Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
jarekvolvo

Kareciak (?) mojego Dziadka...

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Tu chronologia Westclox, warto przeczytać i przeanalizować.

 

https://clockhistory.com/westclox/company/dates/index.html

 

Od jakich modeli zaczynała ta firma i kiedy pojawił się znak towarowy Wesclox, czyż nie przenośnych w tłumaczeniu na język polski?

Noo..... i każdą nazwę modelu grawerowali na budziku ? 🤔 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Na temat tego pięknego budzika nie mam więcej spostrzeżeń. 

Pozdrawiam. Marek

 

To nie jest budzik.

 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po korekcie, zamiast budzik wprowadziłem  zegar  i wynik w wyszukiwarce jest zaskakujący, jak popularna nawet obecnie jest to nazwa stokrotki dla zegarów, zegarków itd. Warto prześledzić wyszukiwarkę internetową, wprowadzając :  clock Daisy; Uhr Daisy; zegar Daisy.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, kiniol napisał(-a):

Zegar został zdobyty w "małym biegu z przeszkodami" w Woli Justowskiej 13 września 1885 roku przez niejaką "Daisy"...

 

18 godzin temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Przypuszczam, że nazwa Daisy odnosi się do nazwy budzika, jest umieszczona pierwotnie. Natomiast dedykacja z inną czcionką jest wtórna.

Moim zdaniem nazwa "Daisy" jest rzeczywiście napisana inną czcionką niż dedykacja.

Uważam napisane w powyższych postach słowa krytyki w stosunku do pana Marka za niewłaściwe.

Proszę wpiszcie sobie w wyszukiwarkę frazę"carriage clock daisy".

Tekst po kliknięciu w pierwszy z brzegu link:

https://www.worthpoint.com/worthopedia/antique-ansonia-carriage-clock-daisy-with-case-c

"This is a beautiful Ansonia carriage clock named Daisy with its original carrying case."

Pozdrawiam. Waldek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Wagro56 napisał(-a):

 

Moim zdaniem nazwa "Daisy" jest rzeczywiście napisana inną czcionką niż dedykacja.

Uważam napisane w powyższych postach słowa krytyki w stosunku do pana Marka za niewłaściwe.

Proszę wpiszcie sobie w wyszukiwarkę frazę"carriage clock daisy".

Tekst po kliknięciu w pierwszy z brzegu link:

https://www.worthpoint.com/worthopedia/antique-ansonia-carriage-clock-daisy-with-case-c

"This is a beautiful Ansonia carriage clock named Daisy with its original carrying case."

Pozdrawiam. Waldek

Dziękuję za wsparcie w dyskusji.

Pozdrawiam. Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Wagro56 napisał(-a):

 

Moim zdaniem nazwa "Daisy" jest rzeczywiście napisana inną czcionką niż dedykacja.

Uważam napisane w powyższych postach słowa krytyki w stosunku do pana Marka za niewłaściwe.

Proszę wpiszcie sobie w wyszukiwarkę frazę"carriage clock daisy".

Tekst po kliknięciu w pierwszy z brzegu link:

https://www.worthpoint.com/worthopedia/antique-ansonia-carriage-clock-daisy-with-case-c

"This is a beautiful Ansonia carriage clock named Daisy with its original carrying case."

Pozdrawiam. Waldek

 

Ale czego dowodzą zdjęcia tej amerkańskiej tandety (jednodniowy chodzik, zapewne z ażurowym werczkiem i najprostszym budzikowym wychwytem), aspirującej do wyglądu luksusowego kareciaka w wyściełanym futerale? 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Anansi napisał(-a):

 

Ale czego dowodzą zdjęcia tej amerkańskiej tandety (jednodniowy chodzik, zapewne z ażurowym werczkiem i najprostszym budzikowym wychwytem), aspirującej do wyglądu luksusowego kareciaka w wyściełanym futerale? 

Proszę zobaczyć Ansonię z 1904 r., dokładnie na zdjęciach.

 

https://antyki-ecom.pl/pl_PL/produkt/id,8737;zegar_ansonia_clock_company/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo , teraz się pogubiłem 😕

To ten dziadek, tą , czy też tego ,, DAISY ", grającego, mimo niemożliwości grania, przywiózł z obozu od Niemca, czy po drodze zwinął od Amerykanina ? 

Noo, pewnie dlatego nie chciał o tym rozmawiać ! 

Może ma ktoś katalog marki ,, Daisy " ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

Nie każdemu piesełowi Burek na imię... :(

Ale to nie oznacza, że tylko jeden "pieseł" na świecie ma na imię Burek.

22 minuty temu, Anansi napisał(-a):

Ale czego dowodzą zdjęcia tej amerkańskiej tandety (jednodniowy chodzik, zapewne z ażurowym werczkiem i najprostszym budzikowym wychwytem), aspirującej do wyglądu luksusowego kareciaka w wyściełanym futerale? 

Tego, że nazwa własna "Daisy" mogła być nadana również temu pięknemu kareciakowi, o którym tu toczy się dyskusja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Wagro56 napisał(-a):

 

Tego, że nazwa własna "Daisy" mogła być nadana również temu pięknemu kareciakowi, o którym tu toczy się dyskusja.

 

No to poszukajmy innego kareciaka Josepha Soldano, który ma jakąś nazwę własną wygrawerowaną na górnej ściance obudowy.  Ba, jakiegokolwiek kareciaka, z tą Ansonią włącznie. 

Godzinę temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Proszę zobaczyć Ansonię z 1904 r., dokładnie na zdjęciach.

 

https://antyki-ecom.pl/pl_PL/produkt/id,8737;zegar_ansonia_clock_company/

 

No i co z nich wynika? Bo to jakby całkiem inny typ zegara.

Godzinę temu, PM1122 napisał(-a):

Noo , teraz się pogubiłem 😕

To ten dziadek, tą , czy też tego ,, DAISY ", grającego, mimo niemożliwości grania, przywiózł z obozu od Niemca, czy po drodze zwinął od Amerykanina ? 

Noo, pewnie dlatego nie chciał o tym rozmawiać ! 

Może ma ktoś katalog marki ,, Daisy " ? 

 

Szukaj wyrobów Josepha Soldano, nie "katalogów marki Daisy".

 

Soldano, Joseph – Watch-Wiki


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ten to model "Amalie" czy "Července"? Śpieszę wyjaśnić, że to wierzch obudowy repetiera kwadransowego z budzikiem...

IMG20230214135417.jpg

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, ale mi Daisy kojarzy się z... 

Mario Bros. na Game Boya Nintendo. 

Fajna gierka sprzed kilkudziesięciu lat. 

 

IMG_20230214_112620.thumb.png.0fe50444ca30137cecec821c399749a4.png

 

A kareciak Soldano nie ma nic wspólnego z budzikami, Ansoniami... 

To zupełnie inna para kaloszy... 

 

Pozdrawiam serdecznie Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po kolei...tu pozostałe części kareciaka z grawerunkiem Amelie...

 

IMG20230214140136.thumb.jpg.bf272ff69857e82d852b4bbee06d3bca.jpg

 

 

Tu zegar z wieloma sygnaturami, pod przystawką napis Soldano...

 

IMG20230214140252.thumb.jpg.9821ec479a083ae47dea4336dc538fd2.jpg

 

Przystawka z napisem 'Soldano"

 

IMG20230214140238.thumb.jpg.d72ea5c8e926cf1529a9b4a2147c1cca.jpgIMG20230214140419.thumb.jpg.939b30a74ff33c1a5bb916cef0c43233.jpgIMG20230214140339.thumb.jpg.3b550b4fd5a1f4c5ba5989ef21e72178.jpg

 

a ten, na takim samym mechanizmie, bez jakichkolwiek sygnatur...IMG20230214140552.thumb.jpg.8ab854d772a6d588e9a317510e0c16af.jpg

IMG20230214140510.thumb.jpg.482effc7fb6256c7b7e5523b6780a45c.jpg

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar Kolegi kiniol , z 1875 r. odpowiada okresowi działalności firmy. Działała w l. 1855-1878. Wg podanych informacji,  1886 r. nie było jej już na rynku

 

 

https://www.bada.org/object/joseph-soldano-finely-engraved-gorge-carriage-clock

Mikorolisk podaje ten sam okres działalności firmy

 

Soldano   Soldano zegary karetki; Paryż, Francja; około 1855, 1878

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Zegar Kolegi kiniol , z 1875 r. odpowiada okresowi działalności firmy. Działała w l. 1855-1878. Wg podanych informacji,  1886 r. nie było jej już na rynku

 

 

https://www.bada.org/object/joseph-soldano-finely-engraved-gorge-carriage-clock

Mikorolisk podaje ten sam okres działalności firmy

 

Soldano   Soldano zegary karetki; Paryż, Francja; około 1855, 1878

 

Zalecam wnikliwsze (a może uczciwsze) zajęcie się historią. Firma J. Soldano Fils (sam Joseph zmarł w roku 1872) była notowana w spisach firm szwajcarskich jeszcze w roku 1895. 

 

rec_est_0011_099.thumb.jpeg.a646abbb658161624822bc9c07b01787.jpeg

 

 

935863724_Screenshot2023-02-14at21-03-33Journalsuissedhorlogerie.png.6f713e7ee13f2eea4082c1cfc0a4dbe7.png

Edytowane przez Anansi

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podałem dwa zbieżne źródła a z racji posiadanego wykształcenia zawodowego doskonale wiem, że w historii jest wiele luk. Na jakiejś podstawie eksperci z tego tematu określili lata działania firmy i tyle na ten temat z mojej strony, co do działalności tej firmy. Nie znam francuskiego, nie wiem co oznacza przypis  z gwiazdką, Domyślam się tylko, że to jest wykaz firm ,wg stanu 31 grudnia 1895, zarejestrowanych do 29 czerwca 1894 r. To tak, jakby bibliografia załączona do książki na określony temat. Numeracja nie jest ciągła. Ze skanu nie wynika, w jakim kontekście ona występuje. Część z tych firm 31 grudnia 1895 r. mogła już nie działać. 

Dla uczciwych i rzetelnych badań potrzebne jest podawanie źródła informacji a nie tylko skanu bez podania źródła. 

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U niektórych, pomimo znanej jedynie daty prób aktywacji, mózg nie działa. Piszę to z racji posiadanego wykształcenia. :)

 

Źródła nie podałem, licząc na samodzielne odszukanie, głębiej sięgające niż opisy z domów aukcyjnych. Zapewne na próżno.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaki firmowe za: Mikrolisk

 

https://www.mikrolisk.de/show.php?site=280&suchwort=Soldano&searchWhere=all

 

W jednym opracowaniu dwie sprzeczne informacje katalogowe. Natomiast z całości informacji wynika, że dwa lata po zakończeniu działalności firmy Soldano pojawiła się nowa firma de J. Soldano.

 

 

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Znaki firmowe za: Mikrolisk

 

https://www.mikrolisk.de/show.php?site=280&suchwort=Soldano&searchWhere=all

 

W jednym opracowaniu dwie sprzeczne informacje katalogowe. Natomiast z całości informacji wynika, że dwa lata po zakończeniu działalności firmy Soldano pojawiła się nowa firma de J. Soldano.

 

 

 

Nic tu nie ma sprzecznego. To są dane o rejestracji znaków handlowych/sygnatur firmy Joseph Soldano. Ponieważ Joseph Soldano zmarł w roku 1872, nie mógł tego robić osobiście.  Interesy reprezentowała wdowa po nim (to jest ten tajemniczy skrót Ve/Vve - veuve) oraz syn/-owie - fils. Nowej firmy de J. Soldano nie było, to kolejna konfabulacja Szanownego Pana.

Przytoczyć linki do słowników języka francuskiego?


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mój eksponat, nie jestem zainteresowany kontynuowaniem tego tematu.

Z Mikrolisk:

J. Soldano / Vve. de J. Soldano fils

 

Dyskusja na temat tej firmy toczyła sie na Forum także w 2019 r.

 

 

Pozdrawiam. Marek Szajerka

Edytowane przez Marek Szajerka
uzupełnienie tekstu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.02.2023 o 12:37, PM1122 napisał(-a):

Noo , teraz się pogubiłem 😕

To ten dziadek, tą , czy też tego ,, DAISY ", grającego, mimo niemożliwości grania, przywiózł z obozu od Niemca, czy po drodze zwinął od Amerykanina ? 

Noo, pewnie dlatego nie chciał o tym rozmawiać ! 

Może ma ktoś katalog marki ,, Daisy " ? 

 

 Bardzo prosiłbym o nie przypisywanie mojemu Dziadkowi, oficerowi Wojska Polskiego, Kop -u i Wydziału Drugiego chęci kradzieży - i to od sojuszniczej armii. Myślę, że to - delikatnie mówiąc - jest nie na miejscu. To nazwanie kogoś po prostu złodziejem, co może skutkować żądaniem satysfakcji.

Nadto, drwina z "grania, mimo niemożliwości grania" także nie świadczy o dobrej woli a ilustruje niezwykle wąski tok rozumowania i postrzegania świata. "Granie" nie oznacza tyko melodii, muzyki etc.,  ale tutaj opisuje pracę mechanizmu, doskonale wykonanego i perfekcyjnie prowadzącego ruch... .

 Proszę zatem o przemyślenie opinii... .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Nie mój eksponat, nie jestem zainteresowany kontynuowaniem tego tematu.

Z Mikrolisk:

J. Soldano / Vve. de J. Soldano fils

 

Dyskusja na temat tej firmy toczyła sie na Forum także w 2019 r.

 

 

Pozdrawiam. Marek Szajerka

 

Obiecanki były, a co godzinę następuje korekta wpisu...

de Anansi.

40 minut temu, jarekvolvo napisał(-a):

 

 Bardzo prosiłbym o nie przypisywanie mojemu Dziadkowi, oficerowi Wojska Polskiego, Kop -u i Wydziału Drugiego chęci kradzieży - i to od sojuszniczej armii. Myślę, że to - delikatnie mówiąc - jest nie na miejscu. To nazwanie kogoś po prostu złodziejem, co może skutkować żądaniem satysfakcji.

Nadto, drwina z "grania, mimo niemożliwości grania" także nie świadczy o dobrej woli a ilustruje niezwykle wąski tok rozumowania i postrzegania świata. "Granie" nie oznacza tyko melodii, muzyki etc.,  ale tutaj opisuje pracę mechanizmu, doskonale wykonanego i perfekcyjnie prowadzącego ruch... .

 Proszę zatem o przemyślenie opinii... .

 

Przekonany jestem, ze nie był to ukartowany atak na pamięć o Twoim Dziadku, tylko w swoim wpisie kolega @PM1122 wyraził frustrację wynikającą z osobliwego toku myślenia zawartego w wypowiedziach niektórych forumowiczów. 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To kilka moich spostrzeżeń co do tego zegara podróżnego (czasami jak widziałem - nazywanego wagonowym). 

Zgadzam się z Markiem Szajerką, że grawerunki zostały wykonane osobno, nie jako całość. Świadczy o tym chociażby użycie zupełnie innej czcionki w wyrazie Daisy a innej do dedykacji. Jak udało mi się ustalić czcionka użyta w wyrazie Daisy to Otto Litograficzne używana w drugiej połowie XIX wieku. Co do drugiej nie znalazłem informacji. 

I teraz mam dwa przemyślenia:

1. Wyraz Daisy jest wcześniejszy, na co wskazuje umieszczenie daty symetrycznie po obu jego stronach.W innym przypadku data byłaby umieszczona centralnie. To mogłoby sugerować, że jest to nazwa zegara lub jego posiadacza. W przypadku oznaczenia nazwy zegara, to nie znalazłem odpowiednika ani w moich archiwach, ani w Internecie. Także pozostaje ewentualnie opcja prowadzenia dalszych poszukiwań lub uznania, że jest to imię lub inne oznaczenie jego posiadacza. 

2. Dedykacja została przygotowana przed wyścigami, natomiast wyraz Daisy został umieszczony po wygranej przed wręczeniem nagrody w miejscu już wcześniej ustalonym. Zastosowanie innej czcionki można tłumaczyć w takim przypadku wykonaniem grawerunku przez inną osobę. 

Ja skłaniam się jednak do pierwszej opcji, ponieważ użycie czcionki Otto jest bardziej pracochłonne i wykonywanie jej na szybko w warunkach "polowych" nie byłoby sensowne, zwłaszcza, że czcionka użyta do dedykacji wydaje się mniej skomplikowana (tutaj niech wypowiedzą się specjaliści w zakresie grawerowania).

Poszukując informacji historycznych dotyczących miejscowości, ludzi ją zamieszkujących oraz powiązań z wyścigami konnymi, to niestety nie natrafiłem na nic ciekawego. W pierwszym wyszukaniu znalazłem tylko informacje, że obecnie w tej części Krakowa mieści się hotel, basen i lodowisko o nazwie Daisy. Jednak zapewne jest to tylko zbieg okoliczności. Nie znalazłem też informacji o wyścigach/biegach konnych w Krakowie z tego okresu. Tor wyścigów konnych w Krakowie powstał nieco później. Jeszcze jedna ciekawostka - bieg z przeszkodami: Sleeple-chase zaczął być popularny od połowy XIX wieku. 

Co do samego zegara to myślę, że kolega kiniol przekazał już właściwe informacje. 

Edytowane przez Hecke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.