Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Czy tarcza jest tak idealna, czy była poddana renowacji?

Jak pierwszy raz widziałem te zdjęcia to rownież pomyślałem ze to tarcza po renowacji (napisy na dole "Made" jakieś trochę krzywe albo tak na zdjęciu wyglądają) ale skoro znawcy tematu mówią ze oryginał to nie bede sie sprzeczał

 

 

Wysłane przez Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie chciał bym go nawet za darmo,ten Atl. to jakiś dramat,tarcza po renowacji i co tu wjęcej wyjaśniać w tym temacie.Szkoda kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kolega 50 cent ma zły dzień? jak masz takie zegarki to chętnie przygarnę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam bardzo ,chciałbym sekundówkę i koroneczkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam bardzo ,chciałbym sekundówkę i koroneczkę.

Mógłbyś rozwinąć? Bo nie do końca rozumiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego przebierańca.

Że niby chciałbyś skompletować do tego swojego egzemplarza oryginalną wskazówkę sekundową i koronkę? To szukaj na giełdach i Allegro...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No do diabła, kolego 50 CENT - byłbyś łaskaw być mniej enigmatyczny? Chyba tak jak dla xylog'a, dla mnie staniesz się ignorowanym.....

Edytowane przez OmegaDeVille

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dodać do ignorowanych? bo nie chce mi się czytać postów centa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś się orientuje, czy oś balansu w werku Unitas 6300 i 6300N jest taka sama?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dodać do ignorowanych? bo nie chce mi się czytać postów centa.

Ja bym nawet czytał...ale nie za bardzo rozumiem o co mu chodzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda z Jackiem, ale i sam proces chromowania można zepsuć kopertę, nie tylko przygotowanie koperty. Poniżej zdjęcie zniszczonych kopert, których to renowacji podjął się jeden z ogłaszających się w sieci "specjalistów". Koperty nadawały się tylko do ponownej obróbki, ale utraconych krawędzi w udało się odtworzyć (koszt - efekt) dlatego też nad  podjęciem decyzji o renowacji trzeba sie dokładnie zastanowić.

 

Czy koperta na tym zdjęciu została źle przygotowana co uwidoczniło te wżery?

Czy jest to efekt samego procesu chromowania? Co było przyczyną takiego końcowego efektu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jedno i drugie, ale przede wszystkim powodem była bezczelność osoby osoby oferującej usługę i odesłała kopertę w takim stanie. Przygotowanie koperty to główny wyznacznik przyszłego wyglądu koperty i prawidłowo przeprowadzony proces chromowania zakończony polerowaniem z (głową a nie na błysk). W tym konkretnym przypadku sadzę, że nie tylko przygotowanie zawiodło, ale i z procesem chromowania poszło coś nie tak, bo wyglądało to w realu jakby te powierzchnie miały grubsza nieregularna powierzchnię chromu, której później nie dało się wypolerować. Skończyło się na niezbyt przyjemnej korespondencji mailowej i zwrocie pieniędzy oraz oczyszczonych z chromu kopert, ale późniejsze odtworzenie kształtu (krawędzi) jak już wcześniej pisałem, było już nieopłacalne.     


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy o wielu lat mechaniczny zegarek, kupiłem go bez większego namysłu. Jest to wordmaster najprawdopodobniej z lat 55 - 57 .

Tarcza Warszawska, koperta stalowa, nie jestem pewien oryginalności wskazówki sekundowej . Nie spotkałem na żadnym zdjęciu identycznej.

Koronka jest tak zajechana że może być oryginalna. Mechanizm AS1188 w bardzo dobrym stanie, po lekkiej regulacji dzienna dokładność chodu  na poziomie kilku sekund.

 

Czy ktoś z Was wie skąd tak duża popularność tych podrobionych tarcz ? Oryginały były tak nietrwałe czy może była w Polsce jakaś moda na nie.

 

 

atlantic1.jpg

 

werk :

werk_atl1.jpg

 

Oryginalnie chyba mógł wyglądać tak  :

 

0.jpg

 

Czy ciężko dostać taką tarczę ? Zastanawiałem się nad przywróceniem zegarka do oryginalnego wyglądu.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Dyskutowanie o oryginalności składaka jest trochę nieracjonalne.

Bo to przecież składak, stary chyba, ale jednak.

Co do wieku to też chyba nie całkiem tak jak to opisałeś.

Tzn tarcza chyba z lat 60, podobną techniką dorabiano tarcze do Błoń, a te produkowano głównie w latach 60. Co do wieku reszty zegarka, to może byc prawda.

Wg mnie historia tych tarcz wyglądała następująco: Atlantiki to głównie import nieoficjalny, marynarze itd. Pewnie komuś udało się kupić partię niekompletnych zegarków, bez oznaczeń firmy. Przy większych ilościach warto było już zainwestować w drukowanie tarcz, same czyste tarcze pewnie też sprowadzono.

Później tę samą technikę wykorzystano przy produkcji tarcz do Delban i Błoń.

Pozostaje jeszcze pytanie o wiek składaka.

Te tarcze pojawiały sie na w stanie "NOS" na Allegro.

Czy twój zegarek to składak stary czy nowy? Zużycie koronki wskazywałoby na to pierwsze, ale czy na pewno?

Pewnie trzebaby przyjrzeć się mechanizmom jakim towarzysza takie tarcze, czy mają one oryginalne mocowania ( a jak u ciebie?).

Wobec sposobów w jaki były te zegarki ratowane przez zegarmistrzów, braku dostępu do części a i samego wyszkolenia zegarmistrzow, obawiam się, że wyniki takich badań mogłyby być dość niejednoznaczne.

Jak to u Atlantika zresztą :)

Pytań jest wiele, dlatego postawiłem taką tezę w pierwszym zdaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jego wiek oceniłem oczywiście z pominięciem tarczy. Poza tarczę cała reszta pasuje do tego zegarka z lat 55-57. Sekunda prawdopodobnie została zmieniona dlatego że ta czerwona kompletnie nie pasowałaby to tej Warszawskiej tarczy. Koperta ma oznaczenie 2700.1 , więc werk koperta i wskazówki ( poza sekundą) pasują . mechanizm jest otoczony taką charakterystyczną blaszką również identyczną jak w tym zegarku.

Wrzuciłem ten post z nadzieją że może ktoś wie jaka była geneza tych tarcz i zegarków a może nawet  osobiście uczestniczył w tym procederze. Nie są to pojedyncze egzemplarze jest ich sporo  , patrząc na allegro to chyba z 20% starych Atlantic Worldmaster.

Jeśli faktycznie były kompletowane z części to by wskazywało że to jest właśnie jego oryginalny stan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Drugą forma powstawania takich zegarków była wymiana oryginalnej tarczy w wyniku jej uszkodzenia na polski zamiennik. ( W tamtych czasach zdobycie oryginalnych części zamiennych graniczyło niemalże z cudem). Dlatego też skłonny jestem bardziej do teorii wymiany uszkodzonych, gdyż podobny proceder stosowany był w stosunku do Deban i innych szwajcarskich zegarków funkcjonujących w tamtym okresie w Polsce. Rzemieślnicy bardzo dobrze rozwiązali ten problem, wypełniając lukę powstałą w wyniku ograniczeń do części zamiennych. Przyjęto jeden główny wzór ( na bazie jednej z tarcz Atlantica) i stosowano go zarówno do Atlanticów jak i Delban zmieniajac tylko logo. Tarcze typu "warszawskiego" (od prawdopodobnego miejsca powstawania) to z pewnością kawał historii polskiego zegarmistrzostwa, ale i pierwsze "podróbki" naszej produkcji. (za chwilę rozgorzeje dyskusja na temat tarcz warszawskich i czy to są, czy nie są podróbkami, choć stare tarcze typu warszawskiego w dolnej części nie miały "swiss made" ) ;) Oczywiście nie można wykluczyć, że ktoś składał zegarki z części i wykorzystywał tarcze warszawskie, ale powodem ich powstania był brak części zamiennych na naszym rynku w tamtych latach. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda z Jackiem, ale i sam proces chromowania można zepsuć kopertę, nie tylko przygotowanie koperty. Poniżej zdjęcie zniszczonych kopert, których to renowacji podjął się jeden z ogłaszających się w sieci "specjalistów". Koperty nadawały się tylko do ponownej obróbki, ale utraconych krawędzi w udało się odtworzyć (koszt - efekt) dlatego też nad  podjęciem decyzji o renowacji trzeba sie dokładnie zastanowić.

w tej galwanizacji to jacys terrorysci chyba pracuja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto mój Worldmaster, edycja urodzinowa marki Atlantic z zeszłego roku, nawiązująca do wcześniej produkowanych zegarków:)

post-80514-0-93008100-1428335662.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

No właśnie. Do tej edycji mam, poza wielkością - mogło być 40 mmm, jedno, podstawowe zastrzeżenie. Słabo widoczne indeksy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.