Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[Szyszkops 8043]

[satanic 23072]

16 godzin temu, Szyszkops napisał(-a):

Jak lubisz Rotting Christ to posłuchaj solowego albumu Sakisa.

Do mnie wczoraj to wjechało na CD. 

 

 

 

[Szyszkops 8043]

Godzinę temu, satanic napisał(-a):

Jak lubisz Rotting Christ to posłuchaj solowego albumu Sakisa.

 

 

Dzięki! Miłe dla usza. Pasuje mi do nastroju w robocie

[satanic 23072]

Doszło.

 

 

 

Edytowane 1 Grudnia 2022 przez satanic

[paul221 40275]

Rasputin wygląda na tym zdjęciu jak członek Tyle O' Negative😀

[mariusz9a 8267]

Deftones... dawno nie słuchałem...

 

 

 

 

Edytowane 2 Grudnia 2022 przez mariusz9a

[Lincoln Six Echo 63092]

A u mnie Deafheaven. 

 

 

[mariusz9a 8267]

To teraz Frontside 🙂

 

 

 

 

55 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

A u mnie Deafheaven

Tak relaksacyjnie 😉

Edytowane 2 Grudnia 2022 przez mariusz9a

[Lincoln Six Echo 63092]

Teraz, mariusz9a napisał(-a):

Tak relaksacyjnie 😉

 

Lubię się relaksować przy odpowiedniej muzyce. 

[satanic 23072]

Świetny klimat.

 

 

[floyd 2549]

Fajny tekst, do tego ciekawy motyw muzyczny starej gry.

 

 

[Wamo 6677]

 

Jeszcze takie coś 😉 

 

 

Ewentualnie coś cudownego, w sensie kolejna solówka 🙂

 

 

💚💚

 

Edytowane 8 Grudnia 2022 przez Wamo

[paul221 40275]

SBB 1975

 

[Jacek K. 815]

@paul221

 

Znakomite - to były czasy ... skąd wytrzasnęli Andrzeja Piotrowskiego?  

[paul221 40275]

6 minut temu, Jacek K. napisał(-a):

 

 

Jacek, Jerzego Piotrowskiego 🙂

Uwielbiam jego grę, jest niesamowicie finezyjny a do tego ma moc!

Cała trójka (Skrzek, Anthimos, Piotrowski) grali razem już od 1971(Silesian Blues Band), potem nagrali kilka genialnych płyt z Niemenem a potem kontynuowali własną karierę jako SBB (Szukaj Burz Buduj)

Jestem ich wielkim fanem co widać nawet po moim, niezmienionym od początku, awatarze 🙂

Edytowane 9 Grudnia 2022 przez paul221

[Jacek K. 815]

Godzinę temu, paul221 napisał(-a):

Jacek, Jerzego Piotrowskiego 🙂

(...)

Jestem ich wielkim fanem co widać nawet po moim, niezmienionym od początku, awatarze 🙂

 

Obejrzy początek filmu

A zespół znam byłem nawet na ich pierwszym koncercie w W-wie w 1974 (kino Mazowsze, support Locomotiv GT) jak i potem prawie na wszystkich, które grali w stolicy

[paul221 40275]

5 minut temu, Jacek K. napisał(-a):

Jakim cudem tego wcześniej zauważyłem?😆. Oglądałem to dziesiątki razy. Jacek, zazdroszczę Ci tych koncertów, szczególnie tych najstarszych. Chapeau bas!!!

[Jacek K. 815]

Często grali w Sali Kongresowej po dwa koncerty (17:30 i 20:00), zdarzało się być na obu . Oglądałem te archiwalne video z koncertów .. gdzieś tam jestem  

P.S. Dodam jeszcze, że SBB to był zespół wybitnie koncertowy, długie improwizowane kompozycje ... płyty studyjne wypadały trochę blado. Szkoda, że ówcześnie nie wydawano tych nagrań na płytach.

Edytowane 9 Grudnia 2022 przez Jacek K.

[paul221 40275]

2 godziny temu, Jacek K. napisał(-a):

 

Na szczęście teraz sporo koncertów ze złotego okresu zostało opublikowanych. To choć namiastka tych wydarzeń. Ja, z racji wieku, nie mogłem tam wtedy być. Dla mnie wszystko zaczęło się w 1996, kiedy wyszły pierwsze reedycje. Potem, jeszcze w latach 90tych zacząłem też zbierać analogi. Wtedy to nie było jeszcze popularne. Za 5 zł np kupiłem oryginał debiutu, potem następne. Mam też mnóstwo bootlegów, które nie zostały do tej pory wydane oficjalnie. Szkoda, że taki zespół nie ma dostępnej biografii.

[Edmund Exley 3024]

W dniu 29.11.2022 o 22:28, Jacek K. napisał(-a):

Klasyka rocka - koncertowa perełka:

 

 

"When The Levee Breaks" to obok "Dazed..." chyba mój ulubiony utwór Zeppelinów - koncertowe wersję chyba są dość rzadkie, a tu udało im się zachować energię i napięcie oryginału, co nie było regułą np. właśnie w "Dazed...", "Whole Lotta Love" czy "Since I've Been Lovin' You" (głównie przez nadmierne przedłużanie i udziwniany wokal Planta).

"Wanton Song" to trochę słabszy utwór, ale wykonanie dobre (choć jakość w połowie mocno spada ).

 

14 godzin temu, Jacek K. napisał(-a):

 

Obejrzy początek filmu

A zespół znam byłem nawet na ich pierwszym koncercie w W-wie w 1974 (kino Mazowsze, support Locomotiv GT) jak i potem prawie na wszystkich, które grali w stolicy

 

To zespół światowej klasy. Ja byłem raz na koncercie - był niesamowity! Miałem wtedy tylko "Welcome" i chłopaki podpisali mi flamastrem, który im dałem - niebieskim... Trochę coś tam jeszcze widać.

 

Czas przedświąteczny od pewnego czasu kojarzy mi się z jazzem, którego w ostatnim czasie więcej słucham. Artykuł o najlepszych jazzowych okładkach (cóż, jestem wzrokowcem) naprowadził mnie na ten album:

 

 

[Wamo 6677]

Dobrze się przy tym odpływa.

 

 

[Lincoln Six Echo 63092]

 

[Lincoln Six Echo 63092]

 

 

 

[satanic 23072]

Weterani ciągle w formie.

 

 

[pawel007 3516]

A ja ostatnio….. Vai 😌😌😌