Pokażmy swoje WORLDMASTERY!

[sneer 153]

Fajny zegareczek i nieczęsto spotykany - widziałem ostatnio u znajomego takiego, tylko ring jest gilosz, i ma inne wskazówki - czy te są właściwe, bo negocjuję z nim "przejęcie"?

 

jak najbardziej oryginalne..potwierdzone innymi zdjęciami podobnego modelu

 

wyglądają jak w pilocie:)

[dawid82 1362]

nie wiem jak innym, ale mnie ten pasek się podoba i chyba sobie takiego sprawię na Originala - a jak oceniasz jakość wykonania - nic się nie przeciera?

Ja uważam że pasek jest wart każdej złotówki, do tej pory z paskiem nic się nie dzieje. Cieszy tak samo jak w dniu w którym przyszedł

[djgrzybek 0]

Witam. Znalazłem pare dni temu Atlantic WolrdMaster 21 Jewels . Ale Kiepsko coś wygląda. Co powinienem z nim zrobić? Jest coś wart? Ile będzie kosztować jakaś regeneracja itp. Zegarek działa po nakręceniu.

http://fotoo.pl/show.php?img=456023_dscf0221.jpg.html

Edytowane 15 Grudnia 2012 przez djgrzybek

[djgrzybek 0]

Witam. Znalazłem pare dni temu Atlantic WolrdMaster 21 Jewels . Ale Kiepsko coś wygląda. Co powinienem z nim zrobić? Jest coś wart? Ile będzie kosztować jakaś regeneracja itp. Zegarek działa po nakręceniu.

http://fotoo.pl//out.php?i=456019_dscf0220.jpg

http://fotoo.pl//out.php?i=456014_dscf0222.jpg

http://fotoo.pl//out.php?i=456028_dscf0219.jpg

http://fotoo.pl//out.php?i=456023_dscf0221.jpg

[Gość Cyrhla]

Koperta do chromowania, szkło i koronka do wymiany dekiel do przepolerowania i przegląd. Tarcza z fajną patyną, zostawiłbym to. U jednego majstra zamkniesz się w 200zł. Pozdrawiam!

[djgrzybek 0]

A pasek? Drogi? Ile może być warty po tych opcjach a ile w takim stanie jakim jest?? wogole coś warto to jest?

[sneer 153]

Ładna prima najwiekszy model atlantica , wymien mu szklo pasek i moze koronke..i nic wiecej

[Gość xylog]

Nie polecam chromowania. To zawsze zdążysz zrobić, a jest to proces nieodwracalny.

Rób te zalecenia po kolei, może po którymś etapie uznasz, że jest OK.

Na początek wymień pasek i szkło.

Później możesz myśleć o koronce. Ale to wbrew pozorom nie jest takie proste, bo to nie była taka sama koronka, jakie są dostępne na Alle. Więc nie wiem, czy nie ajniej byłoby zostawić tę, która jest.

Kopertę spróbuj odświeżyć, może np. delikatnie magiczną ściereczką?

 

Zegarek ogólnie jest fajny i szkoda go zmarnować, przywracając my zbyt dużo błysku.

[djgrzybek 0]

a co do wartośći? jest coś warty? i jakie są jego lata produkcji???

[Gość xylog]

Tu nie dowiesz się ile jest warty, bo tu nie ma rzeczoznawców, ci są bardzo kosztowni.

To forum miłośników, a nie handlarzy. Jeśli chcesz go sprzedać, poszukaj na Alle.

Powodzenia.

Tam też znajdziesz potrzebne informacje do opisu aukcji.

[djgrzybek 0]

Kolego ja nie mówie ze chcę go sprzedać , tylko chcę wiedzieć czy ma jakąś wartość. Widzę ze trochę pracy i kasy muszę w niego włożyć. A można określic w jakich latach był produkowany?

[Gość Cyrhla]

Chromowanie moim zdaniem niezbędne. Jeżeli koperta jest ok to można zostawić. Twoja nie jest ok, jest do roboty ale to twoja decyzja. Proces nieodwracalny ale aktualnie wymagany. Ja bym chromował.

Edytowane 16 Grudnia 2012 przez Konrad Wróblewski

[Master Yoda 583]

Wszysto co kolega radzi-wyzej,ale po co chrom?

Troche wlasnej pracy i ....renowacja 100 nie przekroczy....nawet z chromowaniem.

[Gość Cyrhla]

cook napisz proszę jak można samemu odświeżyć/polepszyć wygląd zniszczonej powłoki chromu.

[Gość xylog]

Konrad, a czemu tylko kopertę chcesz odświeżyć/polepszyć? Tarcza też ładniej wygląda malowana, i złotko takie błyszczące.

 

Koperta z ubytkami jest stara, autentyczna. Współgra z patyną tarczy, z odblaskiem starego złota. Jak odświeżać to po całości...

 

Tylko po co?

[Gość Cyrhla]

xylog po co ten sarkazm? To moja subiektywna opinia, User napisał pytanie ja odpowiedziałem. Ty również możesz wskazać swoje zdanie bez przekonywania mnie do tego ładnego błyszczącego złotka...

[Gość xylog]

A ten sarkazm to dlatego, że 3 razy odpowiadasz, że koperta powinna być pochromowana. Robisz to z przekonania, czy masz w tym jakiś interes? Bo po co?

 

Poza tym, jeden z punktów regulaminu mówi o niewycenianiu zegarków na forum. I tak tez napisałem koledze, który z uporem dopomina się o taką wycenę.

Ale ty, Konradzie, uznałeś, że te zasady ciebie nie dotyczą i postanowiłeś pochwalić sie znajomością rynku starych Atlantików i wyceniłeś go na około...

 

I znów zapytam: Po co? Dorzuć mu jeszcze odpowiedź na pytanie kiedy był wyprodukowany i wkrótce zobaczymy ten zegarek na jednym z portali aukcyjnych.

Edytowane 16 Grudnia 2012 przez xylog

[Gość Cyrhla]

Post z ceną edytowany. Mój błąd. Nie mam żadnego interesu w tym jak zegarek będzie zrobiony. Pozdrawiam!

[sneer 153]

Moim zdaniem odpuść chromowanie - będzie Cię diabelnie raziło i kontrastowało z tarczą - wiem bo próbowałem....raz..., zostaw jak jest, tylko doczyść kopertę

do tego ładny brązowy pasek, nowe szło i popytaj u zegarmistrza bo mają różne koronki, nawet używane półokrągłe z epoki, dopasują - te nowe z allegro tutaj nie bedą pasowały

 

chyba ze sie zdecydujesz na kompletną renowację, to mówimy 350-400pln i bedziesz miał tak zwaną malowankę z zerową wartością dla kolekcjonera, ale na allegro oczywiscie sprzedaz za parę stówek jak umiesz ładne zdjęcia robic...

[Tajtek 121]

Włączając się do tej dyskusji, proponował bym wymienić szkiełko i koronkę. Werk dać do czyszczenia i konserwacji, a w tym czasie samemu wykąpać kopertę i lekko ją wypolerować delikatną pastą np. do czyszczenia biżuterii. Efekt będzie zacny.

Ponieważ w tym kąciku zabieram głos po raz pierwszy, to szanownym kolegom przedstawię zegarek, który zapoczątkował moją pasję zegarkową.

Ten Super de Lux był pierwszym zegarkiem jaki ujrzały moje oczęta w życiu, a wiosenek już troszkę się uzbierało. To zegarek mojego ojca, zakupiony przez niego jako nowy w sklepie i noszony przez ponad dwadzieścia lat. Następnych 25 przeleżał mocno podniszczony i niesprawny w mojej szufladzie, aż do momentu kiedy dwa lata temu postanowiłem przywrócić mu życie. Dostał remont mechanizmu, nowe szkiełko, wałek i koronkę. Koperta była mocno zniszczona, więc dostała renowację. Tarczy i wskazówek nie ruszałem bo starałem się nie ingerować za mocno w jego stan wizualny, więcej niż to było konieczne.

Na fotkach stan przed po reanimacji. Jutro zaś pokarzę drugi zegareczek również przywrócony do życia.

[Tajtek 121]

Mój drugi Worldmaster,którego dostałem od kolegi w stanie totalnej ruiny z werkiem zaszpachlowanym jakimś smarem, walniętą osią sekundy i kopertą nie nadającą się do niczego. Najprościej było wyremontować mechanizm, choć trwało to długo. Największy problem był ze znalezieniem zacnej koperty za w miarę przyzwoite pieniądze. Troszkę to trwało, ale myślę, że się w miarę udało.

Tak zaczęła się moja przygoda z Worldmasterami, a przy okazja moja zegarkowa mania rozwinęła się.

[sneer 153]

Gratuluje samozaparcia!

[Gość xylog]

Gratuluję, fajny pierwowzór tarczy "warszawskiej"

[Tajtek 121]

Dzięki. Tarcza jest oryginalna szkoda tylko że tak wytarta, inna sprawa wytwórcy "warsiawiaków" musieli na czymś się wzorować.

Tarcza przeżyła, jak twierdzi pierwszy właściciel, przypadkową kąpiel w nafcie lotniczej

[zasadas 5010]

Gratulacje,

widzę, że prócz Delban i Atlantici zawładnęły Twoim serduchem.

Taki zegarek po ojcu to najfajniejszy prezent dla syna.

pozdrawiam