Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość dryblus

No to teraz pogadamy o telefonach

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie, używa ktoś dłużej telefony Xiaomi? Zastanawiam się nad Redmi Note 3 pro. Jeśli tak to jakie wady, jakie pozytywy? Jak z tym globalnym romem czy są jakieś problemy?

Miałem kilka miesięcy Redmi Note 2, a teraz mam Redmi Note 3 32GB/3GB RAM złoty kolor. W sumie to od maja korzystam z Xiaomi i jestem kupiony. W cenie do 800 zł dostaje się telefon, który nie ma się czego wstydzić w porównaniu z flagowcami IMHO, w tym z iPHONE'm.

Telefon wykonany jest fajniej niż Redmi Note 2, który był wydajny, ale niestety trochę plastikowy, jednak metalowa obudowa to jest to. Dlatego tak po krótkim czasie zmieniłem na nowszy model. Wziąłem z premedytacją wersję na mediateku Helio X10, bo byłem zadowolony z tego procesora w RN2, a nie chciałem dopłacać do snapdragona 650, ale chyba warto wziąć z nim własnie wersję pro, bo jest wydajniejszy, aż takiej różnicy w cenie nie ma, i zdaje się w wersji pro jest slot microSD hybrydowy, a w RN3 na mediateku jest tylko dual sim bez microsd czyli tylko wbudowana pamięć jak w ajfonie. :D

 

Telefon na mediateku jest rakietą, już Redmi Note 2 tu dawał radę, a teraz mam 3GB RAM więc jest jeszcze lepiej, telefon w wersji złotej jest bardzo ładny, noszę go w bumperze więc nie wiem jak aluminium się sprawuje w codziennej eksploatacji, czy się łatwo rysuje, czy też nie. Czytnik linii papilarnych z tyłu to fajny bajer, odblokowuje telefon szybko, i nie trzeba przycisku power wciskać, tylko albo mam zabugowaną wersję softu, albo mój czytnik trochę felerny jest bo co jakiś czas trzeba restart telefonu robić żeby zaczął znowu działać. Poza tym soft MIUI jest bardzo fajny, ogromne możliwości konfiguracji, chyba w żadnej nakładce na androida tego nie ma, wizualnie na pierwszy rzut oka może przypominać iOS, choć w MIUI 8 już mniej. Można wgrać Nova Launchera i ma się docka z aplikacjami jak w standardowym Androidzie i wtedy porównania z iOS można do kosza wrzucić.

 

Ostatnio jak pojawiło się kilka spraw z wybuchającymi Xiaomi trochę mnie zmroziło, odpukać wszystko jest ok i nie zaraportowano 70 przypadków jak z NOTE 7 tylko dosłownie kilka i z innymi modelami niż Redmi Note 3 czy RN3 Pro. Czyli z Xiaomi jestem od maja, zobaczymy dalej jak jest z niezawodnością. :)

 

Co do globalnego romu to zdaje się, że od kilku miesięcy jest to samo polskie tłumaczenie co było w romach miui polska, dostałem z globalem MIUI 8 beta właśnie RN3, ale odblokowałem bootloader i wgrałem MIUI7 xiaomi.eu bo beta trochę muliła jak to beta, ale j. polski był w porządku ;]

 

Wadą jest to, że jak coś się spartoli to gwarancja nie wiem czy w ogóle jakaś istnieje, czy do Chin słać? Niby sa jacyś sprzedawcy co dają gwarancję z serwisem we Wrocławiu, ale jak to w praktyce? :) X-KOM.pl ma sprzedawać u siebie w sklepie te telefony, czyli pewnie będzie prawilna gwarancja itp. tylko cena już będzie z tego co widziałem mniej atrakcyjna.

 

Mam jeszcze jedną wadę, na dzień obecny z LTE nie ma problemów z zasięgiem, ale telefon nie obsługuje częstotliwości LTE 800mhz. No może jeszcze z ważnych rzeczy to aparat foto szału jakiegoś nie robi, jest tylko przyzwoity.

Edytowane przez Admof

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć warto kupować przez Ibuygou, oni jakoś realizują gwarancję w PL. Trzeba doczytać.

 

Wysłane z Tapatalka przez OP3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

Mnie raczej nie pasowałby czytnik z przodu. Każdy telefon z tym rozwiązaniem wygląda jak Samsung (oprócz iPhone). Trochę oryginalności ma Moto, ale moim zdaniem wygląda to jeszcze gorzej. Czytnik z tyłu za to uniemożliwia odblokowanie leżącego telefonu. Szczerze najbardziej odpowiadałby mi czytnik na boku jak w Sony, aktywny oczywiście. Z tym czytnikiem pod szkłem w Huawei P10 to nie byłbym taki pewien. To chyba technologia Qualcomma, a Huawei używa swoich autorskich procków. No chyba, że już podłapali.

Najnowsze modele od Huawei tj. Nova i Nova plus bedą wyposażone w procesory.... Qualcomm Snapdragon 625.

W sprzedaży mają pojawić pod koniec września. Wynika z tego, że umowy z tym producentem już dawno podpisane. Prezentacja P10 prawdopodobnie koniec tego roku/początek 2017r. Na ten telefon w tej chwili czekam najbardziej. Jednego możemy być pewni-cena wzrośnie.

 

http://www.anandtech.com/show/10634/huawei-launches-the-nova-brand-two-midrange-snapdragon-625-smartphones

 

A co do Huawei Nova zastanawia mnie jak ten telefon będzie wytrzymywał na baterii obniżając rodzielczość do 720p dzięki funkcji ROG. Bateria troszkę ponad 3000mAh, procesor jest podobno energooszczędny bo w technologii 14nm. Ekran to 5'' i przy obniżonej rozdzielczości i tak jest prawie 300ppi więc na granicy rozróżnia pixeli przez ludzkie oko.

To jest chyba najlepsza alternatywa dla iphone'a. Wymiary prawie identyczne, system dzięki nakładce Huawei bardzo podobny.

 

Swoją drogą Honor 8 też świetny wybór, sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Mimo lekko słabszego proca i tak podobno wygrywa z P9 w części testów, a ceną to już na pewno. Ma też podobno nie tylko więcej ramu 4gb ramu vs 3gb w zwykłej wersji P9, ale też wyprodukowany w nowszej technologii.

Edytowane przez bart8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Qualcomm Snapdragon 625.

 

 

Zaczynam się gubić w numeracji Snapów 6xx. Cytat z jakiegoś artykułu:

 

"Najciekawszą z nowości amerykańskiej firmy jest model o oznaczeniu 625. Nie jest jednak najmocniejszy z przedstawicieli serii 600 — w portfolio firmy zajmie on pozycję między Snapdragonami 615, 616 i 617 a dużo mocniejszymi jednostkami 650 i 652 (początkowo znanymi jako modele 618 i 620)."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do nazewnictwa, ja załapałem, jedynie niepotrzebnie zmienili numerache, choć w innym przypadku nie zmieściłby się 625 :)

 

Ja od Xiaomi czekam na nowego NOTE, będzie świetny, natomiast Honor 8 oraz V8 to właśnie przykład tego jak powinny byćwyceniane telefony a jak są przez producentów... ciekawe co na to obrońcy apple... telefon topowy za mniej niż połowę ceny appla. Gdyby Apple kasowało 2tys to i tak jeszcze byliby do przodu w porównaniu z konkurencją.

 

Co do Redmi Note, 3 fajna, a jest już 4... w najwyższej wersji za 950 zł!! To jest dopiero stosunek ceny do jakości! A jest i Redmi Pro. To naprawdę marka którą warto sie zainteresować. 

Edytowane przez ozzie89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

 

ciekawe co na to obrońcy apple... telefon topowy za mniej niż połowę ceny appla. Gdyby Apple kasowało 2tys to i tak jeszcze byliby do przodu w porównaniu z konkurencją.

Apple zarabia głównie na iphonie, kasuje ile może bo ludzie i tak kupią.  Dzięki temu dysponuje 159 mld $ w .... gotówce.

Oczywiście mogliby obniżyć cenę, ale z ich punktu widzenia po co? ;)

 

Huawei są świetnie wycenione, ale gdy porównasz ceny ich urządzeń do lat poprzednich to ceny też poszybowały w górę i zanosi się na kolejną podwyżkę przy okazji premiery P10.

Markę już wypromowali czas zacząć zarabiać pieniądze.

 

Według mnie najbardziej topowe telefony powinny kosztować max 2000pln, ale jest jak jest niestety.

Edytowane przez bart8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, parę lat temu to włąśnie była górna granica, ok 2000 zł. Jedynie apple znacznie ją przekraczało. Z punktu widzenia marketingu nie dziwie się ze nie obniżają cen, dzięki temu budują też prestiż. 

Ja zdecydowanie polecam dlatego chińczyki: OP3, Xiaomi, Huawei choć cena rośnie, dlatego Honor to alternatywa, Oppo i tak dalej. Najbardziej na polski rynek obecnie otweira się Xiaomi, więc trzeba korzystać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupujmy dalej chińskie marki. Wszelakie. Nie tylko telefony. Świetne ceny. My pewnie jeszcze nie  ale wnuki będą Chińczykom produkować za miskę ryżu. Bez przymusu z własnej woli damy Chińczykom podbić świat.. Tylko wtedy nie będą już tacy mili i tani...... 

Trzeba korzystać....

 

PS - wiem, że nie łatwo ominąć chińskie - ale byśmy nie obudzili się za późno

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie nie - rzecz tylko w tym, że jednak co innego Chińska marka, a produkowane w Chinach dla nie chińskiej. Tak czy siak, dzieje się tak, bo tłum chce taniej - to robią nam taniej....

Kto tak nie działał - przestał istnieć (stąd postrępująca wszędzie coraz gorsza jakość i coraz więcej firm z siedzibą ty, a 100% produkujących tam.

A zamiary Chińczyków są jasne - gospodarczo opanować świat. Swoje marki, produkcja u nich przez glaobalne firmy, skupowanie obcych marek. A potem - jak już nie będziemy mogli wybierać taniej - będziemy musieli wybrać co nam podadzą - i nie będą już uśmiechniętymi "dear my friend" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz produkcja skupiona jest w Chinach, bo po prostu lata żerowania na tanim, chińskim pracowniku sprawiły, że gro państw, z USA na czele, wpakowały tam tyle nowych technologii, że mało kto jest w stanie im dorównać jeśli chodzi o wachlarz i szybkość produkcji niemal wszystkiego. Przynajmniej, jeśli chodzi produkcję sprzętu powszechnego użytku.

Wystarczy spojrzeć na projekty zegarkowe - kto tak szybko i w stosunkowo niedużym nakładzie zrobi ileś tam kopert czy tarcz? Nikt poza chińczykami.

I to już nawet nie kwestia ceny, ale możliwości.

 

I jeśli gospodarczo opanują świat, to tylko dlatego, że inne kraje im na to pozwoliły, bo żerowały na ich taniej sile roboczej, przy okazji ucząc ich swoich technologii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu się z Tobą w pełni zgadzam.

Jestem jednak pewien, że prędzej czy później wykorzysatają to przeciw nam.

W pogoni za większym zyskiem i niższą ceną - daliśmy im prace, technologie i zapewniliśmy zbyt.

Nam została technologia, ale odchodzi praca, znikają firmy - i lada dzień się uzależnimy - na własne życzenie. W niektórych branżach już jesteśmy uzależnieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie jest za późno - tylko bez ogólno... chyba światowej kampanii - by wspierać własnych producentów nie uda się. U nas jak nie polskich to europejskich..

A inwestorzy, korporacje - żyją na bieżąco. Liczy się dziś maksymalizowani zysku i minimalizowanie kosztów. A za 20 lat niech się nawet świat skończy. Nie ważne. 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adrian, ale kto ma wspierać te akcje? :), korporacje, politycy wybrani za pieniądze biznesu, czy my sami?

 

Sam odpowiedziałeś, brak takich osób i instytucji...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I jeśli gospodarczo opanują świat, to tylko dlatego, że inne kraje im na to pozwoliły, bo żerowały na ich taniej sile roboczej, przy okazji ucząc ich swoich technologii

Moim zdaniem problem jest jeszcze bardziej złożony. Chińczycy pomimo skromnych dochodów potrafią oszczędzać. Natomiast Amerykanie, Europejczycy, opierają swój konsumpcjonizm w dużym stopniu na kredytach zadłużając się ponad miarę. Przekładając to na poziom państwa w rezultacie Chińczycy mają setki miliardów $ w amerykańskich obligacjach skarbowych i choć jest to dla nich inwestycja ryzykowna, to jednak pokazuje kierunek w relacjach pomiędzy krajami. Chińczycy pokazują też, że potrafią sprawnie zarządzać firmami, w które inwestują kapitał. Za przykład można podać Volvo, które Ford sprzedał Geely. Byli tacy, co uznali fakt ten za koniec szwedzkiej legendy, bo przecież "chińskie volvo" nie może się udać. Chińczycy podeszli do tematu z głową gwarantując firmie rozwój. Zysk operacyjny rok do roku w latach 2014 / 2015 wzrósł o 72%. Połączenie chińskiego kapitału z myślą szwedzką, wyszło tylko firmie na dobre.

Nigdy nie jest za późno - tylko bez ogólno... chyba światowej kampanii - by wspierać własnych producentów nie uda się. U nas jak nie polskich to europejskich..

A inwestorzy, korporacje - żyją na bieżąco. Liczy się dziś maksymalizowani zysku i minimalizowanie kosztów. A za 20 lat niech się nawet świat skończy. Nie ważne.

Przykład Volvo pokazał, że chiński kapitał nie taki straszny jak go malują. W rękach Chińczyków Volvo rozwija się zdecydowanie lepiej niż w rękach Amerykanów. Jedni twierdzą, że pieniądze nie mają narodowości, inni twierdzą, że mają narodowość, a dla mnie takie gadanie to banialuki. Liczą się efekty, które można łatwo zweryfikować w bilansie. No chyba, że uprawia się tzw. kreatywną księgowość choć to w sumie też domena Amerykanów i Europejczyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale też warto zauważyć jakim kosztem mają to, co mają.

Nie mówię o wyciskaniu z ludzi siódmych potów, ale o okropnie zasyfionym środowisku naturalnym.

 

Produkcja w EU, USA czy podobnych krajach nie tylko jest droga, bo są drodzy pracownicy (chociaż okazuje się, że gdzie niegdzie wcale tak dużo drożsi w porównaniu z CHRL), ale droga również ze względu na wyżyłowane normy środowiskowe.

 

W Chinach się nie patyczkują, przez co rzeki świecą w nocy, niektóre mają gęstość ulepu, pyłów jest tyle, że wyciągniętej dłoni nie widać, a alpiniści organizują wyprawy na wciąż powstające z odpadów łańcuchy górskie...

Normalnie tego nie widać, bo jest ban na takie info, ale kiedyś widziałem poprzemycane zdjęcia. Takie mocno uprzemysłowione rejony można opisać jednym słowem - masakra.

Edytowane przez rradek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz dziś ten kapitał może i nie straszny. Ale będzie. I nie dlatego, że będą niszczyć czy źle zarządzać - po co? Będą dyktować warunki. We wszystkim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co z tym szafirem? Niezawodny Jerry. 

Wczoraj w pracy wysłaliśmy kilka tysięcy czarnych iPhone. Srebrne i różowe nie były tak popularne. Co ciekawe praktycznie nikt nie zamawia większych modeli. Jakbym kupował to tylko tego większego, a tu proszę. 

+ pisząc czarne mam na myśli matową wersję. Błyszcząca czerń też nie była zbyt popularna według moich obserwacji.

Edytowane przez pitzmaker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ekonomistą i o chinach parę słów mogę napisać.

 

Jeśli myślicie że da się zrobić jakąkolwiek zmowę aby nie kupować chińskiego bądź jakiegokolwiek innego to się grubo mylicie. Do tego zdolni są tylko Niemcy, ale wynika to z dwóch powodów, dlatego że ich produkty są jednymi z najlepszych na rynku a drugi że ich na te produkty stać. W ekonomii liczy się popyt i podaż, przede wszystko jest to zależne od trendów oraz niskiej ceny. Jeśli uważacie że ktokolwiek będzie płacił za taki sam produkt więcej tylko dlatego że jest z innego kraju to się mylicie. Spójrzcie po sobie, idźcie do sklepu osiedlowego i zapłaćcie sprzedawcy dwa razy więcej niż zażąda, ale nie raz, róbcie tak już zawsze. Czy będzie to miało wpływ na gospodarkę? Wy stracicie środki, on zyska, może zainwestuje, a może nie. W każdym razie większość z tych pieniędzy przejmie państwo i zmarnuje. 

 

Jedynym rozwiązaniem jest drastyczne obniżenie kosztów pracy i obciążeń podatkowych, a w większości przypadków całkowite ich zniesienie, maksymalny poziom opodatkowania nie powinien przekroczyć 10% jak w krajach islamskich. Następnie należy uwolnić wszystkie zawody z licencjonowania, może poza kilkoma, można się oprzeć na reformie Wilczka, oraz wycofać wszystkie normy, unijne certyfikaty, ograniczenia tego socjalistycznego tworu. Oczywiście jeśli ktoś np. truje rzekę popełnia przestępstwo i tu sprawny aparat państwa powinien karać z całą surowością. Natomiast wszystko co nie szkodzi innym jest dozwolone i tyle. Dalej następuje zniesienie wszystkich ceł. Będziemy mieli nowy piękny wolny świat, większość firm światowych u nas miała by swoje fabryki czy siedziby, i tutaj odprowadzała podatki, niskie ale mnożąc to przez wartość obrotu Polska płynęła by mlekiem i miodem bez pomocy UE. W zasadzie nie mielibyśmy na co to wydawać bo aparat państwa byłby niewielki, można by wypłacać dywidendy roczne dla każdego obywatela. Oczywiście wszyscy mieliby dobrze płatną pracę. Ziemia byłaby bardzo droga. Pomyślmy dlaczego nikt się za to nie bierze? 

Edytowane przez ozzie89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , po ostatniej aktualizacji androida , bateria znika w oczach nie starcza na 12 godzin normalnego użytkowania .

Chodzi o telefon Sony Z3 , pytanie czy wracać do starszej wersji andka , czy przesiąść się na cyanogemod .

Generalnie jestem laikiem w tych sprawach .   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

Co z tym szafirem? Niezawodny Jerry. 

Wczoraj w pracy wysłaliśmy kilka tysięcy czarnych iPhone. Srebrne i różowe nie były tak popularne. Co ciekawe praktycznie nikt nie zamawia większych modeli. Jakbym kupował to tylko tego większego, a tu proszę. 

+ pisząc czarne mam na myśli matową wersję. Błyszcząca czerń też nie była zbyt popularna według moich obserwacji.

Z tego wynika, że nie ma szafiru ani na soczewce aparatu ani na nowym home buttonie, porażka. Poprzedni iphone miał zastosowany szafir w obydwu miejscach...

Błyszcząca wersja była najpopularniejsza, sprzedała się praktycznie odrazu, następna możliwość kupienia tej wersji kolorystycznej podobno dopiero w listopadzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do pracowników i ekspansji Chin- Foxxcon zwolnił 60tys. pracowników i w to miejsce wprowadził roboty... Tak jak robot rozkręca iphona, to teraz go montuje także montuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.