Pokażmy swoje WORLDMASTERY!

[Tajtek 121]

Gratulacje,

widzę, że prócz Delban i Atlantici zawładnęły Twoim serduchem.

Taki zegarek po ojcu to najfajniejszy prezent dla syna.

pozdrawiam

 

Dzięki za dobre słowo. Atlantic po ojcu to jest świętość. Nie wiem czemu, pewnie sentyment rodzinny - Atlantic Worldmaster jest dla mnie podświadomie "prawdziwym i pięknym zegarkiem". Zawsze z zazdrością spoglądałem na nadgarstek mego rodziciela Dwadzieścia z dużym hakiem lat ciągłego użytkowania przez zawodowego kierowcę, świadczy o jakości produktu, a przy najmniej takie przeświadczenie mam ja.

Ogólnie nie jestem fanatykiem jednej marki. Jest kilka takich gdzie serduszko bije mocniej, ale nie ograniczam się na razie tylko do jednej marki.

Pewnie w najbliższym czasie zagoszczę u innych "śwajcarskich" kolegów z kilkoma innymi sikorkami i dalej będę poszukiwał skarbów

[meku1950 11]

Zrobiłem ostatnio mały zakup grupowy i był w nim taki oto Worldmaster:

 

 

 

 

 

 

Stan zachownia uważam za bardzo dobry. Niepokoi mnie tarcza. Niby nie wygląda na odnawianą, ale napis Worldmaster jakby za wysoko.... Czcionka, grubość napisów, kreski indeksów itd wydają się ok, ale ten napis nie daje daje mi spokoju. Zwykle oglądając tarczę na żywo nie mam wątpliwości - tu i owszem... Co sądzicie?

 

 

 

Witam,mam podobny SUPER DE LUXE,jestem przekonany, że napis WORLDMASTER jest dobrze pozycjonowany,a tarcza jest nie ruszana.Pozdro

[Gość xylog]

No toś chopie odkopał posta )

 

Ale jak już tu jesteś, to pokaż tego swojego Super De Luxa, jak tytuł dobrze mówi.

[zasadas 5010]

archeolog :-) , ale ożywił wątek i dlatego odszukałem swojego pierwszego mechanika. Ważny dlatego, gdyż w tym czasie królowały kwarce, a mi tykał zegarek z duszą.

[huba_buba 968]

Dzięki za dobre słowo. Atlantic po ojcu to jest świętość. Nie wiem czemu, pewnie sentyment rodzinny - Atlantic Worldmaster jest dla mnie podświadomie "prawdziwym i pięknym zegarkiem". Zawsze z zazdrością spoglądałem na nadgarstek mego rodziciela Dwadzieścia z dużym hakiem lat ciągłego użytkowania przez zawodowego kierowcę, świadczy o jakości produktu, a przy najmniej takie przeświadczenie mam ja.

Ogólnie nie jestem fanatykiem jednej marki. Jest kilka takich gdzie serduszko bije mocniej, ale nie ograniczam się na razie tylko do jednej marki.

Pewnie w najbliższym czasie zagoszczę u innych "śwajcarskich" kolegów z kilkoma innymi sikorkami i dalej będę poszukiwał skarbów

Kurcze dokładnie takiego samego poszukuję ze względów bardzo podobnych jak Ty. Niestety zegarek ojca został gdzieś i nie doczekałem się na niego. Szukałem jakiś czas temu na aukcjach i znalazłem coś co wydawało mi się takie jak nosił mój tata. Niestety koledzy których pytałem wtedy o zdanie uświadomili mi że to nie ten model co szukam, była to źle wykonana renowacja. Gdzieś w tym wątku są te pytania. Ale teraz widzę że jest nim taki dokładnie jak Twój de luxe. Gratuluję kolego ze względów czysto sentymentalnych. Mam nadzieję że upoluję w końcu coś podobnego.

[meku1950 11]

No toś chopie odkopał posta )

 

Ale jak już tu jesteś, to pokaż tego swojego Super De Luxa, jak tytuł dobrze mówi.

 

[meku1950 11]

werk AS 1604

[booggie77 1]

Mój Staruszek:

 

 

w środku standardowo (fotka zapożyczona) :

 

[zasadas 5010]

booggie77

 

Szalejemy na forum :-) Delbana, Atlantic, co następne?

[booggie77 1]

na Atlanticu i Delbanie się skupię ale mam też kilka innych fajnych moich skarbków

W dziale tissota pokazałam fajnego vintage'a tatowego ale tam nie chcą ze mną gadać jakoś :)

 

PS.

lubię seiko

Edytowane 28 Stycznia 2013 przez booggie77

[Tajtek 121]

na Atlanticu i Delbanie się skupię ale mam też kilka innych fajnych moich skarbków

W dziale tissota pokazałam fajnego vintage'a tatowego ale tam nie chcą ze mną gadać jakoś :)

 

PS.

lubię seiko

 

Bardzo fajna specjalizacja, a właściwie to bardzo fajny obiekt specjalizacji. Jak dorzucisz do tego jeszcze Doxe to będziesz miała pełen przekrój NASZYCH kultowych zegarków, uważanych w czasach komuny za głównych przedstawicieli "szwajcarskiej precyzji" i obiekt westchnień rzesz .......

Nie chcą gadać ? to z nimi nie gadaj. Niestety w śwajcarskiej części forum bywają takie tematy, że aby wywołać jakiś dialog to trzeba błysnąć Patkiem po oczach

[zasadas 5010]

Jest w klubie wiele osób, które doceniając kunszt Patka, L&S czy innych kultowych wytwórców, kolekcjonują Atlantici, Delbany, zegarki z Błonia czy radzieckie (które bardzo często maja in-housowe werki :-) ). Sadzę, że bez problemu można wybrać tematy ważne dla siebie i tam swobodnie "istnieć". Jest tam wielu bardzo życzliwych kolegów, a z każdym dniem obcowania z tymi "kopalniami wiedzy" uświadamiam sobie jak dużo pozostaje jeszcze do odkrycia i to wciąga, bardzo pozytywnie.

[booggie77 1]

Oj Doxy też są super ale jak tak dalej pójdzie to mnie mąż z domu wypędzi za te moje zakupy zegarkowe

Wy drżycie przed żonami, a ja przed mężem! Mimo tego, że on też zegarkowy to stara się studzić moj apetyt. Niestety z marnym skutkiem...

[booggie77 1]

@zasadas - strasznie wciąga. I piękne jest to, że ciągle tyle jest do odkrycia i nauki - dzięki temu to hobby na całe życie bo się nie znudzi.

A co do atmosfery forum - jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jest bardzo przyjazna i życzliwa. Na forach o innej tematyce różnie bywa - czasem lepiej się tam nie wypowiadać bo mozna się baaardzo narazić.

Edytowane 28 Stycznia 2013 przez booggie77

[zasadas 5010]

Chyba trochę zaśmiecamy watek :-) ale może pozostali miłośnicy atlanticów się ożywią.

[chronofil 153]

na Atlanticu i Delbanie się skupię ale mam też kilka innych fajnych moich skarbków

Oj Doxy też są super ale jak tak dalej pójdzie to mnie mąż z domu wypędzi za te moje zakupy zegarkowe

Wy drżycie przed żonami, a ja przed mężem!

 

Jeśli Cię mąż wypędzi, to ja mam parę fajnych delban i atlantików......

Miło, że jesteś na forum

[Gość xylog]

Tu życie już powoli zamiera, bo chyba wszystkie Worldmastery jakie były zostały już pokazane

 

Ale fajnie, że kobieta znalazła się wśród miłośników atlantika. I to z Lublina

 

To tak na zachetę, parę z moich zbiorów, ale nie tylko Worldmasterów:

 

[zasadas 5010]

16 x 12 = piękna kolekcja , a widać że nie tylko w wymiarze ilościowym - gratulacje. Nie sadze by wszystkie zostały już pokazane, przecież każdy jest tak naprawdę inny. Wpływ czasu pomaga w odmianie tych samych modeli, nadaje im niepowtarzalne cechy.

[Tajtek 121]

Jest w klubie wiele osób, które doceniając kunszt Patka, L&S czy innych kultowych wytwórców, kolekcjonują Atlantici, Delbany, zegarki z Błonia czy radzieckie (które bardzo często maja in-housowe werki :-) ). Sadzę, że bez problemu można wybrać tematy ważne dla siebie i tam swobodnie "istnieć". Jest tam wielu bardzo życzliwych kolegów, a z każdym dniem obcowania z tymi "kopalniami wiedzy" uświadamiam sobie jak dużo pozostaje jeszcze do odkrycia i to wciąga, bardzo pozytywnie.

 

Zasadas - pisząc swoją uwagę nie chciałem nikomu ujmować jak również nic złego nie miałem na myśli o samym naszym forum. Jest wśród nas rzesza prawdziwych miłośników zegarków dla których liczy się zegarek. Sam jednak zauważyłem na niektórych tematach, że czasami aby ożywić dyskusję, trzeba błysnąć nabytkami z górnej półki jakościowej czy cenowej.

[anda_7 12]

Xylog - wiedziałem, że masz parę zegarków ale to powyżej to przeszło moje wyobrażenia... I to nie wszystko???

[Gość xylog]

Wszystko nie tylko nie chce mi się nad takimi zdjęciami siedzieć.

Bo Atlantic natłukł tych modeli jak głupi. Jak zacząłem zbierać, to niebacznie zacząłem też zabierać te z logo "a atlantic". I tych kolorowych mam teraz bez liku i ciągle przybywa, choć na szczęście już dużo wolniej.

[booggie77 1]

Jeśli Cię mąż wypędzi, to ja mam parę fajnych delban i atlantików......

Miło, że jesteś na forum

 

Ja sobie to zapamiętam

 

@xylog - Lublin to fajne miasto

 

@Tajtek, @zasadas - dzięki za miłe słowa

 

żeby wrócić do tematu: tego kupiłam dla mężu do małych poprawek:

 

 

[zasadas 5010]

Sam jednak zauważyłem na niektórych tematach, że czasami aby ożywić dyskusję, trzeba błysnąć nabytkami z górnej półki jakościowej czy cenowej.

I tu masz całkowitą rację. Górna półka czy dolna pólka to pojęcia bardzo względne, lecz dla niektórych to bardzo ważne kryterium. Nie chciałbym być posądzonym o hipokryzję bo i mi podobają się bardzo zegarki chociażby z obecnej wystawy SIHH 2013 ale "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" , Longinesy, Hamiltony, Bulowy, Atlantici, Delbany.....Błonie... są po prostu piękne, i dla tego je zbieram i układam na swoich własnych górnych półkach

[Tajtek 121]

I tu masz całkowitą rację. Górna półka czy dolna pólka to pojęcia bardzo względne, lecz dla niektórych to bardzo ważne kryterium. Nie chciałbym być posądzonym o hipokryzję bo i mi podobają się bardzo zegarki chociażby z obecnej wystawy SIHH 2013 ale "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" , Longinesy, Hamiltony, Bulowy, Atlantici, Delbany.....Błonie... są po prostu piękne, i dla tego je zbieram i układam na swoich własnych górnych półkach

 

Pełna zgoda

[zasadas 5010]

żeby wrócić do tematu: tego kupiłam dla mężu do małych poprawek:

 

 

 

 

 

Czy to mechanizm UNITAS 6300(N) czy coś podobnego?

 

może jeszcze jedno zdjęcie sygnatury i po prostu odczytamy nazwę mechanizmu