Patek Philippe

[Michal SVS 0]

Witam, mam pytanie czy to moze byc oryginalny zegarek. Podobno z lat 70-tych ale nie moglem nigdzie znalezc podobnego egzemplarza szukajac on-line.. Przepraszam z gory za jakosc zdjec. 

[eye_lip 18994]

Tak, wygląda ok.

[jakubos 496]

może być oryginalny.

Jest szansa całkiem spora.

[Nah 81]

Wy tak serio? Bo już wchodziłam  na wątek szykując się na "PATYK" tudzież inne orające określenia

 

ale fajnie!

[eye_lip 18994]

Jak najbardziej, klasyczny zintegrowany 70s design w złocie, sigma dial - oczywiście należy go sprawdzić ale na pierwszy rzut oka wygląda ok.

Edytowane 25 Marca przez eye_lip

[Antiquarius 1070]

Wątpliwości zostają w odniesieniu do tego czego nie widać, bo jest pod deklem. 

[Anansi 5484]

Jeżeli jest oryginalny, to jest to coś takiego:

 

https://www.jomashop.com/preowned-1-patek-philippe-gondolo-blue-dial-mens-watch-3528-3.html#

 

[eye_lip 18994]

2 godziny temu, Antiquarius napisał(-a):

Wątpliwości zostają w odniesieniu do tego czego nie widać, bo jest pod deklem. 

Ktoś musiałby przerobić kopertę, dostosować wskazówki do innych osi/lub wymienić osie, aby wsadzić inny mechanizm do zegarka którego wykonanie jest bardzo czasochłonne i skomplikowane (jubilerska robota zbliżona do ceny oryginalnego produktu) i nikt go nie podrabia.

Szansa na nieoryginalność jest bliska zeru bo nie miałoby to najmniejszego sensu.

 

[Antiquarius 1070]

5 godzin temu, eye_lip napisał(-a):

Ktoś musiałby przerobić kopertę, dostosować wskazówki do innych osi/lub wymienić osie, aby wsadzić inny mechanizm do zegarka którego wykonanie jest bardzo czasochłonne i skomplikowane (jubilerska robota zbliżona do ceny oryginalnego produktu) i nikt go nie podrabia.

Szansa na nieoryginalność jest bliska zeru bo nie miałoby to najmniejszego sensu.

 

Zegarek ma sporo lat, potrafię sobie wyobrazić taką historię, że np. w PRL ktoś pokusił się na włożenie i dopasowania radzieckiego mechanizmu, czy to z chęci zysku czy braku części do naprawy Patka. 

 

Szanse na ten scenariusz są rzeczywiście niewielkie. Nawet w to nie wierzę.  Ale pewnie Ty też nie wyłożyłbyś kasy bez sprawdzenia

 

 

Edytowane 25 Marca przez Antiquarius

[Jan 11019]

tutaj to by było ciężkie tak jak pisze Filip ale znajomy ma historię w rodzinie ze w prl oddali prostego IWC do zegarmistrza, zegarek wrócił z naprawy a potem w latach 90 ktoś sprawdził i okazało się że naprawa za komuny obejmowała podmianę werku 

[eye_lip 18994]

1 godzinę temu, Antiquarius napisał(-a):

Zegarek ma sporo lat, potrafię sobie wyobrazić taką historię, że np. w PRL ktoś pokusił się na włożenie i dopasowania radzieckiego mechanizmu, czy to z chęci zysku czy braku części do naprawy Patka. 

 

Szanse na ten scenariusz są rzeczywiście niewielkie. Nawet w to nie wierzę.  Ale pewnie Ty też nie wyłożyłbyś kasy bez sprawdzenia

Może Cię zaskoczę, ale wielokrotnie kupowałem tej klasy złoty zegarek bez oglądania mechanizmu.

Edytowane 25 Marca przez eye_lip

[Antiquarius 1070]

52 minuty temu, eye_lip napisał(-a):

Może Cię zaskoczę, ale wielokrotnie kupowałem tej klasy złoty zegarek bez oglądania mechanizmu.

Szach mat ;). W vintage to jednak ryzyko, oczywiście wiele zależy od sytuacji, kontekstu,  sprzedawcy,  etc.

Godzinę temu, Jan napisał(-a):

tutaj to by było ciężkie tak jak pisze Filip ale znajomy ma historię w rodzinie ze w prl oddali prostego IWC do zegarmistrza, zegarek wrócił z naprawy a potem w latach 90 ktoś sprawdził i okazało się że naprawa za komuny obejmowała podmianę werku 

Ja kiedyś kupiłem doxę, która w środku okazała się piękna omegą na kalibrze 30

[StaryWilk 565]

Może być też tak, że mechanizm oryginalny, ale w stanie agonalnym, jak tu: