Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Valygaar

Rynek pracy w PL

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, bober5264 napisał(-a):

 


Zagrajmy Twoim sposobem, udowodnij ze mowie nieprawde, bo ja mówię o tym co widzę w moim podwarszawskim otoczeniu
Twoje słowa też mam porownywac do Jarkowej Partii czy damy sobie spokój z wytykaniem kto być może kogo popiera?

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka




 

 


1. Każdy z nas widzi tylko niewielki % społeczeństwa na własne oczy i nie zna losu tych ludzi.
2. Pudło z Jarkiem. :)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem kilka ostatnich stron i chciałbym wystosować mały apel do niektórych nieśmiało się tu wypowiadających i pewnie znacznie większej grupy czytających: nie dajcie sobie wmówić, że ciężko pracując macie się czuć winni, bo spełniacie marzenie kupując żałosnego Rolexa albo biorąc beemkę w lizing. Nie jesteście również gorsi mówiąc, że czujecie się jak frajerzy płacący mnóstwo różnych danin, podczas gdy gołym okiem widać plagę kukułczych piskląt wołających wincyj, wincyj, a system redystrybucji jest kulawy i nie ma wiele wspólnego ze sprawiedliwością i solidarnością. Nie dajcie się zastraszać, że przyjdzie jakaś tłuszcza i sama sobie zabierze (argument – szok). Nie dawajcie się wreszcie podpuszczać specjalistom od wydawania nieswojej kasy. Jak powszechnie wiadomo specjalistów od wydawania nieswoich pieniędzy jest po wielokroć więcej od tych, którzy te pieniądze zarabiają, co znakomicie udowadnia ten wątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Valygaar napisał(-a):

Poczytałem kilka ostatnich stron i chciałbym wystosować mały apel do niektórych nieśmiało się tu wypowiadających i pewnie znacznie większej grupy czytających: nie dajcie sobie wmówić, że ciężko pracując macie się czuć winni, bo spełniacie marzenie kupując żałosnego Rolexa albo biorąc beemkę w lizing. Nie jesteście również gorsi mówiąc, że czujecie się jak frajerzy płacący mnóstwo różnych danin, podczas gdy gołym okiem widać plagę kukułczych piskląt wołających wincyj, wincyj, a system redystrybucji jest kulawy i nie ma wiele wspólnego ze sprawiedliwością i solidarnością. Nie dajcie się zastraszać, że przyjdzie jakaś tłuszcza i sama sobie zabierze (argument – szok). Nie dawajcie się wreszcie podpuszczać specjalistom od wydawania nieswojej kasy. Jak powszechnie wiadomo specjalistów od wydawania nieswoich pieniędzy jest po wielokroć więcej od tych, którzy te pieniądze zarabiają, co znakomicie udowadnia ten wątek.

 

Można podsumować jednym słowem tę wypowiedź - manipulacja. EOT


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że wszystkowiedzący specjaliści z moralnym prawem do klasyfikowania kto jest nierobem i komu się co należy nie dadzą sobie nic wmówić. Oni wiedzą najlepiej, a ego podbite wysokim saldem jest tak wysoko w kosmosie że raczej nie potrzebują telefonu zaufania xD.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No. Można rzucać danymi, badaniami, liczbami, można próbować cierpliwie tłumaczyć, a na końcu i tak przyjdzie Martin Luther King wannabe ze jakimiś banałami i dziękuję, pozamiatane.

Przypomniała mi się scena z The Office, jak Michael nie był w stanie w żaden merytoryczny sposób odpowiedzieć w dyskusji, więc też jakieś frazesy zaczął opowiadać, od 2:30 mniej więcej

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, loco50 napisał(-a):

Mi nigdy,ale to nigdy przez myśl nie przeszło twierdzenie, że ludzie niezamożni to nieroby. A już tym bardziej żeby nimi pogardzać. 

Wiadomo. Chociaż cała dyskusja zaczęła się od twojej opowiastki jak wygarnąłeś znajomemu którego uważasz za lesera, bo pracuje i zarabia mniej niż według ciebie powinien, że płacisz na jego dzieci. 


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, nicon napisał(-a):

Wiadomo. Chociaż cała dyskusja zaczęła się od twojej opowiastki jak wygarnąłeś znajomemu którego uważasz za lesera, bo pracuje i zarabia mniej niż według ciebie powinien, że płacisz na jego dzieci. 

To jest mój kolega z mojej dawnej pracy,znamy się bardzo dobrze.

I nicon czytaj ze zrozumieniem dokładnie to napisałem .On powiedział,że dzięki dzieciom nie płaci podatków.

I nigdzie nie napisałem,że jest leserem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, meinard napisał(-a):

No. Można rzucać danymi, badaniami, liczbami, można próbować cierpliwie tłumaczyć, a na końcu i tak przyjdzie Martin Luther King wannabe ze jakimiś banałami i dziękuję, pozamiatane.

Przypomniała mi się scena z The Office, jak Michael nie był w stanie w żaden merytoryczny sposób odpowiedzieć w dyskusji, więc też jakieś frazesy zaczął opowiadać, od 2:30 mniej więcej

(...)

 

@meinard
Można również przystać do towarzystwa wzajemnej adoracji i walić w tych co mają (być może – kwestia bardzo względna) trochę lepiej i tego „lepiej” woleliby nie tracić nietrzymającymi się kupy, populistycznymi decyzjami wszelkiej maści Robin Hoodów.

 

Banały powiadasz? Twoje wpisy nie przykuły specjalnie mojej uwagi, nie zauważyłem tych źródeł i liczb. Zauważyłem za to kontekstowo infantylny, trywializujący filmik z YT. Nudzi mnie już ta narracja dwóch plemion – bogaci, chciwi, samolubni vs. skromni, światli, egalitarni. Męcząca, miałka dyskusja. Ale dla ciebie zrobię wyjątek. 

 

Chcesz merytoryki? Przepis art. 27 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym. Jeśli twoje dziecko nie ukończyło 25 lat, uczy się i nie zawarło związku małżeńskiego możesz skorzystać z ulgi rodzinnej. Ale jeśli twoje dziecko zarobi w ciągu roku 12-krotność renty socjalnej (za 2023 jest to kwota 19 061,28 zł czyli szalone niecałe 1,6kpln miesięcznie), to z ulgi nie możesz skorzystać. Tak więc podaję ci MERYTORYCZNY przykład na to, że rynek pracy w PL jest popsuty na wielu płaszczyznach, legislacyjnej również. Czego to uczy młodych ludzi wchodzących na rynek pracy? Na przykład, że nie warto pracować, albo trzeba kombinować ukrywając/zmniejszając dochód, żeby starym nie zabrali ulgi. To także dowód na to, że państwo polskie promuje leserów i nierobów. Uwypuklę dla ciebie to jeszcze raz, bo te słowa są ważne i ja się ich nie boję: LESERÓW i NIEROBÓW. Kolejną przesłanką do utraty ulgi jest stosowanie przez dzieci do ich dochodów opodatkowania podatkiem liniowym lub ryczałtem. Czyli fantastyczne przełożenie płacenia podatków na „drogi i szkoły” przez dowalenie ambitnym, pracowitym młodym ludziom i ich rodzicom. No i na pewno to w nich wzbudza coraz większe, niepohamowane wręcz poczucie wspólnoty i uzmysławia sens wpłacania od dziecka do wspólnego, społecznego worka. 

 

Jeszcze coś merytorycznego chcesz? Mogę zgasić światło? 🤔
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz zgasić, Wy w tym circlejerku lubicie siedzieć po ciemaku, żeby nie widzieć rzeczywistości poza Waszą strefą komfortu. 

Podajesz przykład jakiegoś jednego przepisu z jednej ustawy i na tej podstawie budujesz wniosek, że państwo polskie promuje nierobów, i jeszcze nazywasz to MERYTORYKĄ XD Trochę podniosę więc tę nisko ustawioną poprzeczkę i przedstawię Ci kilka faktów, popartych badaniami, a nie własnymi interpretacjami: 

Tyle chyba na początek wystarczy żeby wyrzucić do kosza te Wasze bajki o destrukcyjnym wpływie pomocy socjalnej na rynek pracy/ poziom zatrudnienia/ PKB/ nieśność kur i rzekomo straszliwym obciążeniu lepiej sytuowanych Polaków.

 

Chcesz podyskutować? OK, poproszę o jakieś argumenty debunkujące - może mam nieaktualne dane? Ale opowieści z mchu i paproci, że "mOi ZnAjOmI sPoD wArSzAwY cOśTaM" to nie jest argument, tylko dowody anegdotyczne, niemające żadnej wartości merytorycznej. Ja znam historię osoby która za 500+ zagrała w totka i wygrała kilka tysięcy, ale nie buduję na tej podstawie historii, że socjal to najlepszy instrument inwestycyjny.

Nie chcesz dyskutować? Też OK, bo i mnie się cholernie nie chce, nie po to wchodzę na forum zegarkowe. Ale przynajmniej przestań Ty i kilku innych kolegów szerzyć nieprawdziwe informacje, na podstawie zdezaktualizowanej wiedzy i własnych uprzedzeń.

 

Aha, i żeby od razu skalibrować - nie pracuję na etacie, mam działalność, kilka snobistycznych hobby, "optymalizuję się" podatkowo i generalnie daleko mi do bezwarunkowo lewicującej banieczki. Ale potrafię wyciągnąć głowę ze swojego zadka i przyznać, że moja pozycja jest uprzywilejowana, podwyżki związane z Polskim Ładem nie pogorszyły mojej sytuacji, a ryczałtowa składka zdrowotna i wakacje zusowskie są niesprawiedliwe, mimo że zyskam na tym kilka(naście?) tysięcy. Po prostu potrafię obiektywnie spojrzeć na życie, nie siedząc w oblężonej twierdzy pod sztandarem "bidoki czyhają na moje piniondze".

 

Zapytałbym, czy gasić światło, ale może być Ci ciężko szukać argumentów w ciemnościach, więc zostawię włączone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok,Panowie spuśćmy z trochę z tonu. Po co się kłócić.

Mój tata ś.p. mówił, że powinienem się cieszyć, że płacę spore podatki bo to znaczy, że dużo zarabiam. Miał rację. I ja się zgadzam, że podatki trzeba płacić. Tylko powstaje pytanie jak te podatki są zagospodarowywane przez państwo.

Natomiast sprawą dyskusyjną i moim zdaniem trochę demagogiczną jest teza, że system podatkowy jest korzystny dla lepiej zarabiających. Ok, zgodzę się z tym ,że podatki płacone przez zamożnych stanowią mniejszy odsetek ich zarobków niż ten sam podatek płacony przez ludzi mniej zarabiających. Ale w Polsce obowiązuje waluta PLN a nie %. Jeśli ja np dziś dostałem info od księgowej,że z jednej działalności mam do zapłaty kilkanaście tys podatku to jest to więcej niż np 3-4 tys ,które płaci mniej zarabiający. A z usług,często kulawych, tego państwa korzystamy tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, meinard napisał(-a):

Fakt nr 1 - socjal nie zniechęca do podejmowania pracy, Raport Instytutu Badań Strukturalnych z 2021: https://ibs.org.pl/publications/wplyw-uniwersalnego-swiadczenia-pienieznego-na-podaz-pracy/

A tu masz badanie mówiące że zniechęca do pracy, np:

https://obserwatorgospodarczy.pl/2022/07/21/socjal-zniecheca-do-pracy-ale-jeszcze-bardziej-do-popelniania-przestepstw-badanie/

 

Ale już nie o to chodzi - chce tylko pokazać, że niemalże zawsze znajdziesz badanie pod to co chcesz komuś udowodnić.

 

Także bardzo proszę - nie ciągnijmy tego tematu. Chce Ci tylko pokazać że nic nie jest takie oczywiste jakbyś może i chciał.

 

I nikt z tu wypowiadających się, nie chce likwidować socjalu jako takiego, a chce tylko jego przeglądu i weryfikacji. Bo teraz bogaty bierze 800+ (bo dlaczego miałby nie brać skoro sam się na niego zrzuca i ma taką możliwość?), a na dzieci niepełnosprawne nie ma i rodziny takie często ledwo wiążą koniec z końcem - taki tylko przykład. Poza tym państwo powinno motywować do pracy, a nie zniechęcać. Bo, po raz kolejny to powtórzę, prowadzi to do patologii!

pracujesz, ale nie starcza Ci na utrzymanie rodziny - ok nich państwo ci pomoże. jesteś niepełnosprawny, bądź uległeś okaleczeniu np w wyniku wypadku - ok, niech państwo ci pomoże, itd, itp... A nie, że siedzisz na d... i wszyscy w koło się zrzucają na twoją rodzinę bo tobie się nie chce :-] A innym jakoś się k... musi chcieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek to ściek. Życzę wam, żeby każdy płacił podatki jakie akceptuje, a tym, którzy piszą, że płacą za wysokie podatki życzę radości z tego, że nie odbierają tych kwot w usługach publicznych, szczególnie mam na myśli służbę zdrowia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat nie odbieram a płacę, żeby było śmiesznie podwójną składkę zdrowotną. Ale w sumie czemu nie- przecież zajmę dwa łóżka w szpitalu😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, meinard napisał(-a):

Możesz zgasić, Wy w tym circlejerku lubicie siedzieć po ciemaku, żeby nie widzieć rzeczywistości poza Waszą strefą komfortu. 

Podajesz przykład jakiegoś jednego przepisu z jednej ustawy i na tej podstawie budujesz wniosek, że państwo polskie promuje nierobów, i jeszcze nazywasz to MERYTORYKĄ XD Trochę podniosę więc tę nisko ustawioną poprzeczkę i przedstawię Ci kilka faktów, popartych badaniami, a nie własnymi interpretacjami: 

Tyle chyba na początek wystarczy żeby wyrzucić do kosza te Wasze bajki o destrukcyjnym wpływie pomocy socjalnej na rynek pracy/ poziom zatrudnienia/ PKB/ nieśność kur i rzekomo straszliwym obciążeniu lepiej sytuowanych Polaków.

 

Chcesz podyskutować? OK, poproszę o jakieś argumenty debunkujące - może mam nieaktualne dane? Ale opowieści z mchu i paproci, że "mOi ZnAjOmI sPoD wArSzAwY cOśTaM" to nie jest argument, tylko dowody anegdotyczne, niemające żadnej wartości merytorycznej. Ja znam historię osoby która za 500+ zagrała w totka i wygrała kilka tysięcy, ale nie buduję na tej podstawie historii, że socjal to najlepszy instrument inwestycyjny.

Nie chcesz dyskutować? Też OK, bo i mnie się cholernie nie chce, nie po to wchodzę na forum zegarkowe. Ale przynajmniej przestań Ty i kilku innych kolegów szerzyć nieprawdziwe informacje, na podstawie zdezaktualizowanej wiedzy i własnych uprzedzeń.

 

Aha, i żeby od razu skalibrować - nie pracuję na etacie, mam działalność, kilka snobistycznych hobby, "optymalizuję się" podatkowo i generalnie daleko mi do bezwarunkowo lewicującej banieczki. Ale potrafię wyciągnąć głowę ze swojego zadka i przyznać, że moja pozycja jest uprzywilejowana, podwyżki związane z Polskim Ładem nie pogorszyły mojej sytuacji, a ryczałtowa składka zdrowotna i wakacje zusowskie są niesprawiedliwe, mimo że zyskam na tym kilka(naście?) tysięcy. Po prostu potrafię obiektywnie spojrzeć na życie, nie siedząc w oblężonej twierdzy pod sztandarem "bidoki czyhają na moje piniondze".

 

Zapytałbym, czy gasić światło, ale może być Ci ciężko szukać argumentów w ciemnościach, więc zostawię włączone.

 

No to kiedy podniesiesz tę poprzeczkę? 🤔 Obiecanki cacanki.

 

Nie będę tu robił off topicu z metodyki badań społeczno-ekonomicznych, to jest nudne dla ludzi spoza branży. Ale sam wspaniałomyślnie podlinkowałeś źródło, w którym autor polemizuje sam ze sobą oraz pośrednio autorkami innego badania, którego to wyniki potwierdzały jednak tezę, że socjal źle wpłynął na rynek pracy. Zrzuca to na karb metodyki, szuka potwierdzenia w analogiach do innych krajów itp. Paradne… 😂 Wypadałoby może jakiegoś recenzenta zorganizować. Żeby nie było, IBS szanuję, ale daleko mi do fetyszu, bo jak każda jednostka naukowa ma autorów na plusie dodatnim i na plusie ujemnym.

 

Przywoływanie badań z USA odnoszących się do ich tak innego systemu ekonomii (społecznej) oraz wywodu relatywnej wysokości podatków dla najlepiej zarabiających w UE w kontekście fatalnego systemu podatkowego oraz socjalnego w PL litościwie pominę 🤐

 

Przepisy prawa nie są merytoryką? Tam gdzieś jest moja/czyjaś interpretacja? Popuściłeś wodze fantazji.  Jest przepis koniec i kropka. A ode mnie jest konkluzja – to zasadnicza różnica. Państwo polskie tym przepisem zniechęca rzeszę młodych ludzi do zarabiania, zdobywania doświadczenia, nauki etosu pracy, ulżeniu rodzinnemu budżetowi itp. A młodzież to przyszłość tego kraju. I nie rozszerzałem ani nie uogólniałem, ale wskazałem, że to jeden z przykładów. Myślisz, że asekuracyjnie? Nie, mogę o tym mówić godzinami. Uwaga, drugi przykład przepisów „socjalnych” de facto psujących rynek pracy i wspierających nieróbstwo to art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. h ustawy o promocji zatrudnienia. Jeśli bezrobotny uzyskuje wynagrodzenie w wysokości połowy najniższego, to traci prawo do zasiłku. Sama forma „uzyskuje” daje prawo urzędowi do odmowy świadczenia, jeśli uzna, że to może być cykliczne (urząd nie ma obowiązku monitorowania sytuacji bezrobotnego). Reasumując: dostajesz grosze z pup, a nie masz perspektyw na znacznie lepszą pensję, to leseruj.

 

Coś jeszcze ci "zawyimkować" i "zinterpretować"?

 

I na koniec – nie spotkałem się tu z radykalizmem typu nie płaćmy podatków, ale może coś przeoczyłem. To jest chybiony zarzut, przynajmniej w stosunku do mnie. Napisałem o tym wcześniej, że socjal jest potrzebny, ale niepopulistyczny i skorelowany z dobrą organizacją rynku pracy. Obecnie tego nie ma. 

 

Dobranoc 🫠
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, loco50 napisał(-a):

Ja akurat nie odbieram a płacę, żeby było śmiesznie podwójną składkę zdrowotną. Ale w sumie czemu nie- przecież zajmę dwa łóżka w szpitalu😁

 

Dobrze będzie jak się znajdzie jedno odpowiednie łóżko o czasie w razie czego. ;)


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
42 minuty temu, mariusz9a napisał(-a):

A tu masz badanie mówiące że zniechęca do pracy, np:

https://obserwatorgospodarczy.pl/2022/07/21/socjal-zniecheca-do-pracy-ale-jeszcze-bardziej-do-popelniania-przestepstw-badanie/

 

Ale już nie o to chodzi - chce tylko pokazać, że niemalże zawsze znajdziesz badanie pod to co chcesz komuś udowodnić.

 

(...)

Sporo w tym prawdy.

Niestety, są osoby, których elokwencja kończy się na wynikach pierwszej strony Google ;) Nie wiem jak się pozycjonuje Index Copernicus, ale powinno tam być coś z dorobku dr Raczkowskiej z SGGW, która na podstawie swoich badań skonstatowała:
System zasiłków w Polsce jest tak skonstruowany, że zniechęca do podejmowania pracy, sprzyja tworzeniu i utrwalaniu się grupy permanentnych zasiłkobiorców.

Edit: dzień dobry :)

Edytowane przez Valygaar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Valygaar napisał(-a):

Chcesz merytoryki? Przepis art. 27 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym.
 

 

Możesz zacytować treść tego przepisu? ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, XoneX napisał(-a):

 

Możesz zacytować treść tego przepisu? ;) 

f

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Valygaar napisał(-a):

f

 

Miało być merytorycznie, a nie wyszło. Nikt nie powie dzieciakowi (młodemu dorosłemu?) - nie dorób sobie 19k, bo stracę ~1,1k lub ~2k ulgi podatkowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, zapomniałem literki w przepisie przywoływanym z pamięci 🫠

Chyba rozważę usunięcie konta 🤦🏻‍♂️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pominąłeś to, że ulga dla rodzica jest kilkunastokrotnie mniejsza od dozwolonego dochodu dziecka. Chyba że źle liczę ;) 

 

Grunt, że dobrze pamiętasz kwotę 12-sto krotności renty socjalnej :) myślę, że możesz to wziąć pod uwagę, gdyby twoje rozterki przeważały za usunięciem konta ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liczysz doskonale 🤩 Ale jakie to ma znaczenie? Zasada jest absurdalna: dziecko się uczy a przy okazji chce być w miarę niezależne, chce cię odciążyć, zarabia na swoje potrzeby (ciuchy, wyjścia itp.) dokładając się do naszego PKB, a ty tracisz ulgę. Nadal to dziecko utrzymujesz, wychowujesz itp. Czy to jest uczciwe? Ktoś tu krzyczał o niesprawiedliwości..?

 

Tę krotność wbiłem sobie do głowy, bo kilka tygodni temu odbyłem niezwykle pouczającą i dokształcająca rozmowę z moją księgową 🫠

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Liczysz doskonale 🤩 Ale jakie to ma znaczenie?

 

Takie, że wyciągasz argumenty, których do końca nie rozumiesz, mylisz podstawy prawne lub kopiujesz je błędnie z internetu,  a dalszymi komentarzami o uczciwości/niesprawiedliwości próbujesz od tego odwrócić uwagę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

😁

 

 

1449242247_d0n1gn_600.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.