Zegarek Vistula & Wólczanka - propozycje klubowe

[difrat 0]

czytając tek wątek mam nieodparte wrażenie, że Prezesowi Vistuli (nie wiem czy taki miał zamiar) udało się skanalizować energię tutejszych forumowiczów w znacznie sympatyczniejszym dla firmy kierunku niż mającym miejsce w poprzednim temacie recenzującym jej nowy produkt

[neixet 11]

czytając tek wątek mam nieodparte wrażenie, że Prezesowi Vistuli (nie wiem czy taki miał zamiar) udało się skanalizować energię tutejszych forumowiczów w znacznie sympatyczniejszym dla firmy kierunku niż mającym miejsce w poprzednim temacie recenzującym jej nowy produkt

w sumie ta, my sobie popiszemy z usmiechem na twarzy, a vistula i tak zrobi swoje

a biorac pod uwage rozbieznosc opini wyjdzie na to ze sie kierowala naszym watkiem

[difrat 0]

a biorac pod uwage rozbieznosc opini wyjdzie na to ze sie kierowala naszym watkiem

 

dokładnie

 

Czegokolwiek by nie wybrali, "Klub" i tak będzie mógł czuć się usatysfakcjonowany.

[Iko 1161]

.... no wlasnie.

Bylo wczesniej

 

Mysle, ze skoro to ma byc zegarek dla VW, to moze wartoby zapytac zleceniodawce, czego naprawde potrzebuje?

 

Cos mi tu pachnie wpuszczeniem w maliny typu "pokrzyczcie sobie na forum, my Wam potem ladnie podziekujemy za sugestie, wdrozymy cos, co zapewne i tak powtarza sie w 25% postow... i wszyscy beda zadowoleni".

 

Przeciez to nikt inny, jak VW powinien powiedziec, kim jest grupa docelowa.

Z tego wynikaja dalsze implikacje - co do pozycjonowania cenowego, wygladu, mech/quartz, brandingu, merchandisingu itp.

Najpierw konsument, a potem produkt, taka jest zasada.

 

(Czesc postow tu zamieszczonych sugeruje podazanie dokladnie przeciwna droga, ale to najlatwiejsze...).

 

Ergo - cos mi ta propozycja VW w TEJ FORMIE nie calkiem powaznie wyglada.

Mam nadzieje, ze sie myle. Oby tak bylo.

 

Pozdrawiam

Iko

[Gość pcstud]

a najbardziej wymowne jest to, ze zamiast mechanicznej chinszczyzny ktora tak zostala wczesniej przez nas skrytykowana wylania sie obraz kolejnej chinszczyzny, tyle ze tym razem kwarcowej :shock: :?

 

ale tak to jest w demokracji, jak sie pozwoli ludziom samym wybierac :wink:

[Gość gustawo]

Ja proponuję zegarek mechaniczny (najlepiej na mech. szwajcarskim), zwykły, prosty,bez bajerów. Jak klient ma wydać kasę to niech wie za co.

[Remy 237]

Przerobić tarcze tych zegarków wycofanych ze sklepów i sprzedawać ponownie.

[Władek Meller 199]

Niestety nie ma żadnych zgłoszeń producentów/dystybutorów.

 

... tylko producenci, lub ich przedstawiciele winni zabiegać o zlecenie przedstawiając najlepsze oferty.

...

proszę się nie obrażać ale wydaje mi się to głupie. Albo nie rozumiem.

Jak chcesz kupić samochód to idziesz do różnych dilerów i sprawdzasz co oni mają, co mogą zrobić.

.....

 

Jeśli chcę kupić samochód, to oczywiście, że idę do dilerów i sprawdzam, ale jak chcę kupić flotę samochodów (dla policji, wojska, dużej firmy) to ogłaszam, że chcę kupić i że mam piniądze i czekam na najlepsze oferty.

Tutaj z taką sytuacją mamy do czynienia.

Zgłaszam pierwsze sugestie do Vistuli.

Po konsultacjach będzie można uściślić propozycję.

pozdrawiam,

Władek

[Gość pcstud]

Jeśli chcę kupić samochód, to oczywiście, że idę do dilerów i sprawdzam, ale jak chcę kupić flotę samochodów (dla policji, wojska, dużej firmy) to ogłaszam, że chcę kupić i że mam piniądze i czekam na najlepsze oferty.

Tutaj z taką sytuacją mamy do czynienia.

 

no ale chyba nie oglaszaszaja tego na forum internetowym? :wink:

 

Zgłaszam pierwsze sugestie do Vistuli.

 

mozna wiedziec jakie sugestie?

[Władek Meller 199]

Właśnie miałem poprawić swojego posta w tym względzie.

Mimo wszystko odwołać się do dyskusji z forum. Ona jest szeroka, ale dla mnie pewne sugestie są cenne.

Fragment tego co przygotowałem:

 

Opłacalność produkcji modeli zegarkowych

Szwajcarzy mówią, że jeśli chcemy wprowadzić nowy model zegarka (nowy model koperty) to minimalna ilość sztuk, przy której ilość nie wpływa znacząco na cenę wynosi ok. 300 sztuk.

Jeśli mamy już model zegarka (koperty) to inną wersję tarczy, z tego samego co powyżej powodu powinniśmy wykonywać w ilości minimum 100 sztuk.

Obwarowania techniczno-prestiżowe

Koperta stalowa.

Jeśli mówimy o wyrobie prestiżowym, to nie może być to przedmiot o wytartej powierzchni złocenia. Tak więc, jeśli nie złota (bo ekstremalnie droga) to stalowa.

Jeśli firma odniesie sukces, to można wyprodukować w następnym etapie serię kilku-kilkunastu zegarków złotych.

Pasek skórzany.

Tylko taki jest dziś uważany za prestiżowy. Nawet wyrób „materiałopodobny”, co dla tego producenta byłoby wskazane nie pasuje do dzisiejszego wyobrażenia o wyrobie prestiżowym.

Kolor paska.

Jeśli z oferty podstawowej producentów, to nie zmienia ceny.

Jak u Forda – czarny, zawsze elegancki, zawsze dopasowany.

Brązowy – coraz częściej do czarnego, granatowego garnituru zakładamy brązowe buty – warto rozważyć jako jedyny lub jako drugi kolor, kolor brązowy

Granatowy lub inny finezyjny – jeśli będzie nawiązaniem do czegoś szczególnego z historii, oferty firmy, to warto i to nie tylko medialnie warto

Możliwe cechy szczególne

Jak rozumiem, na podstawie poprzedniego zegarka, firma Vistula & Wólczanka nie ma żadnego charakterystycznego kształtu, którego odwzorowanie jednoznacznie identyfikowało by firmę.

Czy to prawda, że nie ma ?

Lepiej gdyby był.

Czy firma posiada charakterystyczny dla swojej marki wzór tkaniny, historyczny wzór materiału, czy znany krój wyrobu, tak by w zegarku ewentualnie można było się (jeśli producent chce) do niego odwołać ?

Logo firmowe. Znam logo VISTULA, logo Wólczanka i znak VW w kole - co ma być na zegarku ?

Czy znak VW w kole jest wskazany / obojętny do użycia w zegarku, niezależnie od powyższego ?

Powyższe elementy marketingowo byłyby niezmiernie cenne.

resztę piszę.

Władek

[Władek Meller 199]

no ale chyba nie oglaszaszaja tego na forum internetowym?

Vistula zwórciła się do Klubu.

Naszym sposobem komunikacji jest forum.

Zgodzisz się, że o forum wiedzą wszyscy z branży w Polsce.

Nawet wielu z nich jest na foorum, jeśli czegoś potrzebują od nas.

O wszystkich Vistula może się dowiedzieć także od nas.

Ja nie będę nikogo na siłę nakłaniał do współpracy.

Wiem, że z Roamer'a będzie propozycja - rozmawiałem z osobą odpowiedzalną z Ray Center Trading (której nota bene jestem współwłaścicielem). Decyzja będzi należała do Vistuli.

Władek

[Gość pcstud]

Właśnie miałem poprawić swojego posta w tym względzie.

Mimo wszystko odwołać się do dyskusji z forum. Ona jest szeroka, ale dla mnie pewne sugestie są cenne.

Fragment tego co przygotowałem:(...)

resztę piszę.

Władek

 

swietnie napisane! poki trudno nie zgodzic sie z kazdym twoim zdaniem balem sie, ze to bedzie komplilacja naszej radosnej tworczosci :wink:

[Jacek. 0]

Pasek skórzany.

Tylko taki jest dziś uważany za prestiżowy. Nawet wyrób „materiałopodobny”, co dla tego producenta byłoby wskazane nie pasuje do dzisiejszego wyobrażenia o wyrobie prestiżowym.

 

Tu można wprowadzić zróżnicowanie w zależności od owych trzech "brandów" (BTW: "Gut, bon Sagalas London by kowal de Bałabanovka" ) Tzn. dla najniższej marki bransoleta, średniej skóra, a dla najwyższej skóra "ręcznie szyta". Dodatkowo może styl sportowy z włókna węglowego.

 

J.

[arturro-k 0]

Jedno należy przyznać, Vistula ma świetnych marketingowców. Dlaczego?

A dlatego, że prosząc o pomoc KMZiZ "upiekli dwie pieczenie przy jednym ogniu".

Po pierwsze: otrzymali, od expertów w tej materii, fachowe porady związane ze stroną techniczną zagadnienia.

Po drugie: przeprowadzili badanie rynku na grupie społecznej do której skierowana jest ich oferta.

Jak dla mnie bomba.

Wiem, że moja wypowiedź nic nie wnosi ale nie mogłem się powstrzymać przed złożeniem gratulacji. Bo przecież czytają te forum.

Pozdrawiam

[Jacek. 0]

Po drugie: przeprowadzili badanie rynku na grupie społecznej do której skierowana jest ich oferta.

 

Gucio prawda.

 

J.

[difrat 0]

Jedno należy przyznać, Vistula ma świetnych marketingowców. Dlaczego?

 

wydaje mi się, że wprost przeciwnie

[szatek 0]

Logo firmowe. Znam logo VISTULA, logo Wólczanka i znak VW w kole - co ma być na zegarku ?

Czy znak VW w kole jest wskazany / obojętny do użycia w zegarku, niezależnie od powyższego ?

Powyższe elementy marketingowo byłyby niezmiernie cenne.

 

Sam przywiązuje bardzo dużą wagę do nazw. Jedne brzmią i mają "to coś", jak np. Vistula, a inne, jak Polpora są po prostu porażką. W naszym przypadku nazwa vistula ma kilka atutów:

 

1) Jak wspomniałem dobrze brzmi - po łacinie nawet nazwy chorób są przyjemne dla ucha

2) Nazwa nie jest za długa oraz łatwa do wymówienia i zapamiętania zarówno w kraju, jak i za granicą

3) Firma jest rozpoznawana jako Vistula, a nie VW (nieważne, czy w kole czy innej figurze VW kojarzy się raczej z czymś do jeżdżenia, a nie noszenia )

4) Słowo jest pochodzenia łacińskiego, niespolszczone i nieużywane potocznie więc jest dobrym wyróżnikiem marki

 

Reasumując. Gdyby zegarek miał być dla Tormięsu, Tomeksu itp. albo firma miała naprawdę rozpoznawalny znak firmowy, to wtedy starałbym się wyeksponować logo. W przypadku Vistuli nazwa ma zbyt wiele atutów, żeby jej nie wykorzystać. Logo może być tylko dodatkiem.

[Władek Meller 199]

Jak się dowiedziałem - bo pytałem, w Vistuli burza mózgów większa niż na naszym forum.

Czekamy.

Władek

[Gość Sebastian.K]

Witam Wszystkich.

Moim skromnym zdaniem Vistula powinna postawić na zegarek kwarcowy, do 500 zł, oraz ewentualnie na mechaniczny odpowiednik do 1000 zł. Zegarki oczywiście na pasku, stal, szafir, oraz kilka wersji kolorystycznych tarcz oraz pasków, odpadają bajery typu Superluminova czy inne sportowe dodatki. Dobrze gdyby zegarek miał klasę wodoszczelności 50. Roamer proponowany wcześniej to dobra propozycja - podobnie jak Atlantic czy Adriatica. Co do ogólnego wizerunku zegarka idealnie pasowałby styl Longinesa z serii Master (wskazówki, litery) - dla mnie jest to kwintesencja prostego, eleganckiego zegarka - żadnych wodotrysków czy zbędnych komplikacji - 3 wskazówki oraz datownik w zupełności wystarczą. Jeżeli udałoby się opracować szwajcarski zegarek przypominający longinesa z serii Master a cena nie przekroczyłaby 1000 zł za mechanika lub 500 za kwarc to uznaję to za strzał w 10.

Pozdrawiam.

S.K

[zbyszke 13]

Z tym kwarcem to dobry pomysl. Zupelnie nie wzialem tego pod uwage, bo przeciez wszyscy tutaj mamy kwarcofobie, ale nastawienie przecietnego nabywcy garnituru jest zupelnie inne. Kwarc w porzadnie wykonanej kopercie, dobrej jakosci pasku i z ladna tarcza to moze byc to

[Lawnowerman 1060]

Witam Wszystkich.

Moim skromnym zdaniem Vistula powinna postawić na zegarek kwarcowy, do 500 zł,

 

A nawet 2 modele.

Jeden powinien być z czarną tarczą a drugi z białą.

[k601 0]

Ja osobiście nie widzę sensu powstania takowego zegarka.Męskie fashion są niepopularne chyba że zegarek będzie gratisem takim jak długopis z nadrukiem.Czyli prosty tani kwarc a taki do garniaka to siara a malo kto wyda kasę na mechaniczną Vistulę która bedzie sporo kosztować.

[TeQuila 0]

Witam,

 

osobiscie uwazam, ze VW powinna jednak jakies widelki nie tylko cenowe podac.

 

Po drugie. Odwiedzaja sklepy firmowe zwroccie uwage, ze firma sprzedaje dodatki takie jak obuwie czy spodnie jeansowe, ktore nie sa tanie. Powiem nawet sa wysoko pozycjonowane w kolekjach firm takich jak Levi's. Kwoty obuwia czy spodni powyzej 400 PLN. Proponujac zegarek w kwocie 500 PLN zastanawiam, czy firma nie 'strzela' sobie w noge? Bo potencjalny kupiec moze zastanowic sie, czy zegarek, ktory kosztuje tyle samo co jeansy ubierane na zakupy nie jest po prostu kiepski. cala oferta dodatkow typu spinki, paski, krawaty itp. nie jest tania. Zegarek tez nie moze.

 

Jak dla mnie cena zegarka, zeby go dobrze pozycjonowac w kolekcji to kwota z przedzialu 700-1000 pln, zegarek moze byc kwarcowy lub automat (manuale tylko dla koneserow), szafir, koperta stalowa. Najlepiej wlasnie dwie propozycje: kwarc + automat. Znam sporo osob ubierajacych sie w VW i wiekszosc z nich zwraca uwage na dodatki, bo one nie raz decyduja o stylu. Dwa rodzaje zegarkow powinny zaspokoic osoby wiedzace cos wiecej o czasomierzach i tez takie, ktore wymagaja precyzji.

 

T.

[Gość sszwedo]

Postanowiłem dołożyć swoje trzy grosze w dyskusji na temat zegarka dla VISTULI. Czuję się niejako wywołany do tablicy z dwóch powodów. Po pierwsze od wielu lat jestem klientem tej marki i ubieram się wyłącznie w garnitury tego producenta (Vistula, Lantier) ze względu na ich wysoką jakość, po drugie jestem zagorzałym miłośnikiem zegarków , głównie mechanicznych i posiadam ich sporą kolekcję. Moje zegarki są nie tylko ozdobą mojej kolekcji ale także mojego nadgarstka, noszę je wszystkie na przemian i wszystkie jak ulał pasują do wyrobów tego znanego producenta odzieży. Są ta zegarki znanych szwajcarskich marek (OMEGA, TISSOT, MAURICE LACROIX) jak i (tutaj pewne zaskoczenie) zegarki rosyjskie ( Volmaxa AVIATOR i BURAN, POLJOT, MOSCOW CLASSIC, VOSTOK EUROPE) i wbrew powszechnie panującym stereotypom chciałbym właśnie zaproponować zegarek oparty na mechanizmie poljota 3133 lub pochodnym ,oczywiście stalowy chronograf z szafirowym szkłem. Na przykład taki jak ten.

Pozdrawiam sszwedo

PS. zdaję sobie sprawę że włożyłem kij w mrowisko i moją propozycją mogłem urazić uczucia"szwajcarofilów" ale przecież poljot 3133 to nic innego jak doskonały klasyczny szwjcarski Valjoux 7734

[Gość dancemacabre]

wyciągając za i przeciew jestem zdania jak większość kolegów że polpora jest dobrą propozycją , bo jeśli opłacało się uruchomić projekt i sprzedać zegarki po tak niskiej cenie to przy większej produkcji cena mocno zejdzie w duł ,pozatym dziś trudno powiedzieć o firmach zegarkowych że ta lepsza tamta gorsza bo większość bazuje na etach z niewielkimi modyfikacjami i to głównie w kosmetyce werku wachniki ozdobne itp itd...

natomiast jeśli chodzi o wygląd polpory to chciałbym żeby nie przypominały atlatic'ów z lat 50 ,tylko xrobili własny projekt tarczy bo głównie ona mnie razi i to bardzo ,po poprawieniu kilku niedociągnięć myślę że współpraca z Vistulą będzie na kożyść obu stron