? I lipa. Naprawde, tamten stary rozlatujący się trup z 1976. był solidniejszy niż to. Tylko zastanawia mnie… jak odkryty krzyżak może być bezobsługowy? Zawsze myślałem ze taki krzyżak = okresowe smarowanie 🤔 Teraz, souls_hunter napisał(-a): A jakby tak wziąć kawał starej dętki i nałożyć na ten krzyżak (nie rozcinając jej wzdłuż), do tego 4 trytytki po 2 z każdej strony wału dla pewności i już jest jakaś tam osłona. Hmmm? A jak stylowo… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yaro 65 91 #1214 Napisano 13 Lutego 2024 Masz wóz który nawet nie pozwoli zamknąć na dobre tematu 😃 Jest wiele wałów pędnych w samochodach terenowych w których nie było kalamitki, osławiona gelenda już od 2015r nie ma możliwości smarowania krzyżaków, Dobrze wykonany krzyżak, poprawnie zamontowany pracuje wiele lat. 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souls_hunter 873 #1215 Napisano 13 Lutego 2024 4 minuty temu, pmwas napisał(-a): A jak stylowo… Jakie auto, taka naprawa 😁 3 Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1216 Napisano 13 Lutego 2024 Teraz, souls_hunter napisał(-a): Jakie auto, taka naprawa 😁 Tak, dokładnie 6 minut temu, yaro 65 napisał(-a): Masz wóz który nawet nie pozwoli zamknąć na dobre tematu 😃 Jest wiele wałów pędnych w samochodach terenowych w których nie było kalamitki, osławiona gelenda już od 2015r nie ma możliwości smarowania krzyżaków, Dobrze wykonany krzyżak, poprawnie zamontowany pracuje wiele lat. Ale one tez są takie na wierzchu? Ten UAZ jest z 2017, więc daleko za gelendą nie są… albo jednak są 😂 Ja tylko mam nadzieję, że to krzyżak, a nie co gorszego..: 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1217 Napisano 13 Lutego 2024 Coś takiego: Właśnie takie 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49590 #1218 Napisano 13 Lutego 2024 46 minutes ago, pmwas said: Ja tylko mam nadzieję, że to krzyżak, a nie co gorszego..: Ty się nie przejmuj, jeździj tak długo aż coś odpadnie a potem będzie się myśleć jak to ugryźć 😜 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1219 Napisano 13 Lutego 2024 9 minut temu, Londek napisał(-a): Ty się nie przejmuj, jeździj tak długo aż coś odpadnie a potem będzie się myśleć jak to ugryźć 😜 No ba, zawsze można wracać z zapiętym przodem ciągnąć tylny wał po asfalcie 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49590 #1220 Napisano 13 Lutego 2024 3 minutes ago, pmwas said: zawsze można wracać z zapiętym przodem ciągnąć tylny wał po asfalcie 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yakuz 345 #1221 Napisano 13 Lutego 2024 Nie przejmuj sie, w zimie na złość wszystko się sypie częściej u mnie w rodzinie też pogrom w parku maszynowym moj chrysler - chłodniczka płynu wspomagania kierownicy się rozszczelniła, brata polo dziś padło pękła guma przy dolocie i nie chce jechać, zafira szwagra uziemiona sterownik pompy paliwa (diesel)....dziś lutowałem go pół dnia, u brata mersedes gaśnie....podejrzane wtryski....także zawsze coś 😀 i jest "wesoło" 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yaro 65 91 #1222 Napisano 13 Lutego 2024 Odkręć przy moście, zamocz w oleju na noc, rano nie będzie piskać . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1223 Napisano 13 Lutego 2024 12 minut temu, Yakuz napisał(-a): Nie przejmuj sie, w zimie na złość wszystko się sypie częściej u mnie w rodzinie też pogrom w parku maszynowym moj chrysler - chłodniczka płynu wspomagania kierownicy się rozszczelniła, brata polo dziś padło pękła guma przy dolocie i nie chce jechać, zafira szwagra uziemiona sterownik pompy paliwa (diesel)....dziś lutowałem go pół dnia, u brata mersedes gaśnie....podejrzane wtryski....także zawsze coś 😀 i jest "wesoło" Ogólnie zgoda. Tylko… to auto naprawdę perniczy się cały czas. Co 2-3 tysiące. Teraz wiem, czemu ten Rosjanin mówił, że cieszył się z UAZa gdy tylko go kupił i gdy go sprzedał On jest naprawdę zły. Bardzo, bardzo zły. Są auta mniej i bardziej awaryjne, ale nawet Punto, które było zle, nie było TAK złe. W Punto co jakiś czas psuło się to czy tamto, to linka ręcznego, to linka zmiany biegów… ale z reguły do kolejnego przeglądu dotrwał. UAZ to inna kategoria. To po prostu jakościowa katastrofa. Nie to czy jest gorszy czy lepszy, on jest po prostu koszmarny. Nic, bedzie kolejny wielki powrót i za chwilę kolejna awaria. I tak w kółko.. 4 minuty temu, yaro 65 napisał(-a): Odkręć przy moście, zamocz w oleju na noc, rano nie będzie piskać . Tak, ale ponoć krzyżaki do UAZa są tanie, to się wymieni i znów chwilę pojeździ… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
graver 416 #1224 Napisano 13 Lutego 2024 1 minutę temu, pmwas napisał(-a): Ogólnie zgoda. Tylko… to auto naprawdę perniczy się cały czas. Co 2-3 tysiące. Teraz wiem, czemu ten Rosjanin mówił, że cieszył się z UAZa gdy tylko go kupił i gdy go sprzedał On jest naprawdę zły. Bardzo, bardzo zły. Są auta mniej i bardziej awaryjne, ale nawet Punto, które było zle, nie było TAK złe. W Punto co jakiś czas psuło się to czy tamto, to linka ręcznego, to linka zmiany biegów… ale z reguły do kolejnego przeglądu dotrwał. UAZ to inna kategoria. To po prostu jakościowa katastrofa. Nie to czy jest gorszy czy lepszy, on jest po prostu koszmarny. Nic, bedzie kolejny wielki powrót i za chwilę kolejna awaria. I tak w kółko.. Co on takiego w sobie ma że nie chcesz się rozstać z nim? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 9031 #1225 Napisano 13 Lutego 2024 5 minut temu, graver napisał(-a): Co on takiego w sobie ma że nie chcesz się rozstać z nim? A wiem? Jest niezwykły. Jest zabytkowy. Nim się fajnie jeździ. Ten długi przód jak w starej ciężarówce. Ogólnie to wcale nie terenówka, to po prostu stara ciężaróweczka. Jak takie state pick-upy 4x4. To fajne autko. Tylko tak zawodne… 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach