Stary Vostok Amfibia - czy można to dziś nosić?

[kamillo94 0]

Witam.

Jakiś czas temu dostałem od dziadka Vostok Amfibię. Zegarek oczywiście sprawny, nigdy nie naprawiany.

Posiada niestety widoczne ślady użytkowania takie jak: porysowane szkiełko i różne zabrudzenia.

Nurtuje mnie pytanie czy po małym remoncie mógłbym go nosić? O ile oczywiście udałoby mi się przywrócić mu dawne piękno. Czy nie wyglądałoby śmiesznie gdybym ja, 16-latek nosił starą amfibię produkcji ZSRR?

Pytam bo bardzo mi się ten zegarek podoba i mam ochotę założyć go od czasu do czasu, tak dla odmiany.

Jutro postaram się wrzucić zdjęcia Vostoka w stanie obecnym, aby ktoś mi doradził co z nim zrobić.

Z góry dzięki za pomoc!

Kamil

[Degustatorr Noir 12]

Jeżeli zegarek Ci się podoba,to nie widzę żadnych przeciwwskazań,abyś miał go nosić.

[GrzecH 6]

amfibia to zegarek wręcz kultowy - dla wtajemniczonych ow korst.

dla twoich kolegów....pewnie obciach....

ale jak tobie się podoba to najważniejsze

Ja swą amfę nosiłem na 20mm nato-strapie, bo firmowa bransoleta świeciła się jak psu ...

...i poszła do ludzi.

kwestizasadniczą jest na ile twoja jest zniszczona?

Gdy nóweczkę mozna kupić za 150pln.....

daj foty to pogadamy

[tomirek 9]

Nie wiem co nosza dzisiejsi 16 latkowie? Pewnie jakieś mega wielkie i mega błyszczące Diesle. Starą Amfibią im nie zaimponujesz Ale to Tobie ma się zegarek podobać. Mnie np. wali co myślą inni widząc na moim ręku jednego ze starych rusków...

[nekroskop 11]

Wiedz jedno: będziesz miał na łapie coś czego na pewno nie ma nikt z Twoich kumpli. Do tego pamiątka rodzinna . Zainwestuj w niego pare zł aby odświeżyć co nieco i ciesz się przez długie lata

[kamillo94 0]

16-latkowie dziś nie noszą zegarków tylko telefony komórkowe niestety, a ja jestem inny i dobrze mi z tą odmiennością.

Jutro wrzucę zdjęcia. Mocno zniszczony nie jest, Szkiełko mocno zmatowione.

Nie chcę kupować nowej amfibii bo zbieram na takiego Vostoka:

http://www.e-zegarek.pl/PK4qrX2nAdEgQU3oDULdt5EgQU3oDUbdtXcbGKZqDR

Ten chciałbym odnowić dla satysfakcji, zakładałbym go tylko czasami.

[GrzecH 6]

 

Ten chciałbym odnowić dla satysfakcji, zakładałbym go tylko czasami.

 

daj dobre foto - pogadamy...

[Voli 22]

Szkło w Amfibii jest wręcz pancerne i można je odpolerować nawet z bardzo głębokich rys - jest z specjalnego plexiglasu. Nie próbuj go wyciągać bo to zegarek nurkowy i szkło po doszlifowaniu do koperty jest osadzane na prasie na gorąco - nie założysz go już (a napewno nie poprawnie). Zdejmij pierścień i polerka - papier scierny 1000, potem 2000, 3000 i na koniec pasta polerska (kupisz to wszystko za "5" w sklepach z artykułami metalowymi, farbami itp. Czasami wystarczy tylko ostatni papier lub wręcz sama pasta. Koperta "amfy" jest całkowicie stalowa więc też można ją spokojnie odpolerować. Obrotowy pierścień jest mosiężny i chromowany więc tu polerki nie polecam. Napewno warto zadbać o werk oraz gwinty, uszczelki etc. Daj fotki to się postaramy doradzić konkretnie - amfibia to cała linia zegarków produkowana od ponad 40lat do dziś, jest wiele różnych modeli i na różne sprawy należy zwracać uwagę.

[Gość yasiooo]

Szacunek dla Ciebie, że nie poddajesz się modzie. Nie przejmuj się opiniami kolegów, niech sobie noszą swoje kolorowe komórki - Ty bądź sobą i jeśli podoba Ci się Amfibia, to ją noś! Mnie też się podobają te zegarki    

[patogen 0]

Noś i badz dumny!Amfibia sama w sobie piekna i ponadczasowa,do tego jeszcze pamiatka od dziadka...Dobra droga poadazasz drogi mlodszy kolego,tak trzymac,okazuje sie ze sa jeszcze madrzy 16-latkowie na tym swiecie

[aronus 187]

Nosić jak najbardziej. Ja swoje niezbyt często noszę bo jest mi ich szkoda, żeby się nie porysowały

[kamillo94 0]

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Dodałem zdjęcia. Mam nadzieję, że wszystko działa. Robiłem to pierwszy raz.

Odczepiłem od zegarka bransoletę bo była paskudna.

[kamillo94 0]

Mam do was jeszcze jedną prośbę.

Zajrzyjcie do mojego drugiego tematu. Tam też potrzebuję waszej pomocy.

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/45515-vostok-czy-timex/page__p__503506entry503506

[Gość yasiooo]

Widzę, że zegarek w świetnym stanie. Załóż mu pasek nylonowy typu NATO, albo jakiś gruby skórzany bez faktury - w stylu wojskowym i będzie miodzio malina  I ani się waż go nie nosić!

[DUBHEAD 36]

I Ty sie pytasz czy nosić?! Pewnie, że tak! Jak czujesz dyskomfort przez drobne ryski to do polerki i śmiało na rękę, fajna tarcza takiej jeszcz nie widziałem.

[kamillo94 0]

Tarcza super. Mi też bardzo się podoba. Nie chcę kupować nowej amfibii bo nie widziałem nowej z taką tarczą.

[lfkp 180]

Jasne że nosić Amfibię. To fanatastyczny kultowy zegarek. Opiniami rówieśników się nie łam. Niech się bawią tymi swoimi komóreczkami (w gruncie rzeczy g.... wartymi). Będąc w szkole średniej, później na studiach, to bardzo często nosiłem tego typu Wostoka, również jako garniturowca. Ów Wostok (Kamandir) po upływie kilkunastu lat dalej ma się dobrze, zarówno mechanicznie jak i wizualnie. Super, że jeszcze są porządni 16-latkowie. Tak trzymać!

[uki999 2]

Sam mam starego Wostoka po dziadku jestem od ciebie tylko kilka lat starszy i nie mam żadnych przeciwwskazań do noszenia tego typu zegarków. Pamiętaj jeśli tobie twój czasomierz będzie się podobał to będzie się podobał też innym (przynajmnej ja z takiego założenia wychodzę )

Spójrz na to tak twój zegar ma historie za sobą zegar ten był produkowany dla żołnierzy w czasie 2 wojny światowej... sam ten fakt przemawia za tym by właśnie by go nosić.

Żaden z twoich kolegów noszących timexa czy casio nie jest w stanie się pochwalić że jego model ma za sobą taka historię.

Ja zacząłem od casio i timexów nie popełniaj tego samego błędu

[Gość yasiooo]

No z tą drugą wojną to bym nie przesadzał, bo zegarek pochodzi z lat 80-tych, ale można powiedzieć, żę jakąś historię ma: Powstał przed narodzinami obecnego wlaściciela (raptem kilka lat, ale zawsze), pamięta czasy PRL-u, jest z poprzedniego stulecia, nawet z milenium itp. Jakby nie patrzeć, to już tzw. "oldschool"

[Krzysiek_W 386]

16-latkowie dziś nie noszą zegarków tylko telefony komórkowe niestety, a ja jestem inny i dobrze mi z tą odmiennością.

 

 

Masz dokładnie to co ja. Na początku trochę nieswojo się czułem, ale z czasem widzę jak ludziom oczy uciekają na mój nadgarstek, a do tego jak odważą się zapytać co to jest i mówię im że radziecka maszyna, mało kto jest w stanie uwierzyć. Poza tym, to dobrze robi też na zwiększenie poziomu asertywności

[ukke 0]

kamillo94 - a ja bym jednak nie ryzykował... masz 16 lat, pewnie Ci zależy na dobrych relacjach z płcią przeciwną... a z takim topornym żelastwem na ręku laski mogą Cię nieźle wybrechtać albo uznać za shizo no chyba że faktycznie zależy Ci na zwiększeniu poziomu asertywności - tu się zgodzę - poziom asertywności nosząc ten zegarek będziesz miał okazje wytrenować do perfekcji pozdro i obiecaj, że jeśli już jednak zdecydujesz się nosić tego Vostoka to będziesz go przeynajmniej zostawiał w domu idąc na spotkanie z dziewczyną

[Gość PatB89]

kamillo94 - a ja bym jednak nie ryzykował... masz 16 lat, pewnie Ci zależy na dobrych relacjach z płcią przeciwną... a z takim topornym żelastwem na ręku laski mogą Cię nieźle wybrechtać albo uznać za shizo no chyba że faktycznie zależy Ci na zwiększeniu poziomu asertywności - tu się zgodzę - poziom asertywności nosząc ten zegarek będziesz miał okazje wytrenować do perfekcji pozdro i obiecaj, że jeśli już jednak zdecydujesz się nosić tego Vostoka to będziesz go przeynajmniej zostawiał w domu idąc na spotkanie z dziewczyną

Bez przesady...

 

A z resztą, czy warto interesować się dziewczynami dla których najistotniejszą sprawą jest jaki kto nosi zegarek (posiada telefon, samochód itp.)? Takie dziewczyny służą praktycznie tylko do jednego.

PS Mam nadzieję, ze nikogo takim poglądem, nie obrażam .

 

Co do Twojej Amfibii, to jest świetna. Noś śmiało i ciesz się dobrym zegarkiem.

[DanQ 0]

[ukke 0]

to ciekawe czemu te zdjęcie nie jest robione w szkole ....no ale na poważnie to musisz mieć spory respekt wśród rówieśników skoro jeszcze nie zabili Cię śmiechem za noszenie takiego paskudztwa w dzisiejszych czasach liczy się raczej subtelna finezja niż taki wulgarny złom jak amfibia !!! pozdr!

[Wintergreen 8]

Ukke, nie przesadzaj! Indywidualność w ostatecznym rozrachunku zawsze jest w cenie, także wśród młodzieży. Może w młodszych klasach podstawówki istnieje owczy pęd za kolegami/koleżankami, ale myślę, że 16 lat to w sam raz, żeby się wyróżnić w tłumie. A taki Wostok to jednak jest coś, zwłaszcza, że po dziadku.