Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do znawców tematu.Przymierzam się do zakupu nowego noża i bardzo zainteresowała mnie firma Kershaw, a najbardziej model na załączonym ponizej zdjęciu. Warto kupić ten nóż? Jest na forum ktoś kto go ma? Co to jest wogóle za firma i czy pod tym napisem USA nie ma przypadkiem małym druczkiem made in china....?

 

 

[url="post-3361-0-57326500-1330875090.jpg"]Obrazek[/url]

zamiast tego proponował bym ten

ZT 200

6ddeae9e2b0ad317.jpg

 

do końca wrzesnia można go mieć za 364 zł z przesyłka kurierem

stal 154 CM

Made in USA :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POwitoł

Radzę tego zmrola dokładnie wymacać a nie lecieć na cenę ;)

Jest naprawdę ciężki, jak na folder, i dosyć duży. Dodatkowo faktura rękojeści jest agresywna, ergo: kieszenie lecą dosyć szybko.

Lestaf: szukając noża, musisz wyjść od pytania, do czego ci on potrzebny.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E nie przesadzaj , dzieki tej "karbowanej" fakturze w łapie leży doskonale :mrgreen:

ja mam go w pochwie z kydexu /nosze albo przy pasku albo przy taśmie maxpedition/

A jesli ma być nóż do użytku

i lekki to Gripek albo BM 950 Rift plain - bardzo ładny i fajny nozyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nóż ma mi służyć do tego do czego akurat będe chciał go wykorzystać, taka jest moim zdaniem definicja dobrego noża, można go użyć wtedy gdy jest najbardziej potrzebny i do tego do czego akurat jest potrzebny. Nóż ze stałą klinką już mam od wielu lat i nigdy sie na nim nie zawiodłem, za to w moim skladanym nożu kruszy sie ostrze, bo to gówniana chińszczyzna. Na klindze jest napisane, że to ze stali 440 C, ale nie wierze, żeby ta stal po roku aż tak sie mogła wyszczerbić, więc w Chinach pewnie piszą na nożach oznaczenia, które akurat najbardziej się im podobają i widocznie o S30V jeszcze wtedy nie wiedzieli, bo na pewno z chęcią by tak na moim nożu napisali... Dla przykładu mam Muela Mirage, który z tego co przypuszczam (oznaczenia na nożu nie ma), jest ze stali 420, a po ośmiu latach karczowaniu lasów wyglada jak nowy...

Podsumowując, nóz ma być poręczny z dobrej stali i broń Boże nie chiński.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem ZT 0200 jest b.poręczny i jest zrobiony w USA

2a1632ecd0f20f0e.jpg

d1a47949f5d2fbab.jpg

Ale faktem jest , że wiekszość topowych firm robi noze albo na Taiwanie albo w Cinach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu
Ale faktem jest , że wiekszość topowych firm robi noze albo na Taiwanie albo w Cinach

???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale faktem jest , że wiekszość topowych firm robi noze albo na Taiwanie albo w Cinach

???

Co masz wątpliwości ? :mrgreen: hehe sam dobrze wiesz , że tak jest , np topowy folder Benchmade BM 630 robiony jest na Tajwanie

czy o Ciny ? to taka Słowacka literówka niech bedzie Chiny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość MichaelD

Z topowych firm....

 

Benchmade ( Jeden tylko model robi w Chinach i jest w wyraźnie z Czerwonej Lini)

Spyderco tez jeden model pod nazwa Spyderco + wszystkie wszystkie noże Byrd

Fallkniven - wszystkie noże robione są częściowo w Japonii i Szwecji

Emerson - 100% USA

Buck - 100% USA

Cold Steel - tutaj ciężko powiedzieć ale rzeczywiście dużo noży jest produkowane w tych krajach

CRK - 100% USA

Microtech - 100% USA

TOPS - 100% USA

RAT Cutlery - - 100% USA

Kershaw, SOG, Ka-bar, Ontario - maja zdecydowana większość noży robionych w USA lub Japonii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POwitoł

E nie przesadzaj , dzieki tej "karbowanej" fakturze w łapie leży doskonale :mrgreen:

ja mam go w pochwie z kydexu /nosze albo przy pasku albo przy taśmie maxpedition/

A jesli ma być nóż do użytku

i lekki to Gripek albo BM 950 Rift plain - bardzo ładny i fajny nozyk

Na urlopie 80% czasu pomykałem w krótkich spodenkach na gumce i już stryker spowodował, że opalenizna w pasie z prawej strony sięga ze 2cm niżej. Poważnie, dosyć dziwnie to wygląda ;)

Też się na ZT200 napalałem (z gęby IMO ciekawszy niż ZT300), później jednak obmacałem i jednak nie dla mnie. Duży, ciężki, ale faktycznie, leży ładnie. Myślałem, żeby łyknąć go jako folder w teren, ale w teren prawdziwy nożownik idzie z fixem ;) Do miasta jednak całkowicie nie dla mnie.

Griptilian i Rift to bardzo sensowne propozycje.

 

Nie ekscytowałbym się tak tym "Made in USA." Doświadczenie mi mówi, że i noże produkowane na dalekim wschodzie mogą być dobrej/bardzo dobrej jakości jak i te z USA podłej. Mówię o uznanych firmach a nie typowych chińskich podróbach.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , co prawda noża osobistego nie używam , ale ulubioną moja zabawką jest ten oto Fiskars .

- waga 2400 gram

- długość 720 mm

- długość ostrza z obuchem 200 mm

- szerokość ostrza 68 mm

- ostrze trwale połączona z trzonkiem

Mogę polecić z czystym sumieniem , używam jej już trzeci rok i nie zamieniłbym na nic innego .

 

post-22779-0-33212700-1331023758.jpg

post-22779-0-72249300-1331023758.png

post-22779-0-90207600-1331023759.jpg

post-22779-0-04620900-1331023761.jpg

post-22779-0-21782000-1331023762.jpg

post-22779-0-32656500-1331023763.jpg


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie , co prawda noża osobistego nie używam , ale ulubioną moja zabawką jest ten oto Fiskars .

 

Przekonałeś mnie, teraz zamiast noża będę nosił na codzień siekierę :razz: Co tam ja głupi myślałem o Kershaw, przyszłość stanowi Fiskars !!!

Ale zauważyłem na trzecim zdjęciu, że w zegarek nie udało ci sie trafić :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przekonałeś mnie, teraz zamiast noża będę nosił na codzień siekierę

 

Do czarnego garniaka plus koszula w prążki - czad :cool:

 

Ale zauważyłem na trzecim zdjęciu, że w zegarek nie udało ci sie trafić :wink:

 

Ja trafiam Escherichię Coli w mitochondrium, ale nie po trzech, a po czterdziestu latach praktyki :grin:

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie , co prawda noża osobistego nie używam , ale ulubioną moja zabawką jest ten oto Fiskars .

- waga 2400 gram

- długość 720 mm

- długość ostrza z obuchem 200 mm

- szerokość ostrza 68 mm

- ostrze trwale połączona z trzonkiem

Mogę polecić z czystym sumieniem , używam jej już trzeci rok i nie zamieniłbym na nic innego .

 

[url="post-633-0-80485000-1331023858.jpg"]Obrazek[/url]

[url="post-633-0-05576700-1331023860.png"]Obrazek[/url]

[url="post-633-0-12700900-1331023861.jpg"]Obrazek[/url]

[url="post-633-0-21078900-1331023862.jpg"]Obrazek[/url]

post-633-0-29213000-1331023863.jpgObrazek

post-633-0-41715500-1331023864.jpgObrazek

 

A dla mnie Tissot piękny. Nic specjalnego. Ale z ta bransoletą to było marzenie. Pojawił sie w naszych "Jubilerach" gdzieś pod koniec 1979 roku.Albo na początku 1980.


Dawaj czasy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie Tissot piękny. Nic specjalnego. Ale z ta bransoletą to było marzenie. Pojawił sie w naszych "Jubilerach" gdzieś pod koniec 1979 roku.Albo na początku 1980.

 

Faktycznie - ty masz oko :smile:

O ile się nie mylę, miały werk Omegi, kaliber 1481.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie Tissot piękny. Nic specjalnego. Ale z ta bransoletą to było marzenie. Pojawił sie w naszych "Jubilerach" gdzieś pod koniec 1979 roku.Albo na początku 1980.

 

Faktycznie - ty masz oko :smile:

O ile się nie mylę, miały werk Omegi, kaliber 1481.

 

J.

 

Chyba z dwa lata temu była nówka na alledrogo. Tylko luźnej kasy nie miałem. :sad: Psuły się. Mój kuzyn chyba z pięć razy naprawiał. Ale dla mnie odlot. Połączenie masywnej bransolety z delikatnym ciemnoniebieskim cyferblatem. Teraz takich nie robią. Albo czarne, albo jasne. Styl lat 70..


Dawaj czasy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie , co prawda noża osobistego nie używam , ale ulubioną moja zabawką jest ten oto Fiskars .

 

Przekonałeś mnie, teraz zamiast noża będę nosił na codzień siekierę :razz: Co tam ja głupi myślałem o Kershaw, przyszłość stanowi Fiskars !!!

Ale zauważyłem na trzecim zdjęciu, że w zegarek nie udało ci sie trafić :wink:

 

Fiskars robi też noże....

 

d696cd06521efc05med.jpg

c570a3b14cc7bcbamed.jpg


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość areczek86

Wygląda jak harcerska "finka" :mrgreen: A swoją drogą to przeraża mnie ten casio...

 

Panowie, czy ktoś z was posiada CRKT Rollock??

 

eb840493f88fc621.jpg

 

W opisie napisali: Ostrze ze stali nierdzewnej - AUS-6M - o twardości 55-57 HRC.

Nic mi to nie mówi, więc może ktoś z was pomoże mi odszyfrowac te dziwne znaczki???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wygląda jak harcerska "finka" :mrgreen: A swoją drogą to przeraża mnie ten casio...

 

CZEMU?

 

 

Co do stali.:

 

 

AUS-6 to japoński odpowiedniki stali 440A jednak z dodatkową domieszką Wanadu, który poprawia ich wytrzymałość na ścieranie.

 

Z kolei 440A dzięki wyższej zawartości węgla jest twardsze lepiej trzymają ostrze. 440A jest bardzo odporna na rdzę.

 

Bazą dla 440 jest 420 - za sprawą niskiej zawartości węgla (>0.5%) jest miękka i szybko się tępi. Używana głównie w tanich nożach.

 

Żródłó http://www.swiatnozy.com.pl/enc_stal.html


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wygląda jak harcerska "finka" :mrgreen:

 

Fakt :smile:

Rękojeść sprawia dziwne wrażenie (tym bardziej, że jest pusta w środku), ale to dobry i wytrzymały nóż roboczy.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość areczek86
Co do stali.:

 

 

AUS-6 to japoński odpowiedniki stali 440A jednak z dodatkową domieszką Wanadu, który poprawia ich wytrzymałość na ścieranie.

 

Z kolei 440A dzięki wyższej zawartości węgla jest twardsze lepiej trzymają ostrze. 440A jest bardzo odporna na rdzę.

 

Bazą dla 440 jest 420 - za sprawą niskiej zawartości węgla (>0.5%) jest miękka i szybko się tępi. Używana głównie w tanich nożach.

 

 

Czyli że warto czy nie?? :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Nie warto, te stale to plastelinka, mimo marketingowego upiększania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli że warto czy nie?? :/

 

Jeśli pracujesz w biurze - nie; tam wszyscy mają noże minimum z AUS-8 lub VG-10 :cool:

 

J. :mrgreen:


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do stali.:

 

 

AUS-6 to japoński odpowiedniki stali 440A jednak z dodatkową domieszką Wanadu, który poprawia ich wytrzymałość na ścieranie.

 

Z kolei 440A dzięki wyższej zawartości węgla jest twardsze lepiej trzymają ostrze. 440A jest bardzo odporna na rdzę.

 

Bazą dla 440 jest 420 - za sprawą niskiej zawartości węgla (>0.5%) jest miękka i szybko się tępi. Używana głównie w tanich nożach.

 

 

Czyli że warto czy nie?? :/

 

Jeżeli bedziesz używał noża do cięcia sznurka, kabla, chleba, pokrojenia kartonu z prezentem, otwarca puszki z orzeszkami. a nie będziesz nim rzucał po drzewach, zabijał w dżungli czy patroszył świeżej krowy to wybór jest bardzo dobry.

 

Pamiętaj, że im twardsza stal, tym jest trudniej ją naostrzyć jak się stępi.

A profi ostrzałka tgo jest jakieś 200-400 zł i trzeba umieć.

 

Ja mam CRKT na dość miękkiej (nie odbieraj tego tak, ze przekroisz kabel na biurku i musisz lecieć naostrzyć nóz ;) ) i nie narzekam... Raz na jakiś czas naostrzę i jest ok.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.