Pokażmy swoje WORLDMASTERY!

[inomarek 399]

Bardzo ładny. Przychylam się do zdania John Time tylko pasek. Ciemny brąz proponuje.

[SirKrychu 0]

Właśnie szukam jakiegoś paska, na razie nie mam pomysłu dzisiaj przeglądałem forum i marzyłem o Worldmasterze, po południu pojechałem do babci, pytam się czy ma jeszcze zegarki dziadka, a ona mi wyciąga ten zegarek szok

Napisy na dekielku mi nic nie mówią, nie znam się aż tak. Możesz mi napisać coś więcej o tym zegarku? Czemu nazwałeś go " firaneczką" ?

[John Time 14]

Właśnie szukam jakiegoś paska, na razie nie mam pomysłu dzisiaj przeglądałem forum i marzyłem o Worldmasterze, po południu pojechałem do babci, pytam się czy ma jeszcze zegarki dziadka, a ona mi wyciąga ten zegarek szok

Napisy na dekielku mi nic nie mówią, nie znam się aż tak. Możesz mi napisać coś więcej o tym zegarku? Czemu nazwałeś go " firaneczką" ?

 

jak ja lub ktoś inny Ci opowie to stracisz dużo dobrej zabawy a na wiele pytań znajdziesz odpowiedzi w tej publikacji: http://atlantic.helwecja.com/ksiazka

trafiła Ci się perełka a to co jest jeszcze ciekawe to jaki ma mechanizm

[SirKrychu 0]

W takim razie biorę się do czytania dzięki za linka

[zasadas 5010]

Wspaniała pamiątka po dziadku, stan do pozazdroszczenia, Oryginał w każdym calu. Tarcza powinna dać się umyć, ale delikatnie bo to piękny okaz i szkoda by było coś tu uszkodzić, Gratulacje.

[Gość xylog]

Nie ruszałbym tarczy, bo można zrobić mu kupu. Nalot z rdzy jest trudny do usunięcia.

Sądząc po Incablocu, to w środku siedzi ETA, pewnie 1100.

Felsy miały jeszcze Shockprotected.

A napisy na deklu jak najbardziej poprawne, ale nie jest on dedykowany do tylko tego modelu.

 

Zegarek super, dbaj o niego i nie noś zbyt często.

[John Time 14]

faktycznie Felsy nie miały Incablocu, ale z wrażenia nie zerknąłem na zapisy na tarczy; xylog ma tu dużo racji - takie zabrudzenia są trudne, nawet dla doświadczonych, o ile w ogóle możliwe do usunięcia bez uszczerbku dla tarczy

 

na dniach pokażę swoją firankę, niestety też na 1100, ale ma felsową siostrę

 

xylog - to prawda, że gilosze na tej tarczy są na bazie papieru?

Edytowane 14 Lutego 2013 przez John Time

[Gość xylog]

No właśnie nie wiem. Chyba Wojtek puścił taka informację, pewnie skądś ją wziął.

Nigdy nie podchodziłem do ich mycia, ale chyba mam jedną czyszczoną roztworem wody utlenionej, bo dość jasną.

Najciekawsze, że Felsy 756 nie ma u Ranffta.

A ja właśnie znalazłem u siebie Wolmeistera ze stalową Felsą 756 - i jest na incablocu. Może jutro wrzucę fotkę.

[SirKrychu 0]

Nie wiedziałem, że to taki okaz ok, więc na codzień sprawię sobie inny zegarek, a ten będę zakładał tylko na specjalne okazje Tarczy nie będę ruszał, nie przeszkadza mi to w ogoóle, a uważam, że nadaje właśnie charakteru. A czy kto z Was zna może dobrego zegarmistrza w Bielsku- Białej? Bo przydałby się jakiś przegląd czy coś, po tylu latach leżenia... A nie boję się go oddać w ręce przypadkowego zegarmistrza.

[SirKrychu 0]

W sensie nie nie boję się, a właśnie boję się

[Szlamfajer 34]

Wracając do tematu tarcz - wczoraj zrobiłem fotkę perłowej z napisem DIAL FRANCE na odwrocie, o którym pisałem. Czy to typowe sygnowanie dla tych tarczek?

[Szlamfajer 34]

Przez moment nabrałem Was, że mam 2 Worldmastery, mam nadzieję, że wybaczycie ten sztubacki żart ? Faktycznie mam jeden i dwie tarcze. Dla czarnej szukam dawcy na FHF w przyzwoitej kopercie, ale to raczej będzie trudna sprawa.

[John Time 14]

Przez moment nabrałem Was, że mam 2 Worldmastery, mam nadzieję, że wybaczycie ten sztubacki żart ? Faktycznie mam jeden i dwie tarcze. Dla czarnej szukam dawcy na FHF w przyzwoitej kopercie, ale to raczej będzie trudna sprawa.

 

ja osobiście pomyślałem, iż mając fajną tarczę zdołałeś już dokoptować resztę - co do srebrnej, to czysta fantazja, ale może to nazwa dystrybutora części

[zasadas 5010]

Tak w ogóle, to fajny pomysł mieć jeden zegarek i zmieniać diametralnie jego oblicze co pewien czas.

[John Time 14]

Pomysł zabawny, ale z drugiej strony to nie lego - po pewnym czasie, gdy wkradnie sie rutyna przestaje być człowiek ostrożny i ..... ciach śrubokrętem po tarczy

[Szlamfajer 34]

Sam na pewno nigdy tarczy zmieniał nie będę, a i częstotliwości zmian nie przewiduję zbyt dużej - co najwyżej od przeglądu do przeglądu. Chyba, że znajdę "dawcę" godnego tak ładnej tarczki.

[zasadas 5010]

"Pomysł zabawny, ale z drugiej strony to nie lego - po pewnym czasie, gdy wkradnie sie rutyna przestaje być człowiek ostrożny i ..... ciach śrubokrętem po tarczy"

i wtedy złość na samego siebie jest tak ogromna, że trudno sobie wybaczyć wiem bo już tak miałem dlatego teraz szukam tarczy tylko bez datownika

Edytowane 15 Lutego 2013 przez zasadas

[John Time 14]

o właśnie, zasadas, świetnie się rozumiemy - ja również z autopsji - a nauka taka, zeby jednocześnie robić jedną absorbującą rzecz a już absolutnie nie prowadzić wówczas moralizatorskich wywodów z córką

[anda_7 12]

A to mój:

[Szlamfajer 34]

Piękny! Uwielbiam w zegarkach czerwone wskazówki sekundnika. Czy to zegarek od Sneera?

[anda_7 12]

Nie. Kupiłem go na alledrogo

[Szlamfajer 34]

Sneer wystawiał niedawno taki na bazarku, dlatego zapytałem. Gratulacje, ładny egzemplarz.

[sneer 153]

Nie mój identyczny wisi na bazarku. Ale faktycznie rownie ładny stan, widac ze " nie picowany"

Nawet nie przypuszczałem ze równie fajnie wyglada na brązowym pasku, tak mnie przyzwyczaił do niebieskiego. Gratuluje nabytku bo w tych kolorach i stanie to rzadkość !

[anda_7 12]

Dzięki! Ja tylko wymieniłem pasek, a zegarmistrz mi go trochę wyczyścił...

[Jonasz 6]

Bardzo ładna kolekcja pozazdrościć

Pozdrawiam