Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Klod100

Zegarek klubowy 2011 - chyba już czas zacząć przymiarki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mathu

Candino okropne.

 

Wrzucanie Lum-Tec i (a szczególnie) Marathona do jednego worka z fashion - dobrze się czujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wciąż głosuję na Glycine, i wcale się tego nie wstydzę rolleyes.gif .

 

W firmach można przebierać, dlatego każdy wybór będzie wyborem na daną edycję,

dajmy tym razem szanse Glycine a w następnych latach będą inni.

Bo chyba co do statusu firmy na rynku zegarkowym nikt nie ma zastrzerzeń.

 

Nie bójmy się też rozmiaru, wybaczcie ale będę lobbował za większym,

pewnie nie przejdze 44mm ale przekonywać nikt mi nie zabroni.biggrin.gif

 

Klod100 - pisałeś że najwięcej mają do powiedzenia Ci , którzy później zegarka nie kupią,

no cóż, ja też do tej pory się nie angażowałem i nie mam żadnej z edycji,

Jednak z jakiegoś powodu.

Tym razem podjąłem temat bo zauważyłem że odchodzi się od klasycznego wyglądu.

Dla większości klubowiczów zegarek za ok. 2000,00 musiał by być zegarkiem do codziennego noszenia,

bo taki jest ich całkowity budżet, więc nie kupują zegarka do garnituru, który będzie używany okazyjnie,

wolą kupić coś co będą nosić cały czas.

 

A dlaczego będę przekonywał do incursore 44mm, bo jestem pewien, że chętnych znalazło by się tyle samo

co na garniturowca Stowy, to po prostu inny target wink.gif .

 

Skoro poprzednie edycje były robione pod małe nadgarstki, to dlaczego teraz ma być kompromis?,

zróbmy coś pod większy nadgarstek, a w przyszłym roku zrobimy kompromis, będzie sprawiedliwie ;).

 

Z resztą nie przesadzajcie że jak macie 17cm nadgarstek to będzie śmiesznie,

ja mam 17 i miałem już 46mm, 44mm, teraz 43mm i chętnie zamienię zpowrotem na 44mm.

pasuje idealnie, poza tym pewnie tyle samo głosów znalazło by sie w przeciwną stronę,

że 40 na moim wygląda śmiesznie.

 

pozdsumowując, nie bać sie 44mm, Glycine to świetna firma, na tyle niszowa i jakościowo dobra,

że nadaje się idealnie.

 

pozdrawiam i czekam na policzki laugh.giflaugh.giflaugh.gif

 

łukasz


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AD mathu

 

Wyśmienicie. Co można sądzić o firmie która oprócz zegarków produkuje minutniki do jajek, stepery, suwmiarki elektroniczne, lornetki i radia z latarkami ? Może kiedyś to była firma ale jest dużo firm po których tylko nazwa pozostała jak choćby Union Glashutte. Sam napis to trochę mało.

Co do Lum-Tec to takich firm jest multum. Nowa firma z silnym marketingiem i na szczęście jak piszą w testach dobrym stosunkiem cena/jakość. Na markę trzeba zasłużyć a w ich przypadku nowa firma, modny wymiary i design i super świeci - to co to niby jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jednen Glycine > Lagunare LCC 1000; fenomenalny w swojej prostocie i stylu, z nutą pomarańczowego szaleństwa - niemal ideał eleganckiego divera ;)

 

post-7884-0-19776400-1331571810.jpg

 

ps. chyba jeszcze bardziej od SST mi sie podoba ...


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Przecież ten Lagunare jest mega wielki...

 

Wyśmienicie. Co można sądzić o firmie która oprócz zegarków produkuje minutniki do jajek, stepery, suwmiarki elektroniczne, lornetki i radia z latarkami ? Może kiedyś to była firma ale jest dużo firm po których tylko nazwa pozostała jak choćby Union Glashutte. Sam napis to trochę mało.

Ale jakie to ma znaczenie??? Divery Marathona są na jednej półce z takimi zegarkami jak Sinn U1. Marka ma w USA status kultowy.

 

Co do Lum-Tec to takich firm jest multum. Nowa firma z silnym marketingiem i na szczęście jak piszą w testach dobrym stosunkiem cena/jakość. Na markę trzeba zasłużyć a w ich przypadku nowa firma, modny wymiary i design i super świeci - to co to niby jest.

No tak, w "prestiżu" przegrywa z Certiną...

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TeJot - nie dość żę 46mm to jeszcze chronometr, więc cena kosmos,

 

SST też bym widział najchętniej, ale cena jest bardzo duża,

incursor kosztuje 2200,00 PLN więc cena do przyjęcia,

kolorystycznie ten oficer pasuje do klubu, a zamiast

"INCURSORE OFICER" może "LIMITED KMZiZ" plus inne wskazówki,

do tego logo z tyłu na unitasie i sprzedaję wszystko żeby go kupić biggrin.gifbiggrin.gif

 

 

 

 

7e458f64cf8db81a.jpg


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem 46mm - też mam mieszane uczucia, na dodatek to jest zdaje się limitacja 200 szt, nie wiem czy jeszcze jest w sprzedaży.

Nie sugerowałem się tu ceną podając moje propozycje, uważam że jak jest burza mózgów to lepiej popuścić wodze fantazji bo może coś z tego fajnego wyjść. Będzie jeszcze czas na realne kryteria i racjonalizm.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie nie przeraża tyle rozmiar co cena,

ale popieram , że to czas na propozycje,

bardziej i mniej ekscentryczne ;)


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukaszr - jak nosisz 46mm mając 17cm to Twoja sprawa, Ja mam 17,5 cm i nie zamierzam nosić ani 44mm, a tym bardziej 46mm. Uważam że 42mm to jest odpowiedni rozmiar dla wszystkich.

 

Nawiązując do zdania Klod100 - "najwięcej mają do powiedzenia Ci , którzy później zegarka nie kupią"

Ja również się nie angażowałem w poprzednie edycje ponieważ zegarki były klasycznie i skierowane dla "starszej" grupy wiekowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do zdania Klod100 - "najwięcej mają do powiedzenia Ci , którzy później zegarka nie kupią"

Ja również się nie angażowałem w poprzednie edycje ponieważ zegarki były klasycznie i skierowane dla "starszej" grupy wiekowej.

 

Czyli co do tego się zgadzamy,

ponegocjujemy jeszcze rozmiar , na spotkaniu klubowym,

i wypracujemy satysfakcjonujący obie strony konpromis biggrin.gif .

 

A później i tak wybiorą inny laugh.giflaugh.giflaugh.gif


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co do tego się zgadzamy,

ponegocjujemy jeszcze rozmiar , na spotkaniu klubowym,

i wypracujemy satysfakcjonujący obie strony konpromis :) .

 

A później i tak wybiorą inny laugh.giflaugh.giflaugh.gif

 

:)

 

PS.

Na spotkaniu nie będę, bo cały dzień na uczelni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na spotkaniu nie będę, bo cały dzień na uczelni sad.gif

 

Nauka nie zając, ...

 

 

taki żart laugh.giflaugh.gif


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja będę a tez jestem za mniejszym niż 44. to co? 11.06 pola mokotowskie? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja będę a tez jestem za mniejszym niż 44. to co? 11.06 pola mokotowskie? ;)

 

hahahaha :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja będę a tez jestem za mniejszym niż 44. to co? 11.06 pola mokotowskie? cool.gif

 

 

rozpocznę zaprawę ... yyyy, znaczy przygotowania biggrin.gif


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TeJot - nie dość żę 46mm to jeszcze chronometr, więc cena kosmos,

 

SST też bym widział najchętniej, ale cena jest bardzo duża,

incursor kosztuje 2200,00 PLN więc cena do przyjęcia,

kolorystycznie ten oficer pasuje do klubu, a zamiast

"INCURSORE OFICER" może "LIMITED KMZiZ" plus inne wskazówki,

do tego logo z tyłu na unitasie i sprzedaję wszystko żeby go kupić biggrin.gifbiggrin.gif

 

 

 

 

7e458f64cf8db81a.jpg

Officer jest znacznie drozszy, niż inne Incursore 44mm. Ale to pięknie zdobiony Unitas.

Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

UWAGA:

A ja proponuje coś w takim stylu:

 

post-23198-0-22890800-1331571836.jpg

 

To jest jeden z niewielu nurków, który naprawdę jest ładny.

Może niech będzie raz Rusek :)

 

Cena przystępna dla wszystkich, fajny wygląd i bardzo dobra jakość więc czego chcieć więcej ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mój głos jako początkującego forumowicza ma jakiekolwiek znaczenie i jeśli będzie zliczana ogólna ilość głosów na poszczególne propozycje, to w 100% popieram poniższe:

 

- minimum 42mm

- fajny nuras lub fajny pilot, ale wtedy koniecznie na unitasie ;)

- popieram Glycinke w 99% (oczywiście nie jakiś konkretny model, tylko jako firmę wskazaną na limitację - ufam w gust forumowych wyjadaczy), ale sam przymierzałem się do tego vostoka, tylko z czerwieniami. A najładniejsza byłaby wersja czerwona, ale z białym znaczkiem jak w tym niebieskim

 

Stowa mi uciekła i tym razem nie popuszczę, więc w 200% deklaruję chęć zakupu, nawet jeśli zrobicie limitowane PO za 12000 :rolleyes: (a może zwłaszcza wtedy ;) )

 

PS. Stowa miała kiedyś limitację na pilociki na unitasie (bez przeszklonego dekla bodajże), teraz tylko do marine zostały manuale chyba, a szkoda.

PS2. Ciekawe ile by wyszło za Eternę kontiki, bo w aparcie najtańsza czarna za 4000 z małym hakiem jest - ale to zupełnie inna bajka i nie każdemu podpasuje. Ale to pudełko drewnianego ludka do złotej wersji bajka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Officer jest znacznie drozszy, niż inne Incursore 44mm. Ale to pięknie zdobiony Unitas.

 

 

A tak hipotetycznie Piotrze, o jakich kwotach mówimy,

i czy ewentualnie można by wrzucić zwykłego unitasa.?


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trudno jeszcze szacować cenę, wszystko zależy od ilości i jakości modyfikacji. Myslę, że w 2k się zmieścimy z surowym unitasem z deklem. Combat powinnien wyjść taniej. Ale to nic zobowiązującego.


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zarówno Steinhart Odisea jak i Candino - bardzo fajne.

 

Pita - 2500 EURO - no właśnie. Jeśli o takim budżecie rozmawiamy - to chyba znalazły by się równie fajne alternatywy, ale mi wydawało się, że celujemy w taką samą kwotę, ale w rodzimej walucie.

 

Nie odnoś się do Pity, napisałem przecież, żebyście czytali od postu 5, chodziło mi o opinie osób na temat divera jako kolejnego klubowca

 

 

Zegarek nie może być większy niż 42mm - inaczej nie będzie uniwersalny.

 

Wg mnie 42-44 mm. Uniwersalno-grzeczny był w tym roku. Teraz dla odmiany zróbmy coś ciekawszego - diver super się wpasowuje w ten klimat. dlatego też podpiąłem linki do tematów o Steinharcie, bo zegarek jest bardzo ładny, po za tym ilość zmian dla forum hiszpańskiego w stosunku do oryginału przekonuje. Jeżeli Glycine, to tylko Combat. IMO najbardziej zauważalną cechą Incursore jest jego wielkość, poza tym - za grzeczny. Ja rozumiem, że brak kasy to problem dla wielu z nas (w tym w jakimś stopniu mnie), ale w pełni zgadzam się z opinią sprzed kilku postów, że może lepiej wydłużyć okres zbierania na zegarek, żeby móc sięgnąć w nieco wyższą półkę cenową. Nie możemy myśleć tylko w kategoriach szeroko pojętej uniwersalności, bo wiecznie będziemy wybierać mniej lub bardziej garniturowe modele o wielkości nie przekraczającej 39-40 mm. Może warto pomyśleć o tych, którzy chcieli by coś bardziej odjechanego? Jak ktoś słusznie zauważył, chętni na mały zegarek mieli szansę w tym roku. Dajmy im następną - za 2 lata.

 

Pośpiech - niewskazany. Nie będzie też tak szybko jak ze Stową, co nie znaczy iż nie będziemy rozmawiali z producentami o warunkach i finansach.

 

Tak więc na pewno waga opinii na temat zegarka klubowego będzie o wiele większa np u osób, które już w przeszłości taki zegarek kupiły niż u osób, które dopiero co trafiły na forum. Na pewno watro też słuchać opinii osób, które zegarki sprzedają - oni dobrze wiedzą co się podoba, sprawdza, przetrwa próbę czasu etc.

 

Na pewno będzie spokojniej i rozważniej niż w przypadku Stowy, jednak powinniśmy ustalić jakiś harmonogram działań i trzymać się go, zamykając kolejne etapy selekcji i wyboru.

 

Jak już pisałem w poprzednim poście, tempo wyboru Stowy było porażające. Nauczony doświadczeniem, uważniej śledzę forum... :rolleyes:

 

Co do wagi głosów poszczególnych osób, ośmielę się nie zgodzić. Na pewno jest spora grupa osób, która z założenia nie zwracała uwagi na Stowę - z różnych względów (np. dla mnie jeden garniturowiec wystarczy. W związku z posiadaniem Stowy, której nie chciałbym szybko sprzedawać, raczej przez dłuższy czas nie skuszę się na zegarek w tym designie, w końcu tyle jest innych ciekawych).

 

Co do faktu, że w ewentualnym głosowaniu wezmą udział osoby, które ilością swych opinii "zafałszują" wynik realnych zapotrzebowań, a w końcu zegarka nie kupią, lub z założenia nie mają zamiaru go kupować - nie mam żadnego pomysłu, jak to rozwiązać.

Może zróbmy najpierw ankietę - jaki typ zegarka w tym roku? Skoro w zeszłym roku garniturowiec, to w tym np. nurek, za rok lotnik?. Osoby, którym bardziej zależało by na lotniku, niż na garniturowcu, byłyby bardziej skłonne dozbierać w ciągu dwóch lat na coś "ekstra"? Wiadomo przecież, że jeżeli zwiększymy częstotliwość wypuszczania edycji klubowych, to ci, którzy nabyli zegarek teraz, w przyszłym roku pewnie sobie odpuszczą, da to szanse osobom o innych upodobaniach.

 

 

Do swoich poprzednich wytycznych co do rodzaju zegarka dodałbym - szerokość w uszach 22 mm.


Można bez końca patrzeć na ogień, wodę i parkującą kobietę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śledzę ostatnie wątki i rzeczywiście proponuję na wstępie zdefiniować charakter zegarka i jeśli ktoś będzie zainteresowany kupnem, to zabiera głosy w dyskusji.

Podajcie swoje typy. Jak będziemy/będziecie wiedzić co chcemy/chcecie, to można będzie ustalić dalsze szczegóły.

 

Ja jestem zainteresowany diverem, ew. pilotem o śr. 42-44mm, tryt nie jest obligatoryjny, chętnie przeszklony dekielek (podwójna przyjemność z oglącdania zegarka:))


...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

No jak dla mnie przeszklony dekiel z Etą odpada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że jak nurek, to bez przeszklenia. Jak pilocik na unitasie, to by można przeszklić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.