Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Flaming 105]

Koledzy, naszło mnie na kilka pytań technicznych dot. Seiko 5 SNK809 i jego mechanizmu 7S26. Jako, że to mój pierwszy i do tej pory jedyny automat, nie wszystko jest dla mnie jasne:

 

1) Czy można jakoś nastawić go dokładnie co do sekundy?

2) Czy gdy podczas ustawiania daty lub godziny przesunę wskazówkę za daleko, mogę ją cofnąć bez negatywnego wpływu na mechanizm?

3) Czy jeśli po dłuższym nie noszeniu zegarek się zatrzyma, to czy nie szkodzę mu nakręcając go energicznymi ruchami koperty dookoła (bez zakładania na rękę) w dowolnym kierunku ?

4) Jeśli nie, to ile takich ruchów potrzeba lub jak długo muszę go znów nosić, aby nakręcić go na maksa?

5) Jak sprawdzić, czy sprężyna jest już nakręcona do końca?

6) Czy jeśli odłożę go na jakiś czas i jeszcze działa, to czy z każdą minutą chodzi już wolniej i czas przestaje być dokładny?

7) Jeśli tak, to na jakim poziomie utrzymać naciąg sprężyny, aby tej dokładności nie stracił (przy czym patrz pkt. 5)?

 

Z góry dziękuję za pomoc!

[trollu 722]

1. - jakoś można tylko po co. Nie ma stop sekundy więc to trochę jak z łapaniem pcheł, albo się uda albo nie.

2. - jedni mówią że tak, inni że nie. Ja wierzę tym drugim, lepiej nie cofać wskazówek, choćby dla własnego spokoju.

3. - nie zaszkodzi tylko znowu - po co?

4. - automatu nie da się nakręcić na maxa

5. - odchyłka może być spowodowana pozycją w jakiej leży zegarek, stopień naciągu sprężyny raczej nie ma wpływu a nawet gdyby miał to zwróć uwagę na pozycję - za dużo rzeczy może wpływać na dokładność chodu więc nie ma się co przejmować naciągiem.

7. - po prostu nosić, i tak raz będzie się spieszył, raz spóźniał, takie życie 

[plose55 183]

Chyba sie uzależniłem od seiko

[Mistrz17 6709]

O C3PO widzę. Fajna kolekcja Radku.

[Master Yoda 2171]

1. - jakoś można tylko po co. Nie ma stop sekundy więc to trochę jak z łapaniem pcheł, albo się uda albo nie.

2. - jedni mówią że tak, inni że nie. Ja wierzę tym drugim, lepiej nie cofać wskazówek, choćby dla własnego spokoju.

3. - nie zaszkodzi tylko znowu - po co?

4. - automatu nie da się nakręcić na maxa

5. - odchyłka może być spowodowana pozycją w jakiej leży zegarek, stopień naciągu sprężyny raczej nie ma wpływu a nawet gdyby miał to zwróć uwagę na pozycję - za dużo rzeczy może wpływać na dokładność chodu więc nie ma się co przejmować naciągiem.

7. - po prostu nosić, i tak raz będzie się spieszył, raz spóźniał, takie życie 

4) Da się  by zapobiec zerwaniu przy pełnym naciągu koniec sprężyny ślizga się po ściance bębna, właśnie po to, żeby automat mógł nakrecać bez końca i żeby się nie uszkodził. 

[Meches 439]

Radek, coś by wybrał to aby wszystkie ?

[k_urczak 2]

Chyba sie uzależniłem od seiko

 

No co ty? Przesadzasz :-) ładny zestaw

 

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 17 Maja 2017 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[foka 0]

A to mój nowy nabytek plus bransoleta orientalna

[Master Yoda 2171]

Super!

Pięknie się prezentuje jako całość.

To pierwsze Seiko?

[foka 0]

Nie, zaczynałem od BFS i ma już dwa, białego i czarnego. Potem kupiłem niebieskiego recrafta SNKN37, następnie recraft SNKN01 no i teraz dołączył zielony

[Dorian06 41847]

Chyba sie uzależniłem od seiko

 

Tyle ich i żaden "normalny".

Radku fajne są.

[trollu 722]

4) Da się  by zapobiec zerwaniu przy pełnym naciągu koniec sprężyny ślizga się po ściance bębna, właśnie po to, żeby automat mógł nakrecać bez końca i żeby się nie uszkodził. 

chodziło mi o moment w którym np koronka się blokuje podczas dokręcania. To, że istnieje pewne maksymalne naciągnięcie sprężyny to się zgadza ale raczej ciężko wyczuć ten moment w zegarku z 7s w środku, wskaźnika rezerwy nie ma

[70' 374]

A ten mechanizm (7s) ma funkcje dokrecania ?

[Flaming 105]

Z tego co wiem, to nie ma takiej funkcji.

[Dorian06 41847]

Nie ma.

[70' 374]

Tez mi sie tak wydawalo, wiec nie wiem czemu koledzy chcieli go dokrecac

[Master Yoda 2171]

Tez mi sie tak wydawalo, wiec nie wiem czemu koledzy chcieli go dokrecac

Kolega, nie koledzy

[trollu 722]

napisałem "na przykład", dokręcanie koronką nie odnosiło się do 7s tylko ogółu. Ale żeby było lepiej i nikt się nie czepiał - wahnik w 7s w pewnym momencie przestanie się poruszać bo sprężyna będzie naciągnięta na maxa? Nie

[Dorian06 41847]

Tez mi sie tak wydawalo, wiec nie wiem czemu koledzy chcieli go dokrecac

Może lubi/lubią kręcić koronką ❓

[trollu 722]

Wszyscy chcą manuale a tu jak na złość same automaty

[Istvan 2965]

Efekt piano black daje radę.

 

 

 

 

[70' 374]

napisałem "na przykład", dokręcanie koronką nie odnosiło się do 7s tylko ogółu. Ale żeby było lepiej i nikt się nie czepiał - wahnik w 7s w pewnym momencie przestanie się poruszać bo sprężyna będzie naciągnięta na maxa? Nie

Nie

W punkcie maksymalnego naciagniecia sprezyny, nastepuje jej zwolnienie, a wahnik sie nie zatrzyma (pod warunkiem oczywiscie, ze byl w tym momencie w ruchu). Uslyszysz to jako "przeskok" i proces nakrecania bedzie sie powtarzal, gdyby wahnik sie zatrzymal to raczej uslyszalbys ostatni jek kol zebatych lub zerwanej sprezyny To jest zabezpieczenie przed uszkodzeniem zegarka. Dlatego wlasciwie trudno jest powiedziec, ze w zegarku automatycznym sprezyna naciagnieta jest maksymalnie, poniewaz ten stan jest osiagalny na ulamek sekundy.

Edytowane 17 Maja 2017 przez 70'

[Meches 439]

Celny wywód z podstaw poniekąd

[Sol 7154]

SRU

 

[Master Yoda 2171]

Celny wywód z podstaw poniekąd

Niekoniecznie , gdy naciąg jest pełen a rotor wciąż sie obraca, a koniec sprężyny ślizga sie po ściance bębna, to maksymalny naciąg trwa wiecej niz "ulamek sekundy"

Edytowane 17 Maja 2017 przez Master Yoda