Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
jarekvolvo

Skrzynka ze śmietnika...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych,

 Wprawdzie mój pierwszy post miał być o czymś innym, ale.... ale właśnie przyniosłem z osiedlowego śmietnika takie cudo ;) . Serce mnie zabolało na ten widok, niestety w środku - oprócz wskazówek, gongu i młotków już nic nie było :( . Jednak pomyślałem sobie głupio, że zrobię z niej - pewnie mnie pokrzyczycie ;( - ... szafkę na klucze.  Ale też chciałem pozostawić jakiś zupełnie minimalny ślad zegarowości - myślę nad włożeniem tam zwykłego, kitajskiego mechanizmu na baterię i schowania go za jakąś oryginalną tarczą. Właśnie - tarczą... co tu mogło być, jak mogło wyglądać ? Kto i kiedy mógł powołać do życia taki zegar ??

 Wybaczcie głupie pytania, ale są to dla mnie zupełnie nowe horyzonty ;)

 Kłaniam się i pozdrawiam !

IMG20230207145236.jpg

IMG20230207145330.jpg

IMG20230207145340.jpg

IMG20230207145409.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że koleżanki i koledzy znający się na tego typu zegarach napiszą Ci o tej pięknej skrzyni i zidentyfikują mechanizm.

Ode mnie prośba: na razie wstrzymaj się z wszelkimi przeróbkami i z zakupem chińskiego mechanizmu.

To, że "serce Cię zabolało na ten widok" świadczy jak najlepiej o Tobie, o Twojej wrażliwości na piękno starych rzeczy.

Pozdrawiam serdecznie. Waldek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem sądząc po sygnaturze na sankach to Philip Haas & Söhne ze Shwartswaldu, ale resztę dopowiedzą koledzy z forum

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieg okoliczności, ja po prawie 4 latach zidentyfikowałem swój budzik na podstawie katalogu płyt i Mikrolisk, jako Philip Haas.

 

Warto poszukać w Internecie werku do tego Haasa

 

20210704_210915.jpg

20210705_234132.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Wagro56 napisał(-a):

Mam nadzieję, że koleżanki i koledzy znający się na tego typu zegarach napiszą Ci o tej pięknej skrzyni i zidentyfikują mechanizm.

Ode mnie prośba: na razie wstrzymaj się z wszelkimi przeróbkami i z zakupem chińskiego mechanizmu.

To, że "serce Cię zabolało na ten widok" świadczy jak najlepiej o Tobie, o Twojej wrażliwości na piękno starych rzeczy.

Pozdrawiam serdecznie. Waldek

Dzięki za dobre słowo, miło mi niezmiernie :) . Oczywiście wszelkie przeróbki, o których myślałem, miały być bezinwazyjne. Nie ośmieliłbym się skundlić takiego dzieła ;) . A piękno starych, żywych maszyn zawsze było dla mnie powalające. Koroną tego może być np. gorący parowóz, drzemiący nocą na bocznicy...jest jak wielki, tłusty kocur śpiący na poduszeczce, .. można się do niego przytulić, zamknąć oczy i zapomnieć o świecie..

Edytowane przez jarekvolvo
ort

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, graver napisał(-a):

Moim zdaniem sądząc po sygnaturze na sankach to Philip Haas & Söhne ze Shwartswaldu, ale resztę dopowiedzą koledzy z forum

Także dziękuję :) . Niewielka chwila, a kawałek drewna i szkła, spoczywający "na fajansie" - nagle otrzymuje swe zapomniane życie... bo Ktoś wymówił jego imię.... . Magia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei od razu skojarzyłem po tym króliku że to PHS aale nie byłbym taki mądry jakbym kiedyś nie wkleił zdjęcia obudowy i któryś z kolegów mi podesłał stronkę z katalogu Haasa i dzięki temu mogłem dorobić brakujące koronę i półeczkę, mechanizmu nie chciałem szukać oryginalnego bo w tym przypadku był z płytami drewnianymi ( ślady od wewnątrz) I dałem francuski ale ładny firmy Caily  i nieco ufrancuziłem skrzynkę ratując ją zdjęcia przed i po.

20220716_124155~2.jpg

20220815_084918 (2).jpg

20220815_084929 (2).jpg

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, jarekvolvo napisał(-a):

Witam Szanownych,

 Wprawdzie mój pierwszy post miał być o czymś innym, ale.... ale właśnie przyniosłem z osiedlowego śmietnika takie cudo ;) . Serce mnie zabolało na ten widok, niestety w środku - oprócz wskazówek, gongu i młotków już nic nie było :( . Jednak pomyślałem sobie głupio, że zrobię z niej - pewnie mnie pokrzyczycie ;( - ... szafkę na klucze.  Ale też chciałem pozostawić jakiś zupełnie minimalny ślad zegarowości - myślę nad włożeniem tam zwykłego, kitajskiego mechanizmu na baterię i schowania go za jakąś oryginalną tarczą. Właśnie - tarczą... co tu mogło być, jak mogło wyglądać ? Kto i kiedy mógł powołać do życia taki zegar ??

 Wybaczcie głupie pytania, ale są to dla mnie zupełnie nowe horyzonty ;)

 Kłaniam się i pozdrawiam !

IMG20230207145236.jpg

IMG20230207145330.jpg

IMG20230207145340.jpg

IMG20230207145409.jpg

Skrzynia świetna - nie natrafiłem narazie na taką samą ( podobne są, ale nie takie same ) - i w całkiem dobrym stanie. Nie trzeba aż tak dużo pracy włożyć, by przywrócić jej świetność.... byle tylko jej nie malować, czy lakierować. Na forum jest opisane, co i jak robić.... Można się pytać i radzić....ważne, że skrzynia jest do uratowania, a nie na śmietnik. 

Jak mechanizmu PHS nie znajdziesz, to można znaleźć dość podobny i chyba niedrogi Junghas. 

Będzie ZEGAR , prawdziwy - stuletni, mechaniczny, tykający i bimbający. 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, jarekvolvo napisał(-a):

Dzięki :) . Czyli mój to ten ostatni.. wcześniej zając gdzieś poleciał, a teraz na moim już wraca .. :) :) 

Moim zdaniem sądząc po wskazówkach to styl art novo, natomiast byś nabrał ochoty by wskrzesić ten zegar puknij drewienkiem w gong a usłyszysz jego duszę😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha ! A żebyś wiedział :) . Pierwszą rzeczą jaka zrobiłem po otwarciu pudła było użycie młoteczka.... . I zaśpiewał, jakby nigdy nie stracił werku... . Dosłownie poczułem jego płacz za mechanizmem.. . I głęboko myślę nad jego odtworzeniem, o ile dźwignę to w $$..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile jesteś w stanie udźwignąć finansowo? 

Werk junghansa, lub podobny pewnie koło stówki, może nawet z wahadłem, kolejna stówa za tarcze. 

We własnym zakresie przywrócenie życia mechanizmu i odnoiwenie/umycie skrzynki. 

 

Bardzo ładnie się zapowiada. 

Sam z chęcią bym znalazł na śmietniku taka skrzyneczkę.. 

Pewnie mechanizm odkrył jakiś amator metali kolorowych.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak może do trzech stówek ;)  . Nie mogę za bardzo szaleć, bo jednak priorytetem do zrobienia są dwie rozgrzebane przyczepy Niewiadówki, w tym jedna - rodzynek - z pierwszej serii z 1973 roku :) . Żona już się krzywo patrzy, bo łapię kilka srok za ogon ( i radia lampowe, i aparaty fotograficzne, i klamka cp, i w ogóle ;) ) . Muszę się hamować, bo w perspektywie był tez parowóz... .

 Na Aledrogo widzę gołe werki w granicach 120 - 180 zł, tarcze podobnie. Na wahadła nie patrzyłem. Przynajmniej wskazówki mam, ale czy będą "uniwersalnie" pasować ?

 Skrzynkę ogarnę, właśnie czytam wątek o renowacji, choć przyznam, że politura i bejca to dla mnie odległe tematy, ale kiedyś muszę sie do tego zmusić. Zwłaszcza, że kilka skrzynek radiowych także czeka w kolejce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, zadra napisał(-a):

Ile jesteś w stanie udźwignąć finansowo? 

Werk junghansa, lub podobny pewnie koło stówki, może nawet z wahadłem, kolejna stówa za tarcze. 

We własnym zakresie przywrócenie życia mechanizmu i odnoiwenie/umycie skrzynki. 

 

Bardzo ładnie się zapowiada. 

Sam z chęcią bym znalazł na śmietniku taka skrzyneczkę.. 

Pewnie mechanizm odkrył jakiś amator metali kolorowych.. 

A mi się wydaje że wystrzeliła sprężyna albo z nadmiernych luzów albo nie umiejętnie chciał naprawić, ja jak mi się trafia mechanizm z sprężynami odkrytymi ale całymi to nakręcam do oporu i ekwilibrystycznie związuję ją drucikiem w mechaniźmie na sztywno i  jeżeli mam dostęp do zapadki luzuję  kluczykiem i rozbebeszam dopiero mechanizm

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, graver napisał(-a):

ja jak mi się trafia mechanizm z sprężynami odkrytymi ale całymi to nakręcam do oporu i ekwilibrystycznie związuję ją drucikiem w mechaniźmie na sztywno i  jeżeli mam dostęp do zapadki luzuję  kluczykiem i rozbebeszam dopiero mechanizm

Drucik OK, ja stosowałem trytytkę :) ( jest trochę szersza i stawia "opór" na stali)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jarekvolvo napisał(-a):

Jakoś tak może do trzech stówek ;)  . Nie mogę za bardzo szaleć, bo jednak priorytetem do zrobienia są dwie rozgrzebane przyczepy Niewiadówki, w tym jedna - rodzynek - z pierwszej serii z 1973 roku :) . Żona już się krzywo patrzy, bo łapię kilka srok za ogon ( i radia lampowe, i aparaty fotograficzne, i klamka cp, i w ogóle ;) ) . Muszę się hamować, bo w perspektywie był tez parowóz... .

 Na Aledrogo widzę gołe werki w granicach 120 - 180 zł, tarcze podobnie. Na wahadła nie patrzyłem. Przynajmniej wskazówki mam, ale czy będą "uniwersalnie" pasować ?

 Skrzynkę ogarnę, właśnie czytam wątek o renowacji, choć przyznam, że politura i bejca to dla mnie odległe tematy, ale kiedyś muszę sie do tego zmusić. Zwłaszcza, że kilka skrzynek radiowych także czeka w kolejce..

Twoja skrzynka wygląda mi na woskowaną.... no , ewentualnie na jedną warstwę politury, że nikt nawet nie pomyśli że tu politura - czyli prawie matowa, delikatny połysk. 

Czyli potrzeba terpentyną, czy benzyną lakową na szmatce nieco poszorować..... no duuużo szmatek. 

A z mechanizmem się nie spiesz... może trafisz na mechanizm z tarczą i wahadłem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pokrywa ją coś, co wygląda jak "skrystalizowany lakier", taki ... bardzo suchy, kruszący sie pod paznokciem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tym śmietniku trafiła Ci się ciekawa unikalna skrzynka. 

Tak do końca to nie wiadomo czyje to logo na plecach. 

Tu możesz trochę poczytać... 

 

 

Odradzam kupowanie osobno mechanizmu, tarczy i wahadła. 

Jak kupisz sam mechanizm, to ciężko będzie dopasować tarczę - 

rozstaw otworów i bolców do mocowania tarczy. 

Skąd będziesz wiedział jakiego typu i jak długie kupić wahadło... 

No chyba, że znajdziesz w katalogu, tylko jakiej firmy, albo sam potrafisz obliczyć. 

Mechanizm z tarczą trzeba na czymś zamocować, a te sanki z gongiem 

nie wiem czy dopasujesz. 

Jeżeli to wszystko Ci się uda spasować, to i tak będziesz miał tylko "pięknego składaka"... 

 

Uważam, że oryginalnie w tej skrzyni był inny mechanizm. 

Świadczą o tym otwory widoczne na zdjęciu. 

 

IMG_20230208_235844.thumb.png.f50f583314c0b0640a3e610347a09178.png

 

Należałoby odkręcić te sanki z gongiem i wtedy może po rozmieszczeniu otworów uda się coś dopasować. 

Wtedy dopiero pomyśleć czego szukać do kupienia. 

Jak już to cały komplet z mocowaniem,  tarczą i wahadłem. 

Ja szukałbym w necie i na forum, jakie mechanizmy, jakiej firmy były najczęściej montowane w takiej skrzyni z takim logiem, i próbował odtworzyć zegar bliski oryginału. 

 

Pozdrawiam Jacek  


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna robić się ciekawie :) Rozumiem, że FS(?)Z to MOŻE być Fabryka Skrzyń..., ale co może oznaczać ta siódemka ? Na innych stemplach są niższe cyfry.. Może chodzi o numer montera ? A może o typoszereg wielkości ?? Bo ta moja jest dość spora... .

 Rzecz jasna, nie kupowałbym elementów oddzielnie - mam już Colta Navy składanego z elementów różnych broni - fakt, jest znacznie ( baardzo ) taniej, ale jednak - to nie to.  O ile Colt jest w miarę "zamienny", to przy zegarach widzę zbyt dużo wzajemnych zależności. Co najwyżej, starałbym sie dopasować coś do istniejących sanek. No i właśnie - zauważyłeś ciekawą rzecz :). NIE TE SANKI :) :) .  I co ja bidny ma teraz zrobić ??? Dopasowanie po otworach raczej przekracza moje zdolności - poza tym, nie mam materiału porównawczego. To musiałby zrobić Uhrmacher z doświadczeniem, który miał w rękach więszkszość typów i modeli... Ja jestem za krótki... .

Btw, przepytałem gospodarza domu, czy nie widział, skąd to sie pojawiło - niestety, kicha. A z kolei stan skrzyni, ilość kurzu i brudu może wskazywać raczej na jakąś piwnicę czy strych. A mogła także "przywędrować" z okolicznych domów..

 Przejrzałem w necie już sporo zdjęć różnych zegarów - nie trafiłem na nic identycznego, są "podobne", ale jednak "nie takie".. . Na skrzyni nie ma innego znaku, niż pieczęć, a skoro mówisz, że te sanki to "fake", to juz sam nie wiem, czego szukać.. :( :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukaj kompletnego mechanizmu z sankami tarcza i wahadłem trafiają się całkiem często ale najważniejsze jest średnica otworu na tarczę a także wymiar od osi wskazówek po kraniec wahadła. Znalazłem teraz na OLX stary pełno płytowy  mechanizm z tarczą i sankami dobrej starej firmy Francuskiej Japy, brakuje tylko wahadła i i blaszki sprężynki do wahadła, luknij sobie:   766800320 ,  średnica ramki tarczy 14cm sądzę że masz nie więkrzy otwór na tarczę  

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.02.2023 o 10:54, jarekvolvo napisał(-a):

Na innych stemplach są niższe cyfry..

Tu masz wyższe numery, myślę że to numer typu skrzyni. 

 

 

Wykręć sanki ze skrzyni, pokaż zdjęcie tylnej ścianki z widocznymi otworami, może ktoś wpadnie na to jaki tam był mechanizm. 

Podaj wymiary skrzyni wewnątrz i średnicę otworu na tarczę. 

Łatwiej będzie coś dopasować. 

Uważam, że Japy nie pasuje do tego typu skrzyni. 

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, JASI napisał(-a):

Tu masz wyższe numery, myślę że to numer typu skrzyni. 

 

 

Wykręć sanki ze skrzyni, pokaż zdjęcie tylnej ścianki z widocznymi otworami, może ktoś wpadnie na to jaki tam był mechanizm. 

Podaj wymiary skrzyni wewnątrz i średnicę otworu na tarczę. 

Łatwiej będzie coś dopasować. 

Uważam, że Japy nie pasuje do tego typu skrzyni. 

 

Pozdrawiam Jacek 

Jasi a patrzyłeś ten mechanizm  Japy co podałemz aukcji olx? Jeśli nie pasuje do tej skrzynki to wg Ciebie była porcelanka no chyba nie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.